Exciter555

Dynaudio Audience 52 Se

Tak samo jak z nowym sprzętem, również może się popsuć, czasem jest już jest popsuty wyjęty prosto z pudełka. A gwarancją nieraz można sobie tylko ...... podetrzeć Oczywiście nikt tu do niczego nie namawia , ale realia są już przedstawione ... Trochę używek już przerzuciłem i w sumie nie miałem żadnych większych problemów, ale zawsze starałem się odbierać osobiście, uprzednio słuchając, sprawdzając w miarę możliwości sprzęt. Wysyłkowo to faktycznie trochę ryzykowne. Dodatkowo jeszcze nasi kurierzy też za delikatni nie są W paru wzmakach miałem tylko zimne luty, część elektrolitów do wymiany, ot cała robota - 100 - 150 zł i wzmaki grały jak nowe - tyle że akurat w tych konkretnie przypadkach był to sprzęt kilkudziesięcioletni niegdyś z dosyć wysokiej półki , kiedy to nie oszczędzali na użytych materiałach/elementach. Nigdy też w takich wiekowych wzmakach mi nic nie brumiało, nie wywalało korków, a słabeuszami nie były A teraz sam widzisz jak to jest Oczywiście bardzo lubie i cenie nowe konstrukcje /sam jestem w posiadaniu takich/ , no ale nie za cenę katalogową. Nie lubie przepłacać Widzisz ... kupując sprzęt używany przykładowo za 4k, 8k jest możliwość kupienia urządzenia stosunkowo młodego - paroletniego od pierwszego właściciela z książeczką gwarancyjną (gdzie możesz zajrzeć czy były wykonywane jakieś naprawy itp.). Przecież taki sprzęt jako nowy kosztuje analogicznie do użytych przykładów - 8k, 16k. więc małolat (szczególnie w Polsce) tego nie kupi do naparzanki, a raczej ktoś kto kocha muzykę , a tacy ludzie z reguły dbają o swoje zabawki, niektórzy bardziej niż o żony Ja bym odsłuchał z tymi kolumnami wzmaków z wyższej półki, obczaił jak to gra , jeżeli byłbyś oczarowany jakimś modelem to bym na spokojnie przyczaił się na używkę, a póki co słuchał na tym co mam Ok, już nie namawiam Najważniejsze abyś czerpał radość z muzyki bo przecież o to w tym chodzi. Zgadza się, czasem upusty są spore, ale też zależy jaka firma.

Radzą sobie tragicznie. To kolumny do typowego łupania, a nie do słuchania muzyki. A co sprawiło , że Ci się spodobały, na odsłuchach były najlepsze?

No to kolega, albo nie słyszał tych kolumn, albo nie słyszał o Twoich preferencjach. Te kolumny grają jasno, szczupło, bez wypełnienia. Zupełna odwrotność ciepłego brzmienia. Oczywiście , że w pokoju 13 m2 kolumny podstawkowe dadzą radę nagłośnić takie pomieszczenie. Oczywiście musisz wiedzieć, aby uzyskać dźwięk jak najlepszej jakości to muszą one stać na standach, najlepiej ciężkich, solidnych. Nie mogą być wrzucone "na szafkę". Podstawowe pytanie czy używki wchodzą w grę?

Czy wchodzi w rachubę sprzęt używany? Co będzie źródłem? Tv?

@LongGirl Jak najbardziej możesz podłączyć takie zestawienie. No akurat odwrotnie 8 ohm to łatwiejsza imedancja od 4ohm , czyli jeżeli kolumny będą miały 4 ohm, a wzmacniacz będzie rekomendowany do kolumn 8ohm to w takiej sytuacji przy głośniejszym graniu można uszkodzić zarówno wzmacniacz jak i kolumny Pomijając kwestię impedancji to mniejsze ryzyko jest uszkodzenia sprzętu kiedy wzmacniacz będzie mocniejszy od kolumn, niż za słaby. Te pierwsze założenie spowoduje bardzo dobre wysterowanie kolumn, jednak oczywiście trzeba uważać z głośnością, aby nie przesadzić. Wszystko z głową.

Śmiało światłowodem Masz tego nowego Nostromo? Ja słyszałem tego poprzedniego Wolf'a. Tego co tam u góry na zdjęciu jest. Bardzo fajny dac w swojej cenie.

