-
Ostatnie posty
-
Muzyków jazzowych grupuję wg instrumentu leadera. W jednym miejscu “dęciaki”, w innym “gitary”, w jeszcze innym “klawisze”… “gary”.. “(kontra)basy”… itp. Ani lenistwo, ani nadmiar wolnego czasu - po prostu wygoda!;)
-
Yamaha i jakieś jasne kolumny i miałam wrażenie że nie gra muzyka tylko kolumna rzuca poszczególne dźwięki osobno i to w takiej tonacji że szpilki w uszy.
-
Ja dzisiaj słucham tego, co wczoraj miałem na żywo. Jedni kupują na festiwalach frytki, a inni to:
-
Przez Grzesiek202 · Napisano
dobre, dobre... Gdybym - oczywiście tylko czysto teoretycznie - ja był złośliwy, mógłbym przypuszczać, że brak alfabetycznego ustawienia płytoteki, cechuje jej właściciela nieprzyzwoita wręcz ilość wolnego czasu 😉. Ja zacząłem kupować więcej, jak tylko doświadczyłem zniknięcia pewnych albumów z sieci. Chociaż, co zniknie i kiedy? Ciężko powiedzieć. Ale przypuszczam, że będą to rzeczy: starsze, może co do których prawa autorskie nie są już tak bardzo zabezpieczone, no i muzyka w pewien sposób będąca daleko poza głównymi nurtami. Kurczę, Spotify ma więcej takiej muzyki niż Tidal, ale... wydaje mi się (?), że słyszę różnicę na korzyść Tidala.
-
-
-
Ostatnio poruszane tematy