Strim

Niestety uważam inaczej z subem jest więcej problemów niż ci się wydaje. Kolumny buduje się o róznych charakterystykach, w tym wypadku interesuje nas zakres przenoszenia od dołu, tylko to nie wszytsko bo jak wiesz przy tej samej częstotliwości dolnej granicznej rózne kolumny grają ten bas, zapewne słyszałałeś określenia miekki twardy, kontrolowany.... itp. Każda kolumna ma jakąś właśnie taką charakterystykę, a do tego dopinasz sub który ma się nijak do tego. Uzyskujesz bum bum w niższych częstotliwościach a nie muzykę, kolumny zazwyczaj są szybsze i zwarte, a bass z suba lata sobie po pokoju i sąsiadach. Zestrojenie suba z kolumnami udaje się tak samo jak wymiana silników w samolocie podczas lotu. W stereo nie masz informacji odzielnej dla suba jak w KD tutaj po prostu jest zwykły filtr o jakiejś charakterystyce opadania (pionowego nie wymyślili jeszcze jak zapewne wiesz). W pewnych zakresach gra basem i kolumna i sub tylko, że zupełnie inaczej nijak do kolumn w bardzo wielu aspektach. Oczywiście każdy wybiera co woli jedni bum bum drudzy muzykę. Wybacz ale jeszcze żaden szanujący się audiofil nie pochwalił się subem zgadnij dlaczego, a pewnie niektórych byłoby stać na sub w cenie samochodu ???? I jakoś nadal trzymają się 2.0 a nie 2.1 biegając z ustawieniem tych 2 kolumn, a nie suba. Zapewne myślisz, że audiofile to idioci... Nic tak nie posuje dobrych nawyków muzycznych i ucha jak sub i mp3, ale cóz większość to lubi... i to nie ma nic wspólnego z twoją teorią że niższe częstotliwości nie są ważne. Strim piszesz wierutne bzdury. Subwoofer to głośnik przetwarzający najniższe częstotliwości. Faktem jest że w domach upowszechniły się takie kolumny głównie za sprawą kina domowego. Są do tego stopnia prawie nieodzowne , ponieważ przewidziano je w standardach cyfrowych dźwięku przestrzennego jako opcjonalny kanał efektowy. Spora ich cześć jest budowana szczególnie dla efektownych niskotonowych efektów specjalnych w kinie. Takie (wyspecjalizowane ) faktycznie odradzał bym do słuchania muzyki. W większości niedużych kolumn podstawkowych charakterystyka pasma przenoszenia zaczyna opadać już poniżej rejonu częstotliwości 100 Hz. Jeśli twierdzisz ze niższe częstotliwości nie są do niczego potrzebne , to równie dobrze mógł byś odrąbać w fortepianach kawał ich lewej strony i niepotrzebne były by wszystkie większe piszczałki w organach. Również część strun w kontrabasach i gitarach basowych nie była by potrzebna. No nie do końca bo i one emitują wyższe składowe od tonów podstawowych. Ludzki słuch nie jest w stanie zidentyfikować skąd docierają najniższe częstotliwości. To gdzie gra instrument emitujący takie bardzo niskie tony słyszymy na podstawie odbieranych jego wyższych harmonicznych. Zbadano to już bardzo dawno temu. Zintegrowanie suba z kolumnami wymaga trochę zachodu. jednak w ten sposób łatwiej można dopasować kolumny do pomieszczenia niż przez manewrowanie kolumnami , szczególnie kiedy nie są dopasowane do naszego pomieszczenia. Rozwiązanie 2.1 nie jest bez wad. Ma ich jednak mniej niż typowe 2 kolumny w domu.

Subwoofer to wynalazek do kina domowego, w muzyce już nie jest tak kolorowo. Dobry sub ma level, fazę, i częstotliwość odcięcia i co z tego jak zestrojenie tego z kolumnami nie będzie nigdy idealne, owszem bum bum będzie ale czy o to chodzi w stereo ? Równie dobrze Fryderyk Chopin mógłby grać na perkusji...abo mieć wpiętego suba do fortepianu...

Nie chcę brzydko mówić, ale w tym pokoju do słuchania muzyki sub to jak dziecko k....y i szatana.... (więcej brzydkich rzeczy nie będę pisał przyrzekam

Da się zrobić...patrz załącznik

Aktywny jest oczywiście lepszy od pasywnego choć z tym subem w 12m2 miałbym obawy....

