Koss UR 40, a mp3 ?

[Ciojuk]

Przemierzam sie do zakupu nowych sluchawek. Z tego co wyczytalem, najrozsadniejszy wydaje mi sie zakup Koss UR 40. Jednak, gdzies ktos wspomnial o tym, ze jakosc dzwieku nie jest wcale dobra, jesli sluchamy mp3 z kompa. Jak to jest w rzeczywistosci ? Dodatkowo mam karte muzyczna zintegrowana z plyta glowna. Nie wykluczam w przyszlosci zakupu karty muzycznej: Creative SB X-Fi mX XTREME. Jak bardzo poprawiloby to brzmienie ? Bardzo duze znaczenie ma dla mnie komfort i wygoda, bo zdazac sie bedzie, ze w sluchawkach bede siedzial dlugie godziny. Kossy te nie bede mi nadmiernie grzaly w uszy ?
Aha i jeszcze jedna sprawa. Sluchawki te maja krotki kabel bo tylko 1,2m. Jesli skorzystal bym z przedluzacza to czy moze pogorszyc to jakosc dzwieku ?
Sluchawek bede uzywal glownie do sluchania muzyki (rap/jazz).

[phil]

mp3, komputer, rap...to wszystko i tak nie składa się na jakość, więc problemem się nie przejmuj. Zwróć raczej uwagę na wygodę, uszy grzeją na ogół słuchawki zamknięte (choć niektóre z nich są wygodne), bierz otwarte lub półotwarte.

[hybyrd83]

Koss UR40, sa dosyc wygodne. Przede wszystkim bardzo lekkie, konstrukcja otwarta. Jesli bedziesz sluchal mp3 to i tak super jakosci nie otrzymasz. Zastosowanie lepszej karty dzwiekowej nie wiele pomoze.
Powinienes zaczac od pozyskania plikow nie konwertowanych, sluchaj *.wav *.flac etc. W tym przypadku dobra zewnetrzna karta muzyczna + dobrej klasy sluchawki dadza zadowalajace efekty.

[Ciojuk]

Poradzono mi Creative Aurvana Live! zamiast tych Kossow, co o tym sadzicie ? Ktore sa wygodniejsze ? Bo z tego, co czytalem to w cenie do 200zl te Creativy pod wzgledem brzmienia bija cala konkurencje...

[hybyrd83]

Creative Aurvana nie sluchalem. Jest to zupelnie inna konstrukcja niz Kossy. Kossy sa otwarte, Creative zamkniete.
Co do tego, ze Creative to swietne sluchawki, to chyba juz kazdy slyszal. Sa opinie, ze to "hi end" za 200 zl, grajacy na poziomie sluchawek za 1500 zl (AKG710 czy Sennheiser HD650). W to akurat nie uwierze Czy graja lepiej od Koss Ur40 ? Trzeba sprawdzic. Poza tym Kossy znacznie stanialy, mozna je kupic w granicach 130 zl (nowe). Roznica 70 zl przy tak malej kwocie (200zl) robi roznice i sluchawki te moga byc rzeczywiscie lepsze.

[Ciojuk]

Chyba sie zdecyduje na te Creativy, a co do ceny to:
Koss UR 40 - 104zł
Creative Aurvana Live! - 155 zł
+ koszty przysylki, bo zamierzam zamawiac z allegro

Rozwazam rowniez dokupienie do tych Creativow tej karty muzycznej http://www.allegro.pl/item382964046_karta_...m_audio_ss.html Jak bardzo poprawi to jakosc brzmienia ?

[Spankit]

Poprawi na pewno jesli uzywasz zintegrowanej .

[hybyrd83]

Cytat

Chyba sie zdecyduje na te Creativy, a co do ceny to:
Koss UR 40 - 104zł
Creative Aurvana Live! - 155 zł
+ koszty przysylki, bo zamierzam zamawiac z allegro

Ceny bardzo spadly ! Ale to bardzo dobrze Szkoda tylko, ze nie spadaja tak ceny wiekszych klockow.
3 lata temu Koss Ur40 kosztowaly 199zl. Dzis juz 104zl - 50 % w dol !

[Narren]

A ja mam pytanie dotyczące gwarancji.
Kupiłem Kossy UR 40 z miesiąc temu. Dziś królik przegryzł kabel. Słuchawki w sumie już do śmieci.
Wiem, że Kossy mają dożywotnią gwarancję. Wiem, że polega na tym, że płacę bodajże 40zł i mają obowiązek naprawy bez względu na to co się stało i "nie zadając żadnych pytań". Nie wiem natomiast, czy to dotyczy każdej usterki? I czy przerwany kabel zostanie uznany?
Jak w praktyce wygląda ta gwarancja? Bo może kompletnie się to nie opłaca i lepiej już przecierpieć kupienie następnych?

