Skocz do zawartości

karol2

Uczestnik
  • Zawartość

    54
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez karol2

  1. f1angel dziękuję za informację - prąd miałem na N (zmieniłem gniazdo), ale znalazłem coś innego bo trochę wzmacniacz buczał, zacząłem go rozpinać wyglądało mi to na chinch, po sznurku doszedłem że to kabel antenowy wprowadzał zakłócenia i to dość duże (słyszalne zwłaszcza w nocy). Teraz dźwięk jest całkiem inny na plus. Przypuszczam że przy cichym słuchaniu te zakłócenia (słyszalne w głośnikach) powodowały wrażenie płaskiego dźwięku. Podsumowując dźwięk jest teraz dużo lepszy, jest co prawda taki łagodniejszy od tamtego wzmacniacza. Teraz to już sam nie wiem czy wolę taki dźwięk czy jak wcześniej. Dzięki za sugestie
  2. Nie wiem nie znam się, ale ... Niestety kupiłem AA MAP-105 różnicę słychać - jak na moje gusta dźwięk się pogorszył. Dźwięk stał się bardziej rozlazły, przygaszony (nie wiem jak to określić), czysto gra ale taki jakiś się stał nijaki, płaski. Przy cichym odtwarzaniu dźwięk jakby zza ściany.
  3. Niestety nie miałem nigdy do czynienia z lampami. Czy przeszkadza - może po prostu nie znam bo wydaje mi się, że wolę nie przesłodzony. Chociaż mile wspominam dźwięk z dobrych kaset nagrywanych w latach 80-tych (nawiasem kupowanych za cenę zbliżoną do płyt i przegrywane w punktach - wtedy to był legalny proceder).
  4. Dziękuję RoRo i f1angel za opinie. Co do DAC-a Nostromo to wezmę go pod uwagę jak kaski będę miał więcej (często się ta nazwa przewija muszę poczytać). Pewnie trzeba będzie faktycznie bez wyjścia słuchawkowego i osobno wzmacniacz słuchawkowy. PS Co do tej lampy to nie bardzo - obawiam się że mogłoby mi to nie podejść (nie słuchałem co prawda nigdy lampy ale wydaje mi się że daje ona dźwięk słodki - pewnie jestem w błędzie) Pozdrawiam
  5. Odświeżę posta bo dalej chciałbym prosić o doradzenie w sprawie zakupu wzmacniacza - do teraz nie kupiłem. Przypomnę kolumny ALR Jordan Entry 2m, które doradziliście. Muzykę lubię: spokojną określaną jako new age, ponadto poważną ale również dire straits, lady pank, dżem i inne. Wolę muzykę raczej jak to nazywacie szczegółową, chłodną jak nisko schodzący bas itp. Co mi się w tych kolumnach podoba: wokal fajnie słychać (np. loreena mckennitt), kolumny są jakby szybsze niż wcześniejsze. Trochę gorzej jest na np. lady pank - trochę jednak basu brakuje. Chciałbym wzmacniacz, który nie pogorszy mi tego co teraz mi się podoba a lekko podbije bas. Jeśli nie jest to możliwe to wolę nie tracić tego co jest kosztem tego basu. Wzmacniacz do kwoty 1000 używka (1200 max) Z tego co radziliście to musical fidelity, ale jest to problematyczne tj. jest mało aukcji (stale te same) zaś jak coś się pojawi to nawet nie zdążę zalicytować Dlatego chciałem coś innej firmy kupić. Xindak o którym pisałem odpada ze względu na brak wyjścia słuchawkowego. Muzykę słucham głównie wieczorem dość cicho. Przeglądając aukcje zastanawiałem się nad: Marantz pm-78 - cena w miarę 800-1000 Roteel RA-02 - nie wiem czy by pasował do moich kolumn. Advance Acoustic MAP-105 - nie wiem czy ma wyjście słuchawkowe NVA AP20 - ten niestety droższy ale również nie wiem jak brzmi Albo coś innego?
