Skocz do zawartości

pacio94

Uczestnik
  • Zawartość

    4 203
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez pacio94

  1. Cytat

    Pacio94, nie zgodzę się z Tobą, że muzyka z mp3 puszczona z komputera zabrzmi tak samo jak zgrana na CD i puszczona z odtwarzacza.
    Danych tu się rzeczywiście nie interpoluje (choć są takie programy i efekty bywają ciekawe). Ale chodzi o to, że te same "wykastrowane" już przez format mp3 nagrania puszczone z komputera (bez pośrednictwa DACa) grają gorzej niż nagrane na CDR w formacie audio i puszczone z odtwarzacza CD. Bo w odtwarzaczu korzystają z jego DACa i to jednak brzmi lepiej. Jak dla mnie.
    To przecież tak samo jak mp3 puszczone bezpośrednio z komputera na wzmacniacz a poprzez niezły DAC. Chyba nie muszę Cię przekonywać, że przez przetwornik gra lepiej, choć żadnych dodatkowych informacji w teorii nie przybyło.

    Pisałem o zmianie samego transportu, przy założeniu skorzystania identycznego DACa, choćby tego w odtwarzaczu CD icon_smile.gif


    Cytat

    No przepraszam, ale Ty wciskasz i manipulujesz tym czego ja nie napisałem, "dodatkowe dane?" wystarczy "tylko" całkiem inny, skrajnie inny sprzęt-źródło. Przecież wzmacniając sygnał na Luxmanie, McIntoshu, czy lampie też nie pojawiają się dodatkowe dane, ale na wzmacniacz unitry by się nie zamienił ?
    Po drugie moja teza, po moich doświadczeniach, więc proszę nie ciemnota, ja nie miałbym odwagi tak powiedzieć do kogoś, przecież nie musisz się pod tym podpisywać, ale nie musisz wyśmiewać .
    Po trzecie, z dużą pewnością siebie torpedujesz zdanie innych, ale sam już pewny nie jesteś bo piszesz " nie powinno być żadnej różnicy", ale jest .

    Przepraszam, ale ja nie porównuję jakości komputer vs CD, tylko mówię o odczycie danych na innym urządzeniu. Czy zera i jedynki wyjdą z lasera w odtwarzaczu, czy z dysku twardego komputera nie robi żadnej różnicy, więc nagranie pliku MP3 na płytę CD nie robi żadnej różnicy. Pozostaje kwestia wyjścia z sygnałem z komputera tak, żeby nie został po drodze w żaden sposób zmieniony, następnie wpinamy go w tego samego DACa co transport CD i mamy ten sam efekt, a wszelkie różnice mogą wynikać tylko z różnic konstrukcyjnych obydwu urządzeń, a nie z formatu odczytu. Dlatego uważam, że Twoje stwierdzenie nie kwalifikuje się pod "subiektywną tezę", nie ma tu żadnego uzasadnienia technicznego, a wszelkie różnice nie wynikają z samego przegrania MP3 na CD.
  2. To może sprawdź co tam masz w środku. Wypełnienie nóg do końca piaskiem, śrutem czy jakimkolwiek innym "profesjonalnym" materiałem powinno dać znaczny przyrost masy, przynajmniej taki, że dorosły odczuje uniesienie takiego standu...
  3. Cytat

    Jakość mp3 puszczona z komputera jest kiepska, i nawet ta sama mp3 nagrana jako audio cd i odtworzona na odtwarzaczu cd gra klasę lepiej. Czyste płyty cd wydaje mi się, że nie są drogie, jeden album jedna płyta , nie ma problemu i jest porządek.


