Skocz do zawartości

Mr.Brush

Uczestnik
  • Zawartość

    14
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Mr.Brush

  1. Dziś w pracy rzuciło mi się info o tym nowym amplitunerze. Nawet pomyślałem by może kiedyś wymienić DRA-800H na 900tkę, tylko... mieć możliwość podłączenia PC do amplitunera (z większym klatkażem) i wygodniejszą obsługą za tyle pieniędzy? Sorry zostaję przy mojej 800tce. Denonowi chyba się pomyliły daty, dziś nie jest Prima Aprilis. Zmienić HDMI i żądać tyle dopłaty? Dobre sobie...
  2. Wczoraj byłem na drugim odsłuchu. Przejdę od razu do rzeczy. Pylon Ruby 25 - Pierwsze kolumny na odsłuchu, dość ciekawe. Dźwięk wyrazisty, góra raczej grająca nieco wyżej i w sumie tyle ile powinno jej być (tylko w jednym utworze była lekko przeszywająca uszy), przyjemny bas ale nie schodzący nisko. Ogólnie kolumny trudne do opisania bo są dobre i to słychać, ale... nudne, bez charakteru. Kolumny idą w stronę czystego dźwięku - są bardzo bliskie monitorom studyjnym, które muszą jak najwierniej odwzorować to co muzycy grają. Co przyznał sam sprzedawca po moim podsumowaniu tego sprzętu. Dali Oberon 7 - kolumny w ogóle nie były wygrzane (poprzednie zestaw odsłuchowy oberonów zabrał uparty klient). Mimo iż był to świeży zestaw to... już od pierwszych dźwięków kolumny trafiły wprost do mego serca. Ten sprzęt jest [dla mnie] po prostu genialny. To co się w nich dzieje jest moim zdaniem wprost niesamowite. Każdy najdrobniejszy szczegół był jak najbardziej słyszalny, ma się wrażenie, że czuć każdą najdrobniejszą wibrację struny, bębna itp. Scena? Tu osiąga się zupełnie inny wymiar odczuć. Miałem wrażenie sceny wychodzącej poza ściany, sceny w której słuchacz znajduje się w samym środku, sceny w której słychać dokładne i precyzyjne umiejscowienie wokalisty, instrumentu, każdego źródła dźwięku. Wszystko jest naprawdę trudne do opisania. Jednego jestem pewien - Dali Oberon 7 przyprawił mnie o orgazm słuchowy. Nie jestem w stanie opisać tego co czułem i słyszałem podczas odsłuchu, trzeba po prostu zapoznać się z tymi kolumnami na własne uszy. Nawet odniosłem pewne wrażenie, że słucham sprzętu z dużo wyższej półki cenowej niż jest w rzeczywistości. Żeby nie było idealnie - bas był mega przyjemny i było go całkiem sporo, ale nie było go aż tyle dużo i nie schodził aż tak nisko jak we wcześniej opisywanej Aurorze 700 - chociaż w Oberonach przy cichym słuchaniu moim zdaniem było go więcej. Heco Aurora 1000 - tutaj nie miałem żadnego efektu zaskoczenia słuchając wcześniej 700-tek. Dostałem to czego się spodziewałem. Charakter kolumn bardzo podobny jak u młodszego brata, tylko mamy wszystkiego więcej. Więcej basu (a w szczególności przy cichym słuchaniu), więcej średnicy i bardziej szczegółowej, nieco więcej góry a także więcej sceny, przestrzeni i powierza. W pomieszczeniu odsłuchowym około 17m2 naprawdę dawały radę mimo swojej wielkości i nikogo nie zmiotły wciskając w ścianę - więc może tu jednak było małe zaskoczenie. Właściwie po wystawieniu z regału wyglądały jak Pudzian na siłowni pełnej samych cherlaków. Po skończonym odsłuchu zostałem chyba z najtrudniejszą życiową decyzją do podjęcia. Serce mówi bierz Dali Oberon 7, portfel mówi weź Heco Aurora 700, natomiast słuch podpowiada weź Heco Aurora 1000. Nie chciałem też dopłacać do sprzętu i raczej nawet byłem skłonny pójść w stronę kompromisów nastawiając się przed drugą sesją odsłuchową na Aurorę 700. Długo się męczyłem z decyzją, sprzedawca też nie ingerował w kwestii mojego wyboru. Szybko przekreśliłem 700-tki - biały kolor nie dojechał, na którym mi zależało. Kolumny bardzo fajne, ale starszy brat jest mimo wszystko pełniejszy. Dali Oberon 7 - naprawdę wspaniałe kolumny