
resi
Uczestnik-
Zawartość
71 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez resi
-
Jak rozumieć te słowa? brzmienie gęste, plastyczne brzmienie swobodne, rozproszone
-
Ojezdzilam się. Omęczyłam. Co posłucham czegoś nowego wydaje się lepsze. A za chwilę gorsze. Mętlik. Powinien być jakiś wzorzec. Sprzęt grający "normalnie" wtedy kupić ustawić włączyć i odpocząć
-
W takim razie jakie kolumny i wzmacniacze grają naturalnie ?
-
Nie wiem Grześ bo ja raczkuje w tym temacie audio. A najlepsze że mi w salonie powiedzieli że bw to granie naturalne i ja im uwierzyłam i dopiero tutaj na forum mi sprostowali wiedzę. Wiecie co męczące to hobby. Chyba. W sumie to chciałabym już kupić coś puścić muzyczkę zapalić świeczkę zgasić światło i odpocząć I chciałabym jednak sprzęt grający naturalnie ponieważ najfajniej chyba słyszeć prawdę
-
Denony, musical fidelity, hegel, audiolab, cambridge, yamaha, roksan, marantz, onkyo, i jakieś jeszcze inne ale tak drogie że nawet nie zapisywałam nazw bo słuchałam ich jako ciekawostki i powiem że różnica była minimalutka a cena 5 cyfrowa ale mówili mi że to kolumny blokują możliwości tych drogich wzmacniaczy bo jak słuchałam drogiego wzmaka to kolumny powinny być jeszcze droższe
-
Czyli BW to dźwięk efekciarski jak "bmw"
-
No tak nie chce klasy D A jaką mają reputację bowersy ?
-
Dzień dobry Na wstępie zaznaczę że słuchając w kilku salonach propozycji z forum z mojego wątku o soczystym ciepłym brzmieniu zmieniło mi się zapotrzebowanie na inny styl grania na bardzo naturalny. Tak jak jakiś pan napisał w którymś wątku że na początek ciepłe soczyste podbarwione brzmienie wygra u nie świadomego słuchacza na początku ale później przyjdzie głód na prawdziwe naturalne brzmienie. I właśnie mi przyszedł. Pany w salonach pokazali mi sprzęt z dziedzin naturalnych brzmień tak to nazwijmy bo do fachowości nazewnictwa mi daleko. I spodobało mi się to brzmienie naturalne. Wybrałam sobie B&W ale słuchając ich z tyluma wzmacniaczami pogubiłam się i znowu tu jestem i pisze Z czym to kupić bo nie mogę się zdecydować. A problem jest bo grały z wieloma wzmacniaczami i powiem że nie mam faworyta bo gdy grają z jakimś wzmakiem to przyzyczajam się do dźwięku i jest ok a później grają z innym I też jest super Więc z czym kupić te kolumny aby w domu się przyzwyczaić do wzmaka i zamknąć poszukiwania. Z jakim wzmacniaczem owe kolumny są najczęściej łączone ? Mam nadzieję że jestem zrozumiana
-
Tak. M6SI
-
B&W 706 S3 (Z czym to posłuchać przed zakupem bo powiem szczerze chyba chce )
-
Aktualny. Narazie spisuje propozycje i umawiam się na słuchanie W jednym z salonów Pan zaproponował mi abym posłuchała b&w model mam zapisany i podłączył do musicala ms6 i powiem szczerze że albo to jest to albo wpływ sugesti bo brzmiało to najidealniej co w życiu słyszałam Tylko nie wiem czy te bowersy łączy się z musicalami bo na forach doradzają hegele i może chcieli mi wycisnąć coś co leży i zalega
-
Trochę znam temat klas wzmacniaczy. Klasa A kusząca by była. Napewno nie kupię klasy D A lampowy wzmacniacz jakiej jest klasy?
-
Z jakim wzmacniaczem grały ?
-
Z jakimi kolumnami go posłuchać?
-
Tomasz 1w To yamaha i rotel grają podobnie?
-
A co oznacza papierowe brzmienie bo kilka razy się spotkałam z tym stwierdzeniem w przypadku membran Sonus Faber
-
Musi być nowy. Taka decyzja ustalona z facetem. Mąż nie rozumie tego hobby. On słucha w kuchni i w garażu radio rmf z radiomagnetofonu i kwota 15tyś na wieże to dla niego trauma i głupota. A że mamy wspólną małżeńską kasę więc taka decyzja o gwarancji na sprzęt itp. W dodatku ja też wpływam na jego wydatki związane z motorem i samochodem także wiecie Narazie dzięki Wszystkim i proszę o więcej Spisze sobie wasze proopzycje i będę się nimi interesować po salonach Mam jeszcze kilka pytań Czy CD lepiej tego samego producenta czy korygować brzmienie odtwarzaczem CD Czy jeżeli kolumny są zapakowane w pudła i styropian i upadną z rąk na twarde to co może im zrobić wstrząs bo wiadomo obić nie będzie bo karton i styropian ochroni ale wstrząs będzie. Co taki wstrząs może wyrządzić?
