Kolumny podłogowe do rocka - nowe vs używane

[freston]

Witam wszystkich Użytkowników!

Poszukuję dla siebie nowych lub używanych kolumn podłogowych. Podstawowe informacje:

Muzyka: rock w każdej postaci, nieco metalu (ale bez "sieczki") - 75% (od Dire Straits i AC/DC, przez Avenged Sevenfold do Insomnium), reszta różne gatunki (jazz, Depeche Mode, Garbage, klasyka).
Pokój: 18 m2 ("normalny" salon; można pokombinować z ustawieniem kolumn od ścian)
Budżet: ok. 1200 (+ ok. 200, jeśli naprawdę warto dołożyć) na same kolumny, drugie tyle na wzmacniacz i cd
Elektronika: na razie nic, czekamy na kolumny

Nieco wrażeń z tego co słyszałem poniżej (sorki za laicki opis, ale to moje pierwsze zabawy ze stereo).
Odsłuchałem jak dotąd w salonie audio takich kolumienek (zestaw: wzmacniacz BC Acoustique EX-322, cd Pioneer - nie pamiętam modelu, średniak; muzyka: Dire Straits, Queen, Black Sabbath; pokój odłuchowy kilkanaście m2):

1) Monitor Audio MR 4 - bardzo poprawnie brzmiały, basu dość, barwnie i szczegółowo, dynamika ok, jedyne czego mi brakowało to "banana" na twarzy, czyli nie było jakiegoś zachwytu, słuchałem dość długo wszystkich płyt - było naprawdę ok
2) Indiana Line Nota 550 - wymiękłem w połowie słuchania, mniej pełnie i barwnie, bardziej jazgotliwie i uciążliwie (choć sprzedawca mówił, że to MR4 są uciążliwe)
3) Jedyne podstawkowce - Focal Chorus 806 V (były w promocji) - brzmiało b. dobrze, ale brakowało masy w tym dźwięku, po ich przesłuchaniu wyeliminowałem z poszukiwań podstawkowce w ogóle - ciężar dźwięku wszystkich podłogówek był ok
4) Roth Oli RA 4 - mniej przejrzyście i dokładnie niż wszystkie dotąd, bas gorszy niż w reszcie, dźwięk jak zza zasłony, szybko odpadły
5) Focał Chorus 714 - poza budżetem, ale sprzedawca bardzo chciał pokazać ładny, pełny dźwięk najlepszy ze wszystkich, dynamika i barwa bdb

Nie miałem więcej czasu na odsłuch (były jeszcze PSB, Melodika i dużo droższe rzeczy, np. MA Silver). Posłuchałem jeszcze na koniec MR4, bo z budżetu te najbardziej mi odpowiadały- wypadły gorzej niż Focale, ale nie aż tyle, by dorzucać do kolumn drugie tyle kasy (kosztują ponad 3k). Wrażenie końcowe po MR4 - więcej niż pozytywne, ale jakoś brakuję tego WOW;)

Zmierzając do finału: większość forowiczów pisze, żeby w takim budżecie brać kolumny używane. Moje pytanie dotyczy właśnie tej kwestii. Prawie nowe MR4 mogę mieć za ok. 1000, odsłuchane i zaakceptowane na 4+ (odsłuch krótki, ale cóż...). Mniej więcej w tej kwocie mogę również dostać używane (nastoletnie) Acoustic Energy Evo 3 lub Dali 450. Jeden problem to wiek kolumn, ale większy to taki, że szanse na ich odsłuch są praktycznie zerowe - kupowałbym w ciemno.

Będę wdzięczny za każdy głos w temacie

Marcin

P.S. Może ktoś z okolic Kielc/Radomia posiada Evo3/450 i może udostępnić je do odsłuchu?

[Angel]

No może ktoś z kolegów, kto ma takie kolumny się zgłosi.
AE i Dali to dość różnie grające kolumny. Podejrzewam, że jedne Ci się spodobają a drugie nie bardzo.
Ale które to będą?

Zamiast Monitor Audio MR możesz szukać BR albo lepiej BX. Tu już może być to "wow". Choć nie gwarantuję.
Zagrają one (barwowo, brzmieniowo) tak mniej więcej po środku tego co proponuje AE i Dali.
AE zagra jaśniej, agresywniej, twardziej. Dali cieplej, bardziej miękko, barwniej.