    Przepraszam, ale skąd taka teza? Jakim cudem nagle na tej płycie znajdują się dodatkowe informacje, wcześniej utracone przy stratnej kompresji do MP3? Nie wciskajmy ludziom ciemnoty, bo to jest akurat zwykła bajka. Na identycznym zestawie, przy zmianie tylko transportu cyfrowego (CD vs komputer) nie powinno być żadnej różnicy, a jak jakaś będzie to bardzo niewielka i nie ma ona nic wspólnego z samym nośnikiem, bo odczytane dane są takie same...
  4. Skoro nie planujesz w sumie korzystać z płyt CD, to po co chcesz kupować taki odtwarzacz? Lepiej zainwestować w DAC, który poprawi dźwięk wychodzący z laptopa, a przy okazji podepniesz TV i będziesz mógł kupić najprostszy nawet wzmacniacz stereo (mówię o funkcjonalności złącz, a nie o "półce").
  5. Cytat

    Nie bardzo rozumiem po co te wzory ?
    Chodzilem do szkoly elektrotechnicznej i znam te wzory na wylot.
    Niewiem tylko jakie to ma zastosowanie do mojego pytania ?


    Po szkole elektrotechnicznej mylisz jednostki mocy i napięcia? Ja wysiadam...
  6. Nie patrz na puste Waty z ulotki, tylko na moc zasilacza, będzie podana z tyłu obudowy. Jak sobie weźmiesz 60% z tej mocy to będziesz miał mniej więcej całkowitą moc w obydwu kanałach przy 8 ohm'ach.
    Moim zdaniem Harman to dobry wybór dla Ciebie.
  7. Też bym Ci polecił Beyerdynamic'a, ale osobiście bardziej przypasował mi model DT990 PRO, praktycznie mieści się w budżecie, więc musisz tylko ich posłuchać i zorganizować im odpowiedni sprzęt towarzyszący icon_wink.gif
    Z telefonem to może być różnie, eliminuje to z wyboru wersję 600ohm (chyba najlepszą).
  8. Jeśli to ma być do robienia muzyki, to lepiej poszukaj używanych monitorów studyjnych. Microlab'y są ok jako głośniki komputerowe, ale nic więcej sobą nie reprezentują.

    Przykładowe lepsze opcje:
    Alesis M1 Active mk II - 1200zł nowe
    KRK RP5 G2 - 1200zł nowe
    Behringer B1030A - 1000zł nowe

    Nie bój się używanych głośników, zwykle korzystali z nich profesjonaliści, więc nie są zniszczone, a poza tym sprzęt profesjonalny jest zwykle solidniej zbudowany niż ten domowy, nie wspominając o multimediach komputerowych.
  9. Wcale nie powiedziane, że musi być drożej od Xonara STU. Trzeba po prostu poszukać czegoś solidnego, złożonego z dobrych komponentów, a bez wielkiej sieci dystrybucji i marketingu np. DAC X-10 na najlepszym obecnie chipie Sabre ES9018 (używany choćby w sławnych odtwarzaczach OPPO i wielu innych hi-endowych konstrukcjach).
  10. Pod tym, że trudny temat podpiszę się wszystkimi kończynami icon_mrgreen.gif

    Żeby nie być gołosłownym, pomiar mojego pokoju (5 x 3,5 x 2,5m) z DALI Suite 2.8. Jak widać gra niżej niż wynikałoby to z długości fal, "mieszczą się" tylko do 50Hz.


    Tak w ogóle to te nasze dywagacje powinny chyba się przenieść do jakiegoś innego tematu... RoRo będzie zły icon_wink.gif

    DSC01446.jpg

  11. Nie czuję się wystarczająco wykształcony w tym temacie, żeby toczyć jakieś dyskusje o falach dźwiękowych, ale to nie działa na zasadzie "zmieszczenia się" fali w pomieszczeniu.
    Jeśli by o to chodziło, to jak tłumaczylibyśmy działanie słuchawek dynamicznych o konstrukcji zamkniętej (a w zasadzie każdej konstrukcji)?
    Jak zukzukzuk uzyskuje u siebie niski, dobrze zdefiniowany bas w sporo za małym pomieszczeniu (no chyba, że zejścia jednak nie ma)?
    Jak w samochodzie segmentu A słyszę w kabinie 30Hz?

