Wybieram między NAD C-368 z modułem BluOs 2i (dzwięk z wifi) a Cambridge CXA80 (dzwięk z bluetooth)
Głośniki: Heco Aurora 700, do słuchania głownie elektronika.
Mam jednak dylemat, bo głównym źródłem dźwięku będzie streaming ze spotify, ew soundcloud.
Może głupie pytanie, ale czy Wy oceniacie jakość brzmienia poszczególnych zestawów tylko z kabla czy też np z bluetooth?
Czy w przypadku plików o lepszej jakości różnica dźwięku idącego z bluetooth a z wifi jest zauważalna?
W przypadku NAD argumentami na NIE to oprócz większej ceny jest coś co przeczytałem: ten wzmacniacz nie wybacza mniej profesjonalnego masteringu. Co o tym myślicie?
Będe bardzo wdzięczny za informacje, bo im blizej decyzji, tym większy mętlik w głowie :))