-
Zawartość
628 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Majtek2013
-
Profi z tym graniem na próbę bez RC-Linków jest pewien problem: dotychczasowy posiadacz kabelków kategorycznie odradza tego typu testy, więc boję się przeprowadzić taki eksperyment.
-
Odsłuchuję bi-wire zgodnie z sugestiami: Goertz na górze, Alphardy na dole. Muszę powiedzieć, że efekt bardzo interesujący, o ile nie urzekający: rozdzielcze, wyraźne wysokie i melodyjne i jednocześnie zaakcentowane niskie. Jestem zaintrygowany... Mam pytanie: czy gdybym użył dwóch par Alphardów do bi-wiringu to efekt były podobny czy też to co słyszę to zasługa właśnie Goertz'ów? Zarówno Alphardy jak i Goertz (sądząc po zużyciu plastikowego pudełka) są wygrzane.
-
Podłączyłem tak - czy dobrze?:
-
Tak zostaję przy Alphardach. Pewnie solidny odsłuch powinien trwać kilka dni ale w tym przypadku brak niskich tonów był uderzający (przynajmniej dla mnie). Słuchałem oczywiście kilku płyt ale po zapuszczeniu Jean Michela Jarre'a "Magnetic Fields" od razu zabrakło mi charakterystycznych niskich, rytmicznych uderzeń (mam na myśli delikatne uderzenia a nie łomot). Sprawa wyboru kabli spośród tych dwóch zestawów była oczywista.
-
Podłączyłem kable Goertz zgodnie z powyższym schematem i zagrało (na szczęście) bez problemu. Wrażenia z odsłuchu: Goertz grają bardziej rozdzielczo, Alphardy są muzykalniejsze. Dodatkowo wyraźną różnicą między oboma kablami jest dużo większa ilość niskich tonów (pełniejszych, wyraźniejszych) w Alphardach, co ostatecznie przesądza wybór na korzyść Alphardów.
-
Jeszcze niczego nie włączyłem. Ale: 1. Napisałem do sklepu loudspeakershop.eu i twierdzą, że takie połączenie jest prawidłowe ("RCLink łączy się między + a -. Jeżeli RCLink jest oryginalny lub poprawnie wykonany zwarcia nie będzie") 2. Na tej stronie też jest napisane, że tak należy połączyć 3. Człowiek, który wypożyczył mi kable do odsłuchu narysował taki schemat: Więc wyglądałoby na to, że są podłączone prawidłowo. Co o tym sądzicie?
-
Koledzy, dotarły do mnie kable Goertz mi 2 na odsłuchy. W komplecie wraz z kablami są dodatkowe kabelki, które podłącza się do kolumny. Na fotografii poniżej przedstawiam jak to zrobiłem. Czy możecie ocenić, czy to prawidłowe podłączenie?
-
Jeśli chodzi o dobór grubości kabla to ogólnie można sugerować się tabelką tutaj: http://sklep.rms.pl/melodika-mdc2250-purpl...z-zyla-basscore (nie sugeruj się marką kabli). Z tanich kabli głośnikowych wybrałbym na Twoim miejscu polecane Alphard da Vinci - dostępne w tym sklepie.
-
Ja sprawdzałem KEFy na ebay.de i znalazłem parę modeli. A opcja "worldwide" na ebay.co.uk nie zadziała, jeżeli sprzedawca z Niemiec ograniczył swoją ofertę tylko do Niemiec (i vice versa). Więc sprawdzaj na obu ebayach. Co do brzmienia kolumn to niestety Ci nie podpowiem, ponieważ nigdy ich nie miałem przyjemności słuchać.
-
To może rzuć okiem na ebay.de oraz ebay.co.uk? Tam kolumn wymienionych przez F1angela jest dość sporo i w relatywnie dobrych cenach, więc może coś wybierzesz.
