Skocz do zawartości

Paweł.

Uczestnik
  • Zawartość

    13
  • Dołączył

  • Ostatnio

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Gdynia
  1. Marantza kiedyś miałem(pm6005) i byłem zadowolony. Po drugie nie ma alternatyw w tym budżecie, zależy mi na dobrym dźwięku stereo, odtwarzaczu sieciowym, wzmacniaczu, wejściach optycznych no i regulacji tonów też jest czymś co już zdążyło zniknąć we wzmacniaczach innych firm.
  2. Jako, że jestem zdecydowany zakupić PM7000n, rozglądam się za kolumnami aby kupić je w komplecie zapewne będzie taniej. Sprzęt będzie grał w salonie 31m2 + wysoki sufit 3,7m(skosy od 2,2m). Jeśli chodzi o kwestie muzyki, słucham wielu gatunków + od czasu do czasu jakiś film. Kolumny bardziej do grania cichego niż głośnego, wieczorowe słuchanie bądź jako muzyka w tle. Początkowo myślałem o KEF q750 ale po przejrzeniu tego wątku widzę, że Fyne Audio F501 też byłoby dobrą opcją. Pytanie czy miał ktoś taką konfigurację z KEFami?
  3. Dzięki za konkretną odpowiedź! Może jedną rzeczą wygrywa z pm - wyglądem, jednak to nowsze wzornictwo Wiadomo, wzmacniacz musi głównie grać nie wyglądać.
  4. A czy byłby ktoś w stanie wyjaśnić mi czym różni się nowy wzmacniacz Marantz 70s Stereo od PM7000N ? Oba mają podobne funkcje sieciowe, są w podobnej cenie, 70s jest nowością, pytanie czy jest lepszy i pod jakim kątem. Jest też wersja cinema 7 kanałowa ale mnie nie interesuje. Pytam bo zamierzam któregoś kupić.
  5. Oczywiście panele będą na białej ścianie, na drewnianej ażurowej nic nigdy nie będzie wisieć Szukam teraz czegoś ładnego i zdrowego, panele z wełny mineralnej jednak odpuszczam, pozostają takie z wełny poliestrowej lub owczej.
  6. Dzięki za odpowiedź, zajmę się najpierw tą ścianą i zobaczymy jaki będzie efekt. Pytanie tylko czy więcej znaczy lepiej, czy np od pewnej ilości tych paneli(na jedną ścianę) już więcej nie ma sensu dokładać? Wyliczyłem, że estetycznie byłoby zmieścić 6 paneli naściennych + 1 mobilny parawan, jak poniżej:
  7. Byłem pewien że tak odsunięte kolumny od ściany będą działały na plus, zazwyczaj ludzie mają problem w drugą stronę czyli zbyt blisko ściany. Niewesoło bo kolumny muszą stać w tym miejscu ewentualnie mogą być cofnięte tak aby przednia część frontu kolumny licowała się z ażurową ścianką. Pytanie dość istotne gdzie wg Twojego doświadczenia powinny one stać? I tutaj trafiłeś absolutnie w punkt bo Paradigmy grały płasko jakby z zza kartonu, mimo puszczenia gęstego kawałka i przesterowania basu to go po prostu nie było, membrany szalały i nic poza tym... Do tego pogłos... Zdaje sobie sprawę, że tak to może wyglądać, głównie nie chciałbym ruszać samego sufitu. Już pogodziłem się z tym że wleci dywan do dyspozycji mamy jeszcze mobilne ścianki akustyczne wysokie, do tego ustroje na ścianę. Pytanie co powinno się ewidentnie zrobić na pierwszy rzut oka, nie patrząc na moje ograniczenia. Suba raczej nie przewiduje, zawsze same kolumny mi wystarczały. O DSP też czytałem, będę celował we wzmacniacz który to ma, ale u mnie sytuacja jest na tyle kiepska, że trzeba się zająć podstawami.
  8. Jedynie możliwość zawieszenia paneli na tej ścianie. Jeśli miałoby coś stać w bliskiej odległości za kolumnami to jedynie ten akustyczny parawan - jest wysoki i dość szeroki, zawsze też można go przenieść. Nie wiem o jakich panelach przenośnych myślałeś ale coś mobilnego też jak najbardziej.
  9. Hmm właśnie rzecz w tym, że grały tutaj Paradigmy co prawda podstawkowe, może mało wybitne ale grające znacznie gorzej niż we wcześniejszym mniejszym pomieszczeniu, w którym je miałem(a tam grały całkiem przyjemnie). Puszczając samą mowę np w postaci podcastu był problem aby z kuchni zrozumieć w ogóle słowa... dramat. Kanapa znacznie poprawiła ten stan rzeczy ale zaraz znalazł się kupiec i sprzętu już nie mam. Co do Bowersów 700 to jednak zbyt duży wydatek na ten moment dla mnie, może kiedyś...
  10. Tak, sam układ pomieszczenia z wysokimi oknami, skosami i wysokością jest mocno problematyczny. Idealnie z akustyką nigdy nie będzie ale polepszyć na pewno coś się uda. Dlatego zanim nakupuję chciałem poradzić się tutaj.
  11. Niestety nie mogę tak zrobić z dwóch powodów: po pierwsze to duże okno składa się z dwóch skrzydeł otwieranych prowadzących na balkon. Dwa - wszelkie przewody są wyprowadzone z podłogi przy ściance, więc tam musi być TV i obok kolumny. Zaczynam rozglądać się za dywanem(choć nie jestem fanem) bo to najprościej kupić, jednak tej gołej podłogi też trochę jest. Ale co ze ścianami, jak dużo poprawy wniesie przedstawiony przeze mnie układ tych paneli, czy jest sens pchać 6 sztuk, czy więcej znaczy lepiej? Ten parawan 180cm x 60cm x2 skrzydła jestem bliski zakupu - jest mobilny można postawić go przed drzwiami wejściowymi, wg sprzedawcy mocno absorbuje dźwięk.
  12. Dzięki bardzo za zainteresowanie tematem i odpowiedź. Miejsce siedzenia będzie oczywiście na kanapie, która docelowo będzie obrócona o 90 stopni dokładnie na przeciw głośników. Głośniki odsunięte od ściany zgodnie z grafiką(rzutem) czyli o ok 170cm. Trochę tak będą stały po środku... Kolumny, które zapewne kupię to będą KEFy Q750 bądź Q950 lub też B&W 603 na jakimś NADzie. W kwestii umeblowania zbyt wiele się już tu nie zmieni, ma być minimalizm - dojdzie zapewne jeden duży obraz jeszcze. Z dywanem może się uda ale to też niezbyt dużym. Poza tym myślałem aby wskazany za biurkiem fragment ściany poświęcić na te ustroje akustyczne - czyli ściana znajdująca się z tyłu głośników.
  13. Cześć wszystkim! Nie ukrywam, że świeżo założyłem tutaj konto aby szukać pomocy w kwestii akustyki mojego nowego mieszkania. Widzę, że jest to szanowane forum, gdzie jest sporo aktywnych osób, które coś wiedzą, może chciałyby się podzielić ze mną jakimiś wskazówkami. Od razu zaznaczam, że tematów nie dubluje na inne fora więc pomocy szukam tylko tutaj. Do sedna, w mieszkaniu mam problem z echem, które gdy nie było kanapy z pufą było nieznośne do tego stopnia że nie dało się nic słuchać. Z początku grały tu monitory Paradigm mini v7, które nie radziły sobie zupełnie z tą przestrzenią. Wzmacniacz Marantz wraz z kolumnami został sprzedany bo docelowo będą tu grać kolumny podłogowe. Mieszkanie jest wysokie w szczycie sufitu, ma 3,7metra, powierzchnia samego salonu z aneksem to dokładnie 31 m2. Obecnie kanapa z pufą zdecydowanie zmniejszyła efekt pogłosu - ale dalej nie jest to jeszcze to. Ewidentnie potrzeba tu coś zmienić zanim zabiorę się za myślenie nad kupnem zestawu, teraz czego bym nie wstawił zagra źle. Ustroje akustyczne średnio mi się podobają wizualnie aczkolwiek znalazłem takie, które byłyby ok. Na pewno nie chciałbym nic wieszać na sufitach – choć zdaję sobie sprawę ile jest tych niekorzystnych płaskich płaszczyzn. Nie wiem jak się do tego zabrać, ile tych paneli kupić i gdzie je powiesić? Co ma sens a co nie? Nie jest to tania zabawa więc nie chciałbym czegoś pochopnie zrobić. Ustroje które wydają się być ok wizualnie: https://allegro.pl/oferta/absorber-cloud-pro-panel-sufit-akustyczny-2szt-12827272074 https://www.mega-acoustic.pl/sklep/fiberpro-120x60/ https://allegro.pl/oferta/ekran-parawan-absorber-akustyczny-kabina-wokalna-12425672536 (na zakrycie drzwi wejściowych) Na dole wizualizacja uwzględniająca położenie przyszłego TV wraz z kolumnami oraz zdjęcia realne. Zdjęcia obecne:
×
×
  • Utwórz nowe...