Angel

Przepraszam, pisałeś o muzyce. Ale szkoda, że nie napisałeś o brzmieniu jakie lubisz. A można własnymi słowami? Że można udowodnił Łukasz1993 w tym wątku http://forum.audio.com.pl/Zestaw-audio-do-pokoju-t29699.html To, że się słucha rocka, nie jest jednoznaczne z tym, że się lubi wyostrzone i suche brzmienie a'la Yamaha. O wiele bardziej wolałbym Rotela RA 05se http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/32/108233.php Czy starszego ale bardzo fajnego Rotela 1070 http://www.hifi.pl/ogloszenie/audio/32/108070.php Albo chociaż takiego NADa C 372 http://www.hifi.pl/gielda/wzmint2000/107186.php A jeśli chcesz Accuphase, proszę bardzo http://www.hifi.pl/gielda/wzmint1000/107327.php niższy model ale i sporo niższa cena.

Może głupio zapytam, ale do czego Ci a raczej Twojej żonie wejście USB? Co do wyboru wzmacniacza, to może warto gonić marzenia? Na pewno nie dasz rady uzbierać na takiego Accuphase? Nic nie sugeruję, ale jak kiedyś wpadła mi w oko fajna końcówka mocy, to wziąłem kredyt w banku (był dość nisko oprocentowany a szybko spłaciłem) Nie napisałeś nic o wielkości pomieszczenia, muzyce jakiej słuchasz, ale przede wszystkim jakie masz preferencje brzmieniowe, bo od Accuphase przez NADa do Yamahy i CA to jednak pewna rozbieżność. Co do przejściówek czy urządzeń pozwalających na wpięcie USB do ampli pewne doświadczenia ma tu chyba Madas (o ile dobrze pamiętam) i możesz go o to zapytać na PW, jeśli się tu nie odezwie.

A może mógłbyś pójść ze 2-3 razy do salonów audio, wziąć kilka ulubionych płyt (jeśli posiadasz) i posłuchać kilku zestawów i zestawień sprzętowych. Samo Ci się wyklaruje co chcesz kupić i za ile. Bo za 2kzł. nowe, to nie za bardzo Ci jestem w stanie doradzić. A byle co proponować nie mam w zwyczaju.

Wejście USB we wzmacniaczu? Hmm MA-RS6 to fajne kolumny, szkoda marnować ich potencjału podłączając jakiś amplitunerek. Jedynie może H/K jeśli masz już odtwarzacz tej firmy? A tuner analogowy? Warto się w to pakować? Może ktoś napisze do kiedy w Polsce przewidywana jest transmisja takiego sygnału? Bo nie pamiętam. Chyba lepiej kupić jakiś tuner na Allegro za parędziesiąt złotych.

Nie pamiętam dobrze w jakich cenach "chodziły" te wzmacniacze, ale wydaje mi się, że to uczciwa propozycja. oczywiście można czekać na coś tańszego albo na inny lepszy wzmacniacz w podobnej czy niższej cenie, ale to może potrwać nieraz dość długo. Chyba, że masz czas? Co do Teaca, to pragnę Ci zwrócić tylko uwagę na zaciski. Są sprężynkowe, więc grubszych gołych kabli niż 4mm2 tam nie zastosujesz. Zresztą grubsze, to byłaby raczej przesada. Oczywiście w razie czego można użyć wtyków szpilkowych, ale chyba nie będzie potrzeby. Pewnie kupisz jakieś niedrogie kable głośnikowe. Zwróć uwagę jeszcze na nieco przytarte gałki potencjometrów. Oczywiście nie ma to wpływu na brzmienie, ale niektórych rażą takie rzeczy. Poza tym wzmacniacz to solidna i dobrze brzmiąca konstrukcja. A kupisz, czy nie to już Twoja decyzja. Ja mogę tylko doradzić, pokazać pewne rzeczy. Oczywiście niczego Ci nie zagwarantuję. Możesz napisać do sprzedającego, czy potencjometry nie trzeszczą podczas regulacji, gdy wzmacniacz gra.

Nie dziwiłbym się, gdyby chodziło o jakieś egzotyczne konfiguracje, czy sprzęty już dawno nie produkowane. Ale wszystko to, o czym napisałeś jest dostępne w większości salonów audio. Pamiętaj, że słuch jest najlepszym arbitrem. Umów się na odsłuch, weź parę ulubionych płyt i sam zdecydujesz co lepsze. Nie wykluczone, że wybierzesz jeszcze coś innego. Sam będziesz wiedział co Ci w duszy gra.