-
Dziękuję za ciekawą analizę. Nie traktuję Twoich tez jako kontrowersyjnych ale jako głęboko fachowe. Wprawdzie przeczytałem gdzieś na forum, że Alphardy grają mało rozdzielczo, "plamami" i tym pewnie też się też sugeruję ale z drugiej strony mam wrażenie, że interkonekty, których obecnie używam też nie są jakieś wybitnie wyrafinowane. Dodam jeszcze, że używam takich bananów - może one także zaniżają jakość dźwięku: http://www.zbyromex.pl/pl/p/Wtyk-bananowy-...IUM-TBC-054/382 Co do kabli Goertz napisałem do sprzedającego z linku od Profiego i być może uda się je wypożyczyć na pouczający odsłuch ale po wnioskach jakie w dyskusji padły chyba ich na tym etapie nie wezmę. Może zmienimy w takim razie temat rozważań na zakup interkonektów, skoro to najprawdopodobniej one są najsłabszym elementem systemu? Taka zmiana miałaby jeszcze tą zaletę, że lepsze okablowanie pozwoliłoby - jak czytam tu i ówdzie - łatwiej wyłapywać plusy i mankamenty systemu (obecnego i przyszłego). Jeśli chodzi o brzmienie to zależy mi na podkreślonych niskich tonach i rozdzielczości. Czy coś jeszcze (oprócz ciekawych propozycji Goertz) byście polecili? Budżet pozostałby ten sam - do 1000zł za dwie pary, chociaż tak jak napisałem wcześniej: wszystko zależy od stosunku jakość/cena no i może nie ma sensu inwestować aż tak dużo? Nowe interkonekty Goertz (z linku) kosztują w zależności od modelu między 210 a 360zł za parę (za używane zapewne taniej), chociaż nie mam wiedzy czym one się różnią. Byłbym wdzięczny za propozycje alternatywnych interkonektów.
-
Z pewnością masz rację, że okablowanie droższe niż reszta systemu byłoby sytuacją kuriozalną (na dzień dzisiejszy mój system kosztował 4tys. zł bez kabli). Problem polega na tym, że jeżeli teraz wymienię odtwarzacz CD (Rotel i kolumny pozostałyby bez zmian) to ze względów oszczędnościowych kable kupię dopiero za parę miesięcy a mi nie najwyższa jakość Alphardów doskwiera tu i teraz. Raczej zdecydowany jestem na taką strategię: teraz kupię neutralne kable głośnikowe z uwypuklonymi basami (interkonekty chyba faktycznie dopiero po kupnie nowego CD) a później po zmianie CD w razie czego je sprzedam. No chyba, że brak rozdzielczości obecnego zestawu to nie wina Alphardów ale Marantza - to by zmieniało postać rzeczy...
-
F1angel niestety cztery miesiące bytności na naszym forum (a czytam wszystkie wpisy w wątkach stereo) to stanowczo za mało, żeby mienić się audiofilem z krwi i kości. Stąd moje luki w wiedzy. A przechodząc do budżetu: jestem w stanie przeznaczyć na kable głośnikowe w granicach 1000zł chociaż jeżeli w przypadku jakiegoś modelu przyrost jakości nie będzie duży to oczywiście lepiej taniej. Profi dziękuję za propozycję. Nie chciałem zbytnio rozmydlać tematu ale po kupnie kabli głośnikowych zapewne dojdę do wniosku, że dotychczasowe interkonekty nie nadążają za resztą.
-
Koledzy, sytuacja wygląda w ten sposób, że chciałbym w moim zestawie wymienić kable głośnikowe. Moje okablowanie wygląda obecnie w ten sposób: interkonekty: Monster Interlink 400 oraz QED Qunex 2 (dwie pary ponieważ pomiędzy CD a wzmacniaczem jest jeszcze kontroler; miały być dwa Monster Interlink 400 ale nigdzie nie mogę znaleźć drugiej pary) oraz głośnikowe Alphard da Vinci SL-10 4mm2. Alphardy po wygrzaniu, jak za tą cenę, brzmią całkiem nieźle ale chciałbym przejść na wyższy poziom okablowania. To co mi się obecnie podoba w moim zestawie co całkiem sympatyczne niskie tony, to co mi się nie podoba to zbyt mała rozdzielczość. Jakiś czas temu kolega F1angel w innym wątku polecał następujące marki: Trochę pogrzebałem w necie i znalazłem takie propozycje z wymienionych wyżej: http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/17/160840.php http://allegro.pl/glosnikowy-van-den-hul-m...4180110913.html http://allegro.pl/przewody-kable-glosnikow...4192360581.html Pytanie, czy któryś z tych kabli będzie się nadawał do mojego zestawu? A może powinienem się rozglądać za czymś jeszcze? Od razu zaznaczę, że moje kolumny mają 200W mocy (jak widać w stopce) więc najprawdopodobniej także odpowiedni przekrój kabla będzie miał znaczenie. Dodam też jeszcze, że ostatnio słuchałem z moim zestawem Equilibrium String 2x2m, które wcześniej podobały mi się w salonie i niestety zabrzmiały zbyt ostro. Zatem proszę o rady, które pozwolą mi dokonać trafnego wyboru.
