Skocz do zawartości

Recov

Uczestnik
  • Zawartość

    54
  • Dołączył

  • Ostatnio

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Poznań

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Akustyka jest średnia, inna na razie nie będzie i staram się ją niwelować elektroniką 🙂
  2. Nosi mnie żeby jeszcze coś zmienić, ale nie wiem co 🙂 Może faktycznie te bas trapy Hmmm... Poważnie? Może bym wziął na testy.
  3. No tak, słucham już z jakies 2 miesiące. Co wniósł Gryphon? Nie wiem czy potrafię to określić, bo nie jestem fachowcem, co wieokrotnie pisałem Wniósł szlachetność, precyzję, czystość, niewymuszenie. Pełniejszą, szerszą scenę i większą głębię. Pojawiło się więcej szczegółów. Jeszcze więcej. Gryphon wniósł jakąś taką dojrzałość w dźwięku, harmonię i piękno. To jest tak, jakbym porównał trochę wymuszony i napięty dźwięk Alfy Stelvio Quadrifoglio z silnikiem jednak V6, do mojej aktualnej V8-ki, która brzmi pięknie i dostojnie. Ale piszę tak, jakby Devialety grały słabo. Nie grały słabo. Nadal uważam że grają pięknie, bo słuchałem ich u aktualnego właściciela. Ja szukałem "piękniejszego" dźwięku i Gryphon mi go dał 🙂 Oczywiście może być to subiektywne odczucie.
  4. Spróbuję 🙂 Między bogiem a prawdą nie jestem przekonany że ten Aquarius cokolwiek wniósł do mojego systemu, jeśli chodzi o jakość dźwięku... A jesli chodzi o NPX300, to po prostu nie mam na niego miejsca juz. No chyba że bym wywalił tego Aquariusa.
  5. Zasilacz jest, czyli Isotec Aquarius 5, też pisałem. Winyli za dużo nie ma, raczej od świeta. Tu mam trochę kłopot bo gra słabiej w stosunku do źródła cyfrowego, ćwiczyłem już różne preampy i nadal gra słabo, a mój doradca mówi że mam słaby gramofon i to dlatego 🙂
  6. Już napisałem wyżej na czym stanęło 🙂 Na Gryphon Diablo 333 + NAIM NSS333 A pomysł z bass trapem ciekawy. Zakupię testowo jakieś i zobaczę czy to ustrojstwo działa.
  7. Wiesz, przy tej zabawie w akustykę trzeba wziąć też pod uwage wskaźnik WAF. Czyli Wife Acceptance Factor 🙂 Moja nie na wszystko się zgodzi.
  8. Trochę się obawiam zakładać kolejne wątki i zadawać pytania 🙂 Trochę swojego przeszedłem tutaj, włącznie z podejrzeniami o "eksperyment socjologiczny" 🙂 Przeczytałem jeszcze raz caly ten wątek i doszedłem do wniosku, że niektórzy nie wierzyli że ja faktycznie chcę zmienić sprzęt na inny 🤣
  9. Nie wiem czy wygrzewanie już się dokonało całkowicie 🙂 Po prostu nie wyłączam, więc pewno trwa. Tak, podstawa BW803 jest podnoszona i opuszczana i ma kółeczka, które pozwalają wyjechac kolumnami. W sumie fajny system przy tej masie. A pytania o ścianę i podświetlenie nie rozumiem. No taka konstrukcja z LED-ami, ha ha 🙂 Nie znam się. Ale nie, nie jest to wygłuszenie czy jakakolwiek aranżacja akustyczna. Ta mnie ewentulanie jeszcze czeka.
  10. Cześć Przybywam z wieściami 🙂 Po miesiącach oczekiwań pojawił się u mnie nowy sprzęt. Zgodnie z wcześniejszymi informacjami zagościł u mnie na dobre Gryphon Diablo 333. Do tego NAIM NSS 333 jako odtwarzacz sieciowy. Zdecydowałem się również na zasilacz Isotec Aquarius V5. Do tego nowe okablowanie Audioquesta. Wszystko to na gustownym stoliku od Rogoza. Zestaw po prostu rozwala system i słucham z niedowierzaniem tych wszystkich znanych mi utworów, które odkrywam znów na nowo. Fantastyczna przestrzeń, zdefiniowanie dźwięków, umiejscowienie ich na scenie. Wokale przesunęły się odrobinę do przodu i są bardziej subtelne. Jestem zachwycony. Tym, którzy pamiętają moje poszukiwania "piękniejszego dźwięku" chciałbym powiedziec, że właśnie owo "piękno" znalazłem 🙂 Jeszcze mi została kwestia preampa do gramofonu. Tu niestety przewieziony "budżetowy" Phono-box Pro-Ject-a nie daje rady i ewidentnie muszę to zmienić na coś innego, bo wiem że moj Marantz z wkładką Sumiko potrafi grać pięknie. Jest pewna ciekawostka, w sumie główny powód dla którego piszę ten post. Zestaw zaczął grać pięknie gdzieś po tygodniu dopiero. Do tej pory z dużym sceptycyzmem podchodziłem do owego "wygrzewania" sprzętu, traktując to jako bajki z mchu i paproci opowiadane przez oszołomów-pasjonatów. Zwracam honor 🙂 Po włączeniu nówki miałem wrażenie że coś jest nie tak. Że sztywno, że mgła. Zrzucałem to na karb NAIM-a, którego nie słuchałem wcześniej. Jacek który mi to wszystko przywiózł powiedział "Ani mi się waż to zwracać, wyłączać i marudzić. Wyjeżdżam na urlop a ty z tym siedź tydzień minimum i słuchaj. Nie chcę od Ciebie żadnych wieści przed upływem tygodnia". I skubany miał rację. Po ok 200h godzin grania (lub po prostu niewyłączania) mgła opadła i szczękę zbieram z podłogi do dziś. Tak więc od teraz każdemu mogę potwierdzić, że "wygrzewanie" nowego sprzętu to nie mit i naprawdę warto być cierpliwym. Pozdrawiam Was Recov