Bardzo fajnie to opisałeś. Jak dla mnie zupełnie jasno. Niektórzy zupełnie się nie starają, piszą, że nie wiedzą a chcą mieć podane wszystko jak na tacy. Biorąc pod uwagę Twoje preferencje i wzmacniacze z linków wybrałbym kolejno TEACa, Kenwoody i Denona. Przy większym budżecie szukałbym wzmacniaczy NAD albo lepiej Musical Fidelity. Myślę także, że wzmacniacze lampowe, to byłoby to. Oczywiście takie propozycje raczej na przyszłość.

Powiedzmy, że są to zbliżone jakościowo wzmacniacze, ale o nieco innym brzmieniu. Ja właśnie proponowałem, abyś kupił w miarę niedrogi wzmacniacz a kolumny się do tego dobierze. Szkoda tego Kenwooda, niezły i niedrogi, ale są jeszcze inne wzmacniacze. Jakbyś napisał jakie brzmienie lubisz (poszukaj w innych wątkach), to może wskazałbym Ci konkretne typy.

Nie, no źle się zrozumieliśmy. Musiałem trochę skrytykować zestaw a raczej napisać, co ja o nim myślę, ale ogólnie to jest fajny komplecik i nie wiem czy znajdzie się szybko coś lepszego. Oczywiście popatrzę i jak znajdę podeślę tu. A co do flakonika, to my tu raczej na zasadach wolontariatu , ale dzięki za dobre chęci.

Muzyczny dobrze Ci radzi. A jak będziesz w salonie, to posłuchaj nie tylko Siest, ale w miarę możliwości innych konkurencyjnych kolumn w tej klasie cenowej. Gdybyś mógł jeszcze posłuchać czegoś nieco droższego, to wiedziałbyś na czym stoisz. I może się okazać, że Siesty niekoniecznie Ci się spodobają a kupisz zupełnie inne kolumny niż myślałeś, może takie, o których nawet nie myślałeś albo je z założenia odrzucałeś. Jeśli by tego było sporo i nie dasz rady za pierwszym razem, umów się na następny raz i słuchaj. Może masz w zasięgu jeszcze inny salon z nieco innym asortymentem? Dopiero jak coś wybierzesz, kupisz, to można będzie myśleć o wzmacniaczu. Bo wzmacniacz jak wiesz trzeba dobrać do danych kolumn i dlatego nikt Ci tu raczej nic konkretnego teraz nie zaproponuje.

Madas i Q21 mają rację. Oczywiście takimi kablami jak VDH możesz nieco ocieplić brzmienie, może średnica i niskie tony zabrzmią pełniej, ale to będzie bardzo delikatna zmiana. I myślę raczej o nieco wyższych modelach niż CS122. Tu najpewniej potrzebny będzie inny wzmacniacz. Oczywiście odtwarzacze Quad'a to inna liga i warto na taką promocję zwrócić uwagę. Co do niskich tonów, to dużo zależy od pomieszczenia i ustawienia w nim kolumn. Są pokoje, w których nie wiem co robiłbyś, będzie niskich tonów za mało. Ja tak kiedyś miałem. A są i takie, że nawet niewielkie monitory w dość dużym pomieszczeniu grają mocnymi niskimi tonami a nieraz są trudności z jego opanowaniem. Jeśli jeszcze nie próbowałeś "jeździć" kolumnami po pokoju, zrób to koniecznie. Może znajdziesz takie miejsce, w którym niskie tony będą satysfakcjonujące. Powodzenia i napisz co zdziałałeś.

