-
Zawartość
551 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Pitt39
-
@Nowy75.Temat z zielonym ładem jest tak zagmatwany, poważny i trudny do zrozumienia, jak rownież do implementacji na styku nauka -wielki biznes, że cieżko go redukować do prostych stwierdzeń jak w zasadzie robią to wszyscy politycy(wole nauke). Ja się nie podejmuje obrony lub ataku(nie mam instrumentów), niemniej warto posłuchać co ciekawszych podcastów choćby o znaczenie bagnisk w ekosystemie jeśli nawiązujesz do rolnictwa. Oczywiscie w imie niepohamowanego konsumpcjonizmu możemu powrócić na właściwe tory(my, w sensie Europa)i uznać, że współczesny modelu ekonomiczny jest własciwy i należy kroczyć tą scieźką.
-
Z tą biedą to też bym nie przesadzał w drugą strone, bo to lekka demagogia i wykrzywianie rzeczywistości która tak mocno jest lubiana przez populistów. PKB per capital nie jest idealnym wskaźnikiem, ale coś mówi o bogactwie narodów. W Unii Europejskiej co roku marnuje się około 59,2 mln ton żywności, co przekłada się na 132 kg na jednego mieszkańca. Najwięcej żywności marnuje się w domach, czyli około 70 kg na osobę, a pozostałe 46% to marnowanie w łańcuchu dostaw. "Zanim gruby schudnie, chudego pięć razy szlag trafi". Bieda może mieć wiele oblicz i wcale nie musi wynikać z ilości gotówki w portfelu czy na karcie. I wiem że należy patrzeć w górę, a nie w dół, ale żeby człowiekowi za dobrze nie było czasem warto posłuchać o Jemenie, Sudanie, Birmie itd...
-
Polityka jest jak pornografia, a przynajmniej ta dzisiejsza gdzie króluje tik -tok, fb. Ma wzbudzać emocje, karmić się najniższym, pierwotnymi instynktami, treść jest wtórna(to jest ta analogia do porno). Dlatego po erze oralnej, pisma, przyszedł czas na kolejną epokę; po piśmie. Może nie powinniśmy się obrażać na rzeczywistość 😉.
-
Tylko że Nawrocki w tym momencie jest wielką niewiadomą; zerowe doświadczenie polityczne, wiec i ciężej mu coś zarzucić. W zasadzie jeszcze rok temu mało kto słyszał o tym człowieku, wiec bardziej dajesz mu kredyt zaufania; tak bym powiedział. Trzaskowski i jego sztabowcy niewątpliwie mają pod górkę(przykleja mu się niepowodzenia rządu jak również poprzednie wybory). Ale też nie bronie, wielu pomyłek mógł uniknąć/mieć bardziej powściągliwy język, a to dobra cecha u polityka; jak choćby z megalomanią w związku z CPK. I: Oportunizm to postawa lub praktyka polegająca na wykorzystywaniu sytuacji i okoliczności do osiągnięcia osobistych korzyści, często kosztem zasad moralnych lub innych osób. Troche to zabawnie brzmi w kontekście jednego z kandydatów, ale każdy widzi co chce widzieć. Ogólnie w tematach ekonomicznych wypowiedział już tyle bzdur, że podtrzymuje co wcześniej naskrobałem i będę obserwował co podpisuje jak już zostanie prezydentem. Ale zauważyłeś że nawet jak chcesz być z boku, to się nie udaje ;-)?
-
Nawrocki z jego znajomością języków, przeszłością, doświadczeniem politycznym jest jak dla mnie nieakceptowalny jako os. która ma mnie reprezentować. Rozumiem chorągiewka(ktoś mu te genialne pomysły podrzuca), ale co masz na myśli pisząc o kręgosłupie? Bez żadnych złośliwości, zwyczajne pytanie. Ps. W zasadzie to jednemu i drugiemu można zarzucić powyższe ;). Tak wyglada polityka.