i moim zdaniem najlepiej grające, jednak nie można ich porównywać z Aurorą 1000. Te dwa zestawy mają zupełnie inną charakterystykę. Oberony pomimo swojej niesamowitej szczegółowości i grania bardzo brudnego (nie wiem jak to inaczej określić, ale Pylon Ruby były czyste) na dłuższą metę doskwierałyby mi brakiem większej ilości basu a w szczególności przy moich klimatach muzycznych. Tak więc stałem się posiadaczem zestawu Denon DRA-800H i Heco Aurora 1000 (kable, które mam to chyba Melodika MDSC - karton już jest zakopany w piwnicy więc nie powiem dokładnie). Zestaw może i nie najlepszy patrząc się na możliwości zestawienia kolumn z innym ampli/wzmakiem. Jednak trafiający w me gusta i ucho. Jestem z niego bardzo zadowolony a samo korzystanie z denona sprawia mi gadżeciarską frajdę. Kolumny grają od dobrych kilku godzin i z niecierpliwością czekam (choć jeszcze musi minąć parę tygodni) aż się w końcu otworzą i pokażą to co ukrywają. Pierwotnie miało być 5-6 tyś na sprzęt a wyszło jak wyszło, jednak nie żałuję ani jednej wydanej złotówki! Trochę szkoda, że moja przygoda z poszukiwaniem sprzętu już się skończyła. Sprawiało mi to wiele frajdy czytając wszelkie wątki na forum, wyszukując wszelkich informacji w internecie czy oglądając filmy przedstawiające sprzęt. Dlatego też w pewien sposób zostawiłem sobie oberony na później. Może za parę lat znów będę chciał poczuć to co czułem słuchając tych kolumn i kupić sobie kolumny podobnie grające do Dali Oberon 7 tylko z większą ilością basu? Może to będzie wyższa seria Dali? A może to będzie zupełnie inny sprzęt? Mimo iż to jest koniec pewnego etapu czuję w środku, że to jest początek przygody słuchania muzyki na nowym poziomie oraz, że jeszcze wiele możliwości jest przede mną. Dziękuję za wszelkie odpowiedzi w temacie! Pozdrawiam
  3. W sobotę się przekonam jak mi to wszystko zagra. Jak zdecyduję się na konkretne kolumny i będzie możliwość to sprawdzę jeszcze Cambridge Audio AXR100 (choć nie wiem czy nie mają wystawionego CXA61). Tylko trochę martwi mnie fakt mniejszej funkcjonalności. Choć bez hdmi przeżyję to jednak wygoda korzystania z wifi byłaby pożądana. Na ten moment wydaje mi się, że zostanę przy Heco Aurora 700... trochę chcę mimo wszystko zaoszczędzić. No chyba, że inne kolumny sprawią, że będzie warto dopłacić do dźwięku który jeszcze bardziej mnie poruszy od 700.
  4. Na pewno spędził miło czas. Gdyby był sprzedawcą bez pasji to by dawał jasno do zrozumienia, że się zbliża koniec pracy a nie zachęcał do zostania i sam zagadywał na różne tematy nie tylko sprzętowe, ale i też okołomuzyczne. A jak już pójdą do góry to i tak staną w miejscu... taki jest już trend niezależnie od tego co kupujemy. W sobotę na drugim odsłuchu się zdecyduję czy zostaję z Aurorą 700 czy wezmę coś innego. Trochę się obawiam, czy 1000 nie będą trochę za dużym kalibrem do moich 21,5m2 (zrobiłem pomiary), ale z drugiej strony przy cichszym codziennym słuchaniu powinny mieć więcej basu. Jestem ciekaw Oberonów jak będą grać - może mnie pozytywnie zaskoczą. Co do Pylon Ruby - tu raczej nie spodziewam się szaleństwa, ale kto wie może ich brzmienie w jakiś sposób mnie zaskoczy nawet w formie "ciekawostki". W sumie sam jestem ciekaw ich brzmienia. Chyba zostanę już przy Denonie DRA-800H na którym był odsłuch - może i nie jest to wybitny sprzęt, ale gra w sumie dobrze. Ma wszystko co potrzeba. Mocy mu też nie zabraknie - choć wiadomo, że to co siedzi w środku to nie są bebechy z półki premium. Będę mieć wygodę użytkowania i nie będę musiał kombinować z dokupowaniem sprzętu (szczególnie jakbym wziął wzmacniacz bez wifi). Jak będzie mi mało/zmienią się moje oczekiwania to za parę lat będę znów szukać coś nowego.
