-
Zawartość
536 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Pitt39
-
Tak bym go w sumie określił w zestawieniu z tym co miałem. Ciepły nie jest, albo co innego kryje się dla mnie pod tym pojęciem.
-
Prawda. Menuety to fajne monitory, i w tej cenie, pod moje preferencje muzyczne ciężko będzie o coś sensowmiejszego...a niedobory basu można uzupełnić subem; tak też zrobiłem. Cały czas z nim walcze ale jest lepiej i na obecną chwile nie wyobrażam sobie że go nie mam w torze(choć ost. apka mocno mnie poirytowała i przestraszyła jednocześmie ;))
-
Z olx w dobrej cenie sie trafiły, na gwarancji, wiec stwierdziłem czemu nie. A monitorki to Dali Menetor Menuet. Jak ktoś miał do czynienia z powyższymi monitorami, to wie że mocno wypychają wokale. W połączeniu z zakupioną Rega mam wrażenie że jest jest jeszcze wiecej "wokalu w wokalu"(jak tego cukru w cukrze), co jak dla mnie momentami jest już zbyt natarczywe, agresywne i nie słucha się tego z wielką przyjemnością. Może gdyby grało to cieplejszą barwą - niby tak miało być - byłoby bardziej akceptowalnie. Wiele też zależy od repertuaru/gatunku jak i samej płyty i tego jak została nagrana, ale zestawiając ją z audiolabem 6000a - tak jeden do jednego - widzę że ten wzmak jest bardziej detaliczny, mniej ciepły. W muzyce elektronicznej słysze wiecej wybrzmieć i jest to fajnie, można wiecej usłyszeć... ale jak się trafi "nieodpowiedni" utwór, to pozostaje tylko przełączyć. Dlatego póki co mam mętlik w głowie, słucham, daje szanse, ale nie jestem przekonany. Można by spróbować podłączyć coś innego(w sensie inne monitorki), ale w zasadzie Dali to moje granie. Są szybki, muzykalne, z ładnym wokalem. Takiego znikania jak prezentują nie zaobserwowałem w żadnych innych które u mnie gościły. Poza tym są małe, proporcjonalne do mojej klitki, wiec to kolejny plus przemawiający na ich korzyść. Tak wiec pobije sie jeszcze odrobine z własnymi myślami, jak stwierdze że minusy przeważają znacząco nad plusami, to wróce do poszukiwań. Załować nie żałuje, bo z czytania nie wiele wynika, a przynajmniej sprawdziłem co w traie piszczy 😉 ps. sam pokój do żywych nie należy, wiec tu wielkiego pola do poprawy nie będzie. Pozostaje zaakceptować, albo szukać dalej... reszty toru którą posiadam nie zmieniam, bo i tak w tylu metrach nie osiagne nic spektakularnego, a wzmacniacz to ost. rzecz którą chce przetestować/sprawdzić pare sztuk.
-
Szumienie z pozycji fotela mi nie przeszkadza, bo i tego nie słysze, więc to bardziej w kategorii zapytania i ciekawości; przy buczacym trafo w audiolabie to nic. Tam przy cichym słuchaniu podcastów - w ekstrenalnym przypadku - słyszałem z 1.7m. Sam strzał na początku wkurza, ale też jestem w stanie machnąć ręką... najgorsze że nie chwycił mnie ani za serce, ani za ucho Dzięki za odp. ps. Jaki Magnat jeśli można wiedzieć.
-
Każdy praktycznie tak ma? Pytam z ciekawości, bo nabyłem i zastanawiam się czy należy to traktować w kategorii; taki jego urok, a może wada? Dwa. Po właczeniu do sieci macie kompletną cisze czy wydobywa się jakiś ''szmer'' głośnika?. W audiolabie jak makiem zasiał... tu do 50 cm od membrany słychać lekki szmer.
-
Uczyńmy Amerykę znów wielką... ledwo zasiadł na swym carskim tronie i proszę bardzo. Z chińskim wiimem nigdy nie było problemów. Chinole > USA
-
Sam sub. działa, ale aplikacja jest mi niezbędna, bo wiekszość zmiam dokonuję się za jej pomocą. Każdorazowe włączenie aplikacji powoduje ten sam efekt; wielki basowy strzał membrany i inne pododne dzwięki. Zmiana czegokolwiek, np.głośnosci; efekt ten sam.
