Skocz do zawartości

SkoraSkkra61

Uczestnik
  • Zawartość

    34
  • Dołączył

  • Ostatnio

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Zachodniopomorskie

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. No właśnie się nad tym zastanawiam, i szukam przyczyny dlaczego jest teraz o wiele lepiej, pomijając niższe zejście jest jeszcze taka sprawa że kolumny grają w/g mnie lepiej i głośniej. Wcześniej nie zdarzało mi się słuchać ciszej jak -50dB, teraz przy -65dB i wejściu na piętro nadal wyraźnie słyszę co śpiewają. Dom jest wybudowany w systemie szkieletowym, więc to też pewnie pomaga trochę akustyce (dookoła wełna) Jednym z wniosków jakie mi się nasuwają, to taki że to są kolumny pokojowe, standardem w budownictwie mieszkaniowym jest wysokość około 2,5m. u mnie jest to 2,85 więc może akustyka pomieszczenia nie była odpowiednia, dźwięk nie odbijał się tak jak powinien. Teraz przez przypadek może trafiłem w ten punkt, bo naprawdę jest lepiej. Dzisiaj mam pierwszy dzień przerwy w słuchaniu muzyki, do wczoraj od chwili złożenia tej wieżyczki 🙂 codziennie słuchałem muzyki po minimum 5 godzin, po prostu nie mogłem się nasłuchać. Może dlatego że jestem "bliżej" tych głośników ? W tej chwili gdyby kogoś wprowadzić do pokoju z zasłoniętymi oczami, i nawet delikatnie puścić muzykę, to pewnie celowałby w dużo większe kolumny.
  2. Po tych (słusznych) negatywnych opiniach na temat wyglądu, zresztą sam również wspominałem że mi się to za bardzo nie podoba, więc postanowiłem przyspieszyć prace nad zmianą wyglądu całości 🙂 Wstawiłem również zdjęcie z poprzedniej generacji 🙂 żeby było widać że przesunąłem również kolumnę względem podstawy żeby to wszystko wyrównać. Wiadomo że o gustach się nie dyskutuje, ale mi się już teraz podoba zestaw jako całość, i jak na razie odkładam pomysł z budową nowych skrzyń.
  3. Rozumiem, każdy ma jakieś przyzwyczajenia i warunki, u mnie akurat w poprzednim miejscu zamieszkania nie miałem możliwości aby TV był na poziomie oczu i również był powieszony wyżej. Teraz po zmianie miejsca zamieszkania, w wyborze wysokości pomógł mi ekran projektora, tak jak wspomniałem, u mnie jest dość wysoko sufit, więc ekran nie zjechałby do wysokości szafki, bo zjeżdżając na dół zasłania TV, więc musiał być przymocowany do sufitu i trochę odsunięty od ściany. Więc aby uniknąć uniknąć patrzenia raz w dół a raz w górę ( w zależności od sprzętu) wybrałem średnią 🙂 a miałem już jakieś tam przyzwyczajenie więc nie miałem z tym problemu. Kolumna ciekawa, ale to bardziej jakiś wynalazek, niż typowy wysoki średni i subwoofer, ale również ciekawostka i daje mi coraz bardziej do myślenia czy nie zbudować nowych skrzyń. Bo o ile z dźwięku jestem BARDZO zadowolony, od trzech dni nic nie robię koło domu tylko słucham muzyki 🙂to z wyglądu już nie bardzo. Dawno temu przez dwa lata pracowałem w stolarni, więc jakieś tam podstawy mam jak i sprzęt też by się znalazł. Musiałbym tylko zamówić płyty na wymiar w/g projektu bo nie mam możliwości uciąć tak duże płyty. Reszta to już zabawa, później ewentualnie zrobienie zwrotnic u "Wilka" i hulaj dusza 🙂 Oczywiście wcześniej muszę skontaktować się z firmą Wilk Projekt, czy wogóle coś takiego wchodzi w rachubę, że zrobili by tylko ( i aż) zwrotnice.
  4. Nie dawało mi to spokoju i szukałem kolumn z zintegrowanych z subwooferem, i są. Więc się da tylko to się nie opłaca producentom, kolumny musiały być dużo droższe i nie złapali by klienta. Już zaczyna mi coś świta w głowie i będę rozglądał się za kolumną wysokotonową 🙂 a możliwe że trzeba będzie zbudować całą skrzynię od nowa i to wszystko tam przenieść. Ciekawe ile taka akcja by kosztowała w Wilk Audio Projekt ?