Czyżby kolejny młody człowiek, który "jara" się mocą? Wiedz, że moc wzmacniaczy Technicsa (i nie tylko tej firmy, ale wielu innych w tańszych modelach) często podawana jest bardzo wybiórczo, mierzona pod nie występującymi w normalnym użytkowaniu obciążeniami albo podawana według nieco innych norm. Zazwyczaj zmierzone choćby w jakimś redakcyjnym laboratorium, pokazują o wiele niższą moc niż na papierze. Już to kiedyś pisałem, ale dobry wzmacniacz o solidnym zasilaniu (duży transformator i spora pojemność kondensatorów) np. jakiś 30-40 watowy NAD lub Rotel zagonią takiego Technicsa do kąta, gdzie ten płacze ze wstydu i bezsilności Poza tym większość wzmacniaczy Technicsa brzmi po prostu źle. Nie to bym nie doceniał znaczenia mocy we wzmacniaczach, proszę mnie dobrze zrozumieć, ale prawdziwa moc kosztuje sporo. Przy tym Sztuką jest by wzmacniacz brzmiał dobrze. Inaczej można by kupić 100W (lub więcej) wzmacniacz paraestradowy za 100-300zł. i powinno byc super. A tak nie jest. Co do sprzętu, to mam nadzieję, że chcesz przejść nie tylko na coś głośniejszego ale przede wszystkim lepszego brzmieniowo? Chyba, że się mylę? Myślę, że tym razem zaczniemy od wzmacniacza, choć jakieś możliwe kolumny moim zdaniem trudniej będzie w tym budżecie znaleźć. Dlatego proponuję wziąć niedrogi wzmacniacz i droższe kolumny, aby uzyskać satysfakcjonujące brzmienie. Ja chyba wziłąłbym tego by więcej zostało na kolumny. To moim zdaniem naprawdę niezły wzmacniacz. A za te pieniądze bardzo dobry. http://allegro.pl/kenwood-ka-5050r-wzmacni...2562047674.html zapytałbym tylko sprzedającego o zdjęcie tylnej ścianki. A tu jeszcze tańszy http://allegro.pl/wzmacniacz-kenwood-ka-660-i2550394005.html Jeśli ci się nie podobają, to może inne: http://allegro.pl/wzmacniacz-teac-a-x75-mk...2557783781.html http://allegro.pl/rotel-ra-820-b-170-watt-...2548253631.html http://allegro.pl/denon-pma-480r-i2561602779.html http://allegro.pl/yamaha-ax-470-i2549255990.html http://allegro.pl/znakomity-wzmacniacz-ken...2554405617.html Oczywiście nie wiadomo za ile pójdą te z licytacji. A kwadratowy pokój jest niestety na ogół dość niekorzystny pod względem akustycznym (nie będę teraz tłumaczył dlaczego). Czasami pomaga ustawienie kolumn tzw. diagonalne (tak jakby w "karo"), czyli za kolumnami (na środku) jest jeden róg pokoju a dokładnie za Tobą gdy słuchasz, drugi róg.

Pisałem Ci wcześniej, że M33i będą za małe do 30m2. To nic, że nie będziesz grał głośno. Może nawet tym bardziej zabrzmią one rachitycznie w takim pomieszczeniu. Conajmniej M34i. Ale wiedz, że z Technicsem pewnie nie osiągną granic swoich możliwości brzmieniowych a jak za jakiś czas kupisz lepszy wzmacniacz, to jeśli masz nieco lepszy niż przeciętny słuch stwierdzisz (raczej po porównaniu z innymi w podobnej cenie), że wysokie tony mogłyby być lepsze. Sytuacja nieco patowa. Szkoda, że sam się ograniczasz do nowych kolumn. Za rok, dwa, te nowe będą już używane a niższa jakość pozostanie. Straty na ew. odsprzedaży też są większe. To tak dla jasności. Choć oczywiście M34i, nowe w tej cenie, to chyba jedne z lepszych mimo wszystko. A co do sentymentów, to ja też darzę sentymentem Fiata 125p, ale nie kupię go by nim jeździć na codzień. Wolałbyn naprawdę takie używane Avance Dana http://allegro.pl/kolumny-avance-dana-503-i2557484499.html

No cóż. W "ciemno", to zawsze pewne ryzyko. Ale ja gdybym miał wybierać, to ze względu na brzmienie oraz bardziej "świeży" wygląd wybrałbym Arcusy. Sądzę, że jeśli je wybierzesz powinieneś być zadowolony. Oczywiście zaznaczę jeszcze, że ze względu na obudowę zamkniętą (bez otworów bas-refleks) niskie tony będą dość krótkie, bardziej szybkie, kopiące niż snujące się, misiowate. Z pewnością nieco inne niż z Altusów. Ale na pewno o wiele lepszej jakości.

Masz rację. Budżet ograniczony a wzmacniacz ogranicza chyba jeszcze bardziej. Do 30m2 potrzebujesz większych kolumn, niż te które podałeś. Poza tym niektóre są też brzmieniowo nieodpowiednie do Technicsa. Może zastanów się nad kolumnami z drugiej ręki. Będziesz mógł kupić coś porządniejszego, lepiej grającego. Tylko nie wiem co ze wzmacniaczem, czy da radę? Chyba, że też planujesz go za jakiś czas wymienić? Co Ty na to? Pylony i Missiony naprawdę fajnie grają i pewnie pasowałyby do Twojego wzmacniacza, ale jak już wspomniałem moim zdaniem są za małe do Twojego pokoju.

