Skocz do zawartości

hubert hubert

Uczestnik
  • Zawartość

    211
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez hubert hubert

  1. Panowie, ponieważ zalega w schowku, a może kogoś cieszyć, wzmacniacz Sansui au-x711. Wzmacniacz osobiście przerobiłem na mosfety z dostosowaniem rezystorów i kondensatorów. Jestem z Warszawy i odbiór osobisty mile widziany. Cena do ustalenia.
  2. Panowie, mam do sprzedania zakończony bananami BFA głośnikowy Hybrid 2,5m. Zapraszam. Zmieniłem na Cardas Clear, stąd sprzedaż.
  3. @LeszekB, 2103 to świetny wybór, sam się do niego przymierzałem. Koniec końców zdecydowałem się na 2105. Apropo sobotnich prac - niestety nie zrobiłem czyszczenia selektora. Okazuje się, że do wyjęcia płytki potrzeba rozebrać cały przód. Nie dał bym rady przez jeden wieczór a zostawić rozebranego nie mogę, bo junior zeżre śrubki @Marr, będę się pewnie musiał wprosić na jakiś termin, żeby to zrobić jakoś w ciągu dnia, żebym nie jeździł dwa razy Pytanie, czy taka opcja wchodzi w grę Ale, żeby nie było, że zmarnowałem czas, to zrobiłem małe korekty w regulacji BIAS +- 1mV trzyma sie dobrze, gorzej z HOT - Ground, było jakoś ponad 100mV, ale udało się na małe kilkadziesiąt zejść.
  4. Zgadza się. Jak porównywać to porównywalne i kompletne rozwiązania. ps. Zasilanie od Allo to chyba najtańsze liniowe
  5. Pisanie o malince, bez kontekstu nakładki (i dla słyszących wpływ zasilania, zasilacza), wiele nie wnosi. Cena licząc porządną nakładke i porządny zasilacz, wyniesie 2-5 do 3 tysięcy. Wtedy porównujmy do SOtMa, czy Soundgenica - zarówno jakościowo jak i cenowo.
  6. Dzięki za radę, bardzo cenna. Myślę, że wszystko musi się udać Choć z lutownicą jestem za pan brat od 30 lat, to wylutowywanie, szczególnie takich wielonóżkowych elementów zawsze mnie zniechęcało Po czyszczeniu posmarować oliwką, czy towotem?
  7. @Marr, @czubsi, @miłośnik Sansui - dziękuję za pomoc. W sobotę podejdę do tematu - gdyby się nie udało, to będę w trybie pilnym kierował się do Wałbrzycha lub okolic To co napawa mnie wątpliwościami to czy za pomocą zwykłej odsysarki i lutownicy, uda się go wylutować
  8. Panowie, jak podejść do czyszczenia selektora w B2015? Resztę mam zrobioną i z samym selektorem, to trochę mi się nie chce jechać do Wałbrzycha
  9. @miłośnik Sansui, pytanie trochę może nie w temacie Sansui, ale zastanowiło mnie, skąd informacja o Sonusach, żeby je pochylać do tyłu. Kilka manuali od Sonusów widziałem i mówiąc szczerze, nie znalazłem takiej informacji. Podpowiesz coś?
  10. Jestem bardzo, ale to bardzo ciekawy wniosków. Te wtyki są całkiem fajne pytanie, jak się sprawdzą z tym przewodem. Ciekawe jest to, że wyższe Siltechy mają furu ncf 50, a tutaj włożyli jednak m1e - czy to było po odsłuchach i potwierdza, że ncf 50 to nie jest top
  11. @Bogusław Kożyczkowski, to jest oryginalna konfekcja? Próbuje taki kabel znaleźć w necie
  12. DSP ma swoje zalety i na pewno są kryteria w których jest lepsze. Ale czy całościowo? To już wg. mnie właśnie jest dyskusyjne - prawdopodobnie szkoda się spierać nad wyższością jednych świąt na drugimi. Tak jak pisałem, ja, choć znam, rozumiem i na własnej skórze poznałem korekcję, mam pewien dystans, bo u mnie poza niewątpliwymi zaletami, sama sygnatura dźwięku zrobiła się "dziwna" - całokształt odbierałem nieco nienaturalnie. Może, gdyby się ograniczyć do pasma max 200Hz, to ten wpływ na odbiór były tylko pozytywy. Takiego testu jednak nie robiłem, ale obiecuje, że zrobię, bo akurat korekta na basie wydaje się być najmniej kontrowersyjna
  13. Wiadomo, że nie ma. Takie rzeczy tylko w komorze Ale jest kilka osób, co mają pomieszczenia zaprojektowane pod audio i wymiarami już na starcie zminimalizowali wpływ modów.