  5. Dolna krawędź TV to 135 cm. i do tej wysokości też zjeżdża ekran do projektora (wysokość do sufitu 2,85) więc jest zawsze podobnie. Do czoła kolumn mam około 3,5 m. ale ekran TV jest oddalony około 3,8 m. więc ja nie odczuwam dyskomfortu bo jest to dość daleko. Zresztą właśnie jest z żoną jej koleżanka i jest włączony TV, więc spytałem czy nie wydaje jej się że ekran jest za wysoko ?Mówi że nawet nie zwróciła na to uwagi 🙂 z tej odległości to jest ruch głową może o 5 mm. od miejsca gdyby był z 0,5 m niżej, no a jak się usiądzie w pozycji "bardzo wygodnej" to praktycznie mógłby być jeszcze wyżej, więc ja z kolei sobie nie wyobrażam żeby był na szafce, bo szybko by mi wyrosła podwójna broda 🙂 Zdażało mi się nawet oglądać filmy w sypialni na suficie (projektor) i też było dobrze, więc po prostu " każdemu według potrzeb"
  6. Co do ogólnego kształtu "bryły" to moim zdaniem jest całkiem nie źle, w świecie audio jest tyle "dziwolągów" jeśli chodzi o kształt kolumn, że i ten wygląd da się przeżyć 🙂 Ale jeśli chodzi o kolorystykę, to na tą chwilę uważam że kolorystycznie nie jest to zgrane i zbyt pięknie nie wygląda, ale tak jak wspomniałem, będzie pokryte okleiną taką jaka jest na kolumnach. Na pocieszenie, to teraz otrzymałem duuuuuuużo lepszy dźwięk, wreszcie mogę posłuchać muzyki również cicho, ale z pełnym zakresem którym dysponuje ten komplecik.
  7. Tego na zdjęciu nie widać, ale między podstawą kolumny ( podstawa pod spodem jest wklęsła) a subem, jest taka ( nie wiem jak to nazwać) bardzo miękka guma ( niecałe 2 cm. grubości) która z dwóch stron jest klejąca. Jak chwytałem górę kolumny i próbowałem przekręcić, to przemieszczała się razem z subwooferem, więc nie powinno mnie to spotkać, ale wiadomo jak jest, lepiej od czasu do czasu spojrzeć 😆
  8. Oj szczęśliwy i to bardzo, już kilka godzin siedzę i słucham muzyki.
  9. No się dokonało, zestaw złożony, banan nie schodzi z twarzy 🙂 nie wiem już czego słuchać, co chwilę zmieniam repertuar. Oczywiście zdaję sobie sprawę że czeka mnie jeszcze mnóstwo zabawy z ustawieniami basu, ale to dopiero jak już się trochę "osłucham " Na dołączonym rysunku kolorem czerwonym narysowałem jak było, a zielonym jak jest, może nie wszędzie są idealne proporcje, ale rysowałem na szybko i chciałem tylko pokazać że wysokości ucha do głośników zmieniły się tylko minimalnie. Tak więc nie ma co się bać nieznanego, trzeba testować, bo naprawdę jest dobrze, grają teraz tak potężnie jak Utopia, a nie Chora 😜 Problem będzie jak kupię kino, bo o ile teraz w stereo wszystko drży w jeden rytm, to już przy efektach kina jest to inna ścieżka i drgania są inne, ale o to to już będę się martwił jak kupię kino. To jest minimum pół roku, więc najpierw trzeba dożyć, a później się martwić 😉 Z czasem będzie również nałożona okleina żeby zbliżyć się kolorami do kolumn.
  10. Chodzi mi o takie podłączenie jak na rysunku, ale to są gniazda Front, których u mnie we wzmacniaczu nie ma, i może ktoś wie, co daje takie połączenie ? Czy to jest rozwiązanie dla tych co nie mają wyjścia na subwooferze, czy to jest jakieś lepsze połączenie ?
  11. Mam w tej chwili tylko stereo, kino to planowany kolejny zakup po subwooferach, ale muszę dać trochę "odetchnąć" portfelowi 🙂 oraz małżonce. Jak już będzie kino, to zdecyduję się pewnie na jakiś manualny przełącznik. Tak "Butler" napisał że powinno to zadziałać, ale później już były takie opisy że nie za bardzo zrozumiałem, czy dotyczy to mnie, czy to inny problem. O tej drugiej wersji, czyli dwa rca do jednego suba nikt nic nie wspominał