-
ps. A odnośnie Metzena, to tak On jak i Nawrocki bicz na siebie kręcą opowiadając historie z mchu i paproci, że żadnych podatków nie podniosą(ja w to nie wierze), Pare wskaźników: -Ubytek pracowników i rosnąca armia emerytów spowodują wzrost wskaźnika obciążenia demograficznego z 30 proc. w 2022 r. do niemal 40 proc. w 2040 r. w Polsce i 45 proc. w całej UE Dziesięć lat później wskaźniki te wyniosą – 50,5 proc. zarówno w przypadku Polski, jak i całej UE -W latach 2003–2023 populacja w wieku produkcyjnym w UE zmniejszyła się z 272 mln do 263 mln, a do 2050 r. przewiduje się dalszy spadek do 236 mln. -Obecnie w strefie euro na jednego emeryta przypada trzech pracowników, ale do 2040 r. liczba ta spadnie do dwóch. Dlatego bez wielkiego liczenia widać, że utrzymanie państwa będzie kosztowało co raz wiecej, a przy ich modelu rozwojowym - i niechęci do obcych nacji - to jakoś średnio widzę że podatków nie podniesiemy, nikomu nie zabierzemy i będzie się to wszystko kręcić, i trzymać(niekoniecznie na trytytki). CPK i inne wielkie inwestycje, powiem tak; Ja sie nie znam -interesowanie się nie czyni mnie żadnym ekspertem - mam jednak nadzieje że w MF ktoś to wszystko policzył, a ich myślenie perspektywiczne wybiega dalej niż do końca tej kadencji.
-
"W 2025 roku liczba małych przedsiębiorstw w Polsce, zgodnie z definicją MŚP, wynosi około 52,7 tys" Czyli zostały nam już tylko mikro, średnie i duże? Wiadomo, a czyja to przyczyna? Nie wiem, ale chętnie się dowiem. Wchodzę na strone CPK i widzę 2 wpisy odnośnie budowy i kolejnych przetargów z dziś, dwa z wczoraj i tak dalej... wiec jeśli blokuje, to słabo mu wychodzi. Z jednej strony piszesz: "To tragedia dla ekonomii kraju i wszyscy to odczują na własnej kieszeni" ...z drugiej dokonujesz wyboru, który pogłębi ten stan, a na dokładkę masz jeszce pretensje że kluczowe inwestycje nie będą kontynuowane, bo zły Berlin, a jak wiadomo budżet rozciąga się jak guma(im mniej przedsiębiorstw/gorzej funkcjonujących, tym wiecej pieniędzy w budżecie na kolejne inwestycje😉 ). Nie ma tu sprzeczności?
-
Tak z przymrużeniem oka . Ps.Miłe spotkanie, a cała reszta to dodatek.
-
Jak Wam system nie gra, to nie zmiana kabli, wzmacniacza czy innych gratów... tylko trzeba zaprosić sympatycznego kolege Arka, nakarmić, napoić, a następnie posadzić na fotelu odsłuchowym. I tak jeden trochę oszuka że jest lepiej niż jest, drugi w to uwierzy...i teoretycznie wszyscy zadowoleni😀
-
20 edycja. Skład jest rewelacyjny. Dla fanów szeroko rozumianej muzyki elektronicznej pkt. obowiązkowy.
-
Zauważyłem coś takiego w mk4, a czego nie słyszałem w tańszym audiolabie... jest taki moment po przekręceniu pewnego poziomu głosności że wzmacniacz bardzo mocno sie otwiera(jest to przyrost dość mocno odczuwalny). A ciszej gra j/w.
-
Super i dzięki. Sprawdzę to sobie i wrzuce jak wyszło, tylko wcześniej jeszcze z subem i Atc pokombinuje(może da się lepiej ustawić). Ps. Musze na deezerze poszukać, bo Tidala brak.
-
- czerwona(ATC solo) -żółta(z subem). Jeden pik chyba był ściągnięty o 4dB - mam tam podbicie z menuetami i testuje - a zapomniałem go odhaczyć przy pomiarach(w gwoli ścisłości) *wygładzenie 1/12.
-
Ps. No i oczywiscie specjalne podziekowania dla audiofila Sebastiana @KrólKiczu, że użyczenie najwspanialszych monitorów świata(jakby rękę sobie odjął). Dzięki jego uprzejmości mogłem odbyć tę muzyczną podróż na Wyspy Brytyjskie.
