Skocz do zawartości

A_ndy

Uczestnik
  • Zawartość

    139
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez A_ndy

  1. 10 godzin temu, surfbrother napisał:

    Andy też się na tego Esoterica czaiłem

    gratulacje

     

    Naprawdę... nie do wiary jaki ten świat jest mały :)

    Podróż przez Mazury cudowna ale Litwa smutna, monotonna a drogi w przebudowie. Zrobiłem ponad 1000 km po tego Esoterica... było warto!!!

    Jest tak jak napisaliście, porządny Dac w tym CD daje mi też możliwość potraktowania plików jako równorzędny materiał do delektowania się muzyką. 

     

    PS. K4m super wrzutka :)

  2. Co się odwlecze to nie uciecze... niebawem się wproszę i posłucham :)

    Sprostuję jednak, ja w tej chwili mogę, korzystając z DACa Esoterica cieszyć się również doskonałą jakością muzyki z plików. Linn służy mi jako transport.

    Co jest lepsze CD czy pliki... to już jednak temat na dłuższe dywagacje przy piwku :)

    Najistotniejsze jest to, że Sansui B-2105 ma wszystko co trzeba by delektować się muzyką w najlepszym wydaniu i co najwyżej nie "zgrywa się" z niektórymi urządzeniami, które w innych systemach grają być może znakomicie.

  3. 28 minut temu, audiowit napisał:

    A_ndy to ja dalej przewrotnie bedę pytał ;). Ile wazy Linn, a ile Esoteric. I jakie są ich podstawowe funkcje? 

    Nie, no to nie fair :) 

    Linn nie waży... muszę bardzo uważnie sprzątać z niego kurz, żeby go nie ruszyć przy okazji!

    To nie Dac, tylko zasilanie zapewnia odpowiedni potencjał na dole pasma... to sugerujesz?

    Jeśli chodzi o funkcje, to skoro mogę z odtwarzacza CD Esoterica wykorzystywać potencjał jego DACa i "obrabiać" materiał z zewnętrznego źródła (Linn, komp, Oppo)... to oznacza, że te urządzenia są już multifunkcyjne.

     

    PS. Esoteric waży 14 kg, prawie 3 x więcej od Linna... ale to i tak pestka przy 37 kg wagi B-2105 ;)

  4. 4 godziny temu, audiowit napisał:

    A_ndy przypomnij proszę jakie masz kolumny.

    Diatone Ds-505, już trochę wiekowe ale zacne :) 

    ds-505.JPG

    1 godzinę temu, mario100007 napisał:

    Andy, pamiętasz naszą ostatnią rozmowę, podczas odsłuchu, na temat dot. - odtwarzacze CD z najwyższej półki vs. plikograje z równie wysokiej półki??? Odpowiedź powinieneś znać. Ten Linn jak dotąd był najlepszym elementem systemu po końcówce mocy.  Wcześniejsze  Oppo nie miało rzadnych szans przy nim! Teraz skonfrontowałeś to jeszcze z naprawdę porządnym CD, który resztę towarzystwa zostawił w tyle. Przecież nie bez powodu postanowiłeś go kupić... Linn zgrywał się na tyle ile potrafił i nawet dawał radę.  Nad czym tu się Andrzej zastanawiać? Pozostaje tylko cieszyć się z lepszej jakości.

    Pozdrawiam

    Mariusz, pamiętam, pamiętam... oczywiście miałeś rację :)  

    Tyle tylko, że ja chciałem dociec czy Linn rzeczywiście nie potrafi "zejść" i dać takie wypełnienie jak Esoteric... czy się raczej "nie zgrywa się" z Sansui B-2105.

    Kurcze, ludzie płacą za nowego 6,5 tys. funciaków... ja na szczęście kupiłem używany za ułamek tej kwoty. Dodam, że i tak go zostawiam jako transport bo to doskonały sprzęt.

    Pozdrawiam

     

  5. Witam serdecznie,

    Od od paru dni jestem szczęśliwym posiadaczem odtwarzacza Esoteric K-05. Ten model po za dobrym napędem CD/SACD ma jeszcze DACa, którego możemy swobodnie wykorzystywać. Do tej pory sercem mojego systemu (oczywiście poza Sansui B-2105 ;) ) był Linn Akurate DSM, bardzo użyteczny odtwarzacz sieciowy z baterią wejść/wyjść cyfrowych, analogowych i regulacją volume... w sumie jak przedwzmacniacz.

    Oba urządzenia jako nowe kosztują podobne pieniądze... starczyłoby na nowe auto! Mimo, że zupełnie odmienne (CD vs odtwarzacz plików) dzięki ich funkcjonalności (DAC+możliwość wyboru wejść i regulacja głośności) mogę je wygodnie obsługiwać i porównywać podłączając bezpośrednio do końcówki mocy. Dodam jeszcze, że porównywałem te urządzenia zmieniając ich "rolę" w systemie na przemian transport/Dac, cały czas na tych samych kablach (Harmonix).

