Michał1986
Uczestnik-
Zawartość
76 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Michał1986
-
Niby chwalimy co mamy, ale ja drodzy Panowie nie dostałem tych kolumn w prezencie, ale świadomie je wybrałem po kilkudniowych odsłuchach większości polecanych kolumn podstawkowych w cenie do 7.000 PLN (w tym Dynaudio, KEF'y, Focale, Monitor). Słuchałem ich głównie z Yamahą i Onkyo. Wszystkie grały bardzo podobnie do moich wysłużonych Swansów M200MKII. Tylko Chario Delphinus MKII zagrały zauważalnie lepiej i idealnie do moich potrzeb - ciepło, dynamicznie, z lekko wysuniętym środkiem, delikatną górą i miękkim basem z tyłu sceny. Sądzę, że w połączeniu z Audiolabem 6000N Play byłoby to zestaw, któremu ciężko byłoby znaleźć konkurencję w cenie do 50.000 PLN. Ale wtedy na taki zestaw nie mogłem sobie pozwolić więc szukałem dalej alternatywy. Znalazłem ją właśnie w Edifierach, które - wiadomo - w prestiżu nie stały nawet obok Chario, ale zagrały najbliżej moich oczekiwań i lepiej od wszystkich pasywnych pierdziawek
-
Do 3k nie znajdziesz nic, co zagra lepiej od Edifier S3000 Pro. Przerabiałem ten temat dokładnie. W tej półce cenowej tylko głośniki aktywne. A jak chcesz coś fenomenalnego to bierzesz Chario Delphinus mk2 + Audiolab 6000N Play i nic nie stanie nawet obok
-
Nie jest potrzebny, ale Audiolab 6000N daje dodatkowe możliwości odsłuchu w formacie Hi-Res i generalnie ociepla trochę brzmienie Edifierów i podbija niskie tony. Nie ma co ukrywać, że DAC w Audiolabie jest lepszy, niż ten w Edifierach
-
Weź to co ja i będziesz zadowolony S3000 Pro w połączeniu z Audiolabem 6000N gra bardzo dynamicznie i z miękkim, wyraźnym basem. Scena jest fajnie wysunięta do przodu, ale dla niektórych może być zbyt wąska - to chyba jedyny minus, jaki przychodzi mi do głowy.
-
Bo streamer stoi zaraz koło gniazdka, a ja jestem wojującym przeciwnikiem kabli 😎 a w szczególności kabli za długich, gdzie wiązki spięte opaskami zajmują niepotrzebne miejsce. Nie chciałbym wkraczać na drażliwe tory i zaczynać dyskusji na temat słyszalności kabli, ale moja główna wątpliwość jest następująca: skoro posiadam głośniki aktywne podpięte do tego streamera, to czy zasada min. 1,5 metrowego kabla obowiązuje również w wypadku prostego streamera. No i na pewno - jeżeli już - nie będę kupował nic droższego niż Melodika.
-
Odgrzeję trochę kotleta. Czy do odtwarzacza sieciowego np. Audiolab 6000N też należy zwracać uwagę na długość kabla zasilającego, tj. min. 1,5m? Czy tu raczej nie ma to znaczenia? W komplecie było 2 metrowe monstrum o dość skromnym przekroju 3x0,75 i zastanawiam się, czy mogę spokojnie zamienić to na Lindy 30334 0,7m albo Melodika MDP05 0,5m. Podejrzewam, że w przypadku odtwarzaczy sieciowych nie ma to takiego znaczenia, jak w przypadku wzmacniaczy z wyższej półki, ale wolę się upewnić
-
No jak to po co? Puszczanie muzyki przez PC przy jednoczesnej pracy na PC jest o wiele praktyczniejsze, niż sięganie co 15 min po telefon.
-
No właśnie, obsługa przez Androida to zupełnie inna para kaloszy.
-
A korzystałeś z aplikacji na PC czy smartphona?
-
Jestem bardzo zadowolony. Głośniki sprawdzają się świetnie zarówno w muzyce oraz jako dodatek do TV. Grają ciepło i miękko, ale dźwięk jest bardzo dynamiczny i spójny. Generalnie polecam!
