O ile dobrze kojarzę to Dirac w zależności od zakresu działania krzywej i poziomu korekcji może minimalnie korygować poziomy, ale to są różnice niewielkie. Nie mam teraz możliwości, ale zrobię zrzuty ekranu ustawień poziomu na różnych slotach i bez Dirac - coś mi świta że tam były niewielkie różnice. Ale to @ZIBI STEF możesz sprawdzić przełączając u siebie sloty i porównać z tym co masz w trybie Direct. Natomiast o ile Dirac z krzywą coś zmieni to będzie to kosmetyka a nie 10dB. Postaram się to sprawdzić i albo potwierdzę albo nie w każdym razie rozwieje się wątpliwości. Jednak uważam z Twojego opisu że powinieneś zrobić porządny pomiar, wgrać do jednego slotu filtr wygenerowany przez Dirac, posprawdzać poziomy i odległości jak wszystko OK zapisać projekt jako wzorzec i później kombinować z krzywymi wgrywając je do różnych slotów i porównać z czym jest lepiej

Skoro zmienia Ci sie to po wgraniu krzywej to cos robisz zle. Zgadzam sie z Tomkiem.

Do założenia wątku skłoniła mnie uwaga poczyniona ostatnio przez moją znacznie lepszą Połowę . Gdy wróciłem parę dni temu do domu i wyjąłem z plecaka dwie nowe płyty CD zapytała: A co ty tak ostatnio te baby ciągle kupujesz ? Dziś przy odsłuchach przywołanych wyżej bab, trawiony ciekawością podzieliłem swoją niewielką kolekcję płyt w następujący sposób : składanki won, panie na prawo ,panowie na lewo, jeśli kapela np. ABBA składa się z panów kompozytorów, a panie śpiewają, zaliczałem na korzyść pań😀. I wyszło mi,że panie w mojej kolekcji stanowią 65,2 procent liczby panów ,a startowały od zera ! Czyli postęp zacny 😀. Dodam ,że osobiście nie jestem zwolennikiem politycznie/ideologicznie motywowanych parytetów. Muzyka to zupełnie inna sprawa. nie będę miał z tym żadnego kłopotu jeśli któregoś dnia panie przegonią panów . Jak to wygląda u Was ?

Polydor 1991, made in 🇯🇵 (niestety brak obi😤), pierwsze wydanie na CD. Trudno tak porównywać i może nawet nie powinno się ale ta poprzednia plyta w wydaniu 🇬🇧 brzmi ciut lepiej. Nie rozstrzygnę czy to kwestia samego nagrania, czy wydania...