    Linn Akurate DSM jest boski jeśli chodzi o obsługę (iPad) i funkcjonalność... a co najistotniejsze, ma bardzo dobre opinie jeśli chodzi o dźwięk!

    Rzeczywiście sygnatura jest znakomita, przestrzeń i separacja genialne... ale dopiero Esoteric pokazał mi co można mieć jeszcze... niskie tony i wypełnienie!!!

    To teraz mam pytanie... to Linn nie gra, czy nie zgrywa się z Sansui tak jak Esoteric? 

    Zaczynam powoli rozumieć powody zamieszania na audiostereo, kiedy poszło o to że 907MR nie "zagrała" na odsłuchach... może rzeczywiście nie wszystko da się spiąć z efektem?

    Podsumowując, do Sansui z czystym sumieniem polecam Esoterica!!!!!

    Pozdrawiam, Andrzej

     

  6. Witam,

    Temat był wałkowany... ale może są nowe przemyślenia ;)

    Muszę końcówkę B-2105 spiąć z drugim źródłem/przedwzmacniaczem... wybrać RCA czy XLR?

    Na etapie operowania na wzmacniaczu 907MR odstąpiłem od kabli XLR, teraz muszę i tak dokupić kable i mam zagwostkę?

    Czy nadal uważacie, że Sansui po XLR nie daje poprawy... odnoszę się konkretnie do B-2105 lub innych końcówek mocy Sansui.

    Pozdrawiam, Andrzej

     

    PS. Myślę o używanych Harmonixach 101 GP/SUS lub coś tej klasy...

  7. Witaj Smoothtone :)

    Niestety mogę tylko potwierdzić to co napisał Samcro, zaczynając od AU-5900, poprzez AU-D9, BA/CA2000, G-8000, 707DR dotarłem do 907MR... i poczułem zaspokojenie :)

    Teraz używam B2105, czyli końcówki mocy Sansui o charakterze mojej ulubionej MR'ki. Moim zdaniem dopiero od serii 907ek (XR, MR, NRA...) naprawdę możesz poczuć radość doboru pozostałych komponentów (żródła, kabli, głośników) bo wzmacniacz będzie z pewnością mocnym ogniwem toru. 

    Na szczęście nic nie stoi na przeszkodzie, jeśli jesteś cierpliwy, by rozłożyć to tak jak ja w czasie... finanse trzeba uwzględniać.

    Pozdrawiam, A_ndy

     

    PS. Zawsze lepiej kupować z pewnego źródła, wtedy serwis nie będzie do niczego potrzebny.

  8. 19 godzin temu, eleaf napisał:

    Kolego Pygar, dzięki za cenne pouczenie, jak to mawiają człowiek uczy się całe życie...

    Pozdrawiam

    Nie trzeba się obrażać, udzielanie konkretnych porad na forum kończyło się posądzeniami o reklamę własnych sprzętów... lub podwyżkami wymienionych modeli na serwisach ;(

    Rozważniej będzie uważnie przebrnąć przez wątek/ki.

    Pozdrawiam, A_ndy 

  9. Jaka cisza... słuchamy muzyki!

    Fajnie wyszło, chociaż i tak wolę te z mojej MRki... też Twoje dzieło :)  

    Ja wciąż przesuwam głośniki, w pokoiku 15 mkw każdy centymetr ruchu tymi "potworami" w lewo/prawo czy przód/tył zmienia ilość basu, przestrzeni a nawet brzmienie instrumentów!. Nie obejdzie się bez paneli akustycznych. Szykuje się duuużo pracy, znaczy odsłuchów :)

    Pozdrawiam, Andrzej

  10. Moim zdaniem Sansui pasuje towarzystwo Diatone, obie marki to legendy... smutne że podzieliły ten sam los... likwidacja produkcji :(

    Nie będę się rozpisywał o głośnikach bo sporo informacji jest w necie a to przecież temat o Sansui. Obiecuję naskrobać jeszcze trochę jak posłucham więcej muzyki.

    Pozdrawiam, Andy

    PS. Pani w moim avatarze też stoi koło głośniczka Diatone (Mitsubishi)!!!

  11. 19 godzin temu, Gregor.G napisał:

    Witam wszystkich,

    Jestem nowym użytkownikiem forum i najpierw chciałem się przywitać,nie jestem jeszcze posiadaczem Sansui ale właśnie mam zamiar nabyć model Sansui 5050 ogólnie to niewiem za dużo na ten temat,wiec chciałbym prosić Was o kilka porad na co zwrócić uwagę przy oględzinach przed ewentualnym zakupem?

    poz.Gregor

     

    Witaj Gregor, 5050 to fajny amplituner i niezły wybór na start.

    Seria "G" oraz x0x0, z 9090 na czele to warte uwagi produkty vintage Sansui, bardzo muzykalne i bajecznie wyglądające. Najlepiej mieć wyższe modele (od G-8000 lub 7070) i pewność, że są na oryginalnych częściach! Jeśli nie masz znajomego, który zna się na sprzęcie, to sprawdź w necie jak 5050 powinien wyglądać w środku (tranzystory Sankena itp) i poproś o zdjęcie obudowy.