  14. Zgadza się, najczęściej tak jest super
  15. Tylko dodatnie. Pokaż pomiar przed i po aplikacji DL - będzie można pogadać.
  16. Przecież nie "naprawisz" modów korekcją
  17. @slaw0001, Jeden i drugi mechanizm wykorzystuje procesor DSP. Nie ma się co spierać o to. I masz rację, nie znam, bo nie używałem, ale chętnie przetestuje wersję cyfrową. Znając również różnice pomiędzy tym co można zrobić z wykorzystaniem REWa i eq parametrycznego, było by to ciekawe doświadczenie. https://www.minidsp.com/applications/digital-room-correction/dirac-live-vs-rew I może przekaz nie był jednoznaczny - podkręcone kolorki są pewnym symbolem nienaturalności, która sprzedaje się lepiej niż naturalność. To samo jest w muzyce. Włączysz korekcję (czy to DL czy jakakolwiek inna), dostajesz w idealnym przypadku płaskie pasmo i cały czar grania pryska, bo albo za mało basu, albo za mało wysokich, albo za dużo. Nie ma się co dziwić, że nie każdemu to podpasuje i nie każdy będzie to chwalił. Jest też dodatkowa kwestia. Im nasza "audiofilska" świadomość jest większa, tym mniej w całym systemie (w tym akustyce) jest problemów. To oznacza, że taka korekcja (DL czy cokolwiek innego) może wnieść bardzo mało dobrego, lub nawet nic dobrego (nie wchodząc już w szczegóły czy i na ile słychać te zmiany jako ten przysłowiowy cyfrowy nalot). To jest życie, nie jest czarno białe. Tobie poprawiło dużo - bo prawdopodobnie miałeś dużo problemów w całym torze, które zostały w jakimś stopniu zmniejszone. Warto się z tego cieszyć. Warto jednak też zdawać sobie sprawę, że niektórzy mają wiele problemów już rozwiązanych, stąd wpływ jest jaki jest.
  18. Każdy z nas miał w życiu wieżę gdzie można było ustawić sobie tryb "hall", "stadion", "room", czy cokolwiek jeszcze innego. Więc wszyscy wiemy, że cyfrowa zmiana sygnału jest możliwa. A czy jest korzystna, trzeba odpowiedź sobie samemu przed własnym sumieniem, bo żadna obiektywna miara tego nie potwierdzi. Nie wiem, czemu niektórzy się dziwią, że u kogoś DL zmienia tak bardzo mało. Może po prostu, według algorytmów nie ma czego poprawiać. Skąd więc zaskoczenie? Aha, podkręcone kolorki w TV na wystawach też się lepiej sprzedają, niż te w trybie neutral. Z DL jest jak z buforem lampowym, małe pudełko a z byle systemu na zrobić szczyt [emoji846] trzeba zejść na ziemię. Poznać swój system, pomierzyć, wiedzieć, czy są potrzeby wyraźnych korekt.
