Jacch

Czy coś. Tylko 805-tka ci pozostaje Naim-y też podobno brumią, miałem w sumie 3, żaden nie brumiał...

Naim Supernait 3 (to bym brał w ciemno bo 2 miałem) , albo Yamahe 2200 (miałem 1000)

Niesamowite ty uważasz, że ilość postów na forum odzwierciedla wiedzę czy doświadczenie? Może myśisz, że w związku z krótkim stażem na forum mam 10 lat? Słuchaj kolego, też potrafię być niemiły, więc uważaj i przestań się dop..ierniczać do mnie. Zrozumiałeś? "wogle" - piszemy w języku polskim czyli w ogóle.

Dlatego pisałem, ze recenzent to dyplomata Generalnie to dwa lata od premiery i ciężko znaleźć coś o tym wzmaku w necie.

Może, nie śledziłem, w sumie to nie znam

Ok, masz rację, ale te samochody też miały takie mrecenzje? To podstawa, tyle że (patrz wyżej). Recenzent to dyplomata, powiem tak, ja tam zachwytów nie widzę.

Kiedy Unitra będzie luksusową markę to też będziemy płacić za znaczek "Unitra" - tak jest urządzony ten świat, za diamenty też płacisz nie wiadomo ile, a realne zastosowanie to jedynie jako ostrza narzędzi do skrawania. Co ty próbujesz porównać?

A od kiedy ty tutaj decydujesz kto ma o czym i jak pisać? Ja nie zabraniam nikomu wychwalać co chce, dlaczego ty któryś raz z rzędu dopierniczasz się do mnie? I próbujesz decydować o czym mam pisać...

Unitra - 20 kzł Yamaha 1200/2200 - 10kzł/15kzł ...i nie ma wstydu. To jest to o czym ja i il Dottore piszemy od jakiegoś czasu, te ceny powinny być odwrotne, biorąc pod uwagę uznanie marki i produktu.

Spróbuj USHER S-520, mnie zaskoczyły b.pozytywnie, tak bardzo, ze sobie kupiłem

Tzn. ja nic o idiotach nie pisałem, pisałem ze sposób premiery, wytworzenie aury tajemniczości wokół produktów (problemy z dostaniem się na odsłuchy podczas AS) które na początku można było oglądnąć, ale nie posłuchać. I skoro ktoś myślał, że takie zabiegi napędzą sprzedaż, to chyba miał ludzi za idiotów i tyle. Dokładnie Tam najważniejszy inwestor jest jeden i wątpię, żeby wtapiał kasę w pralnie pieniedzy jak to niektórzy twierdzą.

Przecież o niczym innym nie pisałem, wszystko inne to wasza aberracja nt. moich postów o Unitrze. Nic nie ciągnę, odpowiadam na post. Ty masz chłopie głębszy problem. Masz nieodparte wrażenie , ze wszyscy mają pisać o tym co ciebie interesuje i dopatrujesz sie w moich postach czegoś o czym nawet nie wspomniałem. Nic nie pisałem o Unitrze jako urządzeniu audio, pisałem o cenie i polityce cenowej Unitry i dopatruje się w niej niepowodzenia przedsięwzięcia jakim jest próba wskrzeszenia Unitry, bo choćby nie wiem jak dobry jbył/jest ten sprzęt, to ta polityka cenowa skazuje go na klęskę - podałem przykłady jak inni to robili, inni, którzy odnieśli sukces! A ty/wy zachowujecie się jak wyznawcy marki, którzy nie są w stanie przyjąć jakiejkolwiek krytyki pod ich adresem. A życzę im, jak najlepiej tak jak i wszystkim innym.

Czyli nie można normalnie w świecie napisać , ze coś nie pasuje? Bo ludzie sie obrażą? Dziwne spojrzenie. Nie, to że tobie się tak wydaje wcale nie znaczy, ze tak jest. Jak ktos nie przyjmuje krytyki to znaczy, ze jest slepu na argumenty innych. Eot Unitra jest najlepsza na świecie. Nic im/nam nie podskoczy.

Wątek jest o Unitrze WSH 805 wiec każdy aspekt dotyczący tego urządzenia jest jak najbardziej na temat.