-
Jak się przestawi na tryb video w aplikacji na PC (brak 2 sekundowego buforowania) to działa w porządku.
-
-
Podmieniłem fabryczne nóżki Audiolaba, a pod głośniki zamówiłem deski jesionowe u lokalnego stolarza. Po "zaolejowaniu" i "zakolcowaniu" powinien być fajny efekt. Mała rzecz, a cieszy oko
-
Teoretycznie tak, bo cały ten protokół obsługuje to samo oprogramowanie DTS Play Fi.
-
Ale to nie jest problem z Audiolabem, tylko z DTS'em, spółką córką Xperi Corporation - https://www.xperi.com/company/
-
Wiadomo, że nie porównuję bezpośrednio pierdziawek z Ikei ze sprzętem Hi-Fi. Jako ciekawostkę podałem tylko, że oba urządzenia korzystają z DAC'ów z tej samej rodziny, czyli 510x. Co do obsługi mam póki co mieszane uczucia. Aplikacje są dedykowane dla Windowsa, Androida i iOS'a. Screeny tu - https://play-fi.com/apps/windows/ Głównie korzystam z aplikacji na Windowsa. Jest ona wizualnie archaiczna i mało intuicyjna w obsłudze. Mówiąc wprost - wręcz brzydka, szczególnie na urządzeniach z ekranami o wysokiej rozdzielności. Ja mam np. Surface Pro 6 i większość ikon jest niestety rozmyta z powodu zbyt niskiego DPI. Streaming muzyki z PC może odbywać się za pośrednictwem dwóch trybów - audio albo video. Różnica polega na tym, że w trybie audio urządzenie zakłada 2 sekundowy bufor na załadowanie pełnego pliku, co z jednej strony ma zapobiegać przypadkowym przerwom w odtwarzaniu danego utworu, ale z drugiej strony powoduje, że to 2 sekundowe opóźnienie występuje także w przypadku regulacji głośności, pauzowania itd. Czyli przesuwasz na PC pasek głośności, a efekt dopiero po 2 sekundach. Niebywale irytujące. Do tego dochodzi połączenie z routerem. Przy połączeniu 2.4GHz opóźnienie z 2 sekund zwiększało się do około 5. Dopiero zamiana na router z obsługą 5GHz sprawiła, że jedyne opóźnienie to ten założony przez DTS 2 sekundowy bufor. Rozwiązaniem powyższego jest tryb video, który wbrew nazwie nie służy do streamingu video. Po prostu w tym trybie nie ma tego bufora, więc mając szybki router nie doświadczymy problemu z opóźnieniami, a sprzęt będzie w tym samym momencie reagował na zmianę głośności czy pauzowanie utworów. Nazwa video pewnie wzięła się z tego, że ten tryb jest wymyślony pod oglądanie materiałów wideo - koncertów, filmów itd. Teraz wyobraźcie sobie, że oglądacie film, a obraz wyprzedza dźwięk o 5 sekund 🙄 Generalnie pomysł i technologia super, ale implementacja pozostawia wiele do życzenia. Gdyby DTS przejęło np. Google to ta technologia miałaby świetlaną przyszłość 😍
-
Tak więc zakończyłem z zestawem Audiolab 6000N + Edifier S3000Pro. Gra to świetnie, a w przyszłości, jak Edifiery mi się znudzą to dokupię wzmacniacz 6000A + głośniki pasywne. Tak nawiasem, wiedzieliście, że głośniki Symfonisk z IKEI grają na bliźniaczym dac-u, z którego korzysta Arcam w rPlay, rBlink i miniBlink? Symfonisk korzysta z PCM5101, a Arcam z 5102. Jedyne różnice to poziom Dynamic Range, SNR i THD: PCM5102 112dB 112dB –93dB PCM5101 106dB 106dB –92dB PCM5100 100dB 100dB –90dB
-
Audiolab może się sprawdzić z Edifierami - streaming leci przez Play-Fi (Wi-Fi), a nie przez BT. No i chyba bezpiecznie można założyć, że Sebre ES9018K2M to wyższa półka od PCM5242?
-
A myślisz, że jest sens łączenia tego Audiolaba z Edifierami, które już posiadają BT 5.0 z aptX?