  6. f1angel Tak chodzi o wersję z usb - o tyle mi się to spodobało, że móglbym podejść do sklepu i posłuchać (o ile oczywiście będą mieć). rafal735r Rock to jedynie łagodny polski np. lady pank i spokojniejsze z lat 80-tych, dire straits, sporadycznie marillion itp. Tak to głównie (80%) słucham spokojnej muzyki clannad, loreena mckennitt, enya, beutifull world, muzyka filmowa, poważna, trochę poezji śpiewanej itp. W takim razie mam pewien kierunek do sprawdzenia - (obawiałem się, że będzie kiszka bo sprzęt nowy do 2 tys.) Pozdrawiam -------------- Czytałem o nim i niestety nie ma wyjścia słuchawkowego - szkoda pewnie to go zdyskwalifikuje -------------- Jeśli bym kupił tego xindak-a to dałoby się jakoś wyjść na słuchawki (musiałbym pewnie jakiś przedwzmacniacz zastosować)? -------------- A nad C 320BEE się nada?
  7. A czy xindak a-06 się nada ? - bo widzę, że nowe już ok. 1500 chodzą? Dużo bardziej blado wychodzi w stosunku do tego Musical Fidelity e10?
  8. 123tomek123 zanim kupisz tą miniwieżę koniecznie posłuchaj. Miałem dylemat podobny do Twojego. Zmiany w mieszkaniu, zmiana pokoju, chciałem by było ładnie, można było sieciowo - podpiąć dźwięk z jakiegoś nas-a, pilot itp. Najbardziej mi się podobał akurat marantz i tak chciałem kupić (tańszą wersję bez cd, lub używkę z cd za ok. 2 tys. by był). Byłem jednak w sklepie (jako że to sprzęt nowy), i Pan zaproponował mi denona - marantz-a mogli ściągnąć na prośbę. Pomyślałem z tego co wiem firma zacna będzie ok. Byłem w międzyczasie w MM i tam posłuchałem jak ten sprzęt gra. Czar prysnął, sprzęt który używałem i którego ciężko mi było słuchać (kolumny tonsila dźwięk jakby ktoś kotarę zarzucił na nie) wydawał mi się o wiele lepszy jak z tego denona. Słuchałem jeszcze innych zestawów mini i nie było niestety lepiej. Nie jestem jakimś fanatykiem dźwięku, ale drażni mnie jak coś tak niedomaga a kasy kupę kosztuje (przeznaczałem wtedy ok. 3 tys.). Byłem w międzyczasie przez przypadek w sklepie gdzie sprzedają używany sprzęt - dźwięk super moim zdaniem - dlatego pomyślałem że może jednak coś używanego chociaż sam również trochę się tego obawiam. Nie chcę Cię zniechęcać czy zachęcać do czegokolwiek bo sam się nie znam, ale jeśli będziesz kupował cokolwiek nowego to wcześniej posłuchaj jak to "chodzi". Dodam od siebie, że za poradą z tego forum zakupiłem na razie kolumny (podstawkowe) i był to strzał w 10 dlatego, że dźwięk nareszcie stał się zbliżony do takiego jak mi pasuje (ale nadmiaru basów to on nie ma - akurat tego miałem przesyt). Oczywiście każdy inną woli muzykę i inne brzmienie. Ze wzmacniaczem cały czas szukam wg porad (trochę się boję żeby dźwięk mi nie uciekł od takiego jak mi pasuje).
  9. A czy zwiększając budżet do np. 1300 za wzmacniacz (niekoniecznie musi być ten pilot ) czy można by patrzeć na jakieś inne porównywalne sprzęty? A jak z serią A np. A1, A2 ... zawsze to ciut większa alternatywa niż trzy typy (E10,11,100)
  10. Jeszcze raz witam. W sumie tych Musical Fidelity wiele nie ma. Ponadto modele E11 lub E10 widzę że nie mają obsługi z pilota E100 ma odbiornik ale jego za bardzo nie widzę w cenie znośnej. Jeszcze takie pytanie a jak wypada model a100 ? Bo widzę że jest na all jeden tylko o ile dobrze doczytałem to modele te mocno się grzały i już dość wiekowe są coś około lat 80tych. Podaję link do aukcji Musical Fidelity a100 alle Czy ewentualnie jakieś inne wzmacniacze do 1000 i grające wg moich preferencji dopasowane do kolumn jest sens patrzeć? --- A czy na model E1 jest sens patrzeć (nie będę mocno grał).
  11. A jeszcze jakieś propozycje można by prosić tych Musical Fidelity mało. Mogę oczywiście popolować na jakąś okazję albo popatrzeć na aukcje zagraniczne, ale wcześniej nie kupowałem nic z zagranicy. Strasznego w sumie ciśnienia nie mam że muszę od razu kupić Pozdrawiam i dziękuję za propozycje.