EDIT: Ale jeśli nie ma w Twoim budżecie MA BR czy BX, to jest też sporo innych naprawdę super jak za te pieniądze grających kolumn i proponuję Ci poważnie się im przyjrzeć.
http://allegro.pl/castle-severn-i5593538144.html
http://allegro.pl/dunskie-kolumny-dali-400...5598790643.html
http://allegro.pl/dali-400-i5597644360.html
http://allegro.pl/esa-vivace-waw-okazja-i5602161397.html
http://allegro.pl/dali-450-i5591744288.html
http://allegro.pl/kolumny-canton-ergo-80-i5592154244.html
http://allegro.pl/elac-el-105-super-brzmie...5591231852.html
http://allegro.pl/kolumny-podlogowe-dali-5...5588031986.html
http://allegro.pl/kolumny-podlogowe-bw-603-i5602841522.html

[freston]

Dzięki za poszukiwania i sugestie!

Przeglądam i rozważam te propozycje i dochodzę do takich wniosków:

1) BX5 - faworyt (?), spróbuję gdzieś w okolicy odsłuchać (w Kielcach na Winnickiej mają, ale nie wiem, czy znajdę czas tam jechać i do tego płacić za odsłuch)
2) Dali 400/450 - nie wiem, czy jednak nie za duże do tych skromnych 18m2 nieprzystosowanego akustycznie pokoju (czy zagrają pełnią możliwości) i czy nie nazbyt "zamulone" (podobnie 505)
3) AE Evo 3 - nie wpisałeś ich na listę, a często występują w gronie faworytów do rocka - czemu? (w sensie - czemu nie wpisałeś) wielkość i siła basu (z opisów) wydaje się ok, dynamika też, ostrość wydaje się do opanowania przez elektronikę, do tego chyba młodsze niż Dali, znak zapytania nad piankowym zawieszeniem...
4) o reszcie muszę poczytać...

[Angel]

Czy BX są faworytami, to nie wiem. Jak dla kogo. To po prostu nieźle grające, dość uniwersalne kolumny.

Że w Vimed-Sat pobierają pieniądze za odsłuch, nie wiedziałem. Byłem jakiś czas temu u nich, słuchałem Lebena CS300F a przywiozłem ze sobą kolumny i CDk, ale po spędzeniu tam przeszło półtorej godziny nie zapłaciłem ani grosza.

Dali zamulają? Skąd taka opinia? To bardzo fajnie, barwnie i żywo grające kolumny. Po prostu po chamsku nie walą po uszach, można ich długo słuchać. Oczywiście trzeba do nich (jak do każdych innych) dobrać odpowiedni wzmacniacz. Mnie się na nich bardzo dobrze słuchało rocka. Oczywiście Dali 400 będą grały troszkę, żywiej, jaśniej w górze niż 450, więc na nie bardziej bym zwrócił uwagę.

Jeszcze żywiej ze świetnym timingiem, ale wciąż nieagresywnie (z odpowiednią elektroniką) zagrają ESA Vivace. Bardzo fajne kolumny.

AE Evo3 nie uwzględniłem, bo nie lubię tak grających kolumn. No chyba, że ktoś ma ewidentny niedosyt wysokich tonów, twardego i jasnego grania. Takiego ofensywnego. I niby jak o nich teraz piszę fajnie to brzmi, ale moim zdaniem jeśli ktoś chce mieć kolumny do długiego słuchania, nawet rocka, to powinien z nimi uważać.
Bo owszem wraz z pierwszymi dźwiękami możesz powiedzieć "ja pier... jak to gra, ale super" ale za pół godziny nie wykluczone, że powiesz "ja pier... jak to gra, ale drażni".
Szczególnie jeśli podłączysz do nich wzmacniacz grający w podobnym stylu.
Co do zapanowania nad nimi elektroniką, to do pewnego stopnia tak i nie jakimś tanim wzmaczkiem.
Poza tym wiadomo, bardzo dużo zależy od Twojego gustu, wrażliwości na pewne dźwięki, odporności na ostrzejsze, twardsze brzmienie.
Ale tego nie wiem, nie siedzę w Twojej głowie.

[freston]

Kiedy dzwoniłem do sklepu na Winnickiej, powiedziano mi, że 1. godzina odsłuchu - 100 zł, druga - 50. Można to sobie odliczyć potem od zakupów u nich. Może nowa polityka...

Wracając do kolumn - pozostaje pytanie, czy Dali 400/450 ukażą pełnię swoich możliwości w 18m2 i czy nie rozwalą mi basem pokoju

EDIT: I jeszcze jedna kwestia - co z tą modyfikacją Dali, o której pisałem Ci w PW?

[Angel]

A co to za modyfikacja? Że przylutował końcówki? Co prawda niektórzy uważają, że wsuwki są lepsze niż lutowanie, ale to pewnie zależy od jakości tego i tego. Zawsze przecież możesz wrócić do wsuwek, znów je zamontować.

