
Vectorinni
Uczestnik-
Zawartość
55 -
Dołączył
-
Ostatnio
Informacje osobiste
-
Lokalizacja
Lubuskie
Ostatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Ja też. Raty 0% przy kilkudziesięcio procentowym rabacie. Choć przyznam szczerze, znalezienie takiej oferty nie było najprostsze.:)
-
Za późno. W najbliższym czasie będzie ruchawka między Zachodem a Chinami, ale nie spodziewam się w tym starciu ewidentnego wygranego. Tak jedni i drudzy mają dużo do stracenia i oby tylko w porę wszyscy się opamiętali. My jesteśmy mocno uzależnieni od dostaw od nich, a oni od...dostaw do nas:). Nam może zabraknąć np. leków, a im zatrzymać się rozkręcone linie produkcyjne. Ale co do zasady to owszem, trzeba ograniczać tam gdzie się da pompowanie w nich kabzy. Np. nie kupując Jajca 5 czy 7 i innych chińskich wozideł😃 Wracając do wątku, tabletoza w samochodach to jakiś dramat. Mówię oczywiście o tych telewizorach doklejonych jakby na szybko i sterczących ponad deskę. Te z pokazanego np. Lexusa, ładnie wkomponowane w kokpit są ok, ale tylko te. No i oczywiście powinno być manualne sterowanie klimą i podstawowe do mediów (vol i skip).
-
To nie klimat przy Unitrze, a nasza cecha narodowa.😃 Całkiem paskudna zresztą.
-
A ja myślę, że jak gostki z Unitry zostaliby o to poproszeni, to dowiedzieliby się o tym wątku i po przeczytaniu go od początku, mogliby z góry odmówić. Po co dawać sprzęt "zgromadzeniu", w którym bez obcowania ze sprzętem wydaje się opinie na podstawie a to wygórowanej ceny, a to złej strategii marketingowej marki, a to zbyt małej liczbie podzespołów w obudowie...A w ogóle, to po kiego grzyba kupować polskie, skoro Chińskie tańsze i gra jak hajendy sprzed 10 lat... 😃 A na poważnie, myślę że pomysł fajny tak dla nas, jak i samej Unitry.
-
Ja od niedawna gram na Opticon 6 Mk2. Do kompletu z CXA 81 mk2, CXN v2 i chwilowo jakimś TEACiem w roli transportu. Wybrałem ten zestaw z racji tego, że preferuję jaśniejsze granie, dynamiczne i detaliczne. I to wszystko mam, tak samo jak fajną przestrzeń i scenę. Basu jest w zupełności wystarczająco i schodzi nawet nisko, ale co ważniejsze, jest całkiem nieźle trzymany "za ryj", czyli tak jak lubię. Bardzo duża szczegółowość, zapewne z racji zastosowania 2 przetworników wysokotonowych. Gra to na 25 m2, ale w dosyć "ciekawym" ustawieniu, bo na dłuższej ścianie i ze skosami na pozostałych trzech. Ogólnie fajnie się to zgrywa, podoba mi się takie granie w tym budżecie i jestem zadowolony, ale... Jest jedna rzecz, która mi nie daje spokoju. Nie do końca podoba mi się brzmienie wysokich tonów. Chodzi o wszelkiego rodzaju szeleszczące końcówki "sz", "ś", "ć" w wokalach. Jeżeli nagranie jest dobrze zrealizowane to jest super, ale jeżeli nie, to to słychać. O kłuciu nie ma mowy, ale o szeleszczeniu owszem. Nie ma też mowy o jakimś męczącym graniu, choć na początku przy nie wygrzanym sprzęcie takie było. Z czasem wszystko się poukładało i naprawdę gra to dobrze w tym budżecie. Tak jak wspomniałem, przy dobrze zrealizowanych utworach, nie ma mowy o problemie. Przedwczoraj dawałem do pieca AC/DC i brzmiało rewelacyjnie, ale Collins już potrafił szeleścić. Teraz drugie ALE. Bardzo ważne, bo chcę żebyś to brał pod uwagę kiedy będziesz sobie wyrabiał opinię na podstawie mojego wpisu. Jestem jeszcze w trakcie adoptowania akustycznego mojego pokoju i uważam, że jest to istotne w tym momencie. Nie ma u mnie jakiejś tragedii z akustyką, ale uważam że do minimum, na podstawie którego mogę oceniać granie jeszcze brakuje. Dlatego szukając rozwiązań na wspomnianą wyżej bolączkę, zacząłem rozkminiać wymianę wzmacniacza i takie tam. Ostatecznie uznałem, że zanim zacznę żonglować gratami, muszę się skupić na dokończeniu adaptacji. Jak to ogarnę, a problem będzie występował dalej, to zacznie się zabawa, ale póki co proszę, żebyś miał tego świadomość. Widzę, że Opticony 6 ostatnio sporo potaniały i z cennikowych 8000 zł, spadają nawet do 6000 zł. Wydaje się, że to całkiem niezła cena za te kolumny.