  11. Na Gryphonie? Nie wiem, bo go nie mam, zabrali mi ten jedyny egzemplarz co jest w Polsce. Swój może dostanę przed świętami, to wtedy się wypowiem 🙂
  12. Jeszcze mnie tu namawiają na kondycjoner zasilania. Ktoś potwierdza, że to działa?
  13. Cześć Sytuacja się rozwija 😁 Po odsłuchaniu Diablo 333 u mnie w domu, klamka zapadła i w zasadzie to już tylko czekam na zamówiony sprzęt od Gryphona. Jeszcze tylko muszę wybrać źródło dźwięku, i tu się waham między Linn Select DSM a NAIM NSC 222. Ale to już jak przyjedzie Gryphon. W związku z tym, że to jednak tutaj mi tego Gryphona podpowiedzieliście, chciałem po pierwsze podziękować ☺️ A po drugie zapytać, zanim wystawię na HIFiShark, czy ktoś nie ma ochoty na świetnie brzmiący nadal Devialet Expert Pro 440 Dual mono, ewentualnie rozdzielony na 220, oczywiście w promocyjnej dla forumowiczów cenie ☺️ pozdrawiam Recov
  14. Moi drodzy, przybywam ponownie 😊 Ktoś napisał wcześniej, że byłoby ciekawie jakbym podzielił się efektem moim poszukiwań. Postanowiłem więc Wam napisać jak skończyły się moje poszukiwania „piękniejszego dźwięku”. Otóż skończyły się zaskakująco, nawet dla mnie 😊 Jestem po kilku odsłuchach. W salonie miałem okazję słuchać wysokiego zestawu Circle Labs z kolumnami Fink Team Borg. Zupełnie mnie nie porwały. Ponure, zmulone, nieprzejrzyste. Potem do tego zestawu Circle Labs podpięto mi Magico S5 MkII, zagrały zdecydowanie lepiej, aczkolwiek nie widziałem potencjału do grania „piękniej” niż mój zestaw 😊 Potem przyjechał do mnie do domu na odsłuch i testy Devialet Expert Pro 1000 ze swoimi 1000W na kanał. Podpięte do moich Bowersów. I tu już zaczęło się ciekawie, ponieważ ogarnął mnie zachwyt nad dynamiką tego zestawu, czystością dźwięku, jeszcze większą przestrzenią, odwzorowaniem sceny oraz określonym umiejscowieniem instrumentów na tej scenie. Po prostu wyraźnie lepiej niż przy moim D440. Nawet przy niskim poziomie glosności. Nie mniej jednak bywały momenty, gdy ta dynamika była męcząca i ciągle grzebałem z poziomem głośności, koniec końców decydując się na korektę „treble” na minus o jakieś 2.5dB. Zagrało lepiej i mniej męcząco, bez drażniących sybilantów i generalnie precyzyjnie i wyraziście. Tak sobie tego słuchałem tydzień i w zasadzie byłem już zdecydowany na zakup. Ponieważ jednak kwota niebagatelna, postanowiłem ściągnąć na testy u mnie w domu zestaw Rose RS150 jako źródło dźwięku i Gryphon Diablo 300 jako wzmacniacz, napędzający moje Bowersy. I wygląda to tak. Po usłyszeniu Gryphona, nic już nie gra pięknie 😊 Dźwięk wydobywający się z zestawu Rose+Gryphon (nie wiem co odpowiada bardziej za „piękno”, dlatego piszę że zestaw, choć podejrzewam że to jednak „wina” Gryphona) zwalił mnie z krzesła, zamiótł Devialety pod dywan i rozgościł się w moim salonie ze swobodą i pewnością siebie. Byłem i jestem w szoku. Dźwięk jest szlachetny, niewymuszony, precyzyjny, jednocześnie bardziej miękki niż w Devialetach. Jest to odpowiedz na moje pytanie „czy może być piękniej” Otóż może. Nawet w tych „słabych” warunkach akustycznych mojego salonu. Jest ZDECYDOWANIE piękniej. Nie jestem w stanie powiedzieć dlaczego, ponieważ się na tym nie znam. To moje subiektywne odczucie po prostu. Na wstępie napisałem że moje poszukiwania skończyły się zaskakująco. Dlaczego? Ano dlatego, że Gryphon jest wielkim i ciężkim klocem, na który aktualnie nie mam miejsca w moim salonie. Dlatego nie zdecydowałem się go kupić. Muszę najpierw przebudować salon i znaleźć dla niego odpowiednie miejsce. Będzie to też czas na recenzje i odsłuch następcy Diablo 300, czyli Diablo 333, który w salonach pojawi się pewno dopiero na początku roku. Tak więc znalazłem swojego św. Graala, ale muszę na niego jeszcze poczekać 😊 Pozdrawiam Recov
  15. Tak. I wszystko w temacie. Proszę to uszanować.
×
×
  • Utwórz nowe...