bebbop
Uczestnik-
Zawartość
91 -
Dołączył
-
Ostatnio
Informacje osobiste
-
Lokalizacja
Szczecin
Ostatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
Ja nic nie mierzylem, bo sie na tym kompletnie nie znam. Oparte o opinie zawartej w sieci. Gadula, ale dzieli sie swoimi spostrzezeniami odnosnie Sumiko:
-
Ponoc przy ustawieniu Sumiko czlowiek w koncu zaczyna sluchac muzyki, a nie sprzetu. W metodzie tej najpierw ustawia sie jedna kolumne, a pozniej druga. Najwieksza jazda jest potem z ta druga, bo ponoc przesuniecie o 1mm powoduje duze zmiany, takze zabawy jest na kilka godzin, ale efekty ponoc zwalaja z nog.
-
Ja ostatnio pobawilem sie troche ze skrecaniem kolumn w strone miejsca odsluchowego i zmiany na plus byly na tyle istotne, ze stwierdzilem ze wypadaloby w koncu ustawic porzadnie kolumn. Oczywiscie przepisow na ustawienie w sieci multum i cholera wie co wybrac, ale natknem sie gdzies w komentarzu na YT na metode zwana Sumiko, badz Master Speaker Setup. Nazwa wydala sie intrygujaca, wiec postanowilem poszukac cos o tej metodzie, bo pierwszy raz o czyms takim slysze. Okazalo sie, ze stosuja ja spece od Sonus Faber. Z tego co czytalem to wydaje sie, ze ma najwiekszy sens ze wszystkich z jakimi sie zapoznalem. W Sumiko wszystko ustawiasz "na ucho", poniewaz kazdy pokoj jest inny. Metoda ta nawet przewiduje, ze kolumny moga stac ostatecznie niesymetrycznie. Jedna moze byc troche blizej sluchacza, badz pod innym katem. Z Sonus Faber twierdza, ze jesli masz sweet spot w jednym, konkretnym miejscu i przesuniesz glowe o kilka cm w bok i zanika Ci sweet spot to znak, ze kolumny sa zle ustawione. Sweet spot powinien byc nawet przy wychylaniu glowy na boki. Takze ciekawa metoda. Niestety jest bardzo czasochlonna, ustawianie trwa z kilka h, ale ponoc efekty sa spektakularne. Fajny filmik opisujacy ta metode: https://youtu.be/0Toiwe-Xe98?si=Hfk9pL-zwwcsQX6h I opis krok po kroku: https://www.thesoundapprentice.com/2019/11/sumiko-speaker-placement-guide.html?m=1 Ktos slyszal o tym, probowal?
-
Ogolnie przyznam szczerze, ze jakos nigdy akustyka sie zbytnio nie przejmowalem. Czytalem, ze jest wazna, staralem sie miec w miare zagracony pokoj, dywan jakis przed kolumnami, ale nigdy nie stosowalem jakis paneli akustycznych. W poprzednim, wiekszym pokoju (ok. 20m), ktory byl w ksztalcie "kopnietej" litery L np. lewa kolumna byla z 50cm od bocznej sciany, a prawa 3m, gdzie na scianie wisialo oczywiscie jeszcze lustro metrowe, czyli ogolnie wszystko co najgorsze w swiecie audio, a jednak dalo rade uslyszec holograficzna przestrzen wypelniajaca pokoj. Oczywiscie standardowo jeszcze byl TV 65 cali pomiedzy kolumnami i lawa przed miejscem odsluchowym. Ostatecznie nie bylo do konca tak rozowo. Wokal na niektorych utworach byl przesuniety i musialem jezdzil tylkiem po kanapie, by odnalezc sweet spot. Dodatkowo lewa strona byla jakby mocniejsza. Musialem prawa kolumne mocniej skrecic w strone sluchacza. Moze w mniejszych pokojach akustyka ma wieksze znaczenie, ale w duzym o dziwo nie bylo tragedii, pomimo bardzo niesprzyjajacych warunkow. Nie bede ukrywal, ze mam sentyment do LS50, bo to obecnie jedyne kolumny na ktorych slyszalem holograficzna przestrzen, ale to bylo w innym, wiekszym pokoju. Ale obiektywnie patrzac to juz Bowersy 706 S2 mialy bardziej szczegolowa gore, lepsza separacje dzwiekow, mikro i makrodynamike, bardziej roznorodny bas. To wszystko stalo juz o level wyrzej. Natomiast Falcon idzie jeszcze dalej, niz Bowersy. Moze nie we wszystkim, ale np. gora w Falconie jest taka szczegolowa, ze po przeskoku z Bowersow przez pierwszy dzien nie moglem sie w ogole odnalezc. Bylem nia wrecz przytloczony. Sadzilem, ze po Bowersach juz tam za duzo sie da sie wyciagnac, bo bardzo dobrze sobie w tym pasmie radzily, ale jednak zycie zaskakuje i pokazuje, ze zawsze mozna lepiej. Mysle, ze nie ma co sie szczypac, tylko jak sie naslucham juz Falconow i nie boisz sie wyslac kolumn to bardzo chetnie gdzies w okresie jesienno-zimowym posluchalbym tych ATC w zamian za Falcony. Duzo o nich slyszalem, bylem tez swego czasu