To prawda. Z innej beczki - słuchałem właśnie tych Emitów z Naimem 5si oraz Musiscal Fidelity A5 na jednym posiedzeniu, więc miałem dokładny obraz między dwoma setupami. To co zrobił MF to masakra. Nie mogłem przestać tego słuchać. Biedny Naim (a bardzo lubię ten wzmacniacz) zagrał przy nim "cichutko", tak delikatnie, płasko, szaro, bez emocji. Wiadomo , że to inna klasa urządzeń, ale MF ma 2 x 400W przy 4ohm i to słychać. Prawdą jest , że czym droższy wzmacniacz to Dynki zagrają lepiej - nawet budżetowe konstrukcje. Nowy Naim 5si kosztował niedawno koło 5500 zł jako nowy (jak dla mnie gruba przesada) - teraz za 3500 zł moża dostać. Używka tego MF A5 poszła pare dni temu na all za 3800 zł. To tylko tak dla zobrazowania. Możliwości jest dużo, ale w używkach.

Jasne , są wymagające, ale oferują ładną barwę, rozdzielczość, detal, wypełnienie {to na czym autorowi zależy} , a w tej kwocie konkurencja jest bardzo licha jeśli chodzi o takie aspekty {nowe kolumny w cenie do 3000 pln za parę}. Może ktoś poda jakieś alternatywy - mogę się mylić. Więc moim zdaniem wymiana na inne kolumny to będzie najprawdopodobniej krok w tył, co z tego , że tanszy wzmacniacz napędzi lepiej mocowo nowe kolumny jak będzie gorzej w zakładanych aspektach. No nie da się na skróty. Tutaj tylko używki wchodzą w grę, ale autor nie chce więc, albo wykładamy kasę na nowe, albo godzimy się z tym co jest. Ja osobiście w życiu nic nowego bym nie kupił jeśli chodzi o audio bo to przerost formy nad treścią. No chyba , że byłbym milarderem

Tutaj troszkę nie rozumiem. Chyba nie uważasz , że jakbyś kupił inne kolumny w tej kwocie to tańszy wzmacniacz dałby Ci to czego szukasz? Jedyne co byś mógł uzyskać to lepsze wysterowanie we wzmakach o niższej wydajności prądowej jakby kolumny były bardziej skuteczne, no ale barwy, rozdzielczości itp dalej by nie było, a nawet było by gorzej pod tym względem. Masz konkretnie sprecyzowane swoje wymagania, a tutaj tanio się nie da w żadnym aspekcie niestety To tak troszkę jakby się chciało jeździć nowym Mercedesem, a ma się tylko na nową Skodę i szukanie innej marki w kwocie Skody , która da te same "właściwości" co Mercedes.

No Elara II nieźle przyciemnia górę . Poza tym moim zdaniem do Rocka, Metalu to vinyle są najlepsze. Nie dość , że sama muzyka na dużej ilości albumów jest jazgocząca poprzez skopaną realizację to jeszcze plliki , Cd - to powiększają

Jeżeli słuchasz między innymi szeroko pojętego Rocka to tam jest kupa złych realizacji, które mogą niemiłosiernie jazgotać, grać szczupło, bez dociążenia. Naim w takich klimatach się super sprawuje bo nie podkreśla zbytnio wysokich i wyzszej srednicy, a stawia właśnie na tą srednią i niższą średnice, dodaje mięcha, soczystości przez co przyjemniej się słucha. Dla mnie Naim z serii 5si to fajny wzmacniacz , ale mogłyby mieć jak dla mnie większe uderzenie w niskim paśmie.

Bardzo dużo zależy od preferencji, to niezaprzeczalny fakt. Jeżeli dalsze poszukiwania wzmacniacza nie przyniosą efektu to zmiana kolumn jak najbardziej. Miałbym tutaj kilka przykładów dla autora, ale nie będę mieszał w głowie. Tyle, że w cenie tych Emitów to już tylko i wyłącznie używki, aby zdało to egzamin. Pewne wymagania już kosztują, na skróty się nie da

@slawas2001 jeszcze jedna uwaga o której zapomnaiłem napisać z rozpędu. W razie jakbyś odsłuchiwał w salonie Atolla In 100se i by Ci się spodobał to KONIECZNIE WYPOŻYCZ go do domu. U niego trafo też potrafi buczeć, a jak u Ciebie Naim buczał to duże jest prawdopodobieństwo , że Atoll też będzie. Mało tego - jak masz starą instalację elektryczną to może wywalać Ci korki przy włączaniu. Także koniecznie sprawdź w domu !