-
Konkretnie mowa o dacie 11.12.2001r, kiedy to wpuszczono ich do Światowej Organizacji Handlu i tym samym kręcąc na siebie/nas bata. No, ale wtedy liczył się chiński rynek zbytu, niskie koszty produkcji i oczywiście marże. No i mamy to co mamy. Najgorsze, że prawdopodobnie Zachód dawno temu skapnął się co z tego może być, ale mimo wszystko brnął w to, póki były zyski. No to teraz zyski będą mniejsze... Ze 20 lat temu owszem, ale dziś już niestety nie.
-
Chiny dysponują ok. 70% rzeczonych pierwiastków, ale przetwarzają już ok. 90%. Tak więc Zachód "wiszący" w tej materii na chińczykach, może pomarzyć o 2-3 latach do nadrobienia. Niestety. Ale...Chiny też mają sporo do stracenia, bo idąc na wojnę z Zachodem, ryzykują utratę najbardziej chłonnych rynków zbytu (UE i USA) dla swoich towarów. Będą ciekawe rzeczy działy się na Świecie w najbliższych miesiącach i niekoniecznie dla nas dobre.
-
Im zleceń przybywa, a szpeców ubywa, tym bardziej Ci drudzy pozostali na rynku dyktują ceny. Dobrych speców od fasad jest niewielu, więc jeżeli akurat na rynek trafia więcej zleceń niż te ekipy są w stanie obsłużyć, tym bardziej windują oni ceny. Glazurnicy jeszcze tak nie mogą. Jeszcze...🙂 Tu nie ma żadnej filozofii, jest jak w każdej branży. Pamiętasz jak było z cenami maseczek w 2020 r.? No...
-
To zależy. Kwestia skali. Im bardziej specjalistyczna usługa, tym progres w mniej lub bardziej uzasadnionym podnoszeniu stawki większy. Stawki glazurników czy malarzy bardziej trzymają się kupy, bo w tym fachu jest więcej pracowników na rynku i większa konkurencja wymusza powściągliwość. Aczkolwiek, tutaj też sporo zależy czy to od regionu, czy też od ilości inwestycji w okolicy i ogólnie zapotrzebowania na te usługi na rynku. Wszystko i tak jak zawsze kreuje rynek, a nie nasze wyobrażenia i "widzimisię". Stawki speców od fasad, o których kolega wyżej pisał świadczą o tym, że takich ludzi brakuje w danym regionie, w przeciwieństwie do zleceń, stąd takie ceny. Jak wszędzie. Inna sprawa, że tak w budowlance jak i w pozostałych branżach/dziedzinach naszego życia, czeka nas stały wzrost kosztów, z jednoczesnym obniżeniem jakości, co de facto ma już miejsce. Tanio już było🙂
-
Od siebie dodam tylko tyle, że tego sprzedawcę mogę bardzo polecić. Sam kupowałem tam swój sprzęt i gość oprócz dobrych cen, jest bardzo komunikatywny i pomocny. No i spory wybór sprzętu na sklepie.
-
Dobra, czyli co? Zamykamy temat, nie? Bebechy Unitry oblookane, więc tu już wszystko wiadomo. Sprzęt nie ma prawa zagrać, a jego autorzy to kolejny "Januszex". Dziwna ta tutejsza "audiofilskość"...
-
Zdecydowana większość posiadaczy SUVów których znam, w tym ja sam, kupiło te auto ze względu właśnie na ich kształt. Wyższa pozycja za kierownicą, łatwiejsze wsiadanie, lepsza widoczność. To niezaprzeczalne plusy. Ja z moimi plecami, nie wyobrażam sobie kilka-kilkanaście razy dziennie wsiadać do Passata czy A4. A do Tiguana na luzie. Także jest wiele powodów kupna tego typu auta, oczywiście także ten o mtórym pisałeś.