Wzmacniacz i kable do 1000zł.

[MatiMan]

Cześć
Mam kolumny Magnat Quantum 603, na razie z wzmacniaczem Yamaha AX-890. Mam do Was pytanie jaki wzmacniacz do tych kolumn kupić ? Chcę uzykać niski i miękki bas z wzmacniacza, na tym mi najbardziej zależy, ale wysokie tony jak i średnie nie powinny być płaskie. Myślicie, że coś lepszego od tej Yamahy się znajdzie w przedziale do 1000zł, oczywiście sprzęt nie musi być nowy. Do tego chciałbym dobrać jakieś basowe kable.

Proszę o propozycję.
Życzę szczęśliwego Nowego Roku i zadowolenia ze swojego sprzętu.

Pozdrawiam,
Mateusz

[Fono Master]

Tu raczej nie pomogą żadne kable ale jak już to może jakiś niedrogi Monster a jeżeli chodzi o wzmacniacz
to spróbuj jakigoś używanego Rotela. Nawet te "nowsze serie" np. RA-01 ,RA-02 "chodza już w granicach tysiaka.

[mkk]

Poszukaj Marantza PM 7000, PM7200. W tych granicach powinieneś kupić jak się spodoba.
M

[MatiMan]

Mówicie, że wzmacniacz dużo zmieni ? A jakiś Cambrige Audio lub NAD czy lepiej te co mówicie ? A możesz bardziej sprecyzować swoją wypowiedz jakie kable ?

[mkk]

CA 540 , 640 czy nawet 740 to Ci na pewno nie pomoże na miękki i niski bas . One grają ...hmmm...specyficznie , tak mniej więcej w klimatach Yamah.
M

[Fono Master]

Rotel ma niezłe "kopnięcie" na basie i żadne ,no prawie żadne kable mu tym nie przeszkodzą , no chyba ,że kolumny

[Wpjtek76]

moze RealCable BM250, rewelacja za ta kase.

[MatiMan]

To lepiej Marantza czy Rotela, i prosiłbym Was bardzo o podanie modeli tych wzmacniaczy. Na allegro widzę mało Roteli w tej cenie, więc prosiłbym o pomoc.

[Waldek]

Witam!
Chociaż wielkim szacunkiem darzę firmę Magnat, sam posiadam Quantum 505, to ani kable ani zmiana wzmaka na inny chyba wiele nie pomoże....monitorom.
Ponoć tylko Paradigm Titan Monitor V5, potrafi zejść nisko http://audio.com.pl/testy/paradigm-titan-monitor-v5:1 . Po 603 nie spodziewał bym się głębokich zejść basem ale raczej wysokiej kultury monitorowania.
Pozdrawiam

[MatiMan]

Testowałem wiele kolumn w swoim pokoju (przyznaję nie wygrzanych, prosto ze sklepu) i powiem tak w moim teście znalazły się też Paradigm Titan Monitor v5, bo właśnie je miałem kupować. I powiem Ci, że w moim pokoju lepszy bas miały Magnaty, po prostu te Paradigmy były za duże na pokoj 9m2...

Pozdrawiam

[Waldek]

Witam!
I trzeba było zacząć od tych 9-u metrów, ponieważ w dużej części jest ważny składnik odsłuchowych odczuć. Ponieważ moje mieszkanie to "aż" M-3, więc jestem posiadaczem dwóch pokoi z tego jeden zbliżony do Twojego (10 m²). Wiele kolumn odtwarzało muzykę w tym pomieszczeniu, ale kiedyś ( 25 lat temu), liczyło się tylko jak głośno, a nie jak dobrze. Osobiście zacząłbym od prób z ustawieniem, dalej od ściany, bliżej, niżej lub wyżej (byle nie za wysoko i nie za nisko). Osobiście jestem zdania, że to kolumny jako ostatnie ogniwo, przyczyniają się do sposobu brzmienia. Musisz zwrócić uwagę, na fakt że posiadasz tylko dwa przetworniki w kolumnie, które siłą rzeczy muszą zaspokoić całość pasma. Wysokotonowy - wiadomo, ale drugi głośnik jest średnio-niskotonowym, oczywiście jest jeszcze zwrotnica która to wszystko musi podzielić i pogodzić. Ewidentny brak niskotonowca, takiego singla który zająłby się tylko niskimi częstotliwościami.
Jeżeli jednak potrafisz docenić to co słyszysz obecnie z tych monitorów, to jesteś chyba na dobrej drodze żeby zostać melomanem. Lecz nie spodziewaj się po tych monitorach zbyt wiele, po prostu niżej nie zejdą bo nie mają czym.
Pozdrawiam

[Fono Master]

Waldek zdziwił byś się jak monitory potrafia "nisko zejść" nawet w 10m2
Taki np. Harbeth ,może na wykresie to nie wygląda ,ale fizycznie jest odczuwalne.

[Waldek]

Witam
Fono Nie słyszałem wszystkich monitorów, więc nie mogę temu zaprzeczyć ani tego potwierdzić. Wypadami wtedy wierzyć na słowo pisane. Dlatego też wspomniałem koledze żeby pokombinował z ustawieniem monitorów, ponieważ innej możliwości nie widzę. Zmuszanie ich do głębokiego basu i tak nic nie da. Pasmo przenoszenia "niby" od 30 do 55000 Hz i częstotliwość podziału 3200Hz. Ogólnie wiadomo że Magnat ściemnia strasznie z podawaniem wszelkiego rodzaju parametrów. Ja nie twierdzę że tego basu nie mają w ogóle, ale to nie są kolumny do takich przeżyć. To mniej więcej ma się tak, jak zagranie przez kwartet smyczkowy "Latającego Holendra" Wagnera.
Pozdrowienia.