Danielasty76 Napisano 18 lutego 2012 Udostępnij Napisano 18 lutego 2012 Witam,dość dawno nie gościłem na forum, jednak postanowiłem podzielić się z Wami wrażeniami z porównania dwóch, chyba najbardziej obecnie popularnych przetworników Digital to Analog: Beresford TC520 Caiman w wersji GFmod v5 Gatorized i rDac Arcama. Poświęciłem na odsłuchy 2 weekendy, osobno dla każdego z przetworników tak aby uniknąć efektu "przyzwyczajenia" się do brzmienia.System odsłuchowy: Źródło: komputer z WinXP dedykowany tylko do zastosowań audio, Foobar, Kernel Streaming i/lub ASIO, fidelizer. Wyjście: coaxial poprzez asynchroniczny interface USB-SPDIF Hi-Face i/lub bezpośrednie połączenie USBOkablowanie: Coaxial - Profigold 4000, USB - "zwykły" Belkin, Analog - QED Reference AEWzmacniacz: Denon PMA-1500AE i/lub wyjście słuchawkowe w BesresfordSłuchawki: Grado SR325i Cel: uzyskać wyższą jakość dźwięku przy odtwarzaniu z komputera rippów CD w stosunku do posiadanego zestawu stereo Denon DCD/PMA 1500AEOdsłuchy:Nie będę się tutaj poetycko rozpisywał o dźwięku. Tylko suche fakty.rDac:- nie stwierdziłem różnicy przy odtwarzaniu przez coaxial (z użyciem Hi-Face) i przez USB- jakość dźwięku z komputera bardzo porównywalna do CD Denona. Dla lepiej zrealizowanych nagrań (dystrybucje Linn, Naim, Opus3) CD wygrywa. W przypadku "zwykłych" płyt dźwięk z rDac nieco lepiej nasycony, przestrzenny ale różnice faktycznie na granicy percepcjiWniosek: moim prywatnym zdaniem, przetwornik nieco przereklamowany. Faktycznie gra nieźle, ale szału nie ma. Czytając teksty w Audio i opinie na forum dot. tego Dac'a spodziewałem się czegoś więcej. Pewnie przy zastosowaniu dedykowanego zasilacza Teddy Pardo i super-kabla USB dźwięk wszedł by na wyżyny ale tworzy nam się tu już kwota ok 3500 zł. W moim przypadku gra chyba niewarta świeczki - daca zwróciłem.Beresford:- wyraźna różnica przy odtwarzaniu poprzez coaxial z Hi-Face i bezpośrednio przez USB na korzyść Hi-Face (być może to wina kabla USB)- wyraźna degradacja dźwięku w stosunku do CD praktycznie pod każdym względem (tony niskie, wysokie, przestrzeń)- niezłe wyjście słuchawkowe w przetworniku ale z osłabionym basem. Żeby uzyskać taką samą głębie basu przy podłączeniu słuchawek bezpośrednio do Beresa (w porównaniu z wyjściem słuchawkowym w PMA-1500AE) musiałem podbić dolne częstotliwości w equalizerze w foobarze. Z oczywistych względów nie będę tych ustawień jednak stosował na dłuższą metę. - Beresford wyraźnie przegrywa z Arcamem. To co go ratuje to wyjście słuchawkowe, dlatego u mnie zostaje. Jako że bardzo często pracuję w delegacjach będzie służył jako system w połączeniu z laptopem na długie wieczory w hotelach - proszę mnie źle nie zrozumieć. Nie uważam, ze Caiman gra źle - po prostu nie sprawdził się w moim systemie i nie tego oczekiwałem. W porównaniu z prostymi kartami dźwiękowymi lub tym bardziej przy korzystaniu np z wyjścia słuchawkowego w laptopie Beresford wygra bezapelacyjnieWnioski:Nie udało się osiągnąć zakładanego celu tzn. pobić brzmienia CD Denona. Arcama zwrócilem, Beresford zostaje do grania z laptopem w roli źródła. Następny w kolejce do testów jest Mytek 96DAC i wiąże z nim spore nadzieje. To już trochę inna liga bo jest to sprzęt profesjonalny w cenie ok 4 000 zł (a więc niewiele drożej niż konfiguracja rDac + Teddy Pardo PS). Czy ktoś z Was miał styczność z tym sprzętem? Proszę o opinie na jego temat.Na pewno testowaliście w Swoich systemach rDaca i/lub Beresforda. Ciekawy jestem czy podzielacie moje opinie? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomgda Napisano 28 lutego 2012 Udostępnij Napisano 28 lutego 2012 - wyraźna degradacja dźwięku w stosunku do CD praktycznie pod każdym względem (tony niskie, wysokie, przestrzeń)rozwiń proszę. W jakim sensie degradacja ? Np zmniejszenie ilości basu/wysokich, czy przesadne ich podbicie ? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Danielasty76 Napisano 6 marca 2012 Autor Udostępnij Napisano 6 marca 2012 Może degradacja to trochę za mocne słowo.... W moim odczuciu - bas w Beresfordzie zdecydowanie krótszy i nie schodzi tak nisko jak z odtwarzacza Denona. Przestrzeń zawężona, mam wrażenie jakby konwerter chciał sztucznie tą przestrzeń rozrzerzyć. Tony wysokie troche męczące, jest ich trochę za dużo w ogólnym brzmieniu, ale generalnie całkiem niezła rozdzielczość, dźwięk analityczny. Słucham sobie już dobrych kilka dni na tym beresfordzie i nie skupiając się na porównaniach tylko po prostu słuchając muzyki dźwięk jest całkiem przyjemny i daje dużo frajdy. Słucham głównie plików 24/96 stąd może takie wrażenia...Jeszcze raz chcę podkreślić, że uważam ten przetwornik za na prawdę udany i na pewno wart swojej ceny ale twierdzenia, że kładzie na łopatki sprzęt za kilka tyś zł są wg mnie sporo przesadzone. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.