Nagłośnienie mieszkania

[Paweł K]

Witam,
jestem nowy uży(szkodnikiem)tkownikiem tego forum Mam pewien pomysł i chciałbym poprosić o jakieś konkretniejsze rady apropo niego. Może zacznę najpierw od wstępu co potrafię.

Jestem informatykiem, a dokładniej administratorem. Komputery mi nie straszne, serwery tym bardziej, do tego mam jakąś tam wiedzę elektroniczną i trochę majstruję czasem w niej. Elektryka też mi nie straszna. Robót budowlanych się nie boję itp. ogólnie uwielbiam robić dużo rzeczy samemu, dowiadywać się jak działają itp. współcześnie takie osoby są nazywane hackera'mi ( media mylą hackera z cracker'em itp. hacker to pojęcie wbrew pozorom bardzo pozytywne, ale media...no cóż ).

Mój zamysł jest następujący! Chce zrobić nagłośnienie w każdym pomieszczeniu mieszkania które kupuje, więc mogę kłaść kable gdzie mi się podoba itp. Chciałbym mieć głośnik w kuchni, łazience, w pokojach. Wstępnie myślałem o głośnikach sufitowych (sufit z G/K), całość sprowadzić do punktu centralnego, a z tym punktem centralnym komunikować się z użyciem serwera ( Raspberry Pi ) którego będę sterował za pomocą telefonu. Audiofilem nie jestem co nie znaczy że nie lubię posłuchać dobrze brzmiącej muzyki. ale od tego mam kino domowe, oraz słuchawki Na głośniki myślałem aby przeznaczyć koło 300-500zł per sztuka, kable jakieś nie najtańsze, myślałem o jakiś w granicach 4-6zł/m, tu pewnie sobie poradzę bez problemu ( montaż, połączenie itp. ), ale byłbym wdzięczny za jakieś sugestie, raczej chciałbym zmieścić się w tych cenach które podałem, ale jestem rozsądny i jak będzie coś wartego dołożenia to dołożę, ale głośniki po 5tyś sztuka mnie nie interesują, wolę już kupić za tyle słuchawki i kartę dźwiękową :)Interesuje mnie słuchanie radia rano, jakiejś muzyki jak wpadną znajomi itp. więc poza stereo nie będę wychodził, więc to ma grać tylko Problem mam z doborem czegoś do sterowania tym, idealnie by było jakbym mógł wybierać które głośniki mają działać, wysyłanie dźwięku internetowo, ale jak cena będzie ostra to zawsze mogę puścić jakimś analogiem z RaspberryPi ( w końcu RPi kosztuje 150zł ) i to też spokojnie zadziała :)Więc nie potrzebuję nie wiadomo czego, ale nie wiem co użyć w tym przypadku. Czy jakiś zwykły sprzęt i do tego sterowany rozdzielacz na głośniki, czy jest może coś 2w1? To urządzenie miałbym centralnie w mieszkaniu. Długość kabli na pewno nie przekroczy 15m, obstawiam nawet że nie przekroczy 10-12m. 

Z konstruktywne rady z góry dziękuje!:) Wiem że jest to wykonalne, kwestia tylko doboru sprzętu i z tym mam problem bo w audio mało siedzę

Pozdrawiam!

[Paweł K]

Rozpracowałem już wszystko, temat do zamknięcia, dziękuje za pomoc...

Jakby ktoś kiedyś był zainteresowany, albo myślał na czymś podobnym, to finalnie wyszło że będzie to działać tak:

Raspberry Pi -> Mikser Polycom ef2280 (albo coś podobnego co umie zarządzanie wieloma kanałami) -> wzmacniacz TDA7492 -> głośniki.

Do każdego pokoju będzie dedykowany wzmacniacz, a zarządzać które głośniki będą włączone będę przez wpięcie w zasilanie wzmacniaczy SonOff'ów (albo jednego wielokanałowego) sterowanych przerobionym skryptem z Domoticz'a (pewnie do SonOff'ów wgram firmware do MQTT) aby dało się wszystkim zarządzać przez telefon w prosty sposób:) Ewentualnie skryptami zarządzającymi Polycom'em:) Pewnie skończy się na jednym i drugim, bo czemu nie Polycom'a już testowałem i nadaje się super, wzmacniacze ma mój kolega i mówi że się super sprawdzają, będę je zasilał przemysłowym impulsowym zasilaczem 24V, bo są tanie, dobre i nieśmiertelne ( w paru pracach już ich używałem, albo po prostu przerobię zasilacz komputerowy żeby posiadać parę więcej zabezpieczeń, tylko wtedy zasilanie to 12V ). W taki sposób to wymyśliłem i powinno działać bez problemu to wszystko tak spięte

[RoRo]

Paweł K.

w wolnej chwili opisz jak to gra, jakie są orientacyjne koszty i jak można zamieść parę fotek. Bo temat ciekawy i faktycznie inne osoby na forum mogą skorzystać z Twoich doświadczeń

Pozdrawiam