-
Ostatnie posty
-
Miałem.w.domu 803d i niczym mnie nie przekonała, a ultra jest przyzwoite jako transport , dla mnie samo ,gra slabo . Posłuchaj jakiegoś Haiku . Pzdr
-
Tak z ciekawości zapytam, ile mamy osób na forum, które zleciły od początku do końca przygotowanie pokoju przez akustyka? Czy w salonach audio, w których wiadomym jest, że za cały projekt, wykonanie salki odpowiada akustyk Waszym zdaniem nie da się słuchać muzyki bo coś jest zwalone przez wykonawcę? Z tego co pamiętam w Q21 pokoje przygotowywał akustyk. W Poznaniu chyba też jeden salon (Audioplaza) korzystał z usług akustyka. Jak tam się słucha muzyki, lipa jest?
-
W pełni się zgadzam. Wiem, że mam mało profesjonalne podejście ale właśnie ten kierunek wybralem. Oczywiście pomiar ma plusy, bo jak coś źle brzmi, to jego wynik może pomóc to zdiagnozować. Z drugiej strony jak czytam te wpisy, że komuś wybija coś na 53 albo 71 Hz czy inne takie, to podejrzewam nerwicę natręctw lub coś podobnego. Ja nie mierzę bo po pierwsze nie umiem, po drugie nie mam czym, po trzecie i najważniejsze bardzo wątpię w rzetelność tych amatorskich pomiarów. Ale rozumiem, że jak ktoś się zna i ma narzędzia to niech sobie tej płaskiej linii szuka. Ja to biorę na słuch i albo mi brzmi albo nie. Nie mam zresztą za grosz cierpliwości do takich rzeczy. A modyfikacje stopniowe polecam, bo właśnie one prowadzą nas co prawda powoli ale w dobrym kierunku. Odpowiadając na Twoje ostatnie pytanie: chyba nie, bo tu leży istota problemu. Tzn. w opisaniu przy użyciu obiektywnych pojęć skrajnie subiektywnych odczuć. To jak opisywanie który kolor to czerwony albo co jest miękkie lub głośne. Dlatego chyba musimy sami, a przykład opisany na wstępie calego tematu jest chyba dobry. To trochę jakbyś poprosił kogoś, żeby Ci posolił jajecznicę. Każdy wie o co chodzi ale każdy posoli inaczej.
-
Potrafi, potrafi. Kortez to tylko przykład. Generalnie wokale brzmią naturalnie, nie sterylnie. No i chyba ta Yamaha gra bardziej “V” niż CA. Jakoś lepiej leży strojenie. CA mi się podobał dopiero po ustawieniu “V” na WiiM EQ. Co ważne - jak sobie testuję A/B na dwóch wejściach LINE DACi z Ultra i potem SMSL SU-1, to te wokale naturalniejsze są właśnie na SMSL. Co ciekawe, przełączanie pomiędzy ma wpływ też na bas. Przy tym samym ustawieniu Yamahy SMSL już na godzinie 12 gra obszernie na Menuetach. Natomiast DAC z Ultra by mu dorównał musi być nieco bardziej podbity niż na godzinie 12. No i DAC z Ultra bardziej taki sterylny właśnie jest i jasny.
-
-
-
Ostatnio poruszane tematy