Yamaha pianocraft 640- problem

[mariano_z]

Witam wszystkich serdecznie
to mój pierwszy post na forum i od razu post z problemem.

A mianowicie od dłuższego czasu czytam forum w poszukiwaniu sprzętu audio i po wielu pozytywnych tu opiniach zakupiłem wczoraj zestaw yamaha pianocraft mcr 640. Sprzęt naprawdę jest super od wczoraj rozpocząłem wygrzewanie tak jak tu polecacie na 1/5 skali.
Dziś po powrocie z pracy włączyłem sprzęt, tzn. najpierw radio - wszystko było ok, następnie po 20 minutach chciałem włączyć CD i tu pojawił sie problem. W pierwszej chwili wyskoczył mi komunikat na wyświetlaczu wzmacniacza "chk sys con" i CD w ogóle sie nie włączał. Posprawdzałem kable wszystko było niby ok. Następnie ponownie próbowałem włączyć CD ale tym razem już nawet nie pojawiał się komunikat. Rozłączyłem wszystkie kable następnie ponownie je powpinałem, pokręciłem pokrętłem "input" i wszystko wróciło do normy. W instrukcji brak jest jakichkolwiek info na ten temat. W necie też brak, znalazłem cos na niemieckim forum i tam piszą że to wadliwy kabel lub wtyczka. Ktoś wysłał zapytanie do yamahy i dostał odpowiedz żeby kontaktować się ze sprzedawca u którego był zakupiony zestaw ale ogólnie to nie wina sprzętu.
Czy ktoś może mi powiedzieć co to jest za błąd. Co on oznacza?

I jeszcze jedno pytanie czy ktoś słyszał o tym że zbyt głośne słuchanie muzy na pianocrafcie na kablach seryjnych blokuje sprzęt. Że po potrójnym zblokowaniu sprzętu trzeba go oddać do serwisu w celu odblokowania>

[muzyczny_gość]

Witaj, odpowiedz jest bardzo prosta:
jeżeli wyskakuje taki error "lub raczej "error" jest spowodowany złym wpięciem kabla pomiędzy CD a wzmacniaczem Pianocrafta - ten kabelek ktry służy do przesyłu/sterowanie Cdkiem - taki kilku pinowy - trzeba się z nim delikatnie obchodzić bo te piny łatwo można wygiąć w środku w wtyczce.

Jeżeli włożysz to dobrze i spokojnie - to nie polecam ciągłego wypinania i wpinania bo jak się piny delikatnie pokrzywią to albo nie włożysz albo błąd połączenia będzie wyskakiwał częściej.

Co do słuchania na maxa - to istna przepraszam głupota - i naprawdę nie polecam, może powstać przester - nie polecam do połowy skali lub 3/4 możesz ją rozkręcać ale prędzej czy później to się może jakoś tam odbić.

[mariano_z]

Dzięki serdeczne za fachową poradę
Tylko jest jedna dziwna rzecz tzn ten komunikat raz wyskakuje potem jest ok, i znów wyskakuje, potem jest ok i tak w kolo a kabel przez ten cały czas nie jest dotykany! ięc jak mam to rozumie nie dotykam sprzętu a on raz pokazuje błąd a za chwilę nie?
Faktycznie ten kabelek dość ciężko się wpina i duże prawdopodobieństwo że można powyginać te malutkie piny.
Czyli to raczej nie wada sprzętu tylko jeżeli już to kabel do wymiany? Edytowano 7 marca 2012 przez RoRo
Odpowiadając na post poprzednika bezpośrednio po nim nie ma sensu go cytować!

[muzyczny_gość]

Nie no kabel nie wepnij dobrze i będzie grało

[mariano_z]

Zrobiłem jak mówisz, zobaczymy co sie będzie działo. Na razie jest ok.
Mam rozumieć że sprzęt jest ok? Bo sam juz nie wiem co robić czy wieźć go do sklepu czy dać sobie spokój! Edytowano 7 marca 2012 przez RoRo
Odpowiadając na post poprzednika bezpośrednio po nim nie ma sensu go cytować!

[muzyczny_gość]

Poczekaj - wszystko wróci do normy.

[mariano_z]

Spoko dzięki trochę mnie uspokoiłeś.
Dam znać co się będzie działo. Edytowano 7 marca 2012 przez RoRo
Korzystaj z funkcji "ODPOWIEDZ" (na dole strony) zamiast "ODPISZ" by niepotrzebnie nie cytować wypowiedzi poprzednika...