Witam. Jest to pierwsza dyskusja jaką podejmuje na forach audio. Udało mi się zakupić w świetnym stanie kolumny JBL L-250. Jestem z nich zachwycony. Napędzane puki co przez moje stare audio Denon PMA-1500ae z CD w zestawie. Do tego mam DAC CA magicaudio 100. Chciałbym pomału wymieniać sprzęt żeby można było więcej wycisnąć z tych kolumny, bo uważam że mają potencjał. Chciałbym zacząć od najsłabszego urządzenia w salonie czyli DAC który uważam że gra słabo względem CD. Zacząłem testować Tidal i sterowanie komputerem jest dla mnie kłopotliwe. Noszę się z zamiarem kupna streamera z budowanym DAC. Lubię ciepłe wysokie brzmienie, zależy mi na dobrej jakości dźwięku.Budżet mam max do 10k zł. Macie jakieś doświadczenia ze streamerami w tym budżecie i czy streamer z budowanym DAC to dobrg pomysl czy raczej powinny być dobierane osobno?

To mnie zaskoczyłeś z tym kolorem.

Orzech 😄 Mała korekta - piosenka Megadeth to "The Conjuring". Mam wrażenie, że wstęga mogła tutaj dopalić efekt totalnego jazgotu. Z niczym innym pomylić tego dźwięku nie mogłem, bo po raz pierwszy zrobiło mi się niedobrze od przesytu wszystkiego, co nazwałbym płaskością, suchością, szklistością, zapiaszczeniem etc. Ale taki Sting to była klasa. Dobrze dobrane komponenty i myślę, że kolumny spodobają się sporej ilości osób. Jednak nie dla mnie, zbyt dużo było tam analityczności i zbyt mało chęci słuchania muzyki.  

Spodziewałem się innego opisu ProAc D2R ale nie słuchałem (może kiedyś jak mnie coś najdzie to wypożyczę z Top-a). Hegel sam ostrości nie doda, jedynie precyzja i brak dodanego przez wzmacniacz ciepła może komuś przeszkadzać i to w sumie zgadza się z Twoim opisem ale ta krew z uszu to musi być głośnik a nie Hegel.  No ale najważniejsze, że wybrałeś optymalnie dla siebie. I z pewnością wybrałeś bardzo dobre brzmienie. Jeszcze raz gratki. A kolor głośników jaki wybrałeś? Strzelam, że biały