Czy Dali 400/450 nie będą za duże do 18m²? Sądzę, że nie. Ale jak każde kolumny trzeba by sprawdzić w docelowym pomieszczeniu, by się przekonać. Gwarancję mogę Ci dać tylko na NHT Super Zero

[freston]

Witam ponownie! Jakiś czas temu rozmawialiśmy o kupnie kolumn, ponownie liczę na poradę icon_wink.gif Na liście kolumn "do przyjrzenia się" pojawiły się elac 105. Mam je okazję kupić u siebie w mieście za 650 zł. Byłem na odsłuchu - podłączone były do nada 715 (nie wiem, czy efekt taki, jak byłyby podłączony do wzmaka?), pokój malutki i pusty - efekt kolumn średni, grały poprawnie jak na takie warunki (raczej niemiarodajne). Poradźcie mi proszę w kilku kwestiach: 1) czy cena ok? 2) gdzie powyższej na liście kolumn byście je umieścili (górze, dole, środku)? 3) jaki wzmak/cd do nich ew. brać (przypomnę - 18m2, głównie rock)? Z góry dziękuję i pozdrawiam,

Marcin.

P.S. Teraz spojrzałem, że na liście są elac el 105 - czy to to samo, co elac 105?

[Angel]

Elac 105 jest nowszą konstrukcją. El 105, to vintage. Wpisz w Google, a zobaczysz.
Cena jest dobra. Ale tak po zastanowieniu się (mimo, że sam polecałem), czy one są najlepsze do rocka? Szczególnie nie do tego najcięższego. Choć ja sam lubię słuchać mocnego rocka na kolumnach nie polecanych do tego gatunku.
W tym kontekście ustawiłbym je raczej gdzieś w środku stawki.

Szkoda, że nie napisałeś więcej o tym jak grały, co Ci się podobało a co nie? Mimo słabych warunków (ampli NADa wydaje się ok.) powinny przedstawić jednak swój charakter brzmienia.
Jeśli je weźmiesz, to wzmacniacz do nich wziąłbym Xindak A 06.

[freston]

Co było nie tak - kolumny nieźle radziły sobie z Dire Straits, gorzej z gęstszym Pearl Jam, jakby brakowało środka czy wagi muzyce. Wrażenie ogólnie pozytywne, brakowało tego "czegoś", ale jak pisałem - siedziałem metr od kolumn, w pustym pokoju...Może rozwinęłyby skrzydła pod "dedykowanym" piecem i w większej przestrzeni. Dopytam jeszcze dla porównania - Dali 505 to też środek czy góra stawki?

EDIT: Trafiłem u siebie na miejscu Dali 505, pojechałem, przesłuchałem i okazało się, że to jest to Kupione! Wielkie dzięki za dotychczasowe porady! Teraz przydałoby się kilka sugestii dotyczących elektroniki do tych kolumienek

[Angel]

505 to dobre kolumny. Na pewno wyżej w stawce byłyby 400/450 czy ESA Vivace.
Ale te są ok. Mój kolega je ma i grają podobną muzykę jak lubisz. Na pewno grają pełniej z większym dociążeniem. Jak finalnie zagrają zależy od wzmacniacza.
Jakiego? Najlepiej jakbyś lepiej wiedział czego oczekujesz od dźwięku.

Na wzmacniacz, CD i jakieś choć podstawowe a dobre kable masz ok. 1200 zł. Czy tak?
Wzmacniacz powinien kosztować ok. 60 - 70% pozostałego budżetu.

[freston]

Za kolumny dałem 600 zł, więc pozostałe części zestawu chciałbym jakoś proporcjonalnie. Myślę, że 1000-1200 to rozsądne założenie. Oczekiwania co do dźwięku chyba będzie trudno mi opisać - powinno być dynamicznie, ale nie jaskrawo, bas w miarę w ryzach, ale żeby z miękkości też coś zostało - ogólnie jak najpełniejszy, wyważony, dynamiczny i bardziej ocieplony niż jasny dźwięk. Grały z tym nadem 715 i było całkiem dobrze.

EDIT: Uproszczę wybór do jednego z listy wzmaków. Wśród pasujących do 505 wymieniane są:

arcam alpha 6
nad c320/320bee
Musical Fidelity A1
Audiolab 8000S
Marantz PM-7000
Sony TA-F570ES
NAD 3240PE
Rotel RA-960BX / 980bx
Pioneer A-400X

Nie wszystkie do końca mieszczą się w budżecie. Sam skłaniałbym się do 320bee - ile warto za niego dać? No i pozostaje jeszcze kwestia cd/okablowania. Może Nad 512/525bee byłby ok?