    Ceny to już inna historia... szaleństwo i loteria ;(

    Powodzenia przy zakupie, Andy

  12. 8 godzin temu, mario100007 napisał:

    Andy, to Diatony z tego co widzę. Jaki to model? 

    Mariusz, wiesz że mam do Diatone słabość, niemal tak dużą jak do Sansui :)))

    Głośniki to Diatone DS-505, protoplasta sławnych DS-5000. W porównaniu do DS-800, których dotychczas używałem, pomimo obudowy bez bass-refleksu, schodzą znacznie niżej z basem. Zresztą nie ma co ich porównywać, 505 kosztowały trzy razy więcej niż DS-800 w tamtych latach... kosztowały tyle co SANSUI AU-alpha 907i! 

    Cieszę się nimi dopiero 2 dni, za wcześnie na podsumowania. Jak się wszystko wyklaruje... będziesz jako pierwszy mógł odsłuchać i krytykować :)))

    Pozdrawiam, Andy

  13. N i e d o w i a r y... jak ten czas leci!!!
    907MR jest już u mnie od pół roku. Trzy miesiące stała i czekała na nowy pokój, potem kolejne trzy na źródło, głośniki a w końcu kable.
    Słuchanie z zadowoleniem zaczęło się dopiero od paru tygodni... warto było poczekać.
    Myślałem że bez ustrojów akustycznych na 15 mkw nie dam rady a tu miła niespodzianka icon_wink.gif
    Teraz pora na zakupy w sklepie płytowym...
    Jeszcze raz chciałbym podziękować za pomoc Pawłowi i Krzyśkowi
    Bez Was chłopaki nie ma zabawy icon_lol.gif

    mario100007
    Daj znać czy dostałeś wiadomość o spotkaniu, nie bardzo wierzę w komunikator na tym forum?

    Pozdrawiam, Andrzej

  14. Witam i przepraszam za tak długie przerwy z wpisami... szczególnie Ciebie Pawle icon_razz.gif

    Niestety 907 MR to ciężki orzech do zgryzienia, niestety bo jest "wrażliwa" na wszystko w torze (źródło, kable, głośniki) jak i jakość materiału (CD, LP, pliki), że o akustyce pomieszczenia nie wspomnę... szukanie własnego ideału wciąż trwa!
    Oczywiście pisząc "wrażliwa" nie miałem na myśli wady ale jej zdolność do wychwytywania każdej zmiany i identyfikowania jej charakteru.
    Czasem aż ciężko uwierzyć ile zmienia wymiana pojedynczego kabla... to się wydaje niemal niedorzeczne!

    Jednak największym wyzwaniem dla 907 jest mimo wszystko kubatura. 15 mkw pomieszczenia bez wygłuszenia nie pozwala mi na razie na "rozwinięcie skrzydeł'. Więc teraz zamiast kupować płyty, wydaję kasę na... dywan, zasłony, kotary, ustoje icon_smile.gif

    Czytam cały czas forum i zazdroszczę, kiedy koledzy w tym czasie dokonują znacznie dalej idących zmian i szybciej zmierzają do celu.
    To motywuje do zwiększenia wysiłku, tym bardziej że jest szansa na lokalne, Trójmiejskie spotkania klubowiczów...Mariusz jeszcze chwila cierpliwości icon_smile.gif

    Pozdrawiam, Andrzej
  15. RoRo, strzał w 10.. to ten tuner z aukcji allegro. Miałem farta, że mnie nikt nie ubiegł icon_smile.gif
    Mitsubishi/Diatone warto posłuchać, niestety najwyższe wypusty tej marki (szczególnie głośniki) nie są dostępne na naszym rynku... za to w Rosji full?!?

    audiowit, SR-929 miał przygodę na cle. Zbili mu pokrywę, obili narożnik i zapodziali ciężarek. Wkładka też do wymiany.
    Zasadniczo sprzęt jest sprawny, nie zdecydowałem się jeszcze za niego zabrać... bo leniwy jestem i używam Denona DP-37F (DL-110)
  16. RoRo
    Diatone ma 12" na dole a pokoik... 15mkw icon_smile.gif
    Na szczęście to obudowy zamknięte, bas ma super kontrolę a żona dała mi wolną rękę na frykasy akustyczne, czeka mnie więc super zabawa!

    audiowit
    W tej chwili gra Mitsu i Oppo 95. Na "warsztacie" cały czas stoi nie naprawiony drapak... Sansui SR-929

    Kabelki krajowe Sevenrods ROD4 (XLR), Sonus Oliva (IC) i głośnikowy Argentum GCG 6/4.
    Szczególnie zadowolony jestem z Sevenrodsa, choć Argentum to gra dopiero od paru godzin... więc się wygrzewa.

    Co do tunera Mitsu, to sprzęt mega klasowy... sam nie wiem który lepszy Tu-X711 czy ten DA-F20... na szcęście mogę mieć i słuchać obu icon_wink.gif

×
×
  • Utwórz nowe...