Skocz do zawartości

boodzik

Uczestnik
  • Zawartość

    7
  • Dołączył

  • Ostatnio

  1. Podzielę się tym co po pierwszych paru dniach słuchania: 1. Na płytach, które mam dzieje się znacznie wiecej niż do tej pory do mnie docierało - fajna zabawa. 2. Do płyt, których słucham z przyjemnością dołączają te, które Yamaha wcześniej posortowała jako męczące. 3. Zaczynam rozumieć dlaczego zdecydowana wiekszość posiadaczy trochę lepszego sprzętu wśród ulubionych gatunków muzyki na jednym z pierwszych miejsc wymienia jazz w jego różnych odmianach - to po prostu wciąga. 4. Juz nie ma tak, że coś gra za głośno - w zasadzie im głośniej tym przyjemniej, oczywiście bez przesady. 5. Na razie zupełnie zostawiam sprawę kombinacji z kablami - nie chcę wyczerpać możliwych zmian i ulepszeń za szybko.
  2. Też dorzucę swoje bo właśnie przesiadłem się z Yamahy PC 810 (DVD). Z CD gra faktycznie lepiej bo porównywałem ale na PC,uważam, nie ma co się oszukiwać, że zmienia to jakoś diametralnie jakość tego co jest podawane. Funkcjonalność to też wartość sama w sobie. Yamaszka grała u mnie ponad 2 lata i zostanie, tylko powędruje sobie do sypialni bo to bardzo sympatyczny sprzęt i tak mi się wydaje, że może być punktem na start do tego, w którą stronę pójść kiedyś dalej. Jak na początek to chyba "wtopić" na tym się nie da. Oczywiście, że z czasem zachciało się lepiej. Ale jakoś tak już wiedziałem czego szukam. Powodzenia i przyjemności ze słuchania.
  3. Ostatecznie padło Atolla (in50+cd50). Arcam okazał się mniej komfortowy w odbiorze i przy tym mniej detaliczny, mniej obszerna scena - może gorzej dogadywał się z Monitor Audio, a te z kolei z paru zestawów głośników odpowiadały mi najbardziej. W domu obsłuchałem już Atolla z Monitor Audio RX2. Bardzo przyjemna kombinacja ale przy cichszym słuchaniu dźwięk ma trochę mało "masy" w moim dość dużym pomieszczeniu - tak bym to określił i dlatego za chwilę dołączą ostatecznie RX6. Już z wcześniejszych odsłuchów poznałem różnicę między RX2 i RX6 podłączonymi do Atolla i wiem czego się spodziewać. Marka Atoll (made in France) dosyć słabo u nas znana ale uważam, że szkoda i polecam posłuchać. Brzydki, minimalistyczny ale gra. Teraz mam zamiar słuchać, słuchać i słuchać, i zobaczymy co dalej. Jakby co to chętnie odpowiem na pytania ale ostrzegam, że jestem lajkonikiem.
  4. Dziękuję za podpowiedzi. Temat jest cały czas rozwojowy. W międzyczasie jestem bogatszy o odsłuchanie kilku zestawów i bardzo dobre wrażenie zrobił na mnie ATOLL IN50 z CD z tej samej serii 50. Przyznam, że wcześniej nawet nie zwróciłem na tę markę uwagi, a materiałów o niej jest bardzo mało. Tylko trochę cenowo idzie to znowu znacznie wyżej niż za Denona przy możliwych obecnych promocjach. Ale jeszcze koniecznie chcę posłuchać ARCAMA FMJ 18 z CD 17 - to w wyniku recenzji. Po odsłuchach w dużych pomieszczeniach skłaniam się do "dużych" monitorów (MA RX2, Dynaudio 2/8, Usher V601). Moje wrażenie jest takie, że elektronika z przedziałów cenowych, na które mnie stać precyzyjniej wypada z monitorami niż z podłogówkami, lepiej panuje nad nimi, a już potrafią naprawdę dać bardzo pozytywne wrażenia. Tak czy inaczej mam zamiar najpierw zdecydować się na elektronikę i do niej już u siebie w domu próbować najpierw monitory na możliwie "neutralnym" okablowaniu, a potem może w następnym kroku z kablami, zasilaniami itd. Czy jest może jakaś skuteczniejsza droga?