  5. Myślę, że to ja byłem tą męczoną stroną Tak na serio, nie chciałem zajmować czasu właścicielowi a on mnie namawiał na spokojny odsłuch bez pośpiechu i jeszcze poniosła nas rozmowa więc wyszedłem godzinę po zamknięciu sklepu. Tak to jest jak się trafi na człowieka z pasją otwartego na ludzi Akurat zrobię już zakupy w miejscu, gdzie byłem na odsłuchu. Miejsce sprawdzone i polecane przez znajomych (z czego jeden robi tam zakupy od lat) i nawet głupio by mi było zrobić zakupy gdzie indziej po tym jak się zaznajomiłem z właścicielem. Z resztą ceny i tak ma takie same/podobne jak wszędzie indziej. Jak ktoś chce kupować sprzęt tam gdzie taniej a nie w miejscu odsłuchu to już kwestia indywidualna. Dzięki. Starałem się dobrze przekazać swoje odczucia z odsłuchu i mam nadzieję, że przekazałem je zrozumiale dla czytelników forum
  6. Byłem dziś na odsłuchu. Zajęło mi to sporo czasu. Sklep otwarty od 10 do 13. Przyjechałem chwilę po otwarciu. Sklep prowadzony od 30 lat przez muzyka żyjącego jazzową muzyką. Teraz głównie zajmuje się sklepem, nagłaśnianiem i robotą akustyczną ze swoją ekipa. Najpierw zapoznanie się, rozmowa, wstępne rozeznanie i... jest już po 11. Oczywiście pogawędka w trakcie odsłuchu i dzielenie się przemyśleniami było niemal ciągle. Ogólnie wyszedłem po 14 z salonu. Kolumny były podłączane do Denona DRA-800H a sama muzyka była puszczana z Tidala. Pomieszczenie odsłuchowe w ogóle nieprzygotowane w żaden sposób akustycznie. Mniej niż 20 metrów, wysoki sufit oraz otwarta ściana na drugą część sklepu, na ścianach wszędzie regały ze sprzętem (na dole kolumny na górze wzmaki/ampli) i jeszcze parę zestawów kolumn na podłodze. Moimi kawałkami odsłuchowymi dnia zostały Kombi - Bez ograniczeń energii oraz Jean Michel Jarre - Equinoxe pt.4. Reszta kawałków była różnie wybierana bo po odsłuchu tego co puszczał właściciel i powyższych dwóch kawałków miałem już pewne zdanie na temat kolumn. Na tapet trafiły (według kolejności): Pylon Sapphire 25 - kolumny zaskoczyły mnie basem całkiem przyjemnym, ciągnącym się po ziemi. Jakbym miał zobrazować bas widząc krajobraz? Byłby mgłą/parą rozchodzącą się tuż nad ziemią. Średnica była jak wszystko to co dzieje się wokół a góra niczym śpiewające ptaki na drzewach. Tak odebrałem przestrzenność dźwięków. Myślałem, że basu będzie bardzo mało, ale tu się poczułem zaskoczony. Kolumny moim zdaniem dość przyjemne, ale czasem zdarzyły się sytuacje, że basu mogłoby być ciut więcej albo góry która trochę męczyła przy wyższych dźwiękach i mogłaby być zmorą przy dłuższym słuchaniu. Werdykt? Kolumny całkiem w porządku, ale jednak nie do końca mi podeszły. Heco Aurora 700 - pierwszy utwór? Jest lepiej! Scena się poszerzyła, doszło więcej basu, który schodzi niżej, średnicy też zrobiło się dużo więcej. Góra całkiem przyjemna i nie męcząca. Bez ograniczeń energii tu zagrało naprawdę świetnie. Pylony zagrały dość płasko - Aurora 700 dała więcej oddechu i przestrzeni w dźwiękach. Kolumny trafiły w moje gusta. Miałem okazję się dłużej z nimi zaznajomić - w tym czasie przyszedł inny klient a