Słuchawki ( lub zestaw DAC) do telefonu do 2000

[Baldini]

Witam

 

Zwracam się do Was forumowicze o poradę w sprawie zakupu słuchawek do telefonu. Obecnie jest to Oneplus 9 i muza leci z Tidala Hifi. Słuchawki używane będą poza domem.

Jak to przy poszukiwaniach sprzętu bywa, zacząłem przeszukiwać różne fora, opinie itp. Początkowo wybór padł na Meze 99 Classic, B&W Px7s2 i Deva Pro. Ale po dalszym wgryzaniu się w temat słuchawki te odrzuciłem, gdyż raczej nie zdadzą egzaminu zimą (ciężko je będzie nakryć czapką 🤔) Więc zostałem postawiony przed faktem dokonanym i skupiłem się na słuchawkach dokanałowych. Tutaj moim zdecydowanym nr 1 do odsłuchu zostały B&W Pi7. Ale pojawił się tutaj mały zonk, Bowersy nie obsługują kodeka LDAC, więc chyba nie za bardzo wykorzystałbym Tidala HiFi. I tak mijały kolejne dni na czytaniu i zgłębianiu tajników przenośnego HiFi (masakra, ile to się dzieje w świecie audio, kiedyś to było znacznie prościej). Na obecną chwilę chyba jestem u schyłku mojej drogi poszukiwawczej i skłaniam się ku zestawowi AMP/DAC Shanling UP5 + słuchaweczki Fiio FH5s Pro ewentualnie Aune Jasper.

 

Czy oprócz powyższego zestawu jest coś innego, bardziej dopracowanego i być może tańszego? Czy ten zestaw zgra się ze sobą? Oczywiście dojdzie jeszcze USB Audio Player.

 

Czego oczekuję od dźwięku? Przede wszystkim kontroli, szczególnie basów (wiadomo, ciężko je okiełznać 😀), przestrzeni i muzykalności. Słucham różnych gatunków: JMJarre, Vangelis, Kitaro, George Michael, Shade, Dire Straits, Ariana Grande, Rihanna, Scorpions, Rammstein, U2, Nightwish, The Prodigy, Bednarek itp, itp. Lubię też czasami słuchać pozostałych gatunków jak jazz, blues i wiele, wiele innych nawet z nazwy mi nie znanych (ale przyjemnych dla ucha i wyzerowania umysłu  )

Jak widać przekrój dość spory, więc bas musi schodzić nisko, ma mieć walnięcie, a także łagodnie zamruczeć (w zależności od nagrania  ). Średnica i wysokie tony powinny być czyste i soczyste w przekazie, nie natarczywe. Nie lubię jak soprany kłują w uszy, wolę jak są delikatnie wycofane w porównaniu do reszty pasma. Przynajmniej tak słucham na kolumnach.

Ufff. Qrcze, już dawno tyle nie napisałem. Dzięki, jeśli przebrnęliście przez te "wypociny"

 

Pozdrawiam.

 

[Q21]

Cześć, zacznijmy może od usystematyzowania Twojego zapytania. Przewinęły się tu słuchawki nauszne, douszne i TWS.

Najlepszą jakość zawsze osiągniesz połączeniem przewodowym przy BT nawet z wykorzystaniem APTX czy Ldac zawsze będzie mieć swoje ograniczenia.
Z małych mobilnych rozwiązań, które grają przyzwoicie poza tym Shanlingiem mamy jeszcze iFi Hip-dac 2 czy go Bar (co ważne ten ostatni dekoduje również Tidalowe MQA).

Słuchawki, które podesłałeś to trafne wybory z niedużych słuchawek, które fajnie by zagrały, byłyby nauszne i spokojnie zmieściły by się pod czapką są Grado z serii SR.

[Baldini]

Dzięki za odpowiedź i sorki , że tak długo nie odpisywałem .

Tak,  przez moje myśli przewinęły się wszystkie rodzaje sluchawek. Początkowo skupiłem się na zamkniętych , ale w trakcie przemyśleń i czytania odrzuciłem je, że względu na brak możliwości ukrycia ich pod czapką podczas spacerów zimą . Producenci podają zakres użytkowania od 0 stopni Celsjusza . Dlatego zacząłem interesować się innymi typami, które można nakryc czapeczką i troszkę je ogrzać :)

Zaproponowane przez Ciebie Grado wyglądają ciekawie, choć też wydają się duże . Dodatkowo są to słuchawki otwarte i muszę je sprawdzić podczas odsłuchów , czy tego typu będą mi odpowiadać . 

Pozdrawiam.

[maciek72]

O , kurcze

O Temperaturze pracy słuchawek nie pomyślałem

Pod smartfona wybrałem DAC Violectric Chronos i słuchawki Bayerdynamic DT 700 Pro X.

Czekam na Mikołaja , który przyniesie,,nauszniki"

DAC już pogrywa z byle jakimi słuchawkami . Nie mogę się doczekać kiedy wszystko zepnę razem 

[Baldini]

No trochę to dziwne, bo spotkałem się z opisem, że temp. pracy od 0 stopni, a temperatura przechowywania od - 20 stopni. 

O  daca się nie martwię , bo będzie schowany pod kurtką .