B-R przód czy tył kluczem nadrzędnym jest pomieszczenie i ustawienie kolumn... Mądrzy ludzie powiadają, że większe znaczenie ma akustyka pomieszczenia niż sprzęt http://www.acoustic.ua/forms/calculator1.en.html Tam wczęsniej przeczytałem że testowałeś Q Accustic te do odpuszczenia bo szukasz półkę wyżej tam gdzie ich produkty się kończą.

Sprecyzowałeś w tytule że chodzi o kolumny, a w poście nowy zestaw yamaha denon itp. więc żadne tam Labeny nie wchodzą w rachubę problem w tym, że nie podałeś jak drogi to ma być prezent

A nie lepiej po prostu się uśmiechać i słuchać ulubionej muzyczki

No pięknie wyrwane z kontekstu jak w TV a w całości było tak.... oj nieładnie "Indila - S.O.S odsłuchałem na komputerze i mam podejrzenie, że panom realizatorom się przesterowało w tych miejscach i czym lepszy sprzęt to to bezlitośnie obnaża..."

Poleciłem ci Sonus Faber nie dla kupna lecz żebyś znalazł jakiś pozytywny punkt odniesienia w poszukiwaniach, bo z drugiej strony jak dobrze gra to po co wydawać lepiej kupić rower

Też myślę że Altusy należy odesłać do krainy gdzie święciły triumfy, a więc Technicsa z lat 80-90 ewentualnie Unitry WS 303 WS 503 (po modernizacji)

Ja wiem bo na przykładzie pierwszego napisali: Yamaha R-S 500 to elegancki amplituner gwarantujący doskonałą jakość brzmienia. 2x 75 W RMS z funkcją Pure Direct zapewnią niezwykłą selektywność dźwięku na poziomie audiofilskim. Urządzenie jest również wyposażone w odbiornik radiowy oraz programowalną pamięć 40 stacji AM / FM Niestety marketing osiągnął absurdy i w tej branży a już myślałem że tylko w proszkach biel jest jeszcze bielsza Swego czasu (w świecie) było dużo dyskusji czy tuner FM wpływa na jakość dźwięku wzmacniacza przeważyła ostatecznie doktryna że znikomą lub wcale.

Mam nadzieję że to nie jest forum urzędu skarbowego, więc możemy czasami być mniej poważni, aczkolwiek przemycamy z humorem wiele ważkich i praktycznych kwestii

Maciek91x To co opisałeś jest najlepszym przykładem, że wybór kolumn i wzmacniacza jest bardzo osobisty, skomplikowany i tak należy go dobierać zupełnie niezależnie od sugestii i kwoty. Sam napisałeś że po powrocie do domu jakaś różnice słyszałeś a to oznacza że uszy są ok. Weź pod uwagę pierwszą kwestię salon odsłuchowy jest urządzony (a właściwie nie jest) zupełnie inaczej niż typowe mieszkanie i już mamy różnicę w dźwięku. Nie wszystkie kolumny dobrze zgrywają się ze wzmacniaczami i odwrotnie. Na temat Atol In 80 nie wypowiem się bo nie słuchałem. Słuchałem natomiast wiele kolumn z przednim tylnim i bez bas refleksu. Wybór ten powinien być podyktowany warunkami jakie mamy w pokoju i ustawieniem kolumn. Nie postawimy tylnego bas refleksu pod ścianą ani tym bardziej gdy za nim będzie jakaś tafla szkła, a nawet nierówne wnęki za prawą i lewą kolumną. Bass nie jest kierunkowy rozchodzi się po całym pomieszczeniu i ma swoje punkty wzmocnienia i osłabienia. Niewykluczone że słuchając kolumny z bass refleksem z przodu byłeś w takim punkcie i ten bas jest najsilniejszy. Tak dla przykładu możemy się z tego śmiać ale jak ktoś ma subwoofer to najlepszym miejscem dla niego jest środek pokoju. Oczywiście ze względów praktycznych nikt go tam nie postawi, choć warto na chwilę go tam postawić i posłuchać odniesienia i dopiero szukać właściwego dla niego miejsca. Pogoń za basem stworzyła bas refleks choć najlepiej bas kontroluje obudowa zamknięta ? jak mało teraz jest takich kolumn. Świetnie robisz że chodzisz, słuchasz, oceniasz i wybierasz dla siebie najprzyjemniejszy dźwięk tak trzymaj. Najgorsze co można zrobić to poczytać że ten wzmacniacz w tej klasie cenowej jest oceniany super te kolumny też i na tej podstawie w ciemno to kupować . Zazwyczaj jest klapa. Ze swej strony proponuję abyś tam gdzieś przypadkiem posłuchał kolumn Sonus Faber może na początek jakaś taniocha venere 2.5 z jakiś innym wzmacniaczem.