Posłuchaj sobie na spokojnie jeszcze raz Roksana K3 i też Atoll'a. W razie jak będziesz po odsłuchach to niezapomnij podzielić się wrażeniami. Fajnie jak któryś z nich by Ci podpasował w 100%, czego też Ci życzę

Posłuchaj Atoll'a jak najbardziej. Tylko od razu In 100se. 80-tkę odpuść. Dla mnie Atoll gra całkiem niezle, tylko denerwuje mnie ta góra - jest taka jakby lekko "poszarpana", co prawda dodaje to nieraz smaczku rockowym kawałkom , ale też z drugiej strony potrafi zakłóć w złej akustyce , czy tez przy żle dobranym zestawie. Druga sprawa to wyższa średnica - też czasami może dać się we znaki. Najlepiej wypożyczyć i odsłuchać u siebie. Magnat Ma 600 to bardzo fajny wzmak, w swojej cenie oczywiscie. Tworzy całkiem ciekawą scenę, gra ocieplonym dźwiękiem z solidnym basem , bardzo dobrze kontrolowanym, szybkim , dzwięk jest po cieplejszej stronie. Nic nie świszczy itp. Jednak do tych Dynek będzie on za słaby. Przy cichych odsłuchach jeszcze zagra , ale jak byś chciał posłuchac głośniej to już kiepsko. On jest znacznie słabszy od Twojego Nad 326. Co innego Magnat Ma 1000, tylko cena już dużo wyższa, ale też jakimś mocarzem nie jest. Oczywiście ten Ma 600 to klasa niżej od takiego Roksana K2/3, czy też Atoll'a , już nie pisząc o Caspianie Vincent to zależy jaki, ja słuchałem modelu 227 i to bardzo ciekawy wzmacniacz. Nigdy nie ostry, duża scena, gra z rozmachem, lekko ocieplony. Z innych wzmacniaczy możesz posłuchać Arcam A29, ale nie wiem czy nie będzie za grzecznie dla Ciebie. Szkoda , że z Naimem tak wyszło u Ciebie, szczególnie , że tak Ci się podoba, a nie myślałem o Dc-blokerze, aby transformator nie buczał? chociaż z tego co się orientuje to te całe Dc blokery psują Naimowski dźwięk, ale nie wiem czy to prawda. Miałem 5i-2 i u mnie wyjątkowo nic się nie działo. Jakbyś przemógł się i chciał zakupić używki nie wydając kupy kasy to mogę Ci polecić wzmacniacz Densen B 100. Porządna maszyna - gra ciepło, dynamicznie, z dosc mocnym , dobrze kontrolowanym basem, bardzo ładna barwa, wysokie spokojne, ale rozdzielcze. Dźwięk może nie jest super szczegółowy , ale bardzo muzykalny wzmak. Używki chodzą w granicach 1700 - 2000 zł. Posłuchaj jeszcze Marantza Pm 8005. Nawet z czystej ciekawości. Ja w nowych wzmacniaczach w tych rejonach cenowych już raczej nic nie widzę, ale może też mi coś wypadło z głowy. Jakby co to dawaj modele. Problem polega na tym , że w tych nowych budżetowych konstrukcjach większość to suchotniki. Aby miało barwę, rozdzielczość, dobrą dynamikę, muzykalność i do tego moc to niestety trzeba wydać już troszkę więcej. Jak już wcześniej napisałem - dla mnie Caspian gra dokładnie tak jak lubisz, a to co poniżej to już trzeba chodzić na ustępstwa i tez nie za duży wybór. Ale osobiście nigdy bym nie dał 8k za Caspiana, ale 4k za używke już tak Jeszcze inne wyjście, nie tracąc dużo kasy to kupić wyższy model Nad'a tj 356 - który lepiej wysteruje Twoje kolumny, dzięki czemu przełoży się to też na dźwięk. Szału nie będzie, ale przynajmniej prądu powinno wystarczyć. Jeżeli dźwięk Nad'a Ci się również podoba to czemu nie. Słuchac wtedy muzyki , a nie sprzętu i powoli zbierac kasę na coś dużo lepszego Pamiętaj tylko, że nie możesz dać się też zwariować - czasem ludzie już nie słyszą muzyki , a własnie tylko sprzęt i czym lepszy klocek zakupimy, to zaraz wymienimy coś innego bo będzie niższej jakości w torze i tak w kółko, a kasa leci - i to nie mała. Jak już wydasz te kilkadziesiąt tysięcy na klocki to zajmiesz się kabelkami zasilającymi za tysiące złotych hehe. A króliczka można gonić całe życie, czego Ci osobiście nie życzę Może ktoś jeszcze coś dorzuci ?