  12. Wzmacniacz: jvc a-x1, cd: rotel rcd-855
  13. 3 tysiące to dla mnie zadużo niestety . Dochodzi do tego jeszcze cd itp. Proszę w takim razie o propozycję wzmacniacza do 1 tys. używanego dostosowanego do kolumn i muzyki której słucham.
  14. Napiszę tak jak to wygląda z mojej strony. Dlatego główkowałem z tym wzm+dac bo w przyszłości pewnie bym i tak kupował dac (załużmy że tani to koszt 500 dodatkowo jeśli bym musiał to serwer nas z obsługą z telefonu - jak wyżej pewnie też koło 500). Obecnie mam włączone udostępnianie plików z routera przez zasób samby i pliki widoczne są w sieci (co prawda nie korzystam w ten sposób z muzyki ale udostępnianie zrobiłem z czystej ciekawości - odtwarzanie w trybie rzeczywistym jest poprawne. Dodatkowo instalację sieciową w domu mam tak pociągniętą że 1 Gbit mam na kablu podciągniętym w gniazdku za sprzętem. Suma sumarum robi się ze wzmacniaczem 2000 co prawda na chwilę obecną duże to koszty, ale jak sprzęt nowy to można na raty albo coś w tym stylu. Jednak obawiam się, że przepraszam za określenie będzie to grać nieciekawie. Jeśli zaś nawet do kwoty 2 tys. z hakiem uzyskałbym dźwięk podobny (chodzi mi o sam wzmacniacz) to nowy czy prawie nowy pewnie bym się nie zastanawiał tylko taki kupował. Ale zwykle to nie wygląda w życiu tak fajnie. Nie chcę kupić sprzętu którego będę słuchał niechętnie a wydam na niego np. 2500. Wydaje mi się że kupując sprzęt który kosztował kiedyś np. 3000 w cenie 1000 i służył tylko do stereo dodatkowo obecnie prędzej tnie się koszty by sprzęt krócej podziałał to powinien teoretycznie grać lepiej. Oczywiście przy założeniu że się nie kupi tzw. miny - a tego do końca nie można być pewien jest to ryzyko zakupu taniej sprzętu.
  15. Właśnie dlatego pytałem jaka kwota musiałaby wchodzić w grę by móc myśleć o takim wzmacniaczu z wbudowanym dac-iem. Bo np. jeśli kwota ok. 2 tys. to jeszcze do zastanowienia jeśli zaś 4 to marzenia ściętej głowy . Kewstia oczywiście również jakości bo jeżeli np. ja kupiłbym coś z dac-iem za 2 tys. a jakość by była gorsza od takiego bez za np.500 to też sobie daruję. A E1 warto się interesować a jeśli tak to do jakiej kwoty (głośno grać nie będę)
  16. Dzięki wezmę to pod uwagę jak będę z dac-iem kombinował (na razie jednak muszę to zrzucić na dalszy plan, myślałem że funkcję tą posiadają wzmacniacze dlatego zastanawiałem się czy nie kupić - dokładając kasy - takiego który by miał od razu takie wejście). Teraz pewnie skupię się na wzmacniaczu. Czyli rozumiem że kwota około 1 tys. na wzmacnizacz by była ok? Co w takim razie by pasowało do tych kolumn. I ciekaw jestem (bo nie wiem) czy wzmacniacz który mam gra ciepło, chłodno czy neutralnie? - nie bardzo mam odniesienie jakieś, a nawet jakbym poszedł gdzieś po sklepach szukać wzmacniacza to widzę, że nie ustalę jaki bo musiałbym brać kolumny inaczej mija się z celem. Fajnie jakby był do wzmacniacza pilot by można było głośnością regulować.