-
Sub działał dobrze... do dziś, a dokładniej aplikacja która jest dedykowana do svs sb-1000 pro. Dziś po włączeniu systemu, połączeniu się poprzez bluetooth z apką nastapił strzał jak z armaty, a następnie salwa jak z kałacha(pierwsza myśle, po subie). Apka wykasował wszystko moje ustawienia, nazwy(w jej miejscu pojawiły się znaki zapytania), a co gorsza ustawiła vol. na maksa(stąd to walnięcie). Wykasowałem, zainstalowałem raz jeszcze, ale niestety efekt ten sam. Czy miał ktoś podobnie że swoim? Jakieś rady? Z góry thx. Low Pass zaczyna się od 30, aplikacja jak widać uważa inaczej. Tu były moje nazwy, ale apka. uznała że wie lepiej co i jak winno się nazywać.
-
Nie tak jak wiim z smsl, ale też dobrze Ogólnie bardzo sympatyczny człowiek; złego słowa powiedzieć nie można.
-
Wiim, smsl i audiofilski ręcznik na tv dla poprawy akustyki 🥰
-
Jest to też jakaś myśl; duże nie są, nie nadźwigam się 😉
-
No właśnie czytałem Twoje przygody z tym wzmakiem i poszukiwaniem kolumn pod nie. No to co napisałeś raczej nie brzmi zbyt zachęcająco, choć nie ukrywam że sposobał mi sie tak "ocznie". Najtańszy na olx wisi za 4.5k. w rozsądnej odległości ode mnie
-
A Haiku Sol II. Ma wszystko co potrzebuje, do tego odpowiada mi wygląd i jest rodzimym produktem, co też uważam za plus. Taki zestawienie może mieć racje bytu? Audiolab 7000a też lubi ''zabrumić'' jak jego tańszy brat?
-
Witam i kłaniam sie po sam pas. Jak w tytule; jakiś nowy wzmacniacz do tych maluszków. Obecnie gra audiolab 6000a. Póki co nie miałem za wiele klocków w mojej komórce na szczotki - mały chińczyk i starszy Marantz - i tak głowie się czy da się coś lepiej. Reszta toru to sub. Svs sb1000pro, Bluesound Node 2i, CD Marantz 63 KIS(nic już z tego nie ruszam i zostaje jak jest). Budżet: 3 -5k zł(sprzęt używany, im mniej tym lepiej) Odsłuch: trójkąt 180 cm, pomieszczenie 10m2. Akustyka: coś zrobiona własnymi siłami, raczej nie jest to żywy pokoik Oczekiwania słuchowe: neutralność, niech już nic od siebie nie dodaje. Dali mocno wypychają średnice, grają po jasnej stronie i bardziej nie trzeba. Fajnie jakby dobrze grał od dołu, bo przeważnie słucham cicho. Fajnie jakby coś wiecej pokazał na basie od audiolaba. Oczekiwania wizualne: może być duży(jest na to miejsce), musi byc czarny. Fajnie jakby miał jakiś mały wyświetlacz(jak nie będzie przeżyje). Wejścia - wyjścia: sub -out, pre-out, tak żeby dał się wpiąć to co mam. Reszta jak sie chce. Dziękuję z góry za wszelkie sugestie.
-
Jacek, nowe dostałem pod choinke, więc spodziewaj się niespodziewanego 🥰.
-
Jamy Jaskinie czy po prostu pokoje Audiofila
topic odpisał Pitt39 na MarcKrawczyk w Audiofile dyskutują
-
Czar lat 90''
-
Wiecej jak 30 procent nie ma, ale jeszcze sobie to policzę(no i dywan wliczać w to?). Generalnie nie jest źle(uwzględniając jaka to klita i w tej kategorii to postrzegam), ale może da się jeszcze coś wyciągnąc/poprawić.
-
Tak bym to widział i takie wymiary(zdjecie poglądowe niżej). A co absorberów: 5x absorber(100x60x10cm) 3x narożniki ogarnięte pułapkami basowymi(praktycznie każdy do sufitu). Sporo miekki materiałów pochłaniających; książki, dywan, zasłony.
-
No własnie o to chodzi, że mam juz dość mocno wytłumione te 10m2 i nie chciałbym już specjalnie dokładać(oprócz sufitu każde pierwsze odbicie ogarnięte). Myślałem pierwotnie coś samemu zrobić, ale jeśli nie będzie mi sie chciało(co jest bardzo prawdopodobne), to: vicoustic multifuser dc3 ps. myśłałem z 9 sztuk dać(kazdy panel 60x60cm), tak żeby od strony estetycznej również była jakas symetria.
-
Wracam do tematu sufitu, bo koniec z końcem nic z nim nie zrobiłem. Tak wyglądają pierwsze odbicia. Kalkulator nie uwzględnia sufitu i pytanie moje jeśli chodzi o dyfuzor: - gdzie i ile(chyba nie ma takiego problemu jak z absorberami, że jeśli zastosujemy za wiele to przytłumimy pomieszczenie). - czy bez mierzenia ma to w ogole sens aby wiedzieć jaki dokładnie zastosować(czy można coś zepsuć?).