Napisałem. Linczu nie byli, tylko zdziwienie, czy rzeczywiście DS może grać jak R2R. Czytałem opinie, że ktoś porównywał SMSL SU-1 do Denafrips Ares II 12th. Sam miałem Aresa II i TDA grał "ciekawiej", w szczególności jeśli chodzi o kobiece wokale. Tutaj sam jestem zaskoczony, że takie maleństwo potrafi tak zagrać.