  17. Słuchanie z laptopa w wolnych chwilach, ale ... to np. jak jestem poza domem (nie mam sprzętu) lub robię coś (np. pracuję na laptopie). Nie każdą muzykę słucham tylko dla wrażeń odsłuchowych - wiem że może was to razić ale np. ja lubię słuchać J. Kaczmarskiego, mam jego większość płyt ale bardzo głównie słucham go idąc do pracy z mp3 lub z laptopa. Sporadycznie z cd lub koncerty z dvd (xbox). Dlaczego: po 1 ważniejszy jest dla mnie tekst który śpiewa od samych walorów muzycznych po 2 nie każda piosenka jego jest wskazana dla dzieci, które jak słucham sprzętu zazwyczaj słuchają też tego co i ja. Co do dac-a pieniądze przeznaczam osobne. Jego również będę kupował ale jeszcze nie teraz - podobnie jak standy również później. Co do kabli - przyznam nie wiem jaki kabel dobry, jaki zły ale kupiłem raz kabel zachwalany (chinch) do kwoty malutkiej 100 zł za ok. 80 zł za 0,5 metra mam obecnie nim podpięty cd i przyznam że pomiędzy nim a kablem za 30 zł/m nie słyszę różnicy. Nie twierdzę że nie ma być może po prostu nie kupiłem odpowiedniego lub być może że ja mam nieodpowiednio dobry słuch - cóż. Co do kolumn różnica jednak jest kolosalna - chociaż już zauważyłem minusy. Mianowicie słuchając płyty Symfonicznie - Lady Pank stwierdziłem, że chyba więcej nie będę jej słuchał ponieważ Panasewicz strasznie fałszuje i chyba strasznie się męczy. Wcześniej aż tak to się nie rzucało. Wziąłem zaś starszą płytę lady pank i tam całkiem inaczej śpiewał. Na kilku płytach słuchając odnoszę wrażenie to jeszcze ciut inaczej mogłoby by być, ale jak przełączę na kolumny drugie stwierdzam jednak ten dźwięk jest bez porównania. Czasami trochę jakby basu mogłoby być ciut więcej ale jak włączam magiczny przycisk loudness na wzmacniaczu stwierdzam że jednak wolę bez podbicia.
  18. Nie zupełnie ja nie chcę odtwarzać z komputera. Myślę nad możliwością odtwarzania sieciowego z dysku nas. Wydaje mi się że dac zwykły nie ma takiego wejścia (może się mylę) - wydaje mi się że zazwyczaj jest to usb - jeśli byłoby inaczej to w jaki sposób zmieniałoby się chociażby utwory? Musi być jakiś wyświetlacz albo coś podobnego. Myślałem że aby odtwarzać sieciowo musi być jakiś wzmacniacz z wejściem ethernetowym (rj-45). Jeśli kwota miała być niewielka to do 500 spokojnie bym może znalazł na takiego dac-a dodatkowe pieniądze. Jednak myślałem że to trzeba kupić jakiś odtwarzacz sieciowy który kosztuje jakieś większe pieniądze np. 2 tys albo więcej. Mam trochę mętlik od czytania różnych postów związanych z tymi dac-ami. Jedni piszą o dac-ach jako o małej kostce montowanej pomiędzy komputerem a wzmacniaczem, inni o napędach cd z wbudowanym dac-iem, jeszcze inni o odtwarzaczach sieciowych. Nie biorę pod uwagę wogóle żeby z komputera leciała muzyka a to było podpięte pod dac-a. Bardziej coś takiego co miałoby jakiś wyświetlacz gdzie widziałbym plik zaś pliki byłyby pobierane z dysku sieciowego. Na pewno z samego cd nie będę rezygnował całkiem ale myślę przyszłościowo - w sumie nie wiadomo jak za lat np. 10 czy będą płyty do dostania.
  19. Przepraszam nie chciałem urazić - chodzi mi o to czy aby faktycznie kable głośnikowe mają aż taki wpływ na jakość dźwięku. Przesadzone mi się wydają różnice w jakości dźwięku opisywane przez użytkowników jakiś kabli po zmianie na inne. Mogę się mylić sam nigdy nie miałem jakiś nie wiadomo jakich kabli. Miałbym pytanie czy są ewentualnie jakieś wzmacniacze lub cd z wbudowanym gniazdem ethernetowym by móc np. odtwarzać pliki flac, a jakościowo by było w zasięgu moich finansów? Wówczas mógłbym zamiast z cd słuchać bezpośrednio z dysku podpiętego sieciowo. I tak wszystko co mam na płytach to zrzucam do flac by móc np. odtworzyć na laptopie w chwili wolnej. Myślę że pewnie jest ale cenowo może powalać. Ile trzeba by było wydać na taki sprzęt by grał ok z tymi kolumnami a można było słuchać plików flac? A jeśli nie to wracając do wzmacniacza to na co ewentualnie wartoby było popatrzeć? Rozumiem że rotel raczej odpada bo zazwyczaj on gra jasno z tego co czytałem. A wzmacniacz który obecnie jest podpięty tj. jvc a-x1 jaki daje dźwięk bardziej neutralny, jasny czy ciepły bo chciałbym mieć do tego porównanie (bo tego obecnie używam)?