  19. O, to piękne zestawy. Sam jestem ciekaw porównań. A te Cremony, to która wersja? Pierwsza?
  20. Czy to jest zestaw forumowego kolegi? Bardzo piękny secik, zazdraszczam, zazdraszczam.... ale fotki obowiązkowo
  21. Jeśli koryguje fazę, to oznacza, że naprawia głównie głośniki a nie pomieszczenie (chyba, ze mamy niesymetrycznie ustawiony punkt odsłuchowy względem kolumn :D). Natomiast pierwsze odbicia i kontrola basu to tylko wynik zmiany SPLa, ewentualnie fazy (ryzykowne). Oczywiście wynikiem działania DL czy wielu innych korekcji jest lepsze radzenie sobie z odbiciami, czy lepsza kontrola basu (co by to nie miało oznaczać), ale nie można tego nazywać funkcją a efektem Mógłbyś pokazać, tak z ciekawości, jaki jest wynik DL - w sensie jaka jest modyfikacja sygnału wejście/wyjście. Oraz napisać, jakimi "pokrętłami" możemy kręcić - tutaj w kontekście tego, co możemy zmienić (poza parametrami eq, bo akurat jest oczywiste ). Chciałbym zrozumieć funkcje zakres funkcji ps. żeby nie było, ja nie jestem miłośnikiem modyfikacji sygnału, ale wiem, że może sporo poprawić i nie chcę negować używania ogólnie pojętego DSP, bo uważam, że przyjemność słuchania jest na pierwszym miejscu a jak to osiągamy, to już wtórne.
  22. Ja nie używałem DL, dlatego pisałem o korekcji. Mówię o 10 pozycyjnym korektorze parametrycznym w moode. U mnie dźwięk stawał się, że tak powiem "nienaturalny", coś w nim przeszkadzało, nie potrafię tego jednoznacznie opisać, nie chce tego nazywać, że dostawał cyfrowego nalotu, ale takie trochę miałem skojarzenie, choć to i tak tor plikowy przecież. Dodatkowo jeśli na niektórych kawałkach było subiektywnie lepiej, to na innych gorzej. Nie udało się znaleźć złotego środka. Moim zdaniem warto mierzyć, choćby w punkcie odsłuchowym, bo to pozwala budować świadomość tego, jak odbieramy uszami konkretny przebieg SPLa. A co jeszcze, jeśli mówimy o korekcji pomieszczenia? Potrafi, ale robi to, nie chce mówić, że przypadkowo, ale jak się poczyta "internet", to wyjdzie, że co drugi użytkownik jest zadwolony z room perfect i korzysta a co drugi wręcz przeciwnie Temat matematycznie jest bardzo złożony niestety, a rzeczywistość i otoczenie zmienne
  23. To tym bardziej jest jasne, czemu gra jak gra. Jeśli niezależnie od tego co jest na wejściu - otrzymujemy taki sam wynik, to jest to ciekawa maszyna matematyczna Oczywiście wyolbrzymiam, ale szczerze mówiąc, trudno tą tolerancje traktować jako zaletę (kurczę, naprawdę to powiedziałem, zaraz po mnie przyjdą ). To wyjaśnia, że w jednym pomieszczeniu i jednym systemie zagra - bo akurat usunie jakąś bardzo duża wadę, najczęściej podbicie basu i odkryje resztę pasma, zaś w innym, gdzie nie ma takich silnych wad, więcej zepsuje niż poprawi.
  24. Tu nie ma konfliktu, pewnie każdy chce, żeby tak grało, z mała uwagą. To nie jest dobre granie, to jest granie, jakie nam się podoba. I nie ma w tym nic złego. No widzisz, bo DL nie jest lekiem na całe zło (podobnie jak system Lyndorfa). Z kolegą żeśmy sporo ćwiczyli temat korekcji. I o ile w jego systemie przynosiła ona wg. nas więcej korzyści niż wad to u mnie było odwrotnie. Nie dało się tego słuchać długoterminowo, mimo, że byłem zawzięty, bo pewne korzyści na których mi zależało były, ale wady były większe, niestety. Kalibracja, to temat rzeka, automaty generalnie działają średnio. Warto korygować dodatkowo ręcznie, korekta, pomiar i tak w kółko. Wydaje mi się, że dopóki mówimy o korekcji spl/częstotliwość, to korekcja nie jest niczym innym niż equalizerem. Nie ma znaczenia jakiego typy filtry są użyte. Idea jest dokładnie taka. hmm, właściwie to bym się musiał dobrze zastanowić Prawidłowa z punktu widzenia przeprowadzenia procesu, kalibracja to zdecydowanie za mało. Czasem wystarczy przesunąć mikrofon o dosłownie kilka centymetrów, żeby pomiar był istotnie inny. Czasem trafi się w punkt ale częściej nie i bez wiedzy i ręcznej (ocznej?) weryfikacji wyniki mogą być nieco przypadkowe.
×
×
  • Utwórz nowe...