Skocz do zawartości

5k7

Uczestnik
  • Zawartość

    214
  • Dołączył

  • Ostatnio

2 obserwujących

Informacje osobiste

  • Lokalizacja
    Wrocław

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Jasne Mariusz, generalnie półżartem-półserio odpowiadałem wcześniej, ale skoro kolega wyciągnął brzozę... W takim razie ja się podłączę do tego co napisałeś. Generalnie wszystko się zgadza i fajnie, że pokazałeś jaka jest różnica przy jakimkolwiek kablu z i bez ekranu. Kolega nie ma PE więc jakby wiele tutaj ten test nie wnosi, zresztą już to również napisałeś. Pomijając to czy sprawdzałeś jak wygląda zasilanie już po przejściu przez układ zasilająco-filtrujący we wzmaku ? Chodzi mi o taki test, który by pokazał jakość prądu za sekcją zasilania dla kabla stokowego a takiego za kilka koła ?
  2. Ten tekst z brzozą ma mnie wsadzić pewnie w określony worek? Niestety tutaj worka nie ma do którego bym wszedł, bo to czysta wiedza i doświadczenie. A troszkę go mam, w tym nawet konstrukcji własnych na koncie - streamerów, dac'ów, wzmacniaczy czy przedwzmacniaczy z różnych półek czy konstruktorów. Jak rozumiem Ty kupiłeś kabel za kilka koła i Twój wzmacniacz klasy D zaczął grać w klasie A. Nie muszę Ci się również z niczego tłumaczyć. Owe tłumaczenie dobrze opisałem powyżej z wysokiego poziomu aby było zrozumiałe dla każdego w tym nawet laika. Wystarczy trochę logicznego myślenia.
  3. Niczego nie chce filtrować - chodzi o sens Myślę, że byłeś go w stanie wyłapać.
  4. Aż mnie na mailu pogoniono, tak więc i jestem 😜 Ahhh znowu te wygładzające kable zasilające. Ciekawe jakim przewodem ten prąd płynie do domu/mieszkania gdzie ten sub gra. Zapewne złotym a już na pewno świetnie wytłumionym, wygładzonym i bez zakłóceń. Już kiedyś proponowałem aby podłączenie w gniazdku zrobić jakimś mega audiofilskim przewodem i kasować za to absurdalne pieniądze. Może faktycznie trzeba wrócić do tego pomysłu i zabrać się za biznes bo temat ciągle na topie. Czego sprzęt nie zagra tego kable nie dośpiewają. No dobra, a tak na poważnie producent sam taki kabel dostarczył, ponieważ wie że złoty nie ma najmniejszego sensu. Po to masz w środku profesjonalny układ zasilania, aby owe potencjalne szumy czy zakłócenia wy-filtrował zanim go dalej wykorzysta w torze audio. O to cała tajemnica.
  5. Masakra - robi się tu faktycznie pomieszanie z poplątaniem. Wszystko jest ze sobą zmieszane i nikt nie wie o co chodzi. Przecież USB nie gra, co to w ogóle za stwierdzenia. Oczywistym jest fakt, że jak prześlesz sygnał na układ, który go zmodyfikuje i ponownie złoży dalej to będzie różnica. I to może dotyczyć dowolnego - USB, Coax, Toslink. Jeżeli chcecie porównywać to musielibyście po USB dodać taki sam układ , który będzie to konwertował na np. coax (tak jak w przypadku opisanym przez kolegę z S4 czy innych). A potem obydwa idą dalej cyfrowo na DAC'a. Jeżeli masz porządnego DAC'a to on to zrobi za jednym razem (Choćby hifiberry ale analogowy). Bzdurą jest konwersja na coax i podłączanie do DAC'a. 😉 Brak zrozumienia konstrukcji testowej (oraz co z czym porównać) powoduje potem, że jednemu z USB gra, drugiemu nie, a trzeci leci z optyka i jest fenomenalnie 😉
  6. No właśnie sam czytam i nie specjalnie rozumiem 😉 Nie, nakładka/ki hifiberry nie mają nic wspólnego z USB i ich obecność w systemie nic nie wnosi. Kolega chyba użył jakiegoś skrótu myślowego. Generalnie ja również posiadam ze ze 3 nakładki hifiberry i musze przyznać że odpowiada mi brzmienie Burr Browna i uważam że same nakładki grają świetnie. Natomiast nie testowałem samych nakładek cyfrowych - tylko analogowe (Hifiberry DAC 2 HD, DAC+ Pro, DAC+ DSP) Tak się akurat zdarzyło, że z innych powodów dokupiłem sobie kilka dni temu Toppinga d90se i na nim ostatnio testuje bezpośrednio z USB i gra fenomenalnie. Może kwestia zasilania - ja mam układy niskoszumowe oddające do 5A dla Raspa. Aktualnie nie używam już osobnej listwy zasilającej jak kiedyś ze względu, że teraz korzystam z najmocniejszego wydania - DAC2 HD, który posiada własne "hi-fi" układy filtrujące do zasilania - zasilam tylko porządnie samą malinę. Jeżeli USB miałoby gorzej grać czy przesyłać to być może ze względu na samo zasilanie - choć biorąc pod uwagę naturę tego sygnału i moje zrozumienie (elektroniczne, elektryczne i informatyczne) może mieć to w tym wypadku małe znaczenie - chyba że całej malinie brakuje prądu i wszystko działa mało stabilnie. Cyfra to cyfra, puszczenie sygnału cyfrowego to nie analog gdzie faktycznie DAC i cały jego układ tworzy dźwięk. Kwestia zawsze czy dany sygnał jest przesyłany jak leci, czy może jest transkodowany. Nie znam volumio, korzystam z Moode i tutaj jest wiele opcji i Moode potrafi sygnał również transkodować jeżeli jest taka potrzeba. Ogólnie hifiberry stawia wysoko poprzeczkę względem jakości dźwięku ale myślę że zewnętrzny DAC po USB jeżeli jest na porównywalnym poziomie zagra tak samo.
