nature Napisano 23 listopada 2010 Napisano 23 listopada 2010 Witam, posiadam zestaw Jamo S606 i wzmak Pioneer A-443. Kilka razy podczas słuchania jedna z kolumn charczała przez jakies 2 minuty i potem wszystko wracalo do normy. Czym to jest spowodowane? Impedencja czy może wzmacniacz jest za słaby? Czy jest duża szansa na spalenie tego zestawu, mianowicie kolumn? Mam w planach zmiane A-443 na model A-6XX, gdzieś na początku marca. To dobry pomysł? Pozdrawiam i liczę na rozsądne odpowiedzi. Odpisz, cytując
verul Napisano 24 listopada 2010 Napisano 24 listopada 2010 Generalnie sie nie znam super ale skoro charczala jedna a nie dwie to juz cos mowi o sprawie. Moze problem z jakims kanalem, moze proeblem z kablami? Odpisz, cytując
Angel Napisano 24 listopada 2010 Napisano 24 listopada 2010 Czy zawsze charczała ta sama kolumna? Jeśli tak, to stawiałbym na to, że wzmacniacz trzeba przejrzeć. Może kondensatory wymienić? A może po prostu coś w potencjometrze nie łączy. Spróbuj, gdy się to dzieje poruszać nim dość szybko i sprawdź, może to jego wina. Jeśli tak, to trzeba go przesmarować np. preparatem KONTAKT PR. No i jeszcze jedno. Sprawdzałeś połączenia (kable). Ja kiedyś miałem dość łamliwe kable głośnikowe DNM Reson. Nieraz właśnie coś nie łączyło.Kiedyś przypadkowo dotknąłem jednego z kabli i kolumna przestała grać. Okazało się, że drut ukruszył się przy wtyku głośnikowym. Musiałem odizolować i lutować od nowa. Zrobiłem to dla pewności ze wszystkimi końcówkami. Odpisz, cytując
nature Napisano 24 listopada 2010 Autor Napisano 24 listopada 2010 Tzn. na początku problem był z lewą (jakieś 4 razy pocharczała), teraz problem spadł na prawą. Dodam tyle, że jak używam Balance na wzmacniaczu to czasami wszystko wraca do normy. Martwię się o te kolumny najbardziej. Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.