  5. Dzięki. Trochę pociągnę temat. W międzyczasie miałem okazję trochę posłuchać. Dziś trafiłem Denona 710 (cd+wzm) + MA RX2, wszystko nowe niewygrzane. Wygrał zdecydowanie z NADem 326. To była estetyka, która mi odpowiada i tylko może do basu bym się trochę przyczepił bo kontury i punktowość z B&W 685 cały czas mam w pamięci. Dziś stwierdziłem też, że chyba po części muzyka, której się chętnie słucha zależy od sprzętu, na którym się słucha. To co lubię na Pianocrafcie nadal było ok ale to z czym Pianocraft sobie nie radził zaczęło sprawiać wielką przyjemność i być ciekawe. W tym kontekście: 1. Czy RX2 można uznać za mocne monitory (bardzo słabo z możliwością sensownego postawienia podłogówek)? 2. Czy 710 za dobry wzmacniacz w tych okolicznościach?
  6. Czyli faktycznie muszę dobierać zestaw pod 55 metrów mimo, że kolumny będą oddalone od siebie o 3-3,2 m, a ja mogę bez problemu usadzić się od nich o te 3-4 metry? Nie napisałem, że tą brakującą lewą ścianę mogę zasłaniać od tyłu prawie do połowy takimi papierowo-coś tam pseudozasłonami. Pytam dlatego, że od prawie 2 lat mam pianocrafta 810 (wiem, wiem, wiem ale to miał być przejściowy rodzinny kompromis cenowo-funkcjonalny), po wymianie kabli naprawdę jakoś to sobie wcale akceptowalnie "pogrywa" i nie narzekam nawet na brak basu, tudzież brak takiego "rozmytego" w moim odczuciu basu, a korzystam często z pure direct przy spokojnych klimatach typu Erykah Badu czy Tracy Chapman. Oczywiście w międzyczasie odsłuchiwałem to i owo, tu i tam, i chciałoby się lepiej ale finanse narzucają stopniowe postępowanie. Ostatnio słuchałem Pianocrafta 410 z B&W 685 i w bezpośrednim porównaniu z oryginalnym monitorkami było troszkę kulturalniej, troszkę detaliczniej, troszkę bardziej liniowo, przestrzeń może troszkę węższa ale głębsza i zdecydowanie lepiej rozpoznawalna, bas nazwałbym takim z "konturami" i większą dynamiką. Wszystkiego było lepiej po troszkę ale nie tak żebym stwierdził, że to jest to lepiej, o które mi chodzi i moinitorki kupił. Teraz gdyby ktoś mi powiedział, że jak po zakupie B&W dołożę do nich potem cd+wzmacniacz i wszystkiego będzie lepiej nie po troszkę ale poprawa będzie znaczniejsza to idę najpierw w te monitorki, a potem do nich dobieram resztę. Tylko: 1. Czy te B&W mają taki potencjał żeby z lepszym CD+wzmacniacz (mają być nowe lub używane ale jeszcze na gwarancji w łącznej cenie do 3 tys.) pokazać naprawdę więcej niż z Pianocraftem? 2. Czy powierzchnia i tak sprawi, że nic się nie zmieni póki nie pójdę w podłogówki i naprawdę "dużą moc"? Może znjadzie się ktoś z takimi doświadczeniami, chociaż dobrze wiem, że najlepiej posłuchać tego u siebie.
  7. Witam i pozdrawiam wszystkich. Czy jeżeli mam salon za jadalnią i kuchnią ale muzyki słucham w części o powierzchni 22 metry kwadratowe (5,5x4 kolumny na krótszej ścianie, ja pod przeciwną ścianą po lewej brak ściany i otwarta przestrzeń) to nagłaśniam te 22 metry czy może muszę przyjąć, że całość?
×
×
  • Utwórz nowe...