bliski ich zakupu, gdyz ktos z Wawy sprzedawal je za "grosze", ale niestety nie wysylal i ostatecznie nie doszlo do transakcji. Niestety nie bawilem sie jeszcze ustawieniem kolumn. Wszystkie jakie mialem stawialem w jednym miejscu i sprawdzalem, ktore zagraja wedlug mnie najlepiej. Jedynie bawilem sie troche w skrecanie do srodka, badz na zewnatrz. Obecnie walczylem z poprawa jakosci sieci i zrodla. Caly czas gralem po wifi, ale postanowilem zakupic switch i przejsc na kabel, by sprawdzic czy slychac jakas roznice, czy nie. Ostatecznie skonczylo sie na wierceniu dziury w scianie i przeniesieniu routera do "salonu". O dziwo nastapila poprawa kontroli basu. Jest go jakby mniej, ale o wiele lepiej kontrolowany, takze wymienie jeszcze zasilanie na lepsze w routerze i bedzie mozna z czystym sumieniem pobawic sie z dosuwaniem Falconow do sciany. Ostatnio tez stwierdzilem, ze kolumny mam rozstawione za szeroko, takze bede bawil sie, by troche je przyblizyc ku sobie i zblizyc sie bardziej do x1.2 odleglosci odsluchu w stosunku do szerokosci kolumn. Sprzet jest jaki jest. Czlowiek nigdy nie jest do konca zadowolony, bo niestety zawsze mozna lepiej. Widze, ze tez masz bardzo ciekawy sprzet w postaci monoblokow opartych na lampie, ktorych nigdy nie sluchalem (w sensie zadnych monoblokow), czy lumina, ktory zawsze byl moim marzeniem i nie bede ukrywal, ze pod niego w dalszej perspektywie bylo to wiercenie dziur w scianie. Rowniez zycze wszystkiego dobrego i udanych odsluchow!
-
Na zdjeciach moze az tak nie widac, ale to male pchly sa. Nie przykrywaja nawet calej, gornej podstawy standu. Za nimi wystaje jeszcze z 3-4cm. Odnosnie basu to wiadomo, o glebokim zejsciu mozna sobie pomarzyc, ale mozna z nim zyc. Jest przynajmniej kontrolowany. A jak wrazen bedzie malo to i jakims malym Rel'em zawsze mozna cos pokombinowac. Czytalem gdzies porownanie w sieci i ponoc P3esr to cieplejsze, pelniejsze, gladsze granie oraz troche bardziej wycofana prezentacja dzwieku. Mniej wymagajace odnosnie sprzetu. Co nie podlaczysz to bedzie dobrze gralo. Falcon to juz skret bardziej w typowy hi-end, neutralnosc, czystosc, przejrzystosc, zywsza i bardziej otwarta gora, lepszy wglad w nagranie, wybredniejsze co do podlanczanego sprzetu. Co kto lubi. Ja wychowany na KEF LS50, czy Bowersach takze preferuje zywsza gore. P3esr pewnie szybko bym odebral jako zbyt powsciagliwe, ale przy naprawde bliskim odsluchu np. biurku to tylko P3esr. Gora w Falconach by czlowieka zajechala.
-
Ogolnie mam taki rozstaw. Kolumny stoja 45-50cm od tylnej sciany, boki 40cm, rozstaw kolumn 180cm, odleglosc odsluchowa od kolumn 200-210cm. Kolumny oczywiscie na standach jak Pan Bog przykazal. Takze jakies minimum jest zachowane, by jakos to gralo. Falcony swiezy nabytek, takze zbytnio jeszcze nie bawilem sie ustawieniami, ale to pierwsze kolumny, ktorych najlepiej mi sie slucha tylko lekko skrecone w strone sluchacz. Inne skrecalem zdecydowanie mocniej. Nie sprawdzalem jeszcze jak sie zachowuja przy dosunieciu blizej tylniej sciany. Ogolnie troche mnie dziwi zalecane podejscie do standow w przypadku Falconow. Grahamy oryginalnie maja stojaki metalowe ala "kwietniki pod doniczke", natomiast Falcony juz ciezkie, metalowe, solidne. Niby blizniaczy rodowod, a podejscie do standow calkowicie odmienne. Jestem ciekaw z czego to wynika. Odnosnie ulubionych plyt do odsluchow to raczej standardowo, Yello "Toy", czy "Touch Yello", Brendan Perry "Ark". Z mniej znanych to Slowenski zespol Silence, trzy pierwsze albumy "Ma Non Troppo", "Unlike A Virgin", oraz "Vain - A Tribute To The Ghost" (dostepne na Tidalu). Lubie tez francuski twor Mortem Vlade Art, albumy "Absente Terebenthine", "Photography In Things", czy "In The Blue Plains Of Paradise". Niestety na Tidalu dyskografia jest bardzo uboga. Jest skladanka "Even Love And Thunderstorms Destroy Rafts". Przekroj utworow z ich calej tworczosci, lacznie z projektow pobocznych. Poczas wieczornych odsluchow na pewno warto zapoznac sie z utworem "There And Then Not" z albumu "Quirky Dance Memory", bo to jest klimatyczny majsterczyk.