  20. Sto lat to przesada ale pewnie z tamtego wieku gdzieś pewnie z lat koniec 80 początek 90 tych
  21. OK masz rację zostawię z tydzień na granie na sprzęcie i zobaczę. Co do CD nawet po przetarciu szmatką problem nie znikał (co ciekawe na danej płycie np. jeden kawałek i zawsze ten sam - od początku do końca kawałka). Innym razem gra normalnie. Zdarza się to rzadko, ale jest denerwujące, gra jakby z 5x szybciej. Jak przejdzie na kolejny jest ok. Płyty oczywiście orginalne nie przegrywane. Co do wzmacniacza to dzieje się tak przy przełączeniu wystarczy lekko przytrzymać naciśnięty guzik i jest ok cały czas. Dziękuję na razie za porady
  22. W sumie jak pisałem w wątku ok. 2 tys. na całość tj. kolumny/wzmacniacz/cd Obecnie wydałem 750 - na razie póki co uważam że poszło to w dobrą stronę. W sumie do końca nie mam teraz pojęcia co i jak się zmieni. To czego mi najbardziej w tym sprzęcie (obecnie grającym brakowało) to że głos który się wydobywał odczuwałem jakby był tłumiony przez coś. Chyba częściowo to uzyskałem jasne każdy chce coraz lepiej jeśli będzie lepiej to chętnie doinwestuję, jak ma być tak samo to cóż szkoda kasy załużmy że zostało mi 1300 na wzmacniacz + cd. Co lepiej byłoby zmieniać w tym sprzęcie cd czy wzmacniacz? na początek. W sumie nie jestem jeszcze dobrze osłuchany z kolumnami słuchałem ich może z 6,7 godzin. Co do kabli jeszcze bo wiem że często jest to poruszane na forach audio (chociaż zazwyczaj wydaje mi się żę to trochę przesadzone), obecnie mam podpięte na zwykłym kablu kolumnowym miedzianym dość gruby kabel - ok. 2,5 mm.
  23. Zakupiłem alr jordan entry 2m grają fajnie do większości kawałków. W 95% lepiej jak te bolero. W bolero dźwięk jest jak za zasłoną - czasami ciut lepiej brzmi bas, generalnie dźwięk jest zmulony jak pisaliście. Daje się odczuć (wrażenie) jakby dźwięk wolniej był odtwarzany. W obecnych kolumnach jest zdecydowanie bliżej tego czego szukałem. Co do dalszej wymiany mam pytania. Przyznam, że obecny dźwięk mi w miarę odpowiada, ale nie wiem jaki będzie po zmianie "klocków" tj. wzmacniacza i cd. Jako, że cd zdarzają się mu "dziwne zachowania" - dzisiaj np. na dwóch piosenkach nagłe przyśpieszenie (z tym że dzisiaj dużo słuchałem) czasami częściej czasami rzadziej. Nie wiem czy to kwestia odtwarzacza ale raczej tak - chociaż jak wyciągnę plytę i dam jeszcze raz to dzieje się to na tych samych kawałkach. Tak jakby płyta porysowana - oczywiście nie jest. A czasami ta płyta ok. Obecne cd to Rotel 855. Wzmacniacz - jvc a-x1. Też z nim bywa różnie. Co się dzieje - generalnie działa ale np. czasami naciskając przycisk zmiany źródła tak jakby nie zatrybi i np. jedna kolumna nie gra. Jedno wejście nie działa. Teraz czy zmieniać? - a jeśli tak to na co? Na pewno nie chciałbym popsuć tego co jest jak coś to uzyskać coś lepszego. Pozdrawiam
  24. A jakie będą USHER S-520 kiedyś tych szukałem na tle powyższych? Dzięki za materiały
  25. Dziękuję za propozycje A z jakim sprzętem dobrze by się sprawdziły (wzmacniacz/cd)
×
×
  • Utwórz nowe...