Wyimaginowałeś sobie coś ty. Jeszcze raz, gdzie piszę o dźwięku Unitry i gdzie go oceniam jako sprzęt? Piszę o cenie i o tym co ja o niej sądzę. Moje zachowanie jest obraźliwe? Wskaż, kiedy, gdzie ja kogoś obrażam? A może twoje zachowanie poprzez niesłuszne oskarżanie o hejt, to hejt własnie...

Jest podobny o kablach. Gość kupuje podrobki i porównuje, a czasem tylko testuje, bo oryg. nie ma. Oglądałem test podróbki b.drogiego AQ srebrnego, oryginał kosztuje tysiace euro, jego podróba jak pamiętam wyszła kilka stówek i kabel zostawił w swoim systemie. Stwierdził, ze to najlepszy jaki miał u siebie dotychczas, łącznie z oryginalnymi. Więc czy warto? Nie wiem, bo można sie ucieszyć albo wk...ić A gdzie napisałem słowo o tym jak gra? Gdzie skrytykowałem. To może inaczej, bo ludzie nie rozumieją słów, których uzywają W ludziskach wzięło sie przekonanie, ze każda krytyka, niezadowolenie to hejt. Błąd. A co mnie obchodzi co oni sobie myślą? Mnie obchodzi co ja sobie myślę i ile na to mam wydać kasy.

Ja nie myślę o ew. zarobku, tylko ew. stracie. I tez nie zawsze, a w wypadku sprzętu audio, który wymieniam dość często jak najbardziej. Przy czym ta myśl nie determinuje mojego zakupu.

W Uwerturze też był taki, ale działał tylko podczas nagrywania.

Ty znasz definicję słowa hejt? Raczej nie, pisanie że coś mi nie pasuje, argumentowanie, to nie jest hejt. Chyba, ze nie rozumiesz co sie do ciebie pisze.

Dokładnie, nie wiadomo skąd/za co ten przychód mają. A co do roysa, to jednak przepaść cenowa dyskwalifikuje porównanie. Zasłużony, chodzi o cenę i próbę wytworzenia atmosfery ekskluzywności wokół sprzętu, czyli wmawianie nam, że masz do czynienia z czymś wyjątkowym, a ludzie na takie manipulacje odpowiadają agresywnymi komentarzami, bo nikt nie chce aby go traktować jak idiotę. Ja kiedyś, na początku, chciałem posłuchać tej Unitry. Mieszkam na Śląsku, dużo ludzi i dużo sklepów, nikt nie miał w ofercie tej Unitry. Unitra to nie jest sprzęt markowy, jeszcze dobrej marki sobie nie wyrobiła... Ja osobiście nie dam za Unitrę tyle kasy, bo sie zrobie niewolnikiem własnego zakupu - nie sprzedam tego po uczciwej cenie kiedy mnie najdzie chęć zmiany.

Raczej o typa co wyśmiewa mi chodziło, ze prędzej wyśmiej sprzęt za 500zł niż Unitrę. Przyznam, ze jakoś hejtu na nabywców konkretnych sprzętów to ja nigdzie nie widzę, bo co kogo obchodzi na co ja, czy ty, wydajemy pieniądze.

I faktycznie lepiej niż Tidal? bo opinie znam różne.

Szczerze wątpię. Wiele osób przyznaje się że ma Fosi za parę złociszy i nikt po nich nie jeździ.

Znasz kogoś kto ma Unitrę? Bo ja nawet nie znam nikogo, kto ma znajomego który kupił ma Unitrę... Rynek/markę zdobywa się krok po kroczku. Gdyby mieli tańsze produkty, to prędzej znalazłby się nabywca, a potem drugi i trzeci i dobra opinia wraz ze wzrostem popularności pozwala wypuszczać nowe modele v.2 Za większa kasę. Ja swoją Yamahę 1000 (wzm. +CD)kupiłem dwa lata po premierze za niecałe 5 000zł, a sprzedałem po 3-4 latach za... 7000zł, bo tak Yamaha podrożała, a to marka znana na całym świecie, tyle ze miała przerwę w produkcji Hi-Fi i ceny na początku miała asekuracyjnie, niskie.

Młodszy brat, a w sumie to matka Teac seria 700