nostromo

No mam nadzieję,hehe. Poszperałem po internecie,i subwoofery tej marki są chwalone ,więc się zdecydowałem. Masz pewne,że postaram się przynajmniej opisać różnicę między tym JBL,a RELem.Szkoda tylko,że akurat obecnie zostałem bez wzmacniacza.

@MobyDick Rel Q200E

Jakiekolwiek dywagacje na takie tematy z mojej strony nie mają żadnego sensu.Dlatego już się nawet nie będę odzywał,hehe. A co do mnie: 1) Subwoofer zamówiony 2) S4Home,byłem dziś u Was,i zostawiłem wzmacniacz.

@audiowit Dokładnie. Nawet tutaj,na tym forum,czytałem że w przypadku high-endowego audio różnic wielkich nie ma,a są one wręcz niesłyszalne.Czy warto zatem płacić za parę kolumn 500.000zł,które nie będą brzmiały wcale lepiej niż te za 100.000? Z opinii osób ,które miały styczność z takimi sprzętami,wynika że nie ma.Nie wiem,mi się wydaje,że oczywiście,można uprawiać pogoń za lepszym dźwiękiem,ale do pewnej granicy.W moim przypadku,jako że nie należę do zamożnych osób,ta granica skończy się na sprzęcie max. za kilkanaście tysięcy złotych.Może(może) jeszcze kiedyś sprawię sobie gramofon,lecz znowu ceny płyt winylowych mnie nieco odstraszają). Jeżeli się mylę,poprawcie mnie,bo tak wypowiedziałem się na tematy o których w zasadzie nie mam pojęcia. P.S. A wracając do tematu:zamówiłem stojak na płyty CD,więc szafa wyleci niedługo,a co do subwoofera,chyba wezmę tego RELa z allegro za 1500zł,sprzedawca sprzedaje wraz z kablem neutrik speakon. Jak już wszystko będzie na miejscu,zrobię zdjęcie.

Dzięki za propozycje.Ten REL Q200 mnie zainteresował,z tego względu ,że jest jeden w dobrym stanie(na oko przynajmniej) na allegro. @Bogusław Kożyczkowski Ty masz podłączonego tego suba u siebie przez wyjście wysokopoziomowe,czy przez zwykłe RCA?

Fakt,moja wina,nie podałem najważniejszej informacji. Do 1500zł.

Czyli 10" byłby w sam raz.Stąd ta moja sugestia w kwestii 12",bo właśnie kiedyś wyczytałem,ze w przypadku niskich częstotliwości,im większa średnica głośnika,tym lepiej.Ale skoro nie do końca tak to działa,to ok. W takim razie,jeżeli moglibyście polecić jakieś konkretne modele(najlepiej używki),byłbym wdzięczny.

@audiowit Rozumiem,słuchanie muzyki to jednak dość mocno indywidualna rzecz.Co jednak nie przeczy temu,że kiedy człek posłucha czegoś lepszego,to już powrót w drugą ,tą gorszą stronę bywa ciężki Mimo iż jak doskonale wiesz,te moje klamoty nie są z górnej półki,to już nawet na tym etapie,kiedy mam okazję posłuchać muzyki na gorszym sprzęcie np. z jakiejś miniwieży,czy też głośników aktywnych-to widzę,ile ze swego uroku traci odtwarzania na nich muzyka.Ilu detali w ścieżce dźwiękowej brakuje. Z tym subwooferem mnie zainteresowałeś. Mówisz,że między subwooferem muzycznym(zamkniętym),a otwartym jest aż taka różnica na korzyść tego pierwszego? Hmm...a mógłbyś polecić jakiś 12" zamknięty?

Jest to 250.(dokładnie taki model,jaki mam w sygnaturce).I służył on własnie w kinie domowym(wraz z JBL E90).No i to jest właśnie odwieczny problem audio.Mi się wydaje ,że to gra całkiem fajnie,gdyż nie miałem porównania z innymi sprzętami.Podobnie było(uwaga),kiedy zakupiłem komputerowe głośniki microlab solo 7c...wówczas wydawało mi się że gra to naprawdę dobrze,dopóki...nie przesiadłem się na te cantony. I tak to niestety wygląda.Dlatego szczerze mówiąc zazdroszczę osobom,które mają szeroki dostęp do różnych marek,modeli,konfiguracji-wówczas mogą mieć punkt odniesienia ,i możliwość porównań. @MobyDick Jest skręcony na mocy,a włącza się przy dolnym pasmie kolumn(nie pamiętam ustawień,a nie chce mi się z sprawdzać).W każdym razie przy jego regulacji sugerowałem się poradami na portalach audio.