  12. Czyli podsumowując mój przypadek - mam kabel Y, we wzmacniaczu mam wyjścje SUB, więc tam wciskam pojedynczą końcówkę przewodu. W subwooferze jest tak jak na zdjęciu, gniazdo LFE i po lewej stronie jakieś wolne IN więc jeśli drugim końcem przewodu (tym podwójnym) wepnę się w suba pod LFE i to wolne IN, to nie powinienem spalić sprzętu ? Tak jak pisałem wcześniej, taki przewód mam, więc nie wiązało by się to z dodatkowymi kosztami, tylko kwestia czy tak można ? Trochę mi namieszaliście w głowie 🙂 Ja nie chcę tego podwójnego końca podłączać do wzmacniacza tylko do suba, więc nie będę "zwierał" kanału L i P No i druga opcja ( ta ze schematu) to podwójny przewód RCA tylko czy jest sens takiego połączenia jeśli nie byłoby wyraźnej korzyści. W tym przypadku prosiłem o wskazanie gdzie konkretnie miałyby być wpięte te przewody na przykładzie mojego wzmacniacza, czyli Advance Acoustic A10 Parę postów wstecz załączyłem tylną ściankę tego wzmacniacza.
  13. Wreszcie dotarły subwoofery, i jutro testy, ale o ile mogę uznać, że o zwykłych kablach, gniazdach i wtyczkach mam "jakieś" pojęcie (nie jestem elektrykiem) to wszystkie inne gniazda oprócz Prawy i Lewy kanał w w świecie audio video jestem "cienki Bolek" więc zgłaszam się z problemem. Na dołączonych zdjęciach widać dwa wyjścia na subwoofer w moim wzmacniaczu, i gniazda w subie. Do zakupionych subwooferów dostałem dwa kable typu Y, więc moja wiedza kończy się na tym że pojedynczy koniec kabla wpinam do wzmacniacza a jedną z dwóch wtyczek na drugim końcu wpinam w gniazdo LFE w subwooferze, no i drugą wtyczkę w to gniazdo obok które zaznaczyłem na zdjęciu. Ale co do gniazda LFE jestem pewny, to już co do gniazda obok (zaznaczone na zdjęciu) to nie za bardzo, więc stąd moje pytanie, czy niczego nie "zjaram" jeśli podłączę tak jak opisałem ? A druga prośba o podpowiedź, to ten schemat w instrukcji od SVS, gdzie sub jest podłączony kablami RCA Prawy i Lewy kanał. O ile widać wyraźnie które to są gniazda w subwooferze, to we wzmacniaczu już nie koniecznie kojarzę. A pytanie brzmi: czy jest w ogóle sens podłączać w ten sposób jesli mam już kable ? (dodatkowy koszt zakupu kabli) i czy (jeśli miałby być lepszy dźwięk) i jednak opłacało by się kupić nowe kabelki, jestem w stanie podłączyć dwa suby do wzmacniacza który posiadam, czyli Advane Acoustic A10?
  14. Może lepiej poszukaj czegoś z porządniejszymi ścieżkami, tego typu przełączniki były często stosowane w radiach tranzystorowych i nie wyglądają na takie które by miały styki grubości kabla głośnikowego. Następny "słaby punkt" to "moim zdaniem" płytka drukowana, jeśli ścieżka płytki jest taka gruba jak w większości sprzętu elektronicznego, to nie jest dużo grubsza od włosa, a to nie wróży nic dobrego 🙂 "Nawet najgrubszy łańcuch jest tak mocny jak jego najsłabsze ogniwo" więc szkoda podłączać porządne (czytaj: grube) kable głośnikowe z dwóch stron tej puszki bo to co najlepsze z tych kabli zamieni się w ciepło w tej skrzyneczce. No chyba że zamierzasz jako kabli głośnikowych użyć przewodu od lampki 2 x 1mm, to wtedy "wytrzymałość tego łańcucha" powinna być podobna. To jest oczywiście tylko "moje" zdanie, ale większość z Was pewnie widziała takie przełączniki na żywo, lub płytki drukowane do elektroniki, no a do wniosków to już trzeba dojść samemu. Więc pewnie lepiej byś na tym wyszedł, kupując porządne gniazda głośnikowe, dwa przełączniki dźwigniowe ON-OFF-ON 6 pin (przykręcane kable) połączył porządnymi ]kablami z czystej miedzi, i to wszystko wrzucił do estetycznego pudełka.
×
×
  • Utwórz nowe...