Rupieciarz Napisano 2 lipca 2022 Napisano 2 lipca 2022 Witajcie Forumowicze! Niedawno zakupiłem nową, zafoliowaną kasetę magnetofonową. Zakupiona została w sklepie online, na etykiecie widnieje data 2021 co oznaczałoby, że nie jest to chyba sztuka, która leżała długo w nieodpowiednich warunkach. Do rzeczy - odfoliowana wczoraj kaseta włożona do mojego odtwarzacza brzmiała na początku tak, że nie dało się jej słuchać - dźwięk dziwnie falował i był mocno zniekształcony. Pomogło jedynie przewinięcie nośnika od samego początku do samego końca - po dwóch takich cyklach było okej. Dzisiaj sytuacja się powtarza - musiałem ją przewinąć od początku do końca i dopiero wtedy była gotowa do odsłuchu. Mówię odrazu - głowica w odtwarzaczu jest czyściutka, wymyta spirytusem, na samej taśmie w porównaniu do innych moich kaset są takie jakby poziome linie (starałem się je ująć na zdjęciu, ale nie sądzę żeby się dało coś z tego wywnioskować). Zwracać ją czy ratować? A może to normalne i wystarczy ją kilka dni posłuchać, żeby nie sprawiała problemów? Za wszelką pomoc bardzo dziękuję i pozdrawiam . Odpisz, cytując
Rupieciarz Napisano 2 lipca 2022 Autor Napisano 2 lipca 2022 Dodam jeszcze, że gąbeczka dociskająca taśmę jest lekko przybrązowiona... Odpisz, cytując
Fantomas Napisano 4 lipca 2022 Napisano 4 lipca 2022 Taśmą została uszkodzona a potem ktoś ją zafoliowal do sprzedaży Na jakim deku grasz? Odpisz, cytując
Rupieciarz Napisano 5 lipca 2022 Autor Napisano 5 lipca 2022 Sprawdzałem na dwóch sprzętach: Sony Walkmanie WM B19 i LG MCD23. Wydaje mi się, że problemów z dźwiękiem już nie ma, być może coś się musiało uleżeć. Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.