Witajcie.Więc tak,ta szafa,jako ostatni element meblościanki(której reszta stała w miejscu tego stolika RTV),też wyleci.Na jej miejsce chciałbym wstawić jakiś regał na płyty CD,a tą kolumnę odsunąć nieco od rogu.(regały na CD są znacznie płytsze na głębokość od tradycyjnej szafki,więc myślę,że ta lewa kolumna dostanie większej przestrzeni muzycznej) Zrobiłem jeszcze aktualne zdjęcie tej lewej strony(na dole postu jest) Tak wiem,że jest tam ciasno. Co do subwoofera...odkupiłem go od znajomego,i powiem Wam szczerze,że dzięki niemu całość nabrała znacznej głębi.Co jak co(to moja prywatna opinia),Cantony bardzo ładnie grają wysokimi tonami, i średnimi,lecz z basem jakoś tak.."suchawo " było.Niby był,ale nie było takiej głębi,wilgoci. Coś kiedyś obiło mi się o uszy,że subwoofer przy podłączeniu przez RCA(czyli tak jak ja mam),obcina nieco górę pasma w kolumnach.Czy to prawda? I jeżeli tak,to jak bardzo? W ogóle to marzą mi się Cantony digital(wersja 2.0 lub 2.1),jednak czy nie będą one zbyt mocne dla niedużego w końcu pokoju...(dodam,że przy słuchaniu moja głowa znajduje się ok.80cm za monitorem komputerowym,widocznym na zdjęciu)

A oto moje skromne miejsce.Wiem,że przy Waszych ,to nic specjalnego,lecz mimo wszystko pokażę.Te kable muszę w końcu ogarnąć,a dwa..poszukuję stojaka na płyty CD,ale zakrytego szybą,bo walka z kurzem jest męcząca.Póki co wszystko trzymam w szafce,jednak zaczyna to być już uciążliwe.

Witaj. Dziękuję za odpowiedź,jutro postaram się przedzwonić do Ciebie. Być może,jeżeli będzie Ci to pasowało,to mógłbym w sobotę podjechać .

Ciekawa propozycja.Widzę,że jesteś z Oświęcimia,to blisko mojego miejsca zamieszkania.Rozumiem,że prowadzisz salon audio.Czy mógłbyś podać dokładny adres?,oraz ,czy w soboty (jeżeli tak,to w jakich godzinach) macie otwarte?

@S4Home No nic,myślę "uderzyć " w kilka miejsc,i zapytać chociaż ile sobie zażyczą za rozebranie wzmacniacza,i określenie ile kosztowałyby dalsza jego naprawa. @1Ender Teraz pewnie Was rozśmieszę...otóż-nie wiem.Nie wiem,bo po prostu nie miałem zbytnio porównania z innymi sprzętami.Jak dla mnie te Cantony grają ...fajnie.Miałem wcześniej wzmacniacz na konstrukcji Pioneera 8500,i w porównaniu z tym HK,grał nieco cieplej..ale czy lepiej-ciężko mi stwierdzić.Ponadto te Cantony to pierwsze kolumny w życiu jakie posiadam(wcześniej miałem tylko aktywne głośniki komputerowe).Polecił mi je stały bywalec konkurencyjnego forum audio,twierdząc,że za tą cenę warto je kupić..więc kupiłem na allegro ,wraz z o owym "Pioneerem 8500" od jednego sprzedawcy.Tutaj naprawdę trochę zazdroszczę taki osobom jak S4Home,które mają dostęp do wielu sprzętów,mogąc przy tym dobierać sobie optymalne zestawy wedle własnych preferencji. Jaki lubię dźwięk?Na pewno taki ,który gra detalami w całej szerokości(w tych moich Cantonach bardzo ładnie brzmią riffy gitarowe wg mnie).U znajomego na JBL E80 tak szczegółowo nie ma w wysokich tonach). Z tego co tak trochę po internecie wyczytałem,to Cantony grają dość specyficznie,analitycznie,i taki dźwięk trzeba lubić.Ja lubię,ale...kto wie czy nie polubiłbym innego,gdybym miał mozliwość odsłuchu. a co do budżetu..do 1000zł.Myślę ,że przy tej wartości kolumn (ok.1200zł),to taka kwota będzie adekwatna.

@S4Home No to zmartwiłeś mnie nieco.Kupiłem go od dobrego kolegi (wraz z odtwarzaczem HK970 ),u niego działał coś ok.5 lat bez problemu,no ale cóż,tak bywa. @1Ender Kupić coś innego,ale co zaproponowalibyście? W ogóle to cały czas się zastanawiam nad wymianą całości,gdyż chciałbym nabyć kolumny Canton Digital(do tego myślałem jakiś odpowiedni wzmacniacz,a HK970 jako odtwarzacz CD,zostawić),jednak raczej w tym roku to się już nie stanie,z powodu innych wydatków finansowych. Teraz nie wiem..za tego Harmana dałem 800zł,ile ewentualna naprawa może kosztować-nie mam zielonego pojęcia.Jeżeli powyżej 500zł ,to raczej chyba nie będzie to zbytnio opłacalne,sam nie wiem co zrobić.

No tak,rozumiem.A czy może znacie kogoś obeznanego w sprawach audio w rejonach Bielska-Białej?Myślę zadzwonić do salonu audio w B-B przy ul.Cieszyńskiej,może oni mają u siebie kogoś ogarniętego w temacie.

Tak,dokładnie HK 970,opis nadal aktualny.Czy macie może jakieś domysły,co może być przyczyną?

