-
Ostatnie posty
-
Rafał, jeszcze raz napiszę, dla mnie Hegel H95 to najbardziej poczciwy i uczciwy wzmacniacz jaki znam. Nie mam pomysłu co można zrobić lepiej, żeby czegoś nie stracić i czy to co stracę będzie mniej ważyło jak to co zyskam. Jasne, mam ogromny sentyment do Cyrusa i jak będzie możliwość to posłucham u siebie Cyrusa 40 AMP ale bez względu na to Bowers & Wilkins, Hegel i Qutest są moim pierwszym wyborem (trochę przypadkowo bo w teorii uważałem, że tak złożony system nie może „grać” a jednak…). Ps.: oczywiście Rafał, bardzo chciałbym posłuchać u Ciebie mojej ulubionej muzyki, zobaczyć czy siadając wieczorem przed absolutnym Hi Endowym topem po godzinie będę miał uśmiech na twarzy taki jak mam z systemiku za cenę Twoich przewodów. To byłoby dla mnie kapitalne doświadczenie. Czy dostanę te same emocje co u mnie ale uzyskane w inny sposób czy tylko będę podziwiał jakieś elementy brzmienia jako audiofil ale muzyka jako całość mnie jako człowieka nie poruszy.
-
Po prostu znalazłeś swoją prezentację muzyki . Cieszę się , bo to świadczy o dojrzałości / w audio / ,nie każdemu się udaje takie cóś. Większość np. osób początkujących "płynie na fali" recenzji forumowych czy medialnych. Masz dźwięk który Ci nie przeszkadza , a to już dużo . Jak dodamy jeszcze fascynujący, to wchodzimy na wysoki poziom.
-
Adam, zauważ, że te 3 piece kupiłeś pod kątem ATC. Z perspektywy mariażu z B&W to są przypadkowe wzmacniacze - podpiąłeś to, co akurat miałeś w domu. Z ATC sprawdziłeś tony sprzętu, zanim znalazłeś odpowiednie połączenie. Czy nie sądzisz, że małe Bowersy też zasługują na piecyk dobrany specjalnie dla nich? Jeśli nie spróbujesz, to nigdy się nie dowiesz, czy to już wszystko, na co je stać. 😎
-
-
Ostatnio poruszane tematy