  7. Dziękuje wszystkim za słowa uznania. Jak się troche osłucham to może wyskrobie kilka zdań na temat grania. W przyszłości pewnie zajmę się tematem regulacji symetrii układu w celu uzyskania najniższego poziomu zniekształceń. Choć z pewnością najpierw zajmę się przedzmacniaczem, który również czeka w kolejce na wykończenie
  8. Jak widać po datach trochę mi zeszło. Brak czasu uniemożliwiał dokończenie dzieła i temat nieco się przeleżał. Tak więc od jakiś myślę dobrych dwóch tygodni mocno pracowałem nad konstrukcją no i w końcu zagrała. Pracy wydawało mi się zawsze mniej niż w rzeczywistości. Poza tym to dwa bloki - nie jeden i wszystko trzeba było robić x2. W międzyczasie zmieniłem nieco rozmieszczenie dodatkowych elementów. Zmieniłem płytkę soft start na bardziej odpowiednią, z wyjściami na sondy temperatury, które w momencie przekroczenia temperatury 75C na radiatorach wyłączą cały układ zasilania. Tak więc po lekkim zamieszaniu z odpowiednimi ustawieniami prądu spoczynkowego udało się prefekcyjnie wyregulować jedną i drugą sztukę. Inni konstruktorzy nie zawsze byli w stanie ustawić DC offset na bardzo niskim poziomie. W moim przypadku - 0,0000V bez problemu osiągnięte na jednym i drugim bloku. Być może dlatego że wszystkie mosfety zostały dopasowane do siebie, a niektórzy montują takie jakie kupią / posiadają. Być może z tego wynikają różnice, choć na pewno znajdą się bardziej doświadczeni konstruktorzy, którzy wskażą ewentualnie na elementy, które mógł mieć na to wpływ. Generalnie uważa się że DC offset może wynosić do 50mV i do takich wartości się dąży. Idąc dalej napięcie pomiedzy mosfetem a rezystorem wyniosło (po ostatnich poprawkach) 355mV oraz całkowity prąd spoczynkowy 3A. Temperatura na radiatorach 47-48C, temp na mosfetach 51-52C. Jeżeli chodzi o dźwięk to na razie jest jeszcze zbyt wcześnie by jakoś bardziej i dokładniej się rozpisać. Muszę bardziej się z zestawem osłuchać. Różnica jest ogromna i fenomenalna. Lekkość, szybkość, scena, wyseparowanie, dźwięk krystalicznie czysty, mega wykop. Jak trzeba mocno uderzyć to jest uderzenie - bas głębszy, niższy. Nic się nie zlewa a współtworzy powiedziałbym opowieść. W sumie mogę słuchać każdego utworu, nawet takiego za którym niespecjalnie przepadam i dzwięk jest tak wciągający i hipnotyzujący że poprostu zabiera w podróż 😉 Poniżej kilka zdjęć. W tym również do kilku filmików z grającym zestawem (Do wyboru Dire Straits, Dżem i Bednarek - dla każdego coś miłego ;P). Szkoda tylko że niestety nagrywanie z telefonu nie daje poczuć magii grania. f5-t-v3-play-Dzem.mp4 f5-t-v3-play-Bednarek.mp4 f5-t-v3-play-Dire-Straits.mp4
  9. W tym samym wątku te informacje zawierałem lub w wersji z wyświetlaczem 7 cali. Jeżeli czegoś brakuje to daj znać. Pozdr
  10. Ten ma swoja polaryzacje. Na kondensatorze masz zawsze zaznaczona strone tzw. ujemna. Na tym zdjeciu widac pasek bialy po lewej czyli tam masz minus. No i na samych nozkach mozesz tez sprawdzic. Dluzsza nozka to plus a krotsza minus.
  11. Wszystko masz w prawym górnym rogu. Musisz wylutować rezystor R14 - taki malutki na którym masz napisane 000. Obok tego masz kondensator oraz wejście na zasilanie +5V. Pozdr
  12. Nic nie buczy, nie usłyszysz niczego Wszystko bez problemu działa. Moc transformatora zależy od projektu. Możesz równie dobrze wziąć 60VA. Różnica w cenie nie jest zbyt duża.
  13. Wrzucam link do artykułu EdW, w którym opisane są podstawowe testy - LINK. Myślę że jeżeli mowa o tych podstawowych testach, które można wykonać na oscyloskopie - dosyć przydatna referencja.
  14. Ciekawe co mówisz. Masz to gdzieś na papierze? Chetnie bym doczytał jak to obecne wzmacniacze i ich parametry są testowane przy maksymalnej mocy.
  15. Mowie o testowaniu parametrów wzmacniacza a nie jego mocy 😀 Choć jasne maksymalne wzmocnienie jest jednym z nich, ale nie o tym była mowa, przynajmniej takie miałem wrażenie.
×
×
  • Utwórz nowe...