luxus

Witam po krótkiej przerwie . Co do kwestii subwoofera wybór padł na RELa HT1205 MKII. Jeśli chodzi o amplituner to mam już taki mętlik w głowie, że szkoda gadać... Ostatecznie mam 3 typy: A4A, VSX-LX505 I RZ50. Proszę o podpowiedź co zagra lepiej w kinie a co w stereo? Który jest realnie mocniejszy i jak wygląda sprawa sterowania-streamu muzyki w Pionku i Onkyo (musiccasta znam)?

Jeśli chodzi o amplituner stoi na komodzie tak więc wentylacji mu nie brakuje. Co do selektora to czy jest ustawiony na 8 czy 6 ohm ta sama sytuacja. Dzieje się tak przy stereo i multi. Kwestia kabli wyeliminowana bo podmieniane wielokrotnie. Myślałem o REL-u ze względu na stereo ale mówicie że BR lepsze rozwiązanie? A jakie macie zdanie na temat NS-777?

Witam, Planuje zakup nowego amplitunera av + subwoofer. Budżet najlepiej jakby nie przekraczał 10k ale w razie czego mogę dopłacić. KD/Stereo 70/30. Salon z otwartą kuchnią 36m2. Obecnie posiadam: Yamaha rx-v667 2 x Yamaha ns-777 2 x Yamaha ns-333 Yamaha ns-c444 Wiem że głośniki nie są najwyższych lotów ale na chwile obecną muszą zostać. Ogólnie jako tako jestem z nich zadowolony ale przy stereo brakuje basu( o KD nie wspomnę bo sub to mus) tak więc myślę że sub po części rozwiąże problem. Druga sprawa to gdy już słucham muzyki( przeważnie trance/house) to słucham jej głośno i tutaj kłania się obecny ampli który na wysokim poziomie głośności często się wyłącza więc domniemywam że brakuje mu mocy. Ns777 mają tylko 89 db skuteczności. Moje typy to: Yamaha RX-A4A, Onkyo TX-NR7100, Pioneer VSX-LX305 REL HT1205 MK II, SVS SB-2000 PRO, Proszę więc o jakieś propozycję i podpowiedzi...