-
No nic, zamówiłem Audiolaba 6000N - zobaczymy jak się sprawdzi
-
Problem żaden, ale nie mam pewności czy to, co napisałem powyżej jest technicznie poprawne 🙄 Wersja ze Swans M300: a) PC ---> |aptx| Arcam miniBlink ---> |analog RCA| Swans M300 (Arcam DAC) b) PC ---> |aptx| MUSICAL FIDELITY V90 BLU ---> |analog RCA| Swans M300 (MF DAC) c) PC ---> |aptx| MUSICAL FIDELITY V90 BLU ---> |coaxial RCA| Swans M300 (Swans DAC) d) PC ---> |aptx| Mass Fidelity Relay ---> |analog RCA| Swans M300 (MF DAC) e) PC ---> |aptx| Mass Fidelity Relay ---> |coaxial RCA| Swans M300 (Swans DAC) Wersja z Edifier S3000Pro: a) PC ---> |aptx| Edifier S3000 Pro (wewnętrzny DAC) b) PC ---> |aptx| MUSICAL FIDELITY V90 BLU ---> |analog RCA| Edifier S3000 Pro (MF DAC) c) PC ---> |aptx| MUSICAL FIDELITY V90 BLU ---> |coaxial RCA| Edifier S3000 Pro (Edifier DAC) d) PC ---> |aptx| Arcam miniBlink ---> |analog RCA| Edifier S3000 Pro (Arcam DAC) e) PC ---> |aptx| Mass Fidelity Relay ---> |analog RCA| Edifier S3000 Pro (MF DAC) f) PC ---> |aptx| Mass Fidelity Relay ---> |coaxial RCA| Edifier S3000 Pro (Edifier DAC) I teraz, o ile dobrze rozumiem, każde rozwiązanie c) jest w zasadzie bez sensu, bo DAC MF V90 i tak będzie omijany. W przypadku Swansów jest jedynie ten plus, że MF V90 ciągnie pliki z użyciem kodeka aptx, podczas gdy Swansy mają stare BT 4.0 bez aptx. Z kolei rozwiązanie b) i d) w przypadku Edifierów ma sens tylko wtedy, jeżeli DAC z Arcama albo MF 90 jest lepszy od tego wbudowanego w S3000 Pro.
-
Cóż, przyszedł czas na ostateczne refleksje i przemyślenia. Podstawowy wniosek to taki, że w zakładanym budżecie nie znajdę nic wśród pasywnych zestawów, co zagrałby ZDECYDOWANIE lepiej od aktualnie posiadanych przeze mnie monitorów aktywnych. Jedyny głośnik do tej pory, na którym odczułem wyraźną różnicę w szerokości sceny to Delphinusy, które z budżetową Yamahą lub Onkyo zamykają się w kwocie ok 9k. Ale nie zagrało to o 9k lepiej od moich Swansów. Dlatego aktualnie przymierzam się do odsłuchania nowej wersji Swansów M300 (2.200,00 zł), M200MKIII+(1.150,00 zł) oraz Edifiera S3000 Pro (2.999,00 zł). Model M200MKIII to już przecież legenda. I tu pytanie - Edifier ma BT 5.0 z aptx'em HD, natomiast Swansy posiadają moduł BT 4.0 bez aptx, dlatego do Swansów niezbędny będzie zewnętrzny streamer. Myślałem o MUSICAL FIDELITY V90 BLU lub posiadanym obecnie Arcam miniBlink. I zastanawiam się, czy w przypadku FIDELITY V90 BLU głośnik aktywny lepiej byłoby podłączyć coaxialem, czyli jak rozumiem sygnał cyfrowy na analogowy zostanie przetworzony przez wbudowany w głośniku DAC (o którym nie wiem nic), czy może lepiej użyć analogowego kabla RCA, żeby za przetworzenie sygnału odpowiadał DAC z FIDELITY V90 BLU?
-
A pytanie jeszcze z trochę innej beczki - co sądzicie o MUSICAL FIDELITY V90 BLU w kategorii streamerów do 1k? Szczególnie w odniesieniu do Arcam rBlink i miniBlink
-
No tak, ale w takim razie w komplecie ze wzmacniaczem będzie z 8k za samo źródło... 😬