Dobranie kolumn do Smound K 1200

[kozakkiewicz]

Witam!
Mam taką końcówkę mocy jak w temacie. Dźwięk z komputera idzie przez kartę CREATIVE SB X-Fi.
W końcówkce mam 4 wyjścia na kolumny i chciałbym jakieś w końcu kupić. Wcześniej miałem zwykłe estradowe po 500W i nie narzekałem.
Co do gustu muzycznego to słucham wszystkiego od klasycznej przez elektroniczną po metal.
Zależy mi na tym, aby jakość dźwięku była bdb i nawet grubą impreze przetrwały.

1 pytanie: 2 głośniki czy 4
2 pytanie: Jakie?

Cenowo raczej do 1500zł.
Prosze mi nie pisać, że mam dozbierać i kupić coś porządnego, bo nie jestem audiofilem, tylko chce kupić coś taniego i dobrego i proszę o porade.


Głośniki mogą być używane, byle wytrzymałe i w bdb stanie.

[Angel]

Tak to Ci chyba tylko w Erze dopasują
Masz końcówkę estradową i miałeś estradowe kolumny. Niby to "mocne wszystko, ale Ci jakoś nie wystarcza. Prawda?
Musisz się jednak zdecydować, czy stawiasz na ilość (moc) czy jakość. Jednego i drugiego nie uzyskasz za te pieniądze.
Oczywiście to zależy jakie masz wymagania jakościowe. Może coś co dla mnie jest ledwo akceptowalne, według Ciebie zagra super.
Nie napisałeś jakiej wielkości masz pokój a to do niego dobiera się kolumny.
I po co Ci cztery kolumny. jeśli nie zamierzasz nagłaśniać naraz dwóch pomieszczeń, to dwie pary w jednym są kiepskim pomysłem.
Zrobi się bałagan.

[kozakkiewicz]

Nie napisałem nigdzie, że mi nie wystarcza. Po prostu to był zestaw znajomego, który gra na weselach etc i nie potrzebował tego na jakiś czas, a teraz głośniki potrzebował i po prostu musiałem je oddać, a końcówkę dostałem, bo kupił jakiś inny sprzęt do tego i teraz chce coś dobrać.
Pokój mam 15m^2, ale często grają także w pomieszczeniu 70m^2, a także na dworze w ogrodzie. Tzn grały..
A 4 kolumny dlatego, żeby kupić wtedy o mniejszej mocy. Chyba, że to tak nie działa.
Bo myślałem o tym, aby kupić 2 kolumny niskotonowe i 2 takie uniwersalne, ale totalnie się nie znam, dlatego piszę o poradę, bo nie chcę ani przepłacać, ani nic spalić.
Nie wykluczam, kolumn estradowych, ale są one jednak dość duże i lepiej by było coś mniejszego, ale jak się nie da w tej cenie, no to estradowe.
Raczej stawiam na jakość. Nie zależy mi, aby grały tak, że dam na maxa to szyby wylecą, tylko, żeby nawet jak się da głośniej brzmiało czysto.

[Angel]

Wiesz, nie ma naprawdę tak uniwersalnych kolumn , które by grały w 15 i 70m2. Dobrze. Trzeba się na coś zdecydować.
Estradowe grają specyficznie, raczej dźwiękiem uproszczonym, nastawionym na efektywność i efektowność, dynamikę.
Kolumny domowe i estradowe, to jak samochód osobowy i ciężarówka. Niby to i to samochód, ale trochę do czegoś innego służy.
Co do kolumn, to cztery mniejsze nie są równoważnikiem dla dwóch większych, to tak nie działa.
By zrównoważyć brak niskich tonów w dużym pomieszczeniu rzeczywiście można by dokupić subwoofer, ale zawsze brak pewności, że dobrze dostroisz cały zestaw, że to będzie przyzwoicie brzmiało. Naprawdę trudno jest tak, by Ci grało tu i tam równie dobrze.
Najlepsze jakościowo wzmacniacze czy kolumny są często konstrukcjami bardzo prostymi, nie dysponującymi ogromnymi mocami a ich funkcjonalność bywa często bardzo ograniczona. Tu się stawia na jakość dźwięku.
Do mniejszego pomieszczenia polecam Ci (nie będzie łatwo ich znaleźć w przyzwoitej cenie) Dali 5005 lub 505, Audio Academy, ESA, Arcus, albo te Infinity http://allegro.pl/show_item.php?item=1615393970

[kozakkiewicz]

Dobra, ale te wszystkie co mi podałeś to mają zalecany wzmacniacz max 150W a ja szukam coś co by podeszło do mojej końcówki i nie bałbym się, że się może spalić czy coś. Najlepiej zwykłe kolumny typu Dali 5005.
Pomieszczenie 70m^2. Ale najbardziej zależy mi na tym - czy są głośniki takiego typu jak Dali, które by dały rade z tym wzmacniaczem?

[Angel]

No cóż. Jeśli estradowa końcówka mocy ma być punktem odniesienia, to rzeczywiście nie pozostaje Ci nic innego jak kupienie równie topornych brzmieniowo, ale wytrzymałych kolumn estradowych.
Nie do końca chyba rozumiesz jak to działa. To Ty decydujesz jak bardzo rozkręcić wzmacniacz. Spalić kolumny prędzej można zbyt słabym wzmacniaczem, który w pewnym momencie zamiast więcej mocy generuje tylko więcej zniekształceń.

[kozakkiewicz]

No rozumiem, ale właśnie zawsze jest ta obawa,że podejdzie do sprzętu jakiś patol, pokręci i spali cos. Dzięki za odpowiedź

[Angel]

No to nic Ci nie poradzę. Nawet kowadło można popsuć