Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano
Witam. Posiadam od kilku lat Yamahę AX-750 RS. Wszystko było z nią w porządku do wczoraj. Mianowicie po włączeniu przycisku POWER zapaliła się jedynie dioda na pokrętle głośności. Wyłączyłem ją, włączyłem ponownie i pojawił się ten sam objaw. Postanowiłem więc zdjąć obudowę. Nie zauważyłem żadnych spalonych, zagotowanych, czy wypiętych elementów. Położyłem wzmacniacz na boku i włączyłem POWER. Tym razem zapaliły się wszystkie diody tj. dioda POWER-a, INPUT-a oraz VOLUME. Brak jest natomiast charakterystycznego po włączeniu "cyknięcia" przekaźnika, zarówno w sekcji A i B wzmacniacza. Udało mi się znaleźć serwisówkę do wspomnianego wzmacniacza. Podsumowując wzmacniacz włącza się, ale nie gra. Proszę o porady, którym elementom miałbym się szczegółowo przyjrzeć. Z góry dziękuję.
Napisano
Najprawdopodobniej padł przekaźnik - "miękkiego włączenia" wzmacniacza. Wskazuje na to brak owego cyknięcia po włączeniu wzmacniacza.
Pytanie za sto punktów - padł przekaźnik, czy też zrobił się zimny lut, na którymś z łączeń obwodów sterujących tym przekaźnikiem?
Na zimne luty może wskazywać to, że po położeniu na boku coś więcej zadziałało ...... (wspomniane diodki).
Nie upadł ci gdzieś ten wzmacniacz po drodze - albo nie woziłeś go czasami?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...