Posłuchałem i zgadzam się jest czyściutko to tak ma być... przeanalizowałem również edytorem spectrum częstotliwości nic tam się nie dziele niedobrego, zauważ że oprócz basu tam się pojawiają też talerze może stąd to wrażenie.

Dla osób, które uczuciowo są związane z Unitrą to chyba SADOWSKI PRO AUDIO może coś powiedzieć, przynajmniej w internecie wygląda na pasjonata przykład: http://allegro.pl/ws-503-unitra-modernizac...5029539311.html Nie ma co ukrywać... emocje są najważniejsze

No... nawet 9.1 już przestarzały DOLBY ATMOS 11.2...ech marzenie http://www.onkyo.pl/pl/Produkty/Kino_domow...owego/TX-NR3030

Tutaj aktualny link na następne 7 lat http://sklep.avt.pl/avt594.html

F1angel Dzięki twoim monitorom poczułem się lepiej i jakoś mniej osamotniony w tych chybionych zakupach i problemach. Dopiero teraz dociera do mnie ogrom mojej głupoty przecież mogłem te pierdziawki wcisnąć na półkę między książki, zamiast kupować jeszcze podstawki. Za cenę samych podstawek miałbym topowe podłogówki i już nie musiałbym się martwić na czym je postawić i by pasowały w samym rogu pokoju. A tak latałem z tymi podstawkami bo problem z tym dźwiękiem taki sam jak u ciebie. Chciałem jak w „Trójce” kanał prawy kanał lewy ewentualnie środek w mono, a mi też wszystko rozlazło się po pokoju. Żeby to jeszcze tylko na boki, ale po to je ustawiłem w równej odległości od fotela aby z stamtąd był ten dźwięk równiutki, a nie jakaś scena. W końcu się poddałem i odsunąłem od bocznych ścian żeby ten dźwięk miał gdzie uciekać zanim walnie o ścianę. Faktycznie nie doczytałem z tym 5.1 ale już nadrobiłem i chyba nie 7.1 bo wtedy ten sub na środku pokoju najlepiej jest ustawić. Znalazłem już wersję „audiofilską” 7.2 akurat do rogu pokoju koło tych podłogowych, a może podłogowe trzeba wtedy na subach postawić … muszę poczytać na forum. Ja zaczynam rozumieć to 7.x bo jak w weekend ona zatańczy dla mnie to będzie milej jak to zrobi z każdej strony… tyle przyjemności mnie omija. Zazdroszczę ci tej lampy … zima… wiec trochę ciepła co te lampy wydzielają i jest od razu przyjemniej. Nie wiem tylko czy te wzmacniacze dobrze zrobili bo nie w Chinach tylko w Japonii, przez to cło pewnie tyle kosztuje tym bardziej że lampy chyba z Gdańska General Electric. Ja też myślałem o ogrzewaniu jest taka dziadowska firma sugden czy jakoś tak co robi 80% ogrzewania, 20% muzyki to akurat takie dwa w jednym. Nie wiem czy to dobre bo to jakaś tam staroświecka klasa A zamiast tych dzisiejszych D… Z tą mocą to chyba jakiś spisek z elektrowni odkąd wycofali te żarówki 100W. No ja się przed ich sztuczkami zabezpieczyłem jakaś tam listwą drogie to cholerstwo chyba że mnie wykołowali bo w markecie widziałem takie zwykłe przedłużacze. Może u mnie jest za cicho, że dużo mniejsza moc wystarcza sam nie wiem, a może trik polega na tym że jak słucham muzyki to wyłączam odkurzacz… Nic to dalej będę pośmiewiskiem.. teraz mi łatwiej bo przynajmniej ktoś mi współczuje pozdrawiam

Idea odtwarzaczy sieciowych mi się podoba, na dobrą sprawę studia nagrań bezpośrednio mogłyby FLAC-i (hehe fajna nazwa flaki) sprzedawać od razu po realizacji bez pośredników i czekania aż wytłoczą. Wygoda w użytkowaniu też jest nie ma co ukrywać i nie kurzy się...nie rysuje

Kiedyś mieliśmy płyty analogowe fajnie się to trzymało w rękach miało urok, później CD już mniejsze trochę mniejszy urok, teraz odtwarzacze sieciowe jeśli tylko mp3 pożegnamy i przejdziemy na format bezstratny to już właściwie możemy pomału CD żegnać, pewien urok też pożegnamy niestety.

