ZAiKS - płyty CD

[Adamos32]

Witam forumowiczów,

Mam pytanie, trochę natury technicznej. Kupiłem sobie ostatnio muzyczne płyty CD, niby przez Allegro, ale w oficjalnym sklepie internetowym - i zauważyłem, że nie moją one nalepki ZAiKS-u. Mam teraz pytanie, czy to jakaś podróbka? - są gorsze, mniej trwałe, wytwarzane na lewo? Niby były tańsze trochę, ale taką bez znaczka ZAiKS-u to ja kupiłem kiedyś jedną na odpuście, za 10zł - a te były po 30zł, więc względem tamtej, to dużo droższe, a jakość może podobna? Jak to rozwiązać?

I drugie pytanie - pożyczyłem znajomemu 4 płyty CD, te z ZAiKS-u , chciał posłuchać w samochodzie, dużo jeździ. No, ale w tym samochodzie wylał mu się na nie olej, tak, że całe pływały. Powycierałem to trochę szmatką, choć trudno było. Pytanie - jaj najlepiej je doprowadzić do czystości, umyć, wykąpać? - czy tylko wycierać? Czy zachowają one swoją trwałość muzyczną? - lub przy odtwarzaniu nie zniszczą lasera w odtwarzaczu CD, jeśli by tam gdzieś pozostał jeszcze ten olej? Czy lepiej je wyrzucić, kupić nowe?

Dziękuję za porady, odpowiedzi. Pozdrawiam

[Gość]

Związek Autorów i Kompozytorów Scenicznych (ZAiKS) to stowarzyszenie powołane do ochrony praw autorskich polskich twórców, a więc chyba dotyczy jedynie płyt z polską twórczością.
Płyty CD możesz spokojnie wymyć w wodzie z mydlinami, które rozpuszczą tłuszcz, jednak do wycierania użyj delikatnych (miękkich) płócien, które nie porysują delikatnej powłoki poliwęglanowej.

[Adamos32]

Związek Autorów i Kompozytorów Scenicznych (ZAiKS) to stowarzyszenie powołane do ochrony praw autorskich polskich twórców, a więc chyba dotyczy jedynie płyt z polską twórczością.

Dzięki za odpowiedź na drugie pytanie. Ale co pierwszego nie masz chyba racji - mam też płyty zagranicznych wykonawców, i tam również jest naklejka ZAiKS...
pozdrawiam

[Gość]

Naklejany jest hologram ZAiKS/ZPAV ... ZPAV to Związek Producentów Audio Video. Oba napisy ukazują się w tym samym hologramie, przyjrzałem się dokładnie. Ostatnio kupowałem dwie płyty Leonarda Cohena i Janusza Muniaka w EMPIKu, którego trudno podejrzewać o oszustwa. Otóż Cohena CD nie posiadają naklejki, Muniakowi nakleili. W tym przypadku ma to sens, a w innym (opisanym przez Ciebie) sensu nie ma... Nie wiem, czy istnieją jakieś zasady.

[jacek75]

Cytat

Ale co pierwszego nie masz chyba racji - mam też płyty zagranicznych wykonawców, i tam również jest naklejka ZAiKS...

Zagraniczne płyty legalnie sprzedawane w naszym kraju, tak jak płyty z naszymi artystami, przecież też miały/mają hologram (w większości przypadków)... to jak z alkoholem, krajowy trunek ma banderolę i ten zagraniczny też.
Hologram jest ZPAV-ZAIKS dotyczy więc dystrybucji, oryginalności, a nie tylko zdobi srebrna nalepką płyty wyłącznie naszych artystów z nad Wisły.

Co do braku nalepki, to opcji jest wiele.
Mogłeś kupić w legalnie działającym sklepie internetowym na allegro sprzedającym płyty z np. Ukrainy, czy innego kraju, owszem oryginalne, ale hologramu nie ma bo instytucji zaiksu tam skąd są zwyczajnie nie ma
Nalepki -hologramy zaiksu bywają na plastikowym pudełku płyty cd, a czasem na celofanie w który jest opakowana płyta. Może celofan się uszkodził wraz z nalepką , czy może mają CD ze zwrotów, czy coś i hologramu już nie ma (choć zafoliować łatwo można).

[Adamos32]

Dzięki - to jest merytoryczna odpowiedź Płyty były zafoliowane, dokładnie! - ale nalepek na foli też nie było. Poprzednie płyty, które mam, nalepki były właśnie na opakowaniu, pudełku - i są tam cały czas!

OK - trochę mi się wyjaśniło... Na przyszłość będę się bardziej zastanawiał - bo jednak artystów nie chciałbym oszukiwać, zwłaszcza tych zdolnych, dobrze grających - są warci swojej ceny Choć słyszałem też, że artyści ze swoich płyt, nagrań - dostają tylko jakiś tam procent - resztę zarabia ZAiKS, pośrednicy, wytwórnie. Zresztą pewnie jak wszędzie... Nie wiem ile w tym prawdy?

Mam też parę płyt, bezpośrednio od artystów, byłem na koncercie, takim kameralnym - i też tam jest harmonogram.

pozdrawiam

[Angel]

Chyba hologram a nie harmonogram?

Ale potwierdzam informację, że na wielu płytach, które kupiłem hologram był naklejony na folii. Po rozpakowaniu mam już płyty "nieoryginalne"
Tak więc mogło rzeczywiście być tak, że płyty były rozpakowane chocby do odsłuchu w sklepie a później zapakowane w folię do wysyłki.
Oczywiście już bez "harmonogramu"

[olaromcia]

Na twoim miejscu nie kupiłabym płyt z muzyką bez znaczka ZAIKSU. Cena 30 zł to zbyt drogo.