Witam ponownie po przerwie.Miałem przerwę w słuchaniu muzyki,jednak w końcu wczoraj odpaliłem sprzęt,i zacząłem przesłuchiwać album.Po 15 minutach zaczęło się pierdzenie.Więc przepiąłem kanały,tj zasugerowałeś.Po zmianie kanałów-pierdzi teraz lewa kolumna,a prawa(ta ,która pierdziała wcześniej),działa prawidłowo.Więc wina leży raczej po stronie wzmacniacza.

W końcu,po 1,5 miesiącu mi przyszła,zamówiona w dodaxie,właśnie przesłuchuję:

Akurat mam częsty kontakt z Klipschami(model RF62II,jak i RF83)+ subwoofer KLIPSCH R-115SW.Wszystko to napędzane amplitunerem Marantz(modelu niestety nie pamiętam,ale mogę sprawdzić i podam,wiem tylko,że cena owego ,i nowego oscyluje ok 5000zł).Jak dla mnie grają one...sucho,zbyt sucho,brak im jakby przestrzeni dźwiękowej i głębi. O ile mniejsze RF62 mają jeszcze ową głębię jako tako,o tyle ich więksi bracia (RF83) już całkowicie nie potrafią oddać owej głębi dźwięku.Wydaje mi się ,że to wina zbyt małego pomieszczenia(28m2),gdzie słuchacz siedzi ok.2metrów od frontu kolumn.Chyba zbyt małe dystanse,aby sprzęt ten mógł zbudować sobie przestrzeń dźwiękową.

Witaj Fafniak. Dziękuję za odpowiedź. Stał się mały cud,bo...od momentu napisania tego tematu, kolumna przestała pierdzieć,niemniej stan ten na pewno powróci,więc jeżeli tylko zacznie ,zrobię to,co zasugerowałeś.Teraz do poniedziałku mam wolne,więc będę też automatycznie więcej słuchał sprzętu. Będę w kontakcie. Pozdrawiam.

Witajcie. Od około tygodnia powrócił problem z pierdzeniem(dokładniej ujmując to pierdzenie nie jest jednostajne,tzn.nie trwa cały czas,czasami znika zupełnie,czasami jest cichsze,czasami głośniejsze,są też dni,kiedy w ogóle go nie ma,i kolumna pracuje tj powinna.Dodam też,że kolumna gra normalnie,tzn.prawidłowo odtwarza dźwięki,i przy głośniejszym słuchaniu muzyki,kiedy owego pierdzenia nie słychać,można normalnie delektować się dźwiękiem).Kiedy przystawiam ucho do kolumny(jest to Canton Ergo DC71),pierdzenie to wydobywa się z głośnika wysokotonowego.Dodam jeszcze,że nie ma znaczenia co jest źródłem dźwięku,czy to komputer(AUX),czy odtwarzacz CD-pierdzi tak samo.Druga kolumna(lewa) działa elegancko. Zaczyna mnie już to irytować,bo tj. pisałem-o ile głośniej słucham muzyki,to wówczas nie jest to słyszalne,o tyle,kiedy np.przełączę źródło dźwięku na aux,aby obejrzeć sobie np.filmik na Yutubie,to pierdzenie to jest już uciążliwe. Jeżeli będziecie chcieć,mogę nagrać jakiś filmik z tym defektem,abyście mogli sami usłyszeć to,o czym piszę. Dlatego chciałbym się zapytać mądrzejszych ,i obeznanych w temacie osób,a wiem,że na tym forum jest ich co najmniej kilku:co może być tego przyczyną? Muszę coś z tym zrobić,bo nie wytrzymam nerwowo na dłuższą metę,a zastępczego sprzętu nawet nie mam. Z góry serdecznie dziękuję za pomoc,i odpowiedzi.

O tym modelu Cantonów pierwsze słyszę.Ciekaw jestem jak Ci to gra.Sam mam 71DC,i jestem z nich bardzo zadowolony,jednak po głowie mi chodzi wymiana na coś z wyższej serii tejże marki.Obecnie u mnie moje "latają" z Harman Kardon, i jak na moje ucho ładnie się zgrywają z nim.Wcześniej natomiast napędzał je Pioneer 8500 i...też było OK(dźwięk był cieplejszy z Pioneerem).

Też przeglądam sobie kanał tego pana. Ze wszystkich systemów które "przesłuchałem" na YT ,najbardziej utkwiły mi w pamięci te z tym(to jeden z paru nagrań z nim): Coś niesamowitego.Skoro tak pięknie brzmi nagrane przez mikrofon,to jak musi brzmieć na żywo...

Super,dobrze o tym wiedzieć.Z pewnością będę tam zaglądał regularnie. Tymczasem dziś dokończyłem zamówienie na dodaxie (na szczęście paypal zaakceptował przelew przychodzący) Poza tematem już,ale w przypływie radości z nowej rzeczy muszę się pochwalić:dziś przyszedł też zamówiony na allegro DAC (polecany FiiO E10K Olympus 2).Własnie testuję. Bo wiadomo CD to CD,ale komputer będzie w znacznej mierze głównym źródłem dźwięku u mnie.