Skocz do zawartości

leoś

Uczestnik
  • Zawartość

    31
  • Dołączył

  • Ostatnio

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    gdynia

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Czy syczy tez z innego źródła? Bo jeśli nie, to najpierw sprawdź ustawienie /nacisk wkładki .
  2. Ta broń nie jest " własna' tylko powiedzmy " leasingowana" i bez amerykanow UK jej nie odpali.
  3. Nie to jest przedmiotem, napisałęs ,że Hitler i Putin doszli do władzy demokratycznie. O Putinie to nawet szkoda gadać , O Hitlerze napisałem krótko, i podtrzymuję. Dostał wladze od Hindenburga na podstawie zapisu konstytucji ale to nie było " demokratyczne" Przed Hitlerem Hindenburg wyznaczał kilku innych , problem byl w tym że system polityczny od poczatku kruchy a posypal sie w czasie wielkiego kryzysu. No chyba,że uznajesz ,że "demokratycznie" to znaczy że zdobyli najwięcej głosów. Tak zresztą jak PIS 😉 Ale to chyba niemożliwe 😉
  4. Ciekawa teza z tą oligarchią. Jako typowy przykład podałbym Barbarę Nowacką , ale ona pod skrzydełka Kaczyńskiego chyba nie podpada. Cytacik ze wstepu do książki :Oligarchia Polska: W Polsce pod formalnymi sztandarami demokracji panuje w istocie oligarchia. Władzę sprawuje ciągle mniej więcej ta sama grupa ludzi, która dzięki odpowiednio skonstruowanym przepisom prawa (systemy rejestracji partii i innych organizacji, ordynacje wyborcze, podatkowe, socjalne itp.) zabezpieczyła swój status "bycia wybieranymi". Prawdą jest, że obywatele mają prawo głosu, ale muszą wybierać ludzi ciągle z tej samej grupy, dobieranej w partiach już w sposób mało demokratyczny, a mówiąc wprost - oligarchiczny. Przykłady? Można je mnożyć. Układanie list kandydatów na posłów we wszystkich wyborach po 1989 roku ma niewiele wspólnego z profesjonalizmem i demokracją - decyduje siła polityczna i układy. Skrajnym przypadkiem braku demokracji było wyłonienie kandydatury Krzaklewskiego w wyborach prezydenckich w 2000 roku, kiedy wszyscy chcieli prawyborów, ale nie chciał ich sam Krzaklewski. Po klęsce lub popełnieniu błędu nikt w Polsce nie podaje się do dymisji. Jeśli kandydaci przegrali wybory, startując z list SdRP, to pojawiali się później w innym wcieleniu jako kandydaci z koalicji SLD, a jeszcze później - nawet Samoobrony. Jeśli przegrali jako członkowie AWS, to pojawiali się później na listach PiS albo PO itd. Potwierdzają to dzieje ostatniego piętnastolecia. I o tym jest ta książka. ==== A wszelkie porównania Putina i Rosji do Polski nie maja większego sensu. Już Feliks Koneczny wykazał,ze jesteśmy z innych planet, a przynajmniej kultur.
  5. Moźe, gdzie tam jest napisane ,ze Hitler doszedł do władzy demokratycznie? Bo studium tyranii kojarzy się jednoznacznie.
  6. Radze najpierw poczytać o historii Niemiec w latach 1929-1933 . W skrócie Już od 1930 roku w Niemczech nie było demokracji parlamentarnej , a kanclerzy mianował prezydent ,A NSDAP nigdy nie uzyskała bezwzględnej większości w wyborach . O Putinie to wystarczy z wikipedii; "wybory 2000 roku w Rosji ." Zresztą pisanie o demokracji i demokratycznych wyborach w Rosji to kiepski zart.
  7. Stosunkowo łatwo argumentować " na nie" Ale może kolega pokaże w jaki sposób interes Polski jest lepiej zabezpieczany przez obecnie rządzących. O tym aby rząd jasno sformułował co jest naszą racją stanu to nawet nie marzę .Ja większych różnic miedzy poprzednikami a obecnymi nie widzę,ale jestem ciekaw.
  8. No właśnie, jest to system oligarchiczny w obu krajach . A my jako społeczeństwo i nawet rządzący przykładamy miarę naszego ustroju, kultury i tak dalej. Możemy Ukraińcom współczuć,ale to oni muszą zmienić swój system, bo bez takich zmian to ich państwo padnie wcześniej lub później.A raczej wcześniej. A na razie nie widać aby wojna cokolwiek na Ukrainie zmieniła.
  9. W sprawie Ukrainy: ponad 20 lat temu kilkakrotnie rozmawiałem na Cyprze z grupą mlodych ludzi z Ukrainy , którzy tam pracowali. Opowiadali o korupcji, przestepczości, o jakiej nie mamy pojęcia, brak skali. I tam się niewiele zmieniło. Kolejna sprawa - relacje oligarchów, te fabryki czekolady ukraińskiego oligarchy w Rosji, i biznesy nawozowe Rosjan na Ukrainie. Oni sa zrośnieci siecią tysięcy powiązań i zależności. Kwestia szpiegostwa na Ukrainie- cały czas wychodzi tego multum I to na wysokich szczeblach. Zreszta na początku wojny tez Rosjanie liczyli ,że Kijów się załamie, tam było coś na rzeczy , tylko Zełeński nie pękł i plan sie posypał.. Przed wojna dużo prawdy o Ukrainie i Żełęńskim mówił politolog , niestety już nieżyjący, doktor Targalski . Na youtube moze jeszcze to jest. A zmierzam do tego ,że społeczeństwo tez w części ma to na co zasługuje i na co zezwala. Tak Na Ukrainie, w Polsce i innych krajach.
  10. Halo! Bydgoszcz,Toruń ,Kujawy! Macie swoja ambasadę w Brukseli ,gratulacje! https://bydgoszcz.wyborcza.pl/bydgoszcz/7,35590,31692947,kujawsko-pomorska-ambasada-marszalkowska-w-zabytkowej-willi.html
  11. Zapewne piszesz o czasach gdy 10% rocznika robiło studia, a obecnie jest takich 70-80%. To jest zupełnie niepotrzebne, ale po 1989 roku kadra naukowa tez chciała zarobić , a że w gospodarce rynkowej nie bardzo mogli się znaleźć, to utworzono politechniki w każdej gminie i wyższe szkoły gotowania na gazie. Doszliśmy do tego ,że doktoraty kupuje się jak bułki w markecie. A ten kupiony doktorat jest współczesnym tytułem szlacheckim, bo daje dostęp do stanowisk .I biznes się kręci,
  12. Czy o to chodzi? : Audio imput.>>> USb>>> Line -In Input resolution ???
  13. Cła są narzędziem polityki handlowej państw a nie karą dla ludzie ,ze sprowadzają sobie jakieś drobiazgi.
×
×
  • Utwórz nowe...