Skocz do zawartości

Jarko Polo

Uczestnik
  • Zawartość

    11
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Jarko Polo

  1. Hej, ja jestem na początku swojej przygody z audio, więc dobrze jakby ktoś mnie poprawił, ale szukam też teraz kolumn dla siebie i pomyślałem że może przypasowałyby Ci Monitor Audio Bronze 50?
  2. No tutaj kolega @Wing0 super wyniki, 90kg i rok stażu, jak 100kg lata w seriach na 10 powtórzeń, albo dobre geny, albo uprawiał wcześniej jakiś sprzyjający sport. Dla mnie jest to całkiem spora motywacja, kiedy z treningu na trening pojawia się coraz więcej talerzy na sztandze, i widać fajnie progres, bo to znaczy że ta cała praca nie idzie na marne. Wiadomo nie ma co 'szpanować' ile to nie wycisnąłem, w końcu jest to zależne od wielu czynników, ale ostatecznie daje niezłego kopa żeby sobie nie odpuszczać 😃
  3. A jakie wyniki u was na ławeczce?
  4. hahah moje początki były dokładnie takie same, wyciskanie bez dopięcia łopatek, 'łamania' sztangi, mostkowania, czy zbyt wysokie opuszczanie sztangi w stronę szyi, w efekcie czego właśnie barki dostawały baty, a klatka sobie odpoczywała. Ale chyba tak to jest jak się zaczyna, trzeba przez to przejść. Jeśli chodzi natomiast o trenerów to trzeba uważać w tym temacie, bo z tego co obserwuję na siłowni nie mają oni czasami pojęcia o tym co robią i mam wrażenie chwilami że lepiej na trenera zdaje się jakiś zajawiony kolega który ćwiczy latami i przeszedł już przez wszystkie błędy. Nie twierdzę oczywiście że jestem jakimś specjalistą bo też ćwiczę sobie raczej rekreacyjnie, ale mniej więcej wiem już o co chodzi, a czasami jak widzę co trener pokazuje swojemu uczniowi to aż strach patrzeć 😬 Ale żeby nie było na pewno jest też dużo trenerów którzy mają zajawkę i robią super robotę
  5. No to jasna sprawa, nawet na samym wyciskaniu na ławce wytrzymałość niekoniecznie idzie w parze z czystą siłą, dlatego pod maksymalny ciężar robi się krótkie serie tj. 3-6 powtórzeń, gdzie pod wytrzymałość można robić i po 15. Zagadnienie ciężaru na pompce rozpatrywałem bardziej jako ciekawostkę niż szukanie przełożenia na wyciskanie na ławce 😀
  6. Aż też mnie to trochę zaciekawiło, tu chłopaki na forum dyskutowali, co prawda dwie dekady temu, ale może w tym 30-40% coś być, tu podrzucam linka https://www.sfd.pl/Ile_waży_pompka_-t214191.html Można by było w sumie przeprowadzić test, ile zrobi się maksymalnie pompek, później wrzucić 40% swojej masy na sztangę i zobaczyć ile razy się machnie, najlepiej w najbardziej optymalnej pozycji w jednym jak i drugim ćwiczeniu
  7. Byłem jakiś czas temu na odsłuchu ATH-A990Z, ale niestety jakoś średnio mi przypasowały. No i wczoraj przyszły do mnie Meze 99 Classics, i jak na razie jestem bardzo zadowolony z tego jak grają. Ale bardzo dziękuję za dodatkową sugestię
  8. A może schodząc trochę z ceny, co myślicie o ATH-MSR7b? Może to będzie dla mnie dobra opcja? I przy okazji podpytam jeszcze co sądzicie o WH-1000XM5B, chociaż tu z kolei cena wędruje już w drugą stronę?
  9. Super, w takim razie na pewno wybiorę się na odsłuchanie Classicsów i Neo jeśli uda się ogarnąć w jakimś sklepie. Ale może przy okazji jeszcze znajdzie się coś podobnego, godnego uwagi ze słuchawek?
  10. Tego też się właśnie obawiałem, że DT700 Pro X będą grały zbyt płasko, nudno. A jak wygląda sprawa z komfortem w Meze, nadają się na wielogodzinne sesje siedzenia przy biurku? W każdym razie z tego co napisałeś wynika, że rzeczywiście Meze mogłoby mi znacznie bardziej podpasować. Szkoda tylko że tak daleko macie sklep, bo z tego co widziałem to tylko Pabianice? I jak wygląda sprawa z DACiem do takich słuchawek, te które wymieniłem byłyby w porządku? I dzięki wielkie za odpowiedź!