Konstrukcja dwu, trzy czy czterodrożna na ogół (oprócz skrajnie egzotycznych konstrukcji) nie determinuje charakteru brzmienia kolumn. Poprawnie skonstruowanym kolumnom dwudrożnym średnicy na pewno nie zabraknie. Gdyby tak było nie sprzedawałyby się kolumny tego typu po 'naście a nawet 'dzieścia i więcej tysięcy złotych. Paradoksalnie (niby) częściej problemy ze średnicą mają te trój i więcej drożne zespoły głośnikowe. Co do brzmienia, to dokładnie Ci nie opiszę, bo gdzieś tam, dawno temu słuchałem w różnych konfiguracjach i warunkach, ale nie podejmuję się dokładnie porównać. Mogę tylko mniemać, że Visatony zagrają pewnie ofensywniej, jaśniej, bardziej twardo. Może i faktycznie nie będzie za ostro, skoro dotychczas słuchałeś na Altusach i jakoś wytrzymałeś Idealnie byłoby, gdybyś mógł pojechać ze wzmacniaczem i posłuchał. Zawsze kiedy mogę i pamiętam namawiam do tego.

Zestaw Harmana wydaje się całkiem sympatyczny. Oczywiście zdecydowanie najlepszym elementem jest tu wzmacniacz. Odtwarzacze tej firmy nie są specjalnie hołubione przez brać audiofilską. Czyli, zestaw wygląda na ogół ładnie wzorniczo, ale niekoniecznie razem gra najlepiej. To tylko tak gwoli jasności. Ale ogólnie może być. Tylko co do ceny nie podejmuję się stwierdzić, czy jest dobra. Osobiście pewnie w takim budżecie wolałbym skompletować zestawik z elementów różnych firm. No, pewnie nie można by tego wszystkiego sterować pilotem. Co do ustawienia kolumn, to chyba zacząłbym od tej ściany na której jest teraz telewizor. Lewą ściankę próbowałbym ewentualnie przyozdobić tuż za drzwiami (w kierunku okien/skosów) jakimś dyfuzorem akustycznym. coś takiego: http://allegro.pl/panele-mata-akustyczna-d...2519285378.html Dywan warto by dać większy a ściany jakby się dało jakoś ustroić, by nie było tyle dużych, twardych, płaskich powierzchni, co jest w dużej ilości niekorzystne dla dobrego brzmienia. W tej konfiguracji miejsce odsłuchowe jest blisko tylnej ściany z oknami/skosami, co też nie jest dobre, bo dźwięk będzie się odbijał bezpośrednio za Tobą. Dobrze by było odsunąć sofę od ściany a na niej powiesić również jakoś dyfuzor, półkę z książkami, płytami, grubaśny wyplatany jakiś kilim, czy coś podobnego. Tak jak narysowałeś czerwoną kreską byłoby nawet ok. i kto wie, czy nie lepiej, ale skosy z lewej stronie na suficie mogłyby zaburzyć stereofonię. Oczywiście nie musi tak być i obydwie opcje warto wypróbować. Prawą kolumnę dałbym jak najbliżej, przy samej krawędzi futryny drzwi. Ważne jest, by szczególnie najbliższe otoczenie kolumn było jak najbardziej symetryczne, zarówno rozmieszczeniem mebli, ścian itp.. jak i gęstości oraz struktury materiałów. Czyli nie można postawić np. z jednej strony kanapy pełnej poduszek z drugiej szafy z płaskimi twardymi drzwiami. Nie rozumiem tylko w czym nowszy sprzęt ma być lepszy jeśli chodzi o odczyt plików z komputera? A najsolidniejsze wzmacniacze powstawały jednak nie w obecnym wieku, ale w latach 80, 90 ubiegłego.