-
Coś tam miałem skrobnąć po pierwszych obserwacjach wzrokowo/ słuchowych. Pokoik mały, 10m2(dość wygłuszony). Stoją 35cm od tylnej ściany w ustawieniu skośnym. Grają z Regą mk4. Plusy: + są ładne, bo nie za wielkie - choć wieksze od Menuetów - z przyjemnym fornirem, który dobrze komponuje się z subem svs; jakby zaginieni bracia odnaleźli się po latach. + subtelna liniowość którą uważam za wartość dodana słuchając blusa, rocka. Nic nie koloryzują, nie podbarwiają; ja przynajmniej nic takiego nie usłyszałem. W utworach których testowałem, a w których był saksofon, trąbka wykazały sie przewagą nad Menuetami z racji na delikatniejsze wybrzmiewania - dźwięk jest szybciej gaszony, cieplejszy i to mi leży, a czasem wkurza w Dali że za mocno "iskrzy". +bas jest dobrze trzymany w ryzach, ale w końcu obudowa zamknięta i to słychać(miałem kiedyś na testach Spendory a5r w OZ i mimo że podłogówki zagrały dobrze, wiec kolejny raz potwierdza się, że jest to trop słuszny w trudnych akustycznie pomieszczeniach). +niemeczące, nie mają nic takiego co razi(chyba, że brak basu, ale to za chwile niżej). +znikają mocniej niż o nich czytałem, więc to również jako plusik z racji na oczekiwania(miłe zaskoczenie), choć nie jest tak dobrze jak z Menuetami, ale te w swojej kategorii - z tych które słyszałem - są mistrzami. To tak na szybko co mi przychodzi do głowy Minusy: -bas kontrolowany, zwarty i jak OZ może być plusem, tak samo konstrukcję tą można zaliczyć do drugiej kategorii. Mimo że nie należę do specjalnie basolubnych - a i pokoik raczej z tych mniejszych -to uważam że jest skromny, skromniejszy niż w Dali i bez suba ani rusz. Ja bym nie mógł choć tu rodzi sie kolejny problem. -z subem lepiej grają Dali. Jak przypuszczam Menuety grają bardziej do środka, lepiej rozprowadzają dźwięk po scenie i tak jakby lepiej sie "miesza" z dzwiekiem z suba. Jest to subtelne, ale jak się zna swój system to czasem wkurza(generalnie do poprawy pod ten zestaw) - nie czarują jak Dali, ale to może być tak plus jak i minus w zależności jakich gatunków słuchamy i dlatego w elektronice Dali, w spokojniejszym graniu remis, a czasem lekka przewaga na korzyść tych drugich. Może kolega @soberowylub @stach_s maja jakies przemyślenia po wczorajszym dniu.
-
Chcieliśmy wbić do Jacka, ale nie potwierdził jeszcze zaproszenia... wciąż czekamy.
-
"Efekt potwierdzenia, błąd konfirmacji, strategia konfirmacyjna – tendencja do preferowania informacji, które potwierdzają wcześniejsze oczekiwania i hipotezy, niezależnie od tego, czy te informacje są prawdziwe". ...a może ja to Łona rapował, "patrz troche szerzej" no i niżej(zdjęcie) na ilość pochlebnych wpisów. Pewnie są na początku audio przygody i nic nie słyszeli, głusi i sie nie znają, no i źle to robią?(ja zwyczajnie skrajności odrzucam, bo te przeważnie wpływają na obiektywizm; taki mi mój kompas metodologiczny podpowiada) I nie, nikt nie stara sie tego porównywać ze sprzętem x10 droższym; tak, pieniądze grają, ale nierzadko nie tak mocno jak się tu piszę/wmawia, a na pewno przyrost nie jest liniowy... dlatego staram się na te wszystkie cudowne, oblane miodem i posypane płatkami róż opowieści brać poprawkę, bo słyszałem ostatnimi czasy wiele różnego sprzetu - od bieda jak u mnie, po taki za grube hajsy - i jakoś nie usłyszałem tego wodospadu jakościowego z którym spłynął wraz z powrotem do mojej jaskini. Jakiś czas temu przesiadłem sie z wiima mini, na bluesounda, bo nasłuchałem sie o tych chinczykach jakie to złe i nie ma prawa grać - i przyznaje, że sama ap. jest lepsza - to jeśli chodzi o stabilność, szybkość działania, to głupi wiim wypada lepiej. Dlatego ja doceniam pewne aspekty tego sprzetu i w wielu ślepych testach przepadłbym jak nic ...i nie mam z tym problemu(ale pewnie jestem już stary i głuchy). No i jeszcze jedno... dzięki chinolom sprzęt po kosztach zagościła pod strzechą... i z tego też należy się cieszyć jeśli finalnie stawiamy na muzykę, a ta wcale nie musi brzmieć jak w NOSPRZE, aby dawał radość.
-
Z plusów - choćby teraz - słuchając cicho jest go wiecej(basu), utwór nie jest tak płaski. Sam basik dodał delikatnego ciepła i pogrubienia. Jak nie masz, to nie wiesz co tracisz....jak wstawisz i chwile poprzełączasz w locie(ap. to umożliwia), wiesz że do grania bez nie ma powrotu; choć cały czas szukam bardziej optymalnych ustawień.
-
Nie, nie przepadam za słuchawkami; nie dają mi tej frajdy. Zwyczajnie ciesze się z tego co jest i coś sukcesywnie staram się zmieniać, poprawiać... z różnym skutkiem