ja siedziałem z Heco tak długo, że aż się znudziłem bo chciałem już poznać kolejny sprzęt. Werdykt? Fajny, przyjemny i całkiem niski bas, przyjemna scena, która dała dużo przestrzeni i średnicy (w porównaniu do Sapphire 25). Dalej miało być zejście niżej na Pylon Pearl 27, ale to już nie miało sensu. Właściciel chciał dać do odsłuchu Aurory 1000, ale stwierdziłem, że niech poczekają. Poprosiłem o... Focal Chora 826 - kolumny na które się trochę napaliłem nie wiedzieć czemu - pewnie wygląd wersji w kolorze walnut (na odsłuchu były akurat czarne). Stały obok Arie w tym samym kolorze więc jednak wygląd Focali robi robotę. Wracając do odsłuchu - kolumny jeszcze dobrze nie wygrzane. Pierwsze odczucie, przyjemne i nienachalne a za raz potem nudne, bez charakteru i bez tego czegoś. Góra? Jest. Średnica? Jest. Dół? No też jest, ale daleko mu do Heco Aurora 700. Kolumny całkiem przyzwoite i chyba najbardziej uniwersalne z tych trzech. Jednak ta góra... potrafiła tak się dać we znaki, że czasem ciężko było wytrzymać jeden utwór. Sprzedawca mówił, że po wygrzaniu powinny złagodnieć. Może i racja, ale jednak to nie moja bajka. Werdykt? Między mną a Focalem Chora 826 miłości nie będzie. Kolumny zupełnie odpadają. Po zakończonym odsłuchu znów było dużo rozmów na różne tematy muzyczne i nie tylko. Sprzętu szukam chyba w najgorszym momencie. Pylony poszły w górę, Heco już poszło w górę i pójdzie jeszcze bardziej (widziałem nawet nowy cennik masakra...). Cały zapas Auror 700 po starych cenach poza kolumnami z odsłuchu się wyprzedał. Ostały się jeszcze Aurory 1000 w starych cenach, póki się nie sprzedadzą. Ja natomiast nastawiałem się na zakupy dopiero w marcu a tu trzeba się spieszyć i przekonać żonę... I spiąć jakoś budżet, który mimowolnie musi iść w górę. Mam dać znać co robimy dalej. Czy zostajemy przy Aurorach 700, czy lecimy dalej z tematem. Na kolejny odsłuch trafi Heco Aurora 1000, Dali Oberon 7 oraz Pylon Ruby 25 (który będzie usuwany z ekspozycji i może trafić się świetna okazja)... Mimo wszystko myślę o kolejnej sesji odsłuchowej. Miałem być bliżej celu i już jestem mały kroczek bo już wiem, że dźwiękowo klimat Heco Aurora 700 mi odpowiada, lecz teraz przyszło więcej wątpliwości przez wszelkie podwyżki cenowe oraz to, że trzeba się spieszyć.
  7. @zabro @Piotr Sonido dzięki za link i temat jednak nie wiem czemu w pierwszej wiadomości mam wielki biały prostokąt. Co tam powinno być? @Daniel_ dzięki za opis połączenia magnata z focalem. Faktycznie mamy podobne wymagania i oczekiwania Btw. leci priv
  8. W sumie nawet nie wiem ile będzie trwać odsłuch - nie pytałem a sami nie powiedzieli. Może taki termin bo to sobota i salon w Poznaniu. Z drugiej strony... Właśnie umówiłem się na tę sobotę do wspomnianego wcześniej salonu gdzie mam 2 godziny drogi. Niestety dostali nowy cennik na HECO Aurora 700 i kosztuje już u nich 3700zł a stary zapas ze starego cennika mają wyprzedany Tak na marginesie zastanawiam się jak przygotować się do odsłuchu - jedynie co to utworzyłem listę na spotify. Muzyki w wyższej jakości nie posiadam.