Z tego całego zestawienia Atoll In 100 jest najbardziej "wyrywny", gra krzepko dosyć do przodu, bardzo energtyczny wzmacniacz. Tutaj obawiam się, że dla Ciebie mógł by być za jasny. K3 gra kulturalniej, też z werwą, ale już nie taką jak powyzszy wzmacniacz. Góre ma dosyć zaokrągloną więc nic nie powinno kłuć, skrzypieć itp. Generalnie to spokojniejsze granie, troszkę cieplejsze od Atolla. Bas w nim to coś pomiędzy Atollem a Naimem 5si. Średnica moim zdaniem jest bardziej dociążona w Roksanie jak w Atollu. Caspian natomiast to wzmacniacz grający najbardziej "analogowym" dźwiękiem, bardzo kulturalnym , ułożonym ale i z wykopem. Jest po cieplejszej stronie oczywiście , ale to nie zamulacz, jest dynamiczny. Świetna scena, rozdzielczość. Ma bardzo bardzo ładną barwę. Naim jest za to bardzo rytmiczny, dynamiczny. Srednice ma bardzo fajną, szczegółową z mięsem. Wysokie również dosyć zaokrąglone , a niskie szybkie, bardzo dobrze kontrolowane, ale nie za mocne. Naim 5si moim zdaniem bardzo średnio buduje scene wgłąb. Ale motoryke ma świetną. Co kto woli Może być jeszcze coś z Musical Fidelity, ale obawiam się , że mogło by być już za bardzo delikatnie z tymi Dynkami. Zresztą też różne modele różnie grają. Ogólnie to wzmaki po cieplejszej stronie mocy.

Moim zdaniem to nie problem kolumn. Akurat one mają bardzo dobrą miękką kopułkę , pozbawioną ostrości, szorstkości. Natomiast te wzmacniacze co wymienił autor , to one po prostu tak grają. Widać , że kolega @slawas2001 ma bardzo dobre ucho. Idealnie mi się tutaj wpisuje Roksan Caspian, najlepiej z nowszych edycji jak M1, M2. Ten pierwszy do dostania w używkach w określonym budżecie. Natomiast najnowszy M2 ostatnio na alle poszedł za 4k z kawałkiem. Ten wzmacniacz klasowo zdeklasuje wszystkie wymienione wzmacniacze w tym wątku i gra właśnie tak jak tego oczekujesz.

Cześć. Spróbuj odsłuchać tego Atoll'a In 100 Se. Gra faktycznie z werwą, z wykopem. Bas szybki, mocny, dość krótki. Ogólnie gra żywo, ładna średnica, ale wysokie potrafią czasami zakłóć z nieodpowiednimi kolumnami. Melodyjny wzmacniacz z dosyć ładną barwą. A używki rozważałeś? Podobał Ci się Roksan K3 to może uzywka Roksan K2? Bardzo podobnie do siebie grają, K3 ma może trochę większy bas, ale gorsza scena wgłąb, przynajmniej ja odczułem takie wrażenia. K2 i K3 to dość ciekawe wzmaki, grają mocno , ale i zarazem łagodnie Roksan Caspian - klasa wyżej od kandy. Bardzo kulturalne granie, dużo detali, ale jest też wykop, ocieplone brzmienie, żadnych ostrości. Spróbuj jeszcze posłuchać coś ze stajni Vincent dla zobrazowania, może się spodobać. Z tego co piszesz to raczej szukasz cieplejszego wzmacniacza, ale z drivem.

Wszystko jasne, dziękuję za wyjaśnienie. Pozdrawiam ...

1Ender jaki parametr określa dynamikę wzmacniacza? Nigdzie nie mogę znaleźć tego w specyfikacjach tych urządzeń, albo jestem ślepy

Dziękuję bardzo za odpowiedzi Panowie. S4home - dzięki za propozycje, jak zdecyduję się na nowy wzmacniacz to na pewno się zgłoszę Ten Amc bardzo mnie zaciekawił, ale póki co nie widzę żadnych używek na horyzoncie. A może zapolować na Pioneer'a A 757, A 777? Jak one się mają do modeli z serii 6x6? Z kolumnami jeździłem, z akustyką również walczyłem. Jeśli chodzi o kolumny to dla mnie najlepiej jest jak stoją 30cm od tylnej ściany. Jest tak jak piszesz Note , kiedy ustawie kolumny pod samą ścianą to bas się zwiększa, ale znowu scena robi się płaska i dźwięki zaczynają się zlewać w papkę... Póki co mi się nie śpieszy, mam na czym słuchać więc na spokojnie zbieram bardzo ważne informacje dzięki Wam ... Pozdrawiam...