  11. Cześć! Jako że to mój pierwszy post może być trochę chaotycznie, ale może znajdzie się ktoś zainteresowany dołączeniem do dyskusji. Temat dość często poruszany, ale jak wiadomo co osoba to słuchawki, więc zdecydowałem się na dodanie własnego tematu. Przechodząc do rzeczy szukam słuchawek do kwoty oscylującej w okolicy 1000 złotych. Potrzebuję ich jedynie do użytku domowego, konkretnie będą podłączone do PC, więc kabel nie będzie przeszkodą, chociaż słuchawki bezprzewodowe również przeszły mi przez głowę, w końcu nawet w zastosowaniach domowych oferują sporą wygodę. Słuchawki będą naturalnie głównie służyć do słuchania muzyki, ale okazyjnie zdarza mi się pograć w gierki więc fajnie jakby miały dobry dźwięk przestrzenny. Pierwsze podejście do słuchawek z wyższej półki miałem kilka miesięcy temu, kiedy byłem na odsłuchu Audio-Technica ATH-A990Z. Niestety zrezygnowałem wtedy z ich zakupu, bo troszkę się rozczarowałem ich dźwiękiem, jednak nie jestem w stanie opisać dlaczego, po prostu coś nie 'zagrało'. W ostatnich dniach jednak zostałem troszkę przymuszony do zakupu nowego sprzętu, ponieważ w moich obecnych słuchawkach pękł pałąk. Pierwszą myślą, po wcześniejszym rozczarowaniu Audio-Technicą był zakup zwykłych słuchawek gamingowych typu HyperX Cloud II. Wykonałem jednak najpierw mały test i porównałem słuchawki podobnej klasy którymi były Logitech Gaming G Pro X do Marshall Major III, oraz Sony WH-1000XM5B. Wynik bardzo mnie zaskoczył, ponieważ moim zdaniem Logitech zagrał bardzo słabo, nawet w porównaniu do Marshall'a, natomiast Sony zmiotło obydwie pary z planszy. Zacząłem więc poszukiwania i w oko wpadły mi BEYERDYNAMIC DT 700 PRO X. Z moich obserwacji wynika że wszyscy posiadacze są bardzo zadowoleni z ich użytkowania, tylko tu pojawia się z mojej głowie pytanie czy to słuchawki dla mnie. Warianty funkcjonalności na których mi zależy to wygoda - na pewno będę często spędzał w nich parę godzin z rzędu, chciałbym również aby miały porządny bas, chociaż z tego co się dowiedziałem, bas jest efektem niepożądanym dla audiofili, no i oczywiście dochodzi ten dźwięk przestrzenny o którym wspomniałem na początku (nie wiem czy poprawnie to określiłem, mam nadzieję że mnie zrozumiecie). Doczytałem też, że w moim przypadku dobrymi konkurentami dla DT 700 mogą być Meze 99 Neo, no i przyznam że po przesłuchaniu paru utworów na Sony XM5 również zaczęło mnie trochę do nich ciągnąć, ale w tym przypadku cena nie jest już tak przyjemna. Zastanawiam się też czy ten potężny bas nie zaczyna być męczący na dłuższą metę, ale pewnie można to skorygować w aplikacji. Co o tym myślicie i może macie dla mnie jeszcze jakieś propozycje? Drugim tematem jest jeszcze DAC. Rozmawiając ze sprzedawcą w sklepie, usłyszałem że słuchawki takie jak DT 700 nie wykorzystają nawet w 60% swojego potencjału, mimo impedancji 48Ω. I o ile nie widzę problemu w zakupie DAC'a, o tyle chciałbym go przesunąć na nieco późniejszy termin, z uwagi na to że same słuchawki już sprawią przykrość portfelowi. Fakt ten natomiast powoduje że odsłuch słuchawek w domu chyba straciłby sens. Będąc już przy temacie może polecacie jakieś DAC'ki? Dwa popularne wybory z którymi się zetknąłem to DragonFly Red oraz FIIO K3S, chociaż chyba DAC dobiera się też do konkretnych słuchawek (być może pieprzę głupoty). Co o nich sądzicie i czy macie jakieś inne godne polecenia w granicach 400-700 złotych? Osobiście chyba preferowałbym bardziej takie urządzenie które można postawić na biurku, niż wersję mobilną. No i bardzo ważne pytanie, czy rzeczywiście przy takich słuchawkach DAC wpływa w tak dużym stopniu na jakość dźwięku. Dzięki i dajcie znać co myślicie :)
×
×
  • Utwórz nowe...