Piotr Piotrek

Dziękuję odpowiedź. Już w tym roku odpuszczam zmianę, minął termin zwrotu Będę coś w przyszlym roku myślał.

Po 10 kalibracjach i kilku dniach kręcenia (jak dziecko we mgle udało mi się ustawić jak na moje ucho zadowalający efekt. Pojawiła się głębia mięciutki bass, ładnie podkreślona góra ze środkiem, wszystko cicho zaczęło grać. Po przestawieniu suba w inne miejsce dirac ustawił go z -9dB na -1dB basy nie są już rozlazłe. Polecam jeśli ktoś lubi klimaty jazzowe puścić George Duke - From Dusk to Dawn. Pięknie nagrany utwór, mega selektywny, wydaje mi się, że dobry kawałek do sprawdzenia sprzętu.

Dziękuję za odpowiedzi. Trochę pozmieniałem ustawienia kolumn, chciałem jeszcze raz przeprowadzić kalibrację. Pokonuje mnie to ustawienie głośności w diracu. Czy dobrze robię dając subufer na -15 dB w apce suba, fronty w amplitunerze z centralnym na 0dB. Podczas odsłuchu szumów subefer ma dużą dysproporcję względem kolumn jest dużo ciszej, nieraz brakuje skali, zeby go równo ustawić. Muszę kombinować z głośnością i czułością mikrofonu. Proszę, podajcie jakiś link, żeby się czegoś poduczyć w temacie. Gdzieś czytałem, że jest na forum tutoril, co do ustawień głośności. Możecie dać namiar na temat, nie mogę tego znaleźć.

Co sądzicie o tym wykresie w diracu? Odnoszę wrażenie, że sieje trochę górą, małe podbicie basu. dB ustawił na -6, ustawienie suba przed kalibracją svs sb2000 na -15dB.

Dziękuję za sugestie. W 100% trafne, ten centralny, to najsłabsze ogniwo tego zestawu, żałuję, że go kupiłem. Mam jeszcze 7 dni na zwrot. Mogę jeszcze zwrócić i dołożyć do czegoś lepszego. Co byś proponował do 1500 zł? Surroundy i atmosy muszą jeszcze poczekać do przyszłego roku. Nie udźwignę tego finansowo w tym roku.

Problem rozwiązany. Okazało się, że na bluetooth był włączony dirac, a na net po przełączniu był wyłączony. Sprawdziłem to w aplikacji. Myślałem, ze to ustawienie jest wspólne. Zrobiłem test, znow wszedłem na bluetooth, w apce dirac włączony, przełączyłem sie na net, zeby włączyć spotify przez wifi, dirac wyłączony. Teraz wszystko śmiga, aż miło po włączeniu diraca. Jest radość.

Dzień dobry. To mój pierwszy post. Chciałem kupić zestsw do do 4 tys. Po Waszej literaturze skończyło się na RZ50 + Pylon 27 + Svs SB2000+ Pylon centralny. Gra to wszystko po wstępnych kalibracjach bardzo dobrze. Dziękuję. W przyszłości dokupię coś na tył i jakieś atmosy. Na poczatku wziąłem Onkyo NR6100, ale szybko zwróciłem. Nie leżało mi w ogóle. RZ50, to inna bajka. Nigdy nie miałem doświadczenia z dobrym graniem domowym, poza zawsze dobrymi słuchawkami, wieloma koncertami, na które jeżdżę regularnie i zespołu muzycznego gdzie pogrywam amatorsko klimaty około jazzowe, także jakieś wyobrażenie o tym jak chcę żeby coś brzmiało wydaje mi się, że w głowie jest. Wracając do temu, dlaczego u mnie spotify chodzi lepiej przez bluetooth, niż przez wifi? Ustawienia na maksa na spotify'u. Internet 25Mb/s. Różnica jest bardzo duża. Przez bluetooth brzmienie jest zwarte i szybkie, co prawda z bolączką, brakuje trochę środka i jest lekko "plastikowe". Za to przez wifi siada totalnie dynamika. Proszę o sugestie.