Skocz do zawartości

Poszukujący

Uczestnik
  • Zawartość

    6
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Poszukujący

  1. Czy Monitor Audio Silver 500 7G lub 6G będą za duże do 20 m2? Czy one grają skrajami pasma (podbite wysokie i niskie tony)? Dynaudio Emit 50 jaki oferują dźwięk? Grają skrajami pasma? JBL Studio 698 Ewentualnie inne propozycje tak jak wyżej napisałem polecane kolumny muszą grać skrajami pasma.
  2. Ponieważ mój temat wciąż jest aktualny i dalej szukam kolumn, które spełnią moje oczekiwania, chciałem dopytać, co moglibyście mi polecić? Sam szukałem długo w internecie po produktach, ale nie mogę się zdecydować. Idealnie by było, gdyby proponowane kolumny były w drewnie lub fornirze (ostatecznie zniosę okleinę drewnopodobną, jeśli w danej cenie oszczędność na obudowach poszłaby w jakość dźwięku) Wymagania co do kolumn nie zmieniły się od mojego pierwszego postu. Wciąż chciałbym, by miały szerokie pasmo przenoszenia i dobrą dynamikę. Preferowałbym również by kolumny grały skrajami pasma (bardziej zależy mi na tonach wysokich, żeby było ich dużo, bas jest mniej istotny, chociaż dobrze by było, by nie dominował ale by również nie było go za mało, jak na 20 m2 pomieszczenie)
  3. Podzielę się swoim doświadczeniem. Myślałem podobnie jak Ty, że różnicę w dźwięku łatwo poprawić, kupując zagraniczne sprzęty. Ale brutalna prawda sprowadziła mnie na ziemię. Jeśli porównasz dźwiękowo - brzmieniem amplituner kina domowego sprzed 14 lat (dla przykładu weźmy topowy model) z obecnym topowym tego samego producenta; nie usłyszysz żadnej różnicy na plus dla najnowszego sprzętu. Dźwięk będzie dokładnie taki sam. Jedyny wyznacznik to półki (lub klasy) sprzętu: najniższa , środkowa i najwyższa. Tam rzeczywiście będą zmiany między poszczególnymi modelami i różnicę da się usłyszeć. Musiałbyś sobie skompletować 2 zestawy: jeden do słuchania muzyki i drugi do kina domowego. Żeby poczuć (usłyszeć ) różnicę należy podać dobry sygnał - zapomnij że ze streamingów będziesz miał dobry dźwięk - tam jest taka narzucona kompresja że filmy z DVD mają lepszy dźwięk. Co innego filmy i seriale na płytach - tutaj jeśli ktoś nie skopał oryginalnej ścieżki różnicę zawsze słychać i zawsze jest na plus. Wracając do sprzętu: zagraniczni producenci mają tą wadę, że sprzęt trzeba sprowadzić, a to winduje cenę w górę. Może się okazać, że przyjaźniej dla portfela polski producent zaoferuje tak samo, lub lepiej grający sprzęt w tańszej cenie. Zarówno zakupu jak i późniejszego serwisu.
  4. Wybaczcie, że znów wracam do tematu-zwłaszcza po tak długim czasie, ale chciałem podzielić się świeżym i nowo zdobytym doświadczeniem po niedawnej wizycie w jednym ze specjalistycznych salonów audio we Wrocławiu. W końcu miałem okazję posłuchać na żywo ze swoimi płytami jednego z wielu zestawów kolumn, jakie tam mieli. Może popełniłem błąd, że nie odsłuchałem Monitor Audio Silver 300 lub 500 7G (bo te kolumny również mieli na stanie w salonie). Mój wybór padł na KEF R7 Orzech. Podłączono do nich wzmacniacz Roksan Attessa i odtwarzacz CD Cyrus z serii XR. Spędziłem na odsłuchu prawie godzinę słuchając albumów: Deep Purple "Now What?!", ABBA "The Visitors" Deluxe Edition, John Williams "The Empire Strikes Back" ; i muszę powiedzieć że pomimo moich wielkich nadziei i wyobrażeń , a także logiki , wcześniejsza wypowiedź branży a dokładnie Q21 o tym, że "Cyfry nie grają i opieranie wyboru wyłącznie na podstawie danych technicznych to ogromny błąd." Moje odczucia po odsłuchu, jak i starania, by jak najwięcej się dowiedzieć i wyrobić sobie zdanie, zupełnie mnie zaskoczyły. Kierując się logiką i faktami, cały powyższy zestaw musiał grać z wielką różnicą na swoją korzyść o "niebo lepiej" niż mój sprzęt. Niestety brutalna prawda okazała się bolesna. Nie odczułem znaczącej różnicy w dźwięku, jaką sobie wyobrażałem. Nie jestem ignorantem, zawsze przy wyborze sprzętu i źródła dźwięku kierowałem się jak najlepszymi pobudkami i wiedzą, jaką posiadałem na dany moment. Niestety