Czas na Heco. Dlaczego akurat ta firma przyciągnęła moją uwagę? Pytanie powinno brzmieć: dlaczego tak późno? Powodów do zainteresowania się wyrobami niemieckiej grupy Audiovox miałem bowiem sporo. Po pierwsze, miałem już styczność z Heco i ich Aurory zrobiły na mnie jak najlepsze wrażenie. Po drugie, właśnie za sprawą tego udanego modelu, Heco ma ogólnie dobrą opinie na forach. Po trzecie, z Heco współpracuje jeden z najbardziej znanych (i uznanych) konstruktorów kolumn, czyli Karl-Heinz Fink, którego firma szczyci się solidnym zapleczem naukowo-badawczym, co dla mnie jest zawsze argumentem na plus. Po czwarte, jeden z modeli Heco - flagowy The New Statement - posiada nasz forumowy kolega Bogusław i chyba bardzo je sobie chwali, bo powymieniał już TIR-a sprzętu, a Heco jak u niego stały, tak stoją nadal (no chyba, że chodzi o te 50 kg wagi i dlatego są nie do ruszenia;). I po piąte, produkty Audiovoxa są uznawane, za bardzo konkurencyjne - ponoć grają lepiej niż miałaby na to wskazywać ich cena (przynajmniej tak naucza nasz forumowy guru S4home). Zważywszy na powyższe, jakbym nie spróbował, to byłbym ciężkim frajerem.
Zamówiłem model podstawkowy, bo ostatnio z małymi kolumnami bardzo się lubię. A wygląda on tak:
CDN