-
Szukam stereo o dźwięku soczystym, ciepłym, gładkim z mocnym basem. To cechy które zawsze mi się podobały. Więc chciałam poprosić o jakieś propozycje sprzętowe które będę musiała na salonach posłuchać. Szukam kolumn podstawkowych, wzmacniacza (klasy AB) i CD Pokój urządzony dość miękko o wymiarach lekko ponad 3 metry na lekko ponad 4mentry Muzyka to Leonard Cohen i tego typu podobne utwory, jazz, klasyczna. Czasem coś ala Sanah lub Magda Ummer Odpowiada mi brzmienie nasycone ciepłe z mocniejszym basem bo jak miałam poanocrafta to tam brakowało czegoś na nagraniach z kontrabasem (ale nie ala techno raczej taki jak z kolumn nie taki jak z subwoofera). Dokładność też lubię bo czasem wsłuchuje się w szczegóły. Musi też być dobra średnica bez metalicznych dźwięków. Wysokie tony nie lubię gdy są ostre i kłujace wolę wyraźne ale gładkie przyjemne Wiele słuchałam sprzętów i jakiś specjalnych swoich faworytów nie mam. Wiem że yamaha to brzmienie jakiego nje lubię. Gotową wieża denona mi nawet odpowiada. Ale chce coś większego lepszego. Z salonów audio raczej mam mieszane odczucia jeżeli chodzi o traktowanie mojej osoby więc wolę tam iść z gotowymi prośbami o podłączenie różnych zestawów Standów nie wliczam w koszt bo kupię je osobno. Zakładam ten temat ponieważ poprzedni temat mi więcej namieszał w głowie jeżeli chodzi o to jak brzmią poszczególne sprzęty
-
Pewnie odtwarzacz CD się zepsuł Miałam odtwarzacz CD Yamahy i też się mi zepsuł
-
Lumina 2 Amator M3Si A tak poza tym jakie wzmacniacze by pasowały aby pojeździć posłuchać do Sonus Faber Lumina 2 Amator Bo jakoś od zawsze czytając słuchając różnych kolumn miałam chrapkę na sonusy
-
Moje odczucia są takie że ten Denon gra tak jak wyobrażam sobie dane instrumenty. Tak normalnie to nazwijmy. Tak jak powinien grać. Gdy jest gitara basowa lub inny bas na nagraniu to bez wzmacniania basu fajnie jest to zagrane że czuć ten bas. Bo w yamaha pianocraf tego nie było. Brakowało w Yamaha tego basu nie tworzył takiego zejścia i zagrania jakiego oczekiwało by się po nagraniu. A denon potrafi tak. A teraz gdy porównałam tego denona z sonusami i musicalem fidelity to mam odczucia że sonus z musicalem za dużo zmienia muzykę na swoje. Inna barwa za duża rozciągłość na boki. Dziwne dlaczego podoba mi się bardziej tańszy sprzęt
-
Słyszałam jeszcze że nowoczesny minimalizm w salonie nie ma wpływu na dźwięk i tak samo zagra dany zestaw w pokoju urządzonym bardziej pod drzwiek jak i tak samo zagra w salonie gdzie oprócz kanapy stolika gołej podłogi wisi telewizor są gołe okna i stoją po rogach kolumny. No ale zwolennicy estetytyki muszą się kłamać sami A mam takie pytanie znowu dość dziwne na ile taki gotowy zestaw denona dm41 gra poprawnie względem zestawu gdzie wszystko jest innego producenta ale też najtansze modele. Dajmy na to najtańsze sonus faber + musical fidelity też najtańszy w porównaniu z tym denonem dm41 Bo ja mam pewne porównania przemyślenia ale ciekawią mnie odczucia innych
-
Odpowiedź brzmiała że tych marek się nie łączy. Doradzali mi musical fidelity do cabasse. Lub BW do rotela. Ja wymiękam
-
To były kolumny Cabasse i wzmacniacz Rotel Modeli nie pamiętam. Ale to były modele raczej te tańsze kolumny za parę 5tyś około a wzmacniacz około 4tyś
-
Nie gniewam. Zaczynam z tym hobby. Powiem że ciężko mi to ugryźć. Dużo ludzi dużo mówi. A co jest prawdą nie wiem. O przykład ostatnio. Salon w dużym mieście. Jechałam na urlopie kilka godzin. W salonie nawiązała się rozmowa z Panem kupującym. Ogólnie żeby na yamaha nie zwracać uwagi bo to sprzęt na markety i dla ludzi bez wiedzy. Bo audiofil Yamahy nje kupuje. Dziś czytam komentarze na temat Yamahy za około 20tyś i tam pisze że ktoś kto tworzy muzykę kupił go i ocenił idealnie bo wszystko brzmi jak na żywo. W salonie jak byłam. Sprzedawca do mnie na wstępie czy to dla mnie czy dla chłopaka lub męża. Dziwne to wszystko. Bo w sumie nie wiem do czego się odnieść już a jestem przed wyborem czegoś droższego dla siebie. I czytając opisy poprosiłam aby mi podłączyli pewne kolumny z wzmacniaczem to powiedzieli ze tych marek nikt nie łączy razem i o tyle. Zamiast radość to sprawiać to jakieś nie pisane zasady których nje znam i dziwnie się czuje z tym