Sennheiser HD660s + wzmacniacz/dac

[Ketler]

Cześć,

Uzbierałem trochę grosza i chciałem w końcu kupić porządny sprzęt do słuchania. Zdecydowałem się, w ciemno, na zakup HD660s z toppingiem Dx7 pro. Niestety bardzo duże rozczarowanie. Słucham głównie rocka/ metalu/ jazzu i klasyki. Jak dla mnie nie ma tam w ogóle basu, granie takie sobie, nie ma w sumie żadnej radości. Poradźcie co zmienić w tym zestawie. Oba produkty osobno zbierają fajne recenzje, ale u mnie coś w tym połączeniu nie gra. Warto poczekać, osłuchać się? Do tej pory słuchałem na momentum 2 on ear prosto ze smartfona, i tak na moje ucho brzmi to zdecydowanie lepiej.

Poradźcie proszę.

[Q21]

Cześć,
Wiele zależy od Twoich preferencji i jeśli lubisz mocniejszy bas to ani w HD660s ani tym bardziej w Toppinga DX7Pro nie uświadczysz. Jeśli chciałbyś uzyskać mocniejszy dół i muzykalniejszy charakter brzmienia to weź pod uwagę Meze 99 Classic lub Audio Technica ATH A990z. Bardzo dobrym wzmacniaczem w przypadku tych słuchawek jest Audiolab M-DAC mini oraz Chord Mojo. Na rozmiar nie patrz, ponieważ można się zdziwić jak dobrze brzmią te urządzenia. Chord Mojo to większy spokój oraz bardziej mięsisty bas. Audiolab to większa precyzja oraz kontrola dołu. 

[Ketler]

53 minuty temu, Q21 napisał:

Cześć,
Wiele zależy od Twoich preferencji i jeśli lubisz mocniejszy bas to ani w HD660s ani tym bardziej w Toppinga DX7Pro nie uświadczysz. Jeśli chciałbyś uzyskać mocniejszy dół i muzykalniejszy charakter brzmienia to weź pod uwagę Meze 99 Classic lub Audio Technica ATH A990z. Bardzo dobrym wzmacniaczem w przypadku tych słuchawek jest Audiolab M-DAC mini oraz Chord Mojo. Na rozmiar nie patrz, ponieważ można się zdziwić jak dobrze brzmią te urządzenia. Chord Mojo to większy spokój oraz bardziej mięsisty bas. Audiolab to większa precyzja oraz kontrola dołu. 

Dzięki za podpowiedzi. 

 

Fakt że lubię mocniejsze, bardziej basowe brzmienia, ale jak dla mnie coś w sobie te HD660s mają. Ciężko opisać co, ale mimo że nie mam radości ze słuchania, to coś brakuje jak się je ściągnie z głowy.

Rozważam zostawienie ich sobie i dobranie czegoś właśnie pod nie. Nie zależy mi na mobilności tego zestawu, ma leżeć na biurku...

Poprosiłbym jeszcze o poradę, jakie urządzenia mogą pasować właśnie do tych Sennheiserow. 

Słuchałem także tych Meze 99 classic z toppingiem Dx7 pro. Robiło wrażenie, nie powiem. Taki 'fun' ze słuchania. Nie jestem jednak przekonany czy chce iść w tą stronę. Chciałbym poznać taka naturalność muzyki, bez podbarwień.

Ciężko coś wybrać, przy ograniczonym odsłuchu...