-
Musze przyznac, ze dzieki Tobie poszedlem w tym kierunku. Po doswiadczeniach z 706 S2 w 9m oczywiscie nie wyciagnalem kompletnie zadnych logicznych wnioskow i pamietam, ze pytalem w prywacie co myslisz o zakupie Dynaudio Special Forty do 9m... Pewnie jak to przeczytales to z wrazenia oplules monitor, ale ciesze sie, ze odwiodles mnie od tego zakupu i skierowales w strone Xaviana. Zakupilem Perla Esclusiva, potem Grahamy LS3/5, ale ostatecznie jednak serducho skladly Falcony Gold Badge (nie mam pojecia czemu nagle z Rogersami wyskoczylem). Takze oficjalnie, przy swiadkach, wielki dzieki Rafale za pomoc i sluzenie dobra rada.
-
Troche z czapy pytanie, ale Wing0 i audiowit wspominali kilka stron wczesniej o iodata'cie w wersji plusowej. Ktos moze mial z tym stycznosc, bawil sie tym i moze podzieli sie wrazeniami w odpowiedniejszym watku?
-
Warto sprobowac, by chociaz zapoznac sie z takim dzwiekiem i wyrobic swoje wlasne zdanie. Wiadomo, lampa moze nie dla kazdego, czy to ze wzgledow brzmieniowych (zbytnia misiowatosc, w tanszych konstrukcjach mozliwe spowolnienie w stosunku do tranzystora), gabarytowych (nie kazdy chce trzymac pod TV ponad 20kg zelastwa), czy uzytkowych (wymiana lamp co jakis czas, nagrzewanie sie, mozliwosc uszkodzenia lamp przez dzieci, zwierzeta). Warto tez zerknac na hybrydy oparte na lampach. Kaczykuper bawil sie swego czasu Coplandem i wrazenia raczej pozytywne. Widze, ze Rafal S przeskoczyl z Normy na Pathosa. Takze cos w tej lampie jednak jest.
-
Osobiscie dobrze wspominam Bowersy. Nadal gdzies leza w kartonie 706 S2. Wedlug mnie to takie uniwersalne kolumny. Jedne robia jedna, dwie rzeczy bardzo dobrze, a reszta najczesciej lezy. W Bowersach raczej wszystko stoi na dobrym, bardzo dobrym poziomie. Niestety u mnie sie ostatecznie nie sprawdzily ze wzgledu na rozmiar pokoju. 706 sa za duze do pokoju 9m2 i "siadaja" walory przestrzenne. Zauwazyl to juz wczesniej Kraft w swoich testach, takze potwierdzam. Gdybym zakupil 707, moze moja przygoda skonczyla by sie na Bowersach. Ostatecznie ponioslo mnie troche z zakupami i stanelo na Rogers LS 3/5A Gold Badge. Oczywiscie w kolorze Burr Walnut :7 Odnosnie jeszcze Bowersow to uwazam, ze takie analityczne kolumny (tak samo KEF LS50) najlepiej laczyc z lampami. Jest dociazenie, holograficzna przestrzen, zlagodzenie gory, duzo, gestego planktonu, namacalne wokale.
-
Jak takiego Mojo2 podpiac potem pod system stacjonarny? Sluchawkowy-->Interkonekty?
-
Ehh, slepy. Dziekuje bardzo za odpowiedz.
-
Mozna wiedziec co teraz bedzie gralo zamiast Gustarda?
-
Obiecana recenzja KEF R3 (z porównaniem do r300 i Gato fm-8)
topic odpisał bebbop na mateolo2 w Nasze testy
Jak w ogole takiego suba sie ustawia? Na jakiej podstawie wybierane jest najlepsze umiejscowienie? I jak reguluje sie na pokretle odpowiednie zejscie? Wszystko na ucho, czy trzeba uzywac jakis mikrofonow i aplikacji? -
Obiecana recenzja KEF R3 (z porównaniem do r300 i Gato fm-8)
topic odpisał bebbop na mateolo2 w Nasze testy
Rowniez o tym czytalem. Ponoc dodanie suba podnosi jakosc odsluchu level wyzej. Nie mam pojecia, czy sub ma sens w 9m, ale kiedys trzeba bedzie sie pobawic. Niektorzy dodaja nawet 2 suby dla uzyskania lepszego efektu :7