  9. Pomyliłem się, 21.01 jestem umówiony - była mowa o 21 oraz 28 i źle napisałem datę (nie mogę edytować postów albo ta opcja jest dobrze ukryta i jej nie widzę). Do Q21 z chęcią bym się wybrał, ale tam mam ponad 3,5 godziny samochodem w jedną stronę więc to trochę uporczywa wyprawa. Wybrałbym się też do innego sklepu, do którego mam 2 godziny drogi w jedną stronę - polecany przez znajomego księdza-gadżeciarza z którym niestety już nie mam żadnego kontaktu (ale co się u niego nasłuchałem to moje). Kumpel zrobił tam zakupy chciał wydać 2500zł myśląc, że starczy [nie interesował się też sprzętem] i... wyszedł tego samego dnia z Pylonem Pearl 27 oraz Denonem DRA-800, które mu się dobrze sprawują, ale to nie temat tego wątku Póki co na odsłuchu chcę znaleźć swój punkt zaczepienia, od którego będę szukać dalej sprzętu. Wątpię, że od razu znajdę to coś Pomyliłem się z datą, dopiero teraz pokazała mi się edycja posta Termin mieli na 21.01 i 28.01 - umówiłem się na ten pierwszy
  10. Umówiłem się na odsłuch do jednego salonu na sobotę 28.01. Jedyny sklep w Poznaniu w którym doszukałem się na stronie Magnat MR780, ale akurat u nich rzadko chodliwy więc nie mają dostępnego aktualnie na odsłuch Najwyżej zobaczę co tam dadzą na odsłuch i to będzie pierwszy krok w kierunku poszukiwania swojego dźwięku
  11. @Piotr Sonido masz rację to są wasze typy. Póki nie pojadę na odsłuch próbuję nabrać pojęcia o pojęciu, rozeznać się co jest dobre a czego lepiej unikać. Jakich połączeń szukać a jakich nie oraz co mogłoby pasować do oczekiwań. Wiadomo kwestia odczuć muzycznych to sprawa indywidualna i każdy ma swoje gusta. Jednemu standardowe połączenie sprzętu będzie odpowiadać a drugiemu coś zupełnie innego. Dopiero na odsłuchu zweryfikuję co będzie tak naprawdę odpowiadać. @Palmos Te 20 metrów to liczone na dół. Jakiś czas temu mierzyłem pokój, ale zgubiłem kartkę z wymiarami. Powiedz mi jak Twój sprzęt sprawuje się przy cichym słuchaniu?
  12. @Q21 Jakby się tak zastanowić to właściwie bez części funkcjonalności może się obejść. Połączenie bluetooth/wifi to akurat duża wygoda kiedy można zdalnie korzystać ze spotify/tidala w codziennym użytkowaniu. Jednak teraz i tak się łączę przez PC podłączony do TV. Brak radia? Poza samochodem prawie go nie słucham a zawsze mogę włączyć przez PC. Konieczność używania dwóch pilotów? Żaden problem. Brak możliwości bezpośredniego połączenia z amplitunerem? Dźwięk pójdzie z TV po optyku... Więc jeśli w tej samej cenie wzmacniacz jest lepszy niż amplituner to mnie to przekonuje. @Piotr Sonido myślałem, że po pierwszym poście dostanę jakąś odpowiedź. Lista sama się stworzyła w międzyczasie czekając na odpowiedź - więc zebrałem przemyślenia do kupy i je wypisałem. Myślę, że wielu świeżaków takich jak ja ma/będzie mieć podobne przemyślenia więc pewnie moja praca trochę ułatwi komuś poszukiwanie pierwszego sprzętu. Jutro miałem mieć przymusowy urlop a nastawiłem się na już wyjazd do Poznania... jednak muszę iść do pracy. Dopiero gdzieś pod koniec stycznia wybieram się do Poznania i wtedy zrobię obchód. @Kubakk Pylon Pearl to badziewie? Tak jak czytałem o nim wychodzi, że to dobry sprzęt w swojej klasie cenowej... No chyba, że idziemy w stronę porównywania