Skoro masz zadatki na audiofila, to szkoda, że zakupiłeś amplituner a nie wzmacniacz stereo, ale na początek musi wystarczyć. Audiofile biorą pod uwagę nie tylko czystość dźwięku. Ale długo by o tym pisać, jak będziesz się interesował, słuchał, porównywał, czytał, to sam dojdziesz do tego co jeszcze jest ważne. Jeśli chodzi o kolumny, to do Twojego ampli szukałbym czegoś wyrazistego z dobrymi, mocnymi niskimi tonami. Trudno mi tu napisać czego masz szukać, bo jest tyle różnych kolumn, że nie sposób wymienić tu choćby części. Co z tego, że Ci coś polecę, jeśli nie znajdziesz tego na rynku wtórnym albo w cenie akceptowalnej dla Ciebie. Dla przykładu podam Ci kilka linków, ale oczywiście możesz sam szukać i mi tu podsyłać a ja wybiorę Ci najlepsze. http://allegro.pl/kolumny-podlogowe-stereo...2556754400.html http://allegro.pl/kolumny-arcus-as-50-bi-w...2552179657.html http://allegro.pl/unitra-radmor-ls-20-i2546389223.html http://allegro.pl/eltax-liberty-5-i2542540419.html

Wydaje mi się, że znalazłem bardzo fajne kolumny dla Ciebie. Są to ARCUS AS 50. http://allegro.pl/kolumny-arcus-as-50-bi-w...2552179657.html Grają energetycznie, soczyście ze sprężystymi niskimi tonami i wyrazistą, ale nieprzerysowaną górą. Oczywiście jeśli wolisz bardziej "milusie" kolumny ale jednak mniej wyrafinowane, to Yamahy z Twojego linku nie będą złe. Inne dość mocno grające, ale na bardzo przyzwoitym poziomie są te kolumny na głośnikach Visatona http://allegro.pl/kolumny-podlogowe-stereo...2556754400.html nie wiem, czy jednak nie będzie ciut za ostro jak dla Ciebie. Najbezpieczniejszym wyborem byłyby pewnie Dali 140 http://allegro.pl/dali-104-ceniony-model-i2554355106.html o ile oczywiście zawieszenia głośników są w dobrym stanie. Trudno mi to stwierdzić na tych zdjęciach. Dla porządku pokażę jeszcze Eltaxy Liberty 5+ (miały dobre recenzje w prasie audio), ale chyba będą nieco za "suche" jak dla Ciebie. O kolumnach Eltax Linear Response 8 się nie wypowiem, ponieważ ich nie znam. Głośniki firmy Vifa na ogół zapowiadają dobre brzmienie, ale wiadomo wszystko zależy od poprawnej aplikacji. Magnaty raczej sobie odpuść, to dość niskiej jakości kolumny.

Spokojnie kolego, tu nie piekarnia Rozglądam się za czymś dla Ciebie. A czy jest tu jeszcze ktoś, sam się nieraz zastanawiam

Szanowny Umberto. Jeśli nie masz zbyt dużych wymagań co do jakości dźwięku a głównym decydentem co do koloru i rozmieszczenia kolumn (blisko ściany raczej nie będzie dobrze brzmiało) jest żona, to kup to, co Ci się wzorniczo podoba. A właściwie co podoba się Twojej żonie. W najbliższym salonie audio lub na Allegro można na pewno coś ładnego wybrać. W pomieszczeniu 35m2 plus wszystkie przyległości sprzęt za 2-3 kzł. "wizualnie świerzy" a pewnie najlepiej nowy, szczególnie taki, który wypełni dźwiękiem całe pomieszczenie, dużej wartości brzmieniowej nie będzie przedstawiał. Ale jeśli chcesz to w tej cenie znajdziesz na pewno coś aż nadto wystarczającego.

Matbom, podpisuję się pod tym co napisał Snajk i Hksusa też dobrze radzi. Korektor oprócz tego, że koryguje a raczej zmienia brzmienie, to przede wszystkim jest źródłem dodatkowych szumów i zniekształceń jako kolejny element (a raczej zbiór elementów) w torze odsłuchowym. Nawet potencjometrów do regulacji niskich i wysokich oraz "loudness" (kontur) nie powinno się używać. Piszę tu o poprawnie skonfigurowanym zestawie stereo. Remonty sobie odpuść, bo i co tam mógłbyś wyremontować? Szkoda czasu i pieniędzy. Lepiej właśnie jak radzą koledzy zainwestować wszystko w lepsze kolumny. Najpierw posłuchaj jak gra wzmacniacz, opisz to tutaj a wówczas będzie wiadomo jakich kolumn potrzebujesz. Nie wszystko naraz. Hksusa, jaki to model H/K i co jest źródłem dźwięku w Twoim systemie? Jakiej wielkości masz pokój (jak urządzony, czy jest możliwość odsunięcia kolumn od ścian choć na kilkadziesiąt cm.)? Jakie masz preferencje brzmieniowe (ostrzej-łagodniej, jaśniej-ciemniej, dźwięk twardszy czy miększy, itp...) Rzadko kto z początkujących potrafi to sprecyzować, ale spróbuj. Słuchałeś swojego wzmacniacza z innymi kolumnami? Jeśli tak, jak określiłbyś jego brzmienie, co Ci się podoba w jego prezentacji dźwieku a co nie? Oczywiście jeśli nie wiesz, to nie ma sprawy.