[hybyrd83]

Z tego co pamietam, nie wazne w jaki sposob doszlo do usterki. Firma zobowiazana jest do naprawy sluchawek.
Takze dzialaj,

[Narren]

Napisałem do przedstawicielstwa firmy w Europie. Oni skontaktowali mnie z przedstawicielstwem w Polsce - firmą Hama. I cóż... naprawa jest możliwa, muszę tylko wysłać im słuchawki do Poznania i przesłać... 57zł 57gr. Dziękuję za taką "gwarancję". Do tego muszę jeszcze zapłacić za wysyłkę paczki do Poznania. Z tego co wyczytałem na stronie Koss, w USA trzeba wysłać 7$ - żeby pokryć koszty pakowania i wysyłki. Więc z jakiej racji mam płacić prawie 60zł? Na pokrycie jakich kosztów? Mam wrażenie, że w Polsce zrobiono sobie z tej gwarancji dodatkowe źródło kasy.

[pirs]

Witam.Dożywotnia gwarancja to może jest ale nie na uszkodzenia z winy użytkownika.Wierzyć mi się nie chce żeby firma dała gwarancje na wszystko.To sie nie trzyma kupy.Te 57 zł to jest zapewne za uszkodzony kabel.I to jest logiczne.

Kupujac słuchawki za 104 zł i dożywotnia gwarancja na wszelkie uszkodzenia?Zejdzmy panowie na ziemie.Pozdrawiam

[Narren]

Dlaczego miałbym zejść na ziemię? I co ma do rzeczy cena słuchawek? Mogłyby kosztować 10zł, ale to problem producenta, jeśli daje na nie taką gwarancję.

Napisałem jeszcze w tej sprawie do firmy Hama.
Nie wiem czemu, ale ich przedstawiciel był wcześniej przekonany, że kupiłem słuchawki za granicą i dlatego podał taką cenę.
Kiedy napisałem, że były kupione w Polsce, okazało się, że faktycznie serwis takich słuchawek będzie nieodpłatny, ale muszę się tego domagać bezpośrednio od sklepu w którym je kupiłem.

[hybyrd83]

Gdy kupowalem sluchawki jakies 3 lata temu. Przedstawiciel sklepu TopHiFI, wyraznie mi wytlumaczyl wreczajac gwarancje dla Koss, iz nie wazne jest w jaki sposob sluchawki zostaly uszkodzone (nawet z winy uzytkownika !), sluchawki maja byc naprawione po wniesieniu stalej, z gory ustalonej oplaty. I nie wazne bylo czy wymiana jest tylko gabek kosztujacych 10 zl, czy kabelka wartego 5 zl. Koszt "gwarancyjny" zawsze mial byc taki sam i z tego co pamietam wynosil cos okolo 50zl. Dowiedzialem sie rowniez, ze w przypadku gdy firma nie bedzie w stanie naprawic sluchawek, a model bedzie juz nie produkowany - firma ma wymienic sluchawki na odpowiadajace poziomem sluchawek przeslanych na gwarancje.

Przy zakupie dostalem rowniez dokument (z pieczatka) potwierdzajacy dozywotnia gwarancje. Dokladnie nie pamietam co bylo tam napisane, prawdopodobnie warunki dozywotniej gwarancji.

[pirs]

Hybryd 83. Twój post mi wszystko wyjaśnił.Skoro była z góry ustalona opłata i koszt gwarancyjy,to wydaje mi się że jest wszystko w porządku.

Narren.Niezbyt dokładnie to opisałeś dlatego moja odpowiedz była taka.Wydaje mi się że będziesz miał problemy ze sklepem żeby dojść swoich racji.Pozdrawiam

[Narren]

Chyba doszło do nieporozumienia.
Już śpieszę z wyjaśnieniami.

W gwarancji ze sklepu, jest napisane, że naprawią każdą usterkę, ja muszę wysłać stałą kwotę 45zł.
Po rozmowie z Biurem Obsługi Klienta, okazało się, że przez 12 miesięcy nie muszę płacić żadnej opłaty, ale tylko, jeśli usterka nie jest z mojej winy. Więc mnie to nie dotyczyło. Odesłano mnie do ich serwisu, ale tam powiedzieli, że nawet za opłatą 45zł nie naprawią słuchawek, bo "nikt im tego nie wymieni (?)".
Hama jest w stanie naprawić, ale za 58zł (zatem więcej, niż przewiduje gwarancja, mimo, że to oficjalny dystrybutor).
Narzekałem na cenę: 58zł, bo to prawie 400% tego co płaci się choćby w Kanadzie. Nie chodzi mi o liczbę bezwzględną 58zł, bo to nie jest dużo, ale o to jak się to ma do innych państw.
Zatem gwarancja Koss to delikatna manipulacja.
"No questions asked"... "no comment"

Sorry za zamieszanie.

[pirs]

Dzięki Narren za wyjasnienie.A co do obsługi klienta w porównaniu z zachodem to jak piszesz lepiej tego nie komentować.Szkoda zdrowia.Pozdrawiam