fiata do mercedesa Focal czy kef mogą być faktycznie fajne, ale tu już idę w stronę naciągania budżetu a to może być jak studnia bez dna bo zawsze można mieć coś lepszego. Tak szczerze to miałem nadzieje, że dostanę informację o tym jaki sprzęt czy też połączenie będzie dość uniwersalne w założonym budżecie [i odpowiednie do moich oczekiwań], bądź za czym nie warto się oglądać z listy. Co nieco miało mi ułatwić poszukiwania. Być może niejasno się wyraziłem albo się za mocno rozpisałem - jeśli tak to mój błąd. Patrząc się na podział cenowy myślałem, że można mieć fajny zestaw wydając 3000-4000 na kolumny i 3000 na wzmacniacz/amplituner. Im więcej czytam tym bardziej wychodzi na to, że kolumny za 4000-5000 będą kiepsko współgrały z ampli/wzmakiem za 2000zł. Teraz zainteresowałem się wzmacniaczem Magnat MR 780 i powoli czytam te 150 stron - jednak nie jestem pewien czy jego ciepły charakter będzie nadawał się do złożenia zestawu o dość uniwersalnym charakterze. W każdym razie wybór sprzętu to dla mnie temat długofalowy i nim coś kupię potrafi czasem minąć parę miesięcy nim zagłębię się w temat i wybiorę odpowiedni produkt. Na pewno lubię kiedy sprzęt ma dobry stosunek cena/jakość, czyli czasem lepiej wziąć coś "niemarkowego"/mniej znanego a dające podobne wrażenia co droższy, znany, markowy sprzęt.
  13. W ostatnich dniach zrobiłem niemały research przeglądając oferty różnych sklepów i z tego co sobie spisałem wyszły mi 3 półki cenowe kolumn. W zależności od sklepu niektóre kolumny pasują do dwóch półek jednocześnie - wymieniam je tylko raz. Nie wymieniam też wszystkiego (czy kolumn, czy gotowych zestawów) bo i tak już jest tego dużo... 1. Do +/- 3000zł: - Pylon Pearl 27 - ELAC Debut 2.0 F6.2 - Indiana Line Nota 550 X - Indiana Line Tesi 561 - HECO AURORA 700 - Monitor Audio Monitor 200 2. Do +/- 4000zł: - Pylon Sapphire 31 - Pylon Opal 30 - HECO AURORA 1000 - Monitor Audio Bronze 200 6G - Monitor Audio Monitor 300 - DALI OBERON 5 3. Powyżej 4500zł: - ELAC Debut Reference F5 (DFR52) - Focal Chora 816 - Focal Chora 826 - Polk Audio Signature ES55E - KEF Q700 - DALI OBERON 7 Do tego gotowe zestawy, które rzuciły mi się w oczy: - Denon DRA-800H + Polk Audio Signature ES55E - Denon PMA-900HNE + Indiana Line Tesi 661 - Onkyo TX-8250/Onkyo TX-8270 + Polk Audio Signature Elite ES55 - Marantz PM6007 + Dali Oberon 5 - Pioneer SX-10AE + Dali Oberon 5 - Denon DRA-800H + Wilson Raptor 7 - Yamaha MusicCast R-N602 + HECO AURORA 700 - Marantz Melody X MCR612 + Pylon Audio Pearl 27 - Yamaha MusicCast R-N803D + Indiana Line Tesi 661 - Yamaha MusicCast R-N602 + ELAC Debut Reference F5 Odnosząc się do pierwszego wpisu poszukuję zestawu do +/- 6000zł (ale już widzę, że idę w stronę naciągnięcia budżetu). Na ten moment pomieszczenie mam jakieś 20-24m2, docelowo będzie jakieś 30m. Sprzęt ma być uniwersalny od muzyki lekkiej do mocniejszych rockowo-metalowych klimatów z naciskiem na mocniejszą muzykę. Tak teraz myślę, że zapewne najlepiej by było jakby charakter zestawu był w stylu V-ki (lekko wycofana średnica, podbita góra i bas). Ważne aby bas był wyrazisty, ale nie musi się trząść ścian... Teraz pytanie, jaki sprzęt byłby najbardziej odpowiedni? Które kolumny są warte uwagi? Czy