Ze wskazówek praktycznych przy odsłuchach staraj się nie oglądać sprzętu zamknij oczy (ani kolumn ani wzmacniacza) aby nie oceniać wzrokiem. Spokojnie idź ze swoją ale różną muzyką zamknij oczy i staraj się ocenić co ci się przyjemniej słucha, uważaj na pułapki szczególnie w średnich i wysokich tonach, bo często jest tak że pierwsze wrażenie jest znakomite a po dłuższym słuchaniu bardzo męczy. Za którymś razem zaczniesz dostrzegać szczegóły jak brzmią poszczególne instrumenty i jak się rozkładają w przestrzeni...ale zawsze nadrzędna zasadą jest to co miłe dla twojego ucha. Z basem aby przekonać się co się dzieje jeśli masz kolegę z kinem domowym z subem i kalibracją z mikrofonem pochodź z mikrofonem po pokoju i zobacz jak natężenie dźwięku się zmienia w zależności od miejsca odsłuchu nie mówiąc o dobraniu dobrego ustawienia samego suba (różnica kilkunastu dB) dlatego unikaj jak ognia do słuchania muzyki rozwiązań kolumny plus sub.

Kolego suzana Zapewne zasłuchany w 45 sek? nie zauważyłeś pogrubionego F1angel czyli adresata któremu grzecznie odpowiedziałem na pytanie. Chwalić też nie ma się czym ba jak napisałem i słaby i do tego kupiony w całości używany? Jak najbardziej skupiam się na jakości, a nie ilości szczególnie że po francusku?a w moim wieku to ważne Chętnie też pospieszę Indylly na ratunek bo młoda i piękna... coś w tym jest...kiedyś kiedyś Vanessa Paradis - Joe Le Taxi a teraz Indila - S.O.S

E tam jeden.... jak to Tuwim pisał koń ma cztery nogi po jednej w każdym rogu... Takie cztery suby, każdy wciśnięty w róg pokoju i nareszcie będą basy, nawet jest szansa że sąsiedzi usłyszą, ale pewnie pomyślą że to jakiś remont bo będzie tylko łup...łup

F1angel Trochę wstyd mi pisać o sprzęcie bo nie mam podłogowych, a to dzisiaj podstawa, a ja pozostałem przy monitorach Harbeth m30. Małe toto w porównaniu z takim np. mission mx5 i na pewno ma basy do niczego nie wspominając już o wyglądzie. W BBC coś tam trąbią że pasmo ma od 50Hz 20kHz ale z takiego pudełeczka, kto by uwierzył że w ogóle daje się słuchać muzykę. Jedyny pożytek w związku z tym - nie mam problemów z basami, bo wszyscy zdający pytania jedyne problemy jakie mają z kolumnami choć duże to basy. Czytałeś gdzieś pytanie ze środkiem albo górą jest nie tak ? Problemów z basami nie mam podwójnie bo jak pisałem kolumny to skrzyneczki- zabaweczki, (przecież w każdym salonie audio i na dowolnym forum -na powierzchnie ok. 20m2 usłyszysz tylko podłogowe, żadne tam badziewne monitory nie dadzą rady), więc sam się dziwię, że coś słyszę bez aparatu słuchowego, ale uczciwie przyznaję że nie słucham muzyki jak jestem w ogrodzie, tylko w pokoju tam gdzie stoi sprzęt. Te m2 co prawda też zmniejszyłem regałami z książkami obrazami, dywanami itp. więc jest jeszcze bardziej szpetnie, bo nie widać tych gładkich marmurów i tafli szkła. Unikam też utworów symfonicznych w wykonaniu samych kontrabasów, jak przychodzą sąsiedzi to muzykę ściszam, a nie pogłaśniam, więc jakoś z tymi monitorami daję radę. Wzmacniacz też cieniarstwo, po taniości oszczędzali na wszystkim? gałki? guziki exposure 2010 - taki prostacki anglik, nie ma gdzie nawet pendrive włożyć. Nazwa też jakaś niewyjściowa, nie to co Yamaha, Onkyo, Denon?. a do tego jeszcze nie ma gdzie podłączyć 5 kolumn i subwoofera. Tej gałki volume to też często nie używam, sporadycznie dochodzi do godziny 12 mimo tych małych kolumn. Ale czytam z zainteresowaniem posty i obiecuję, że coś z tym swoim sprzętem wcześniej czy później zrobię.... jeszcze nie wiem co ale z waszą pomocą dam radę....może do tych mission-ów się przekonam choć je słyszałem nie raz ale na razie dalej bardziej podobają mi się sonusy jakoś na f dalej Na wzmacniacz zbieram kasę bo chciałbym mieć jedną gałkę więcej ale wiesz te gałki cholernie drogie... Musical Fidelity A3 - jest mi dobrze znany i żałuję, że u mnie już nie stoi...