wyszło chyba na to, że sprzęt klasy tych KEF'ów lub Monitor Audio to już nie moja liga. Pomimo fantastycznej atmosfery w salonie i miłej obsługi , po powrocie do domu czuję się smutny i niezadowolony z siebie, że wyszło jak wyszło. Nie spodziewałem się, że nie usłyszę różnicy w dźwięku. Chyba jednak za mało wiem, lub mam małe doświadczenie. Dobrze że nie skończyłem jak inny użytkownik tego forum, który żalił się że kupił kolumny Monitor Audio i jakiś wzmacniacz Yamahy z funkcjami sieciowymi i był niezadowolony , bo wg niego jego stara mikrowieża Sony lepiej gra. To jest dopiero dramat. Ja byłem nastawiony i spodziewałem się, że wysokie tony (soprany) z tych kolumn KEF, powalą mnie na kolana i podłogę po odsłuchu. Wyszło inaczej.
  5. Obecnie sprawa się ma tak: dowiedziałem się od użytkowników kolumn Monitor Audio, że nie za ciekawie wygląda sprawa serwisu. Jeżeli zepsuje się głośnik - może powinienem napisać przetwornik (obojętnie który) w kolumnie; to owszem jest dostępny w serwisie, ale przez krótki okres czasu. Potem zostaję z niczym i gigantyczna suma pieniędzy zostaje zaprzepaszczona w razie awarii kolumn. Więc zrobił się z tego zakup bardzo wysokiego ryzyka, co zmusiło mnie do długiego rozważania nad zakupem tego sprzętu. Decyzji jeszcze nie podjąłem. Rozważam pomysł zaproponowany tutaj, żeby dokupić subwoofer do tego co mam; ale jestem nowicjuszem w temacie subwoofer'ów więc zadam pytania. Na którejś z fachowych stron o tematyce audio i sprzętu dowiedziałem się, że wielkość (gabaryty) i moc subwoofera nie powinny być brane pod uwagę przy zakupie. Tzn. jeżeli mam pokój 20 m2 to mogę tam wstawić zarówno najniższy (najmniejszy i z małą mocą) model subwoofera, jak i najwyższy (największy i z dużą mocą) model subwoofera. Czy ta teza jest prawdziwa? Czy subwoofery różnią się znacząco od kolumn głośnikowych, jeśli chodzi o awaryjność? Jak odróżnić taki, który sprawia wrażenie, że może się zepsuć lub jakiś element może mieć już niesprawny; od takiego, który jest w pełni sprawny?
  6. Cześć Po 16 latach przyszedł czas, żeby wymienić kolumny głośnikowe (które posiadam) na lepsze. Sprzęt chcę kupić nowy, ponieważ ciężko było by mi ocenić zużycie komponentów w używanych kolumnach głośnikowych. A i z serwisem bywa różnie. Posiadam amplituner Pioneer model SC-LX82 i chciałbym, by nowe kolumny w pełni wykorzystały jego możliwości (jeśli chodzi o dźwięk). Mój pokój to 20 m2 o kształcie prostokąta. Ponieważ traktuję zakup nowych kolumn głośnikowych jak inwestycję życia, ma to być zakup na kilkanaście (kilkadziesiąt) lat. Planuję na początek skupić się na kolumnach podłogowych, dlatego bardzo ważne jest by była możliwość w propozycjach rozbudowy (przekształcenia) w zestaw kina domowego 7.1 (której dokonam w późniejszym czasie) Mieszkam we Wrocławiu Od dłuższego czasu przeglądam oferty w internecie , strony producentów sprzętu. Zauważyłem że za bardzo dobre parametrowo kolumny głośnikowe trzeba dać od 5,6 tys zł za sztukę. Z modeli i producentów spodobały się mi Monitor Audio Silver 500 7G Czy w cenie tych kolumn są jeszcze lepsze propozycje (jeśli chodzi o jakość dźwięku), oferowane przez tego producenta lub innych? Po długim zdobywaniu wiedzy odkryłem, że ponoć wielką rzadkością są kolumny z pasmem przenoszenia 20-20 000 Hz. Większość producentów albo proponuje 30 000 do 50 000 Hz, ale dół jest dopiero od 45 lub 50 Hz. Z czego to się bierze? Dowiedziałem się również że ponoć optymalnie jest kiedy basy w kolumnie są od 30 Hz. Moglibyście mi to krótko wytłumaczyć? Najbardziej byłbym zainteresowany kolumnami z pasmem przenoszenia od 20 lub trochę wyżej (ale poniżej 35 Hz) jeśli chodzi o basy. Na koniec mam kluczowe pytanie: Jaka kwota jest graniczna (jeśli chodzi o zdrowy rozsądek i zdolności odsłuchowe każdego z nas) przy wyborze i zakupie kolumn głośnikowych? Kiedy różnice w postrzeganym i słyszanym przez nas dźwięku zacierają się i dalsze wydawanie w górę kwot jest zbędne? Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...