iść w tańsze kolumny i droższy amplituner czy może odwrotnie - lepsze kolumny a tańszy amplituner? Które kolumny będą odpowiednie? Jaki amplituner dopasować do kolumn? A może któryś z gotowych zestawów będzie dobry do moich wymagań? Pierwotnie myślałem o Pylon Pearl 27 jednak trochę się zafixowałem Focal Chora 826 i boję się, że zbankrutuję naciągając mocno budżet. Jeśli będę mieć przymusowe wolne w czwartek to może udam się do Poznania na mały trip po sklepach. PS: Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku! Spełnienia audiofilskich marzeń
  14. Cześć, w przyszłym roku będę wymieniać TV a wraz z nim chciałbym mieć jakieś fajne stereo. Mam to [nie]szczęście rozróżniania jakości dźwięku więc pewnie w dalszej przyszłości pochłonie mnie audiofilski świat czego portfel nie polubi. Jednak na ten moment jestem totalnym laikiem, czuję się zielony i nie wiem jak ugryźć temat. Od jakiegoś czasu przeglądam forum oraz oferty sklepów hifi, jednak natłok informacji i sprzętu przyprawia mnie o ból głowy - dlatego też postanowiłem założyć nowy temat na forum. Przechodząc do rzeczy. Aktualnie mam Edifier R1700BT kupione dobre parę lat temu w studenckich czasach i one trafią do komputera. Do TV mam podłączoną konsolę oraz PC. Za dużo nie oglądam filmów/seriali więc też nie zależy mi na kinie domowym i rozkładaniu się z kolumnami wszędzie gdzie się da. Większość czasu słucham muzyki bądź gram. Dużo korzystam ze Spotify, ale rozważam przejście na Tidal o ile serwis mnie zadowoli swoją biblioteką utworów. Jeśli chodzi o muzykę to z żoną mamy różne gusta - ona słucha lżejszej muzyki, ja wolę mocniejsze rockowo-metalowe brzmienia. Mamy też wspólną listę hitów zaczynając od muzyki z lat 80 aż do teraz więc w sumie można powiedzieć, że jest cały przegląd gatunkowy na przestrzeni wieków. Jednak więcej czasu z głośników będą wydobywać się moje klimaty więc powinny dobrze się sprawować od punku i ska przez różne gatunki rocka po metal (Metallica, Slipknot, DragonFroce, SOAD) - jedyne co to mocna łupanka tutaj odpada. Aktualnie pomieszczenie mam około 20m, lecz w ciągu najbliższych paru lat jak wszystko pójdzie dobrze będzie zmieni się na 30m. Od sprzętu oczekuję uniwersalności oraz radzenia sobie w mocniejszych klimatach, tak aby bas był wyrazisty i się nie gubił. Możliwości łączenia się zdalnie ze Spotify itp. Sprzęt musi być nowy - nie lubię wywalać od ręki kilku tysięcy jeśli mogę gdzieś dostać raty 0%. Rozważam też możliwość słuchania płyt, ale to może być jako opcja do rozszerzenia za jakiś czas (tzn. żona by chciała "radio" do słuchania płyt a ja wybijam jej ten pomysł z głowy) a w dalszej przyszłości może nawet sprawię sobie gramofon - o ile mam jeszcze dostęp do starych kolekcji płyt. Niestety mam problem odległościowy - 80km do Poznania i do wszelkich sklepów audio. Więc wypad, aby osłuchać sprzęty zmienia się w dużą wyprawę, którą ciężko jest zorganizować. Pozostaje mi zakup przez internet i zdanie się na Waszej praktycznej wiedzy. Jaki sprzęt byście polecili? Rozumiem tu jako zestaw 2x kolumna podłogowa + amplituner I co myślicie o gotowych zestawach? Patrząc się na ceny kupna sprzętu osobno to gotowe zestawy wydają się być atrakcyjne cenowo.
×
×
  • Utwórz nowe...