Byłem z moimi kolumnami na odsłuchach i mogłem porównać z nimi dźwięk 3 nadów. 326, 356, 375. Nagorzej jak dla mnie z tymi kolumnami wypadł model 356. Owszem moc ma niemiłosierna ale dźwięk jak dla mnie gorszy niż z modelu 326. Było jak dla mnie za jasno , za ostro. Coś dziwnego się działo z wyższą średnica. Model 326 gra moim zdaniem przyjemniej. Najlepiej było z 375. Tutaj rewelacja, ale ta cena... Zdecydowanie za wysoka. Wyjściem dla mnie byłby faktycznie model 372 czy te 370 ale naczytalem się ze dość dużo wzmakow z tych serii była wadliwa. A w niektórych paliły się kondensatory. Trochę się boje te starsze Nady kupować. Nie wiem czy nie zakupie 326, cały czas myślę nad nim, tylko te niskie tony jakby byly ciut mocniejsze...

Witam. Posiadam kolumny Klipsch Rf62 , źródło to Pc + Dac Nostromo Wolf v5 + zasilacz Nostromo 12V. Wzmacniacz to Pioneer A 656 mark II. Muzyka jakiej słucham to w większości różne odmiany metalu. Generalnie jestem bardzo zadowolony z brzmienia tego zestawu, ale .... Osatnio miałem możliwość pożyczenia na kilka dni od kolegi wzmacniacza Nad 326 bee. Ten wzmacniacz w połączeniu z moimi klockami naprawdę bardzo ciekawie zagrał. Wysokie tony są bardziej rozdzielcze - ale napewno nie ostrzejsze od Pioneera. Słyszę więcej dźwięków w tym paśmie, talerze znacznie lepiej wybrzmiewają, jest więcej detali. Środek pasma bardzo podobny , w obydwu przypadkach jak dla mnie super, może tutaj lekki plus dla Pioneera, ale to mała wygrana. No i niskie tony. Pioneer ma je bardziej obfite, mięsiste, mocniejsze, ale znowu trochę mułowate, lekko spowolnione. W Nad'zie natomiast są one jakby mniejsze, nie ma takiego dociążenia jak w Pioneerze, ale za to szybsze. Generalnie jestem pozytywnie zaskoczony tym Nad'em w moim zestawieniu, szczególnie podoba mi się ta "szybkość" grania, oraz detaliczność, ale trochę za mało jest tego "dociążenia". Teraz pytanie do Was, czy istnieje taki wzmacniacz , który gra podobnie do Nad'a 326 , ale niskie tony ma mocniejsze, obszerniejsze? Pozdrawiam ...

Ten zestaw jest nowy. Moge go miec za 900pln. Powiem Ci szczerze , iz tez myslalem nad stereo. Jesli chodzi o nowy sprzet to watpie, abym kupil cos w tym przedziale cenowym, nawet dokladajac do niego pare stow czyli okolo za 1200. Chyba , ze jakiegos Denona Pma 520 ae czy Yamaha a-s201 + jakies tanie podstawkowe typu Wharfadale 10.1 , no moze max 10.2. Ale czy by to gralo lepiej niz Edifier s730? hmm podejrzewam , ze nie, ale moge byc w bledzie. Jesli chodzi o wysokie i srednie to napewno takie Wafle masakruja te satelitki z s730 , ale dol i zejscie juz raczej lezal by po stronie Edifiera szczegolnie , ze ma on naprawde swietny kontrolowany szybki bas, ktory nie jest rozlazly jak ten subwoofer z zestawu Logitech Z 5500 ktory do muzyki sie kompletnie nie nadaje. W uzywane klocki typu sprzed 20-30 lat nie wiem czy bym chcial sie pchac, chyba ,ze cos by sie trafilo sprawdzonego. Muzyki, ktorej slucham to przede wszystkim Rock, heavy metal. Czasem gram w jakies gry, filmow na kompie nie ogladam.