A ja, rozumiesz, byłem niedawno nad morzem. Kotami opiekowała się siostra, ale dała radę. Najgorsze, że po przyjeździe jak włączyłem wzmacniacz, to nie poznałem brzmienia. Przez te kilka dni, gdy wzmacniacz był nieużywany, dochodził do siebie dużo dłużej niż zwykle po włączeniu, Nawet włączył się kilka sekund później niż zazwyczaj. W przyszłym tygodniu mam zamiar kupić fajne panele dyfuzyjne. Myślę, że brzmienie się jeszcze poprawi, szczególnie przestrzenność. Pozdrawiam i wszystkiego najlepszego. Myślę, że nie potrzebujesz już żadnych wskazówek (jak powiedział zegarmistrz do naprawionego budzika).

Na pewno się źle zrozumieliśmy. Po prostu Ty mnie nie zrozumiałeś. Nie odpowiedziałeś też na kilka pytań. na przykład dlaczego tu napisałeś skoro do niczego Ci się to nie przydało? Nie czekałeś na żadną podpowiedź. Skąd pomysł na tego Sony? pewnie, że lepsze to niż nic, ale za niewiele wiekszą kasę (deklarowałeś do 200zł.) można było kupić wzmacniacz, który naprawdę zagrałby dużo lepiej. Właśnie jak się ma mało pieniędzy, to nie należy ich marnotrawić. Ja się może nie znam, ale te 64W Sony, to pobór mocy a nie moc wzmacniacza. Więc będzie on miał góra ze 20-30W ( i to nie wiem czy aż tyle). Żeby to było prawdziwe 20-30W, poparte dobrym zasilaniem, mogłoby być. A tu ani mocy ani jakości. Jeśli tak odczytywałeś moc innych wzmacniaczy, to się nie dziwię, że większość miała powyżej 100W. A tu masz kilka dużo lepszych wzmacniaczy, które mogłeś kupić: http://allegro.pl/denon-pma-360-piekne-brz...2550250993.html http://allegro.pl/kenwood-ka-4010-made-in-...2553648228.html http://allegro.pl/wzmacniacz-kenwood-ka-660-i2550394005.html http://allegro.pl/wzmacniacz-teac-bx-300-i2551100561.html http://allegro.pl/wzmacniacz-toshiba-aurex...2549510521.html http://allegro.pl/wzmacniacz-yamaha-ax-400-i2549102223.html http://allegro.pl/harman-kardon-pm-640-vxi...2538212809.html

Jak se kupiłeś, to se będziesz słuchał Zastanawiam się po co w ogóle pisałeś na forum, skoro nie wyciągasz wniosków z tego co się tu pisze? Przede wszystkim widzę, że nie bardzo rozumiesz o czym pisałem, tylko na siłę lansujesz jakieś swoje teorie. Uczepiłeś się tej mocy, jak pijany płotu. Moc jest ważna, ale to tylko jeden z czynników decydujących o brzmieniu. Użyję może oklepanego porównania motoryzacyjnego, ale jakby chodziło tylko o moc, to nikt by nie kupował Audi, BMW czy Jaguara ale ciągnik siodłowy albo rolniczy. Poszukaj tak "sztuka dla sztuki" droższych i dużo droższych wzmacniaczy niż takie za 200zł. Przekonasz się, że wiele z nich (np. znakomita większość wzmacniaczy lampowych) ma niewielkie moce. A ceny są wysokie? Dlaczego, skoro można kupić tak zaje..... wzmacniacz 100 lub więcej watowy za 200-300zł? Ja dwa miesiące temu kupiłem dla kumpla wzmacniacz (80W/8ohm jeśli to dla Ciebie ważne) za 110,50zł. z wysyłką. Udało mi się co prawda tak tanio kupić, bo wzmacniacz nie miał dwóch nóżek, ale dokupiłem na Allegro za 28zł. cztery sztuki i jest super. A wzmacniacz tak gra, że Twój Soniaczek ... a zresztą czy jest sens o tym pisać? Porządziłeś się sam i to by było na tyle.