    Czytałem o tym też jakiś czas temu, ciężko mi teraz będzie dokopać się do tych artykułów, ale jak coś znajdę to wrzucę icon_smile.gif
  12. To faktycznie, musisz być najwidoczniej obdarzony wyjątkowo czułym słuchem i jak sam zauważyłeś nie do końca jest czego zazdrościć, bo to kosztuje. Nie mam od siebie już nic w kwestii kabli do dodania. Chociaż wciąż mi się wydaje, że lepszy DAC + słabszy kabel zagra lepiej niż słabszy DAC + dobry kabel, ale to już nie temat dyskusji, bo DACa masz.
  13. Tutaj masz amplituner, który ma wzmacniacz 5.1, nie tak jak większość 5.0. Oznacza to tyle, że będziesz mógł podłączyć również subwoofer. Taki zestaw to będzie bardzo marna jakość, ale próba złożenia czegokolwiek lepszego skończy się znacznie wyższymi wydatkami (przynajmniej 700-800zł), a podejrzewam, że powyższy zestaw Cię zadowoli.
  14. Ja bym osobiście nie podpisałbym się pod stwierdzeniem, że niektóre pomieszczenia są dobre, a niektóre nie. Wszystko jest kwestią adaptacji. Oczywiście jedno pomieszczenie będzie z założenia lepsze, istnieją "złote proporcje", dzięki którym już w pustym pomieszczeniu bas może być znośny, ale każdy inny przypadek też da się "ogarnąć". Pytanie tylko na co można sobie pozwolić, czy w ogóle się o tym myśli i (o zgrozo) czy w ogóle uznaje się wpływ akustyki.
    Meble i inne pokojowe przeszkadzajki czasami się sprawdzają, a czasami nie. Znowu zależy to tylko od tego czy akurat pasmo pochłaniane przez kanapę pokryje się z krytycznymi punktami częstotliwościowymi pomieszczenia.

    Ja u siebie absorberem (100x50x25) z wełny za plecami, czterema w rogach pokoju (panele wełny 100x50x15) i czterema rezonatorami Helmholtz'a (miały w sumie najmniejszy wpływ) skróciłem czasy wygaszania fal we właściwych punktach o 700-800ms. Dla mnie to jest akustyczne zwycięstwo, praca zupełnie amatorska i śmieszne wręcz nakłady, a efekt niesamowity icon_smile.gif
  15. nightrunner a testowałeś może "zwykły", ale porządny kabel USB? Jakiś czas temu w jednym z branżowych pism było duże porównanie i o ile stwierdzili, że kable z super technologią za kilka tys. zł faktycznie coś poprawiają, to z tych tańszych o dziwno Belkin za 50zł porozstawiał wszystkich po kątach... Oczywiście każdy wydaje swoją kasę, nie moja sprawa, ale dla mnie to jednak wyrzucanie jej w błoto, większe różnice dostaniesz dopłacając do innych komponentów, bo podejrzewam, że nie masz obecnie zestawu za kilkadziesiąt/kilkaset tys. icon_wink.gif
  16. drugimarcin dłubanie fajna sprawa, sam jestem fanem w sumie. Tylko nie wydaje mi się, żeby był jakiś sens w robieniu skrzynek TL do chińskich głośniczków za kilka zł każdy. Już chyba lepszy efekt byłby na naszych starych (nawet nowych) Tonsilach, choć dla mnie to i tak byłaby bardziej zabawa niż oczekiwanie na zjawiskowy efekt. Budowanie sprzętu to jest ciężki kawałek chleba, a projekt, który najpierw wygląda na "szybki", ciągnie się potem miesiącami icon_wink.gif
  17. Może się coś na imprezie rozkleiło w głośniku. Ewentualnie cewka sugeruje, że chce już zakończyć swój żywot. Co by nie mówić tak się kończy granie "estradowe" głośnikami, które są co najwyżej pseudo-estradowe icon_wink.gif
  18. Cytat

    Więc hamuj trochę, bo znów się zbliżasz do betonowej ściany dziewczynko.

    Panowie, kto tutaj trafił na betonową ścianę icon_rolleyes.gif

    Ale rozrywka przednia, wspaniały off-top i jak się czyta przyjemnie do tego, komedia roku icon_mrgreen.gif
×
×
  • Utwórz nowe...