[Angel]

No cóż. Lista wzmacniaczy od Sasa do Lasa.
Jeśli ma być energetycznie i przejrzyście wybrałbym Audiolaba albo Rotela.
A jak ciepło i miękko, to Musical Fidelity, choć chyba niekoniecznie A 1 w tej konfiguracji.
NAD jakoś nieszczególnie do mnie tu przemawia. Ale są zwolennicy takiego grania.
Poza tym niemal każdy z tych wzmacniaczy gra dobrze. Wybór w dużej mierze zależy od gustu.

[SzumFet]

Nie namawiam jakoś szczególnie na NAD-a, bo faktycznie, musisz wybrać według swoich preferencji dźwiękowych.
Ale, pytasz o CD-ki NAD-a, więc może przydadzą Ci się informacje: ze starszych modeli najlepsze to 514 i 512, z jeszcze starszych 5420 i 5425 (to samo, tylko ten drugi z pilotem), niewątpliwie wart uwagi jest również 5000 (seria Monitor). Troszkę słabsze, ale też niezłe są 502 i 510. Jednakże co do dwóch ostatnich nie jestem pewien jak zachowują się z CD-rami. Wszystkie, które wymieniłem mają tanie, łatwo dostępne lasery. Z reguły te CD-ki można kupić tanio (poniżej 300, a dość często nawet 200 zł), ale różnie bywa z pojawianiem się na aukcjach. Nie pamiętam kiedy ostatnio widziałem 514. W dobrym stanie pewnie będzie droższa.
Jeśli chodzi o wzmacniacze NAD-a, to 320-ka zagra szczuplejszym i nieco suchszym dźwiękiem niż 3240PE. Ten ostatni będzie dźwięczny i jednocześnie ciepły, pokazując sporo szczegółów w górnych rejestrach. Jeśli jednak zależy Ci na sprężystym, twardszym basie, takim "perkusyjnym", to ani jeden, ani drugi. Jeśli jednak lubisz wielobarwność brzmień syntezatorów analogowych, to 3240 da Ci dużo przyjemności.

Powtórzę jednak, pozostaje pytanie, w stronę jakiego brzmienia (i wzmacniacza) skierują się twoje preferencje?

[freston]

Nie mam obiekcji jeśli chodzi o sprzęt starszy, ale żeby mieć pełnię obrazu zapytam - jak z opisanymi przez Ciebie modelami cd i wzmacniaczy wypadają nowsze 525bee i 320bee? Ceny starszych i nowszych są zbliżone, te drugie mają też obsługę z pilota. Jakość będzie podobna czy różnica na tyle duża, że wybierać spośród starych?

[SzumFet]

Niestety, tutaj nie za wiele pomogę. 525 nie słyszałem. 320BEE słuchałem dawno temu i bez bezpośredniego porównania z 320. Wtedy moje wrażenia były takie, że grają podobnie. Redaktor Pacuła w którymś miejscu pisał, że NAD-y z dopiskiem BEE są lepsze od tych bez, jeśli to będzie jakąś wskazówką.
Wtedy słuchałem 320BEE między innymi z podłogowymi Dali Concept i brzmiało to fajnie, energetycznie, dość plastycznie. Pamiętam, że świetnie np. zabrzmiało Autechre. Z drugiej strony, kiepsko nagrane płyty Siouxsie and the Banshees zabrzmiały rzeczywiście gorzej, nie było ciepełka, które by trochę zamaskowało marną realizację.
Widzisz, lepiej pamiętam płyty, których słuchałem niż brzmienie sprzętu
Co do wartości, o którą pytasz, to nie potrafię nic sensownego powiedzieć poza tym, że obserwuję spory rozrzut cen wśród wystawianych 320 i 320BEE. Warto może zerknąć do archiwum alle i zobaczyć jak wygląda średnia cena sprzedawanych.
A tak z innej beczki, o ile dobrze zrozumiałem, to masz 1,2k na wzmacniacz i odtwarzacz? Bo jeśli tak, to myślę, że warto porozglądać się za czymś droższym i lepszym niż 320.

[freston]

Nic nie pisałem, bo byłem zajęty zakupami. Niestety z marnym skutkiem. Udało mi się dostać Nada 320bee, ale jeszcze go nie przetestowałem. Problemem okazały się wadliwe CD - aż dwa... Kupiłem najpierw 525bee - nie czytał ani jednej płyty (oczywiście sprzedawca napisał, że 100% sprawny...). Później kupiłem 521bee, także kicha - czyta co piątą, a ścieżek nie odtwarza w ogóle (też "100% sprawny"). Można zwątpić... Mam ostatnią prośbę - o kilka modeli CD, może już nie Nad, które pasowałyby do Dali 505 i 320bee. Najlepiej, gdyby były na allegro;) Poratujcie, bo mnie już ochota na słuchanie prawie odeszła...Dzięki.

[SzumFet]

Hej, freston, bardzo mi przykro z powodu tych pechowych zakupów. Mi też się przydarzały kłopoty, ale nie aż tak radykalne. Szkoda, że nie wkleiłeś tutaj linków do interesujących Cię aukcji, może kilkoro par oczu pomogłoby wychwycić jakieś kluczowe informacje. Napisz, ile mniej więcej chcesz przeznaczyć na odtwarzacz, to będziemy się rozglądać. Ja zaraz poszukam, czy w aukcjach coś wyśledzę interesującego.
A ochota do słuchania wróci jak zestaw w końcu fajnie zagra dobrą muzykę!

EDIT: Dla większej pewności można rozglądać się za takimi aukcjami, które oferują gwarancję. To zwykle trochę podnosi cenę, ale również pewność, że będzie OK.

[Angel]

Mam nadzieję, że nie miałeś problemów ze zwrotem odtwarzaczy?

[freston]

Na szczęście ze zwrotem nie było kłopotów, tylko trochę nerwów i straconego czasu. No i jakoś zaufanie do używek spadło... Na cd mam powiedzmy 350 zł. Z list allegro do tej kwoty ciężko mi coś wyłowić, bo jest tego bardzo dużo, a ja nie wiem czym się kierować przy szukaniu (oprócz stanu, który - jak widać z poprzednich zakupów - może w rzeczywistości wyglądać inaczej niż na zdjęciach i w opisie). Także będę bardzo wdzięczny za jakieś sugestie cd do zestawu. Pozdrawiam!

[Angel]

To jest bardzo ciekawy odtwarzacz. Ale nie wiadomo jak wysoko pójdzie licytacja?
http://allegro.pl/odtwarzacz-cd-cambridge-...5783937765.html

[SzumFet]

Freston, oto, co udało mi się znaleźć na alle (linki na nazwach):

Yamaha CDX-596 - dźwiękowo nie jest to mistrzostwo świata, ale z NADem zagra OK. Prasa branżowa bardzo je chwaliła. To najwyższy model z (taniej) serii wypuszczonej na początku wieku. Ważną zaletą jest to, że te CD-ki są bardzo solidnie zbudowane, więc jest szansa, że pogra. Dodatkowo, tani laser oraz gwarancja. Wbrew opisowi, raczej wątpię, by czytał CD-RW, CD-R-y czyta jak najbardziej.

Onkyo DX-7211 - miałem nadzieję, że uda się znaleźć w cenie Cię interesującej DX-7511, dobry odtwarzacz, ale te, które są chyba nie mają gwarancji. Ten model jest niższy, ale to przyzwoity odtwarzacz, a tutaj ma pilota i gwarancję 14 dni. Gdyby jednak gdzieś trafiło 7511 w z gwarancją, to zdecydowanie warto wybrać ten wyższy model.

TU inny egzemplarz, taniej, ale bez pilota. Również z gwarancją.

OK, jednak jest Onkyo DX-7511 z pilotem i gwarancją siedmiodniową, ale musiałbyś dołożyć trochę do planowanej kwoty.

Cambridge Audio, którego polecił F1langel oczywiście jak najbardziej jest godny zainteresowania. Nie widzę żadnych NAD-ów w tej cenie, które mógłbym z czystym sercem polecić. Widziałem dwa czy trzy ciekawe Sony ES, ale trudno mi ich stan ocenić.

Freston, starałem się typy podobierać pamiętając o twoich nieprzyjemnych przygodach, więc Yamaha, czy DX-7211 to może nie są najlepsze możliwe cd-ki w tych pieniądzach, ale akurat tutaj wydają mi się stosunkowo dobre i jednocześnie stosunkowo bezpieczne. Pooglądaj zdjęcia, jakby co dopytaj się sprzedawców albo poproś o więcej fotografii.
Jakbyś miał wątpliwości, to pisz i pytaj.
Powodzenia!

[freston]

Serdeczne dzięki za pomoc w poszukiwaniach! Jeśli znaleźlibyście jeszcze coś ciekawego to piszcie Dam znać, gdy uda mi się coś upolować.