PanKlor

Nie oczekuj, że w budżecie około 2 tys pln dostaniesz coś wyraznie lepszego. X1800 za ok 1600 pln to całkiem dobra propozycja jak ktoś chce złożyć budżetowe kino.

Kupowałem na amazon.com. Firma Frankever czy jakoś tak. Potem tylko dokupiłem parę konkektorow na aliexpress bo z Amazona dostałem za mało.

Jak okien nie będziesz uzywal to luz. Weź podłogowe i ustaw je przed tą całą szafką. Będzie lepsze pole manewru. Co do budżetu zmieścisz się z całkiem spoko sprzętem ale szukaj okazji/negocjuj. Subwoofer zdecydowanie niedoszacowany. Tak x2 bym powiedział.

Wszystko zależy od farby i uporu. 😉 Ta folia jest odrobinę śliska i trzeba to kilka razy przejechać. U mnie lokal był w miarę nowy i miałem resztki farby więc bawiłem się w detal. W przypadku normalnego malowania myślę, że byłoby dużo szybciej. Miejsca które są faktycznie widoczne to te konektory do podłączenia normalnych przewodów. Przy nich ta taśma lekko odstaje.

Widzę, że urządzanie chałupy koledze trwa.... to ja dorzucę od siebie, że takie 2 otwierane skrzydła to robienie sobie na maksa pod górę. Jedne skrzydło będzie blokowane przez kanapę albo przeszkadzało tym co tam siedzą a drugie nie pozwoli normalnie ustawić kolumny. Nie było opcji na drzwi przesuwne? Jakiś architekt wnętrz/projektant tam maczał paluchy?

Akurat jak sie rozstawi to wiadomo... za wiele możliwości to tam nie ma, żeby to jakkolwiek zagrało.

Tutaj masz zdjęcie (3 z 4 głośników podłączone takimi płaskimi przewodami). Czwarty finalnie też podłączony ale zdjęcia nie mam.

Nie. Bo to nie ma sensu... Kalibrację robi się po to, żeby dostosować brzmienie do warunków pomieszczenia (akcja/reakcja pomieszczenie - kolumny). W słuchawkach tego problemu nie masz. Życzę powodzenia przy tak wrednym ustawieniu jakim dysponuje autor wątku...

Akurat dudniący i ciągnący się bas to najbardziej wskazuje na problemy z pomieszczeniem/ustawieniem sprzętu. Tutaj jeżeli nie masz możliwości porządnej adaptacji akustycznej albo zmiany miejsca odsłuchu porządna kalibracja jest w sumie jedynym rozwiązaniem.

Niekoniecznie. Poniżej wyjaśnienie dlaczego tak być nie musi: 1. Chcesz to napędzać amplitunerem kina domowego. Który powiedzmy ma te 80-120W na kanał. Subwoofery mają często kilkaset W do napędzenia jednego dużego głośnika. 2. Ustawienie kolumn stereo determinuje zasada trójkąta równoramienego/równobocznego. U Ciebie jedna kolumna będzie stałą w rogu. To z pewnością będzie powodować podbicie pewnego zakresu niskich częstotliwości w jednej z nich. BEz odpowiedniego systemu korekcji będzie powodowało to dudnienie i przeciąganie basu. Subwoofer w systemie stereo ma tę zaletę, że można go postawić gdziekolwiek aby wyeliminować tego typu problemy. 3. Mało które podłogówki schodzą do tych realnych 30-40 Hz.... a jeżeli już to robią to zapotrzebowanie na moc też mają i amplituner raczej nie jest odpowiednim partnerem. Suboofery schodzą poniżej 20 Hz. Ma to sens w kinie, w muzyce najniżej grające instrumenty to okolice 30 Hz z tego co kojarzę.

Subwoofer nie musi staćpod TV. Co więcej jak pojawi się drugi to raczej powinien stanąć gdzie indziej w Twoim przypadku. Pamiętaj też, że te tańsze amplitunery mają tak naprawdę obsługę jednego subwofera i 2 gniazdka. Tj. ich systemy kalibracji oba traktują tak samo. Dlatego jak rozważasz drugi subwoofer to warto od razu pójść w lepszy amplituner. Druga opcja to w przyszłości dokupić minidsp albo podobne urządzenie. To jednak wymaga już trochę więcej pojęcia w temacie. A i jeszcze jedno - rozumiem kolumny podłogowe. Pamiętaj tylko, że w kinie z subwooferem nie są one niezbędne. Kupująć monitory można trochę zaoszczędzić bez szkody dla efektu końcowego.

Raczej ciężko będzie o taki gotowy zestaw. Nie ma problemu, żeby w sklepie dobrali Ci to z konkretnej serii producenta który Ci się spodoba. Subwoofer nie jest konieczny na początek - to dość duża pozycja w budżecie. Dużo wniesie ale spokojnie może poczekać. To bardzo subiektywna kwestia. Najpierw trzeba określić jaki system docelowo chcesz zbudować. Przyjmijmy, że 5.1.2. Można pójść budżetowo i kupić Yamahę V6A albo Denona X2800. Oba kosztuja 2000-2500 PLN. Można też pójść trochę wyżej i kupić Denona X3800 (Amazon za ok 4000 PLN) albo Onkyo RZ50 - cena pewnie bliżej 6000 (jak ktoś ma dobre oferty to niech wrzuca). Elektronikę warto kupić nową. Masz pewność, że obsługuje nowsze standardy, systemy kalibracji (im wyższy model tym lepsze zazwyczaj) i będziesz miał gwarancję. Kolumny - znowu kwestia rozwiązania czy podłogowe czy monitory itp. Ceny od pewnie 2000 w górę za parę frontów do ... tutaj znowu sky is the limit. Centralny - 1000-2000 PLN pewnie coś ciekawego się znajdzie. Warto dobrać z jednej serii ale nie jest to konieczne. Subwoofer .... masz duże pomieszczenie. Najlepiej dwie sztuki (nie dlatego, żeby było głośniej tylko dlatego, że po ustawieniu to po prostu lepiej gra). Tutaj mamy półkę przyzwoitą za 1500-2500 PLN ale coś co faktycznie robi wow w kinie i w takim pomieszczeniu kosztuje ~3500 PLN i w górę. Na koniec głośniki Atmos i surround... spokojnie do kupienia po kilkaset PLN za sztukę (Cambridge Audio Minx itp. maleństwa). Jak widzisz to przy tej całej zabawie tani dodatek. Ale pierwszy objerzany film z porządnym masteringiem Atmos to jak po odpalenie Doom/Quake/Duke Nukem itp. gry po raz pierwszy (mój pierwszy komputer to Atari 800XL więc pamiętam czasy monochromatycznych monitorów i prostych gier, stąd porównanie).

Do filmów - głośnik centralny. Tutaj czeka Cię pułapka. Jak nie słyszałeś porządnego kina to może Ci się spodobać to co będziesz miał bez surroundów, Atmosa, drugiego dobrze zestrojonego suba itp. Z jednej strony sky is the limit a z drugiej takie dodatki do kina w cenie 1-5 kPLN każdy potrafią dość mocno zmienić odbiór systemu.

Prawda - na tym etapie jest to jeszcze do uratowania i 5.1.2 jest do zrobienia. Trzeba tylko chcieć.

Kiedyś tak ale dziś nawet dla podstawowych systemów obrazki pokazują, że jednak głosniki montuje się na podobnej wysokości. Tak czy inaczej nie dawałbym surround pod sufitem bo to tylko utrudni potencjalną rozbudowę do Atmos w przyszłości.

To nie jest apteka - jak będzie trochę nad głową (20 cm) albo trochę z przodu to nie będzie dramatu. Dramat będzie jak je dasz pod sufitemi będziesz słyszał latające psy. Z tym zabieraniem miejsca to lepiej zobacz o czym mowa bo te Cambridge Minx 12 to sa kostki 8x8x8 cm.

Nie ma czegoś takiego jak licencja stereo do amplitunera kina domowego. Masz DL i DLBC. Kiedyś jeszcze był DL do 500 Hz, nie wiem czy jeszcze jest ta opcja. Był tańszy o 100 usd od DL Full Band

A co to za różnica? Można podłączyć kolumny stereo do amplitunera kina, nikt tego nie sprawdza

Glosniki warstwy dolnej montujemy na wysokości uszu, nie pod sufitem. Jak zrobisz tak jak proponujesz to będziesz w trakcie filmu słyszał szczekanie psa z 10 piętra... Małe Cambridge minx 12 za kanapą skierowane w stronę odsłuchu i tyle. Więcej raczej nie zdziałasz.Lewy w rogu, prawy może być zamontowany pod którymś ze schodków. Ważne zeby zachować symetrie kątową.

W TV masz ustawić wyjście dźwięku jako optyczne i upewnić się ze amplituner ma wybrane odpowiednie wejście.

Wtedy nie potrzebujesz streamera. Spotify i Tidal są obsługiwane natywnie w tych amplitunerach. To akurat nie ma żadnego znaczenia... X4800 oraz Rz50 oczywiście obsługują Atmos. Musisz tylko rozbudować swój system o glosniki sufitowe żeby miało to sens większy niż znaczek Atmos na wyświetlaczu amplitunera.

Masz tam mało miejsca. Możesz też rozważyć rozstawienie monitorow na standach przed tą zabudowa meblowa albo konstrukcje typu Focal 301 lub podobne. Kwestia dokładnego wymierzenia. Z tańszych Heco 44F. Ewentualnie pójść w stronę ciut bardziej designerskich Focal Dome Flax lub czegoś w tym stylu. Tańszy odpowiednik to np. Cambridge Minx 22. Wszystko to kwestia gustu. Tak czy inaczej centralny kupiłbym pełnowymiarowy w przypadku takich maleństw. Pamiętaj też że amplituner musisz gdzieś zmieścić i większość z nich jest czarna. Pojawił się nowy JBL który jest w białym kolorze ale pewnie na forum nikt jeszcze nie miał z nim do czynienia.

Coś Ci urwało posta...

Typowy błąd.... najpierw się urządzić a potem myśleć o nagłośnieniu. Za wiele tutaj nie podziałasz. Szukaj głośników typu onwall które Wam się spodobają i wtedy będzie można dobierać resztę. Subwoofer powinien być aktywny, inaczej będziesz zmuszony do rzeźbienia.

Niech sobie człowiek buduje co chce. 3.1/2.1 spokojnie mogą slużyć do oglądania filmów. Dobrze pomyślane będzie to lepsze nie soundbar. Problem w tym przypadku leży w dziwnych założeniach... Przeymyśl to założenie. Malutkie głośniczki, nietypowa, wysoka impedancja, cięcie tego powyżej 150 Hz, brak informacji i skuteczności... Raczej nie wróżę sukcesu. To pasywny subwoofer. Nie znajdziesz amplitunera który to napędzi. Konieczny będzie dodatkowy wzmacniacz... który zupełnie nie uzasadnia inwestycji w to cos (patrząc na parametry). Przemyśl jeszcze raz swoje założenia. Wrzuć jakiś plan/zdjęcia miejsca gdzie to kino chcesz budować.