-
No tak. Zdaję sobie sprawę z tego, że Yamaha TX-1000 dużo kosztuje, przy czym znalazłem egzemplarz za 600zł i ze względu na atrakcyjną cenę (oraz spodziewaną jakość dźwięku) tym modelem się zainteresowałem. Rozumiem, że jakość brzmienia warta jest takiej nie niskiej ceny?
-
Koledzy, czy między Yamahą TX-950 a Yamahą TX-1000 jest duża różnica dźwięku? Różnica cenowa pomiędzy tymi modelami jest wysoka (prawie trzykrotna) i nie wiem czy warto inwestować w droższy tuner.
-
Zestaw dwóch kolumn możesz w Rotelu podpiąć albo pod "Direct speakers" albo pod "Remote speakers" (nie ma to znaczenia z punktu widzenia jakości dźwięku) z tym, że jeżeli podepniesz kolumny pod "Remote speakers" to będziesz mógł je wyłączać przyciskiem "Speaker remote" na wzmacniaczu.
-
Wprawdzie dobór kabli to ostatni element budowania zestawu hi-fi ale gdyby brakowało ostrości to zapewnią ją kable głośnikowe equilibrium string. Słuchałem ich z moim zestawem. A tutaj parę linków do Roteli AX - może się przydadzą: http://www.ebay.co.uk/itm/like/38087445746...vectorid=229508 http://www.ebay.co.uk/itm/like/29110076520...vectorid=229508 http://www.ebay.co.uk/itm/Rotel-RA-820AX-H...=item2ecf6d2639 http://www.ebay.co.uk/itm/Rotel-RA-930AX-S...=item27e15639df http://www.ebay.co.uk/itm/Rotel-RA930AX-Mk...=item3a8ddcb175 http://www.ebay.co.uk/itm/Rotel-RA-930AX-S...=item417e82bf46
-
To odpisz mu, że przesyłkę zamówisz sobie sam za 15 funtów (jedna paczka). Szczegóły przeczytasz tutaj w poście #4: http://forum.audio.com.pl/Jak-sprowadzac-s...zen-t37234.html
-
Ja a propos dyskusji w sąsiednim wątku. Właśnie miałem okazję porównać brzmienie mojego systemu na Alphardach i dla porównania na Equilibrium String, którymi się tak zachwycałem w salonie. I okazało się, że na moich obecnych kolumnach kable Equilibrium zabrzmiały zdecydowanie za ostro, aż raziło od pierwszych taktów muzyki. Więc przeprosiłem się z Alphardami i podzielam obecnie zdanie, że to całkiem fajne kable.
-
Użyłem słowa "przekręcił", ponieważ tak zrozumiałem to co powiedział mi elektronik. Coś naprawiali, ponieważ wczoraj wszedłem z niezapowiedzianą wizytą do serwisu i wzmacniacz był rozkręcony.
-
Właśnie z serwisu wrócił Rotel RA980BX (głośniej grał kanał prawy). Okazało się, że poprzedni właściciel "przekręcił" pokrętło ustawienia balansu. Koszt naprawy jedyne 110zł (serwis rozkręcił teoretycznie nierozkręcalny potencjometr Alpsa i naprawił go). Nie, nie próbowałem jeszcze. Ale mam już kolejne płyty do wypalania więc zobaczę czy ta przypadłość się powtórzy.
-
Jak masz nowy zestaw za 2500zł to nie ma sensu kupować DACa za więcej niż 300zł.
-
Jeżeli chodzi o tanie DAC-i to jeżeli masz wyjście optyczne lub cyfrowe w komputerze to taki: http://allegro.pl/muse-nos-dac-4x-tda1543-...4018115997.html, a jeżeli takich wyjść nie masz to takie: http://www.salurion.pl/product/146011/RTV_...y_Cube_USB.html http://allegro.pl/fiio-e10-olympus-usb-dac...3967458240.html
-
Sprawdziłem i sytuacja jest taka: pierwszy utwór ucięło ok.sekundy na początku a reszta utworów jest przesunięta o ten właśnie interwał (następny utwór rozpoczyna się przy końcówce poprzedniego). Sprawdziłem też jeszcze raz "oryginalne" pliki wav na dysku twardym komputera i tam wszystko jest ok.