To żeby nie być gołosłownym. Poniżej moje pomiary. Pokój o wymiarach 5,35 na 4,20 wysokość 2,62. Przeciętnie umeblowany, kawałek dywanu. Intencjonalnych ustrojków akustycznych jeszcze nie ma.
Gra fajnie, jednak ewidentnie coś wzbudza się na dole. Jak rozumiem, główny problem to te około 32, 65 i 80 Hz. Górki jak widać są znaczące. Jak duże objętościowo trzeba by planować rezonatory? Nie da się tego wyliczyć, ale może ktoś z praktyki podpowie....
Przyznam, że nie rozumiem tego spadku wysokich tonów powyżej 10k. Kolumny są pełnopasmowe i odsłuchowo zupełnie tego nie zauważam. Czy powodem może być umieszczenie mikrofonu pomiarowego w miejscu odsłuchu czyli nad dużą miękką kanapą? Od dołu i od tyłu (za mikrofonem) duże miękkie powierzchnie